Klub Miłośników Zegarków SEIKO

[Burns 4460]

Monstera Żony porzycza a sam sknerzy. Pewnie Ona potraktuje Go kiedyś tak samo jak coś będzie chciał w myśl zasady przyszła koza do woza i nie mam na myśli zegarka

[Brzoza2 5827]

Monstera Żony porzycza a sam sknerzy. Pewnie Ona potraktuje Go kiedyś tak samo jak coś będzie chciał w myśl zasady przyszła koza do woza i nie mam na myśli zegarka

Dałbym jej ale tam jest za mało dziurek

W pasku od Fielda oczywiście

No i szła nad stawy wiec mogła wpaść do wody

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[denver47 2530]

[mati_rybnik 14]

 

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

[Smycel 4769]

Idealny wakacyjniak

[Dorian06 41561]

MO

Szczujesz tym OM i mam dylemat, czy czasem na kajdan swojego OM nie przełożyć na wakacje.

[pawelb29 801]

MO tylko na bransolecie

[Dorian06 41561]

W lecie mam na czarnej drabince i jestem zachwycony. Lecz Twoje foty sprawiają, że mam dylemat.

[Macmac 4386]

u mnie w tym sezonie tylko na bransolecie

[paul221 40445]

u mnie w tym sezonie tylko na bransolecie

 

MO na bransie wygląda zawodowo!

[trollu 719]

 

chyba jeszcze nie było  w pełnej okazałości

SLA027 Seiko Prospex Marinemaster Zimbe Limited Edition no.7 428 Pcs.

[noktoto 16]

Wygląda jak czyjaś radosna twórczość w photoshopie . Co niestety nie oznacza, że nią jest.

[Burns 4460]

Seiko niech sie pałuje. Potwierdziło się to o czym pisałem wcześniej, uśmiercili wersję standard, żeby sr** kolorami tęczy, nawet pomysły na nazewnictwo się im skończyły skoro to kolejna odsłona Zimbe - może znaleźli krwawiącego rekina  za kratami jakiegoś otworu ściekowego - hahaha

Edytowane 10 Lipca 2018 przez Burns

[trollu 719]

Zmienili dilera i poszli w twarde dragi, tyle

[Smycel 4769]

Słabo to wygląda, bardzo słabo

[jimmy6 2373]

........łomatko   

[Burns 4460]

Dodatkowo jeszcze nawet kurz nie opadał po zielonej limitce SLA019J1, która dopiero od kilku dni zasila sklepy w sprzedaż a już wysrał się kolejny. Ja rozumiem, że jest to LE na Tajlandię, która dla Seiko jest podobno (i w rzeczywistości też) najpotężniejszym rynkiem zbytu, staną nocne kolejki i praktycznie po otwarciu sklepów będzie już nie osiągalny. Gdybym kupił jednak zielonego i zobaczył tego niebieskiego (mimo, że mi się nie podoba) czułbym się strasznie sfrajerzony przez Seiko, albo wypieszczony tam gdzie zdrowy hetero facet nie powinien

Edytowane 10 Lipca 2018 przez Burns

[Hogg 884]

Zielony nie jest zły, ale... Za mało MM w nim. Jak dla mnie to wersja koszerna na zawsze pozostanie jedynym słusznym MM

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[marcin s 137]

Seiko to moja ulubiona marka ale jak patrzę na większość z ich nowości to na 10 max 1 chciałbym mieć

tęcza goni tęcze limitka goni limitkę

rozglądam się za diverem powoli ale prawda jest taka że chyba sięgnę do klasyki sprzed kilku lat

[Brzoza2 5827]

Zobaczymy na żywo ale wstępnie wyglada to jak w sumo. Bezel nie współgra kolorystycznie z tarczą. Poczekamy na następne. Jakby był biały to chyba bym się skusił

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[tommly 11556]

Poproszę jeszcze żółty i różowy, tak na podsumowanie

[trollu 719]

panowie z Seiko idą drogą tych z casio, G też robią pierdyliard wersji kolorystycznych i wszyscy są hepi 

 

jeżeli dobrze rozumiem, to 428pcs oznacza ledwo ponad 400 sztuk. Tutaj tak jak Burns napisał, jeśli wszystko rzucą od razu to dzień-dwa i nie będzie nic. Shit nie shit i tak kupią 

Edytowane 10 Lipca 2018 przez trollu

[Brzoza2 5827]

 

 

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Istvan 2965]

Niektórzy pewnie by chcieli, by Seiko, każdy kolejny zegarek, produkowało w oparciu o zupełnie nowy, najlepiej od razu kultowy, design. Naiwność w czystej postaci. Tak dla przypomnienia, trend na kolory, trwa już od bardzo dawna i to nie tylko w Japonii. U Szwajcarów jest bardzo podobnie. Przykładem może być choćby Oris, który natłukł całą gamę wariantów swoich flagowych nurków. Nikt nie narzeka, a zegarki się sprzedają. Takich przykładów jest całe mnóstwo. Wyrażanie niechęci lub złości, jest przejawem braku zrozumienia trendów lub skrajną naiwnością, że wrócą stare czasy.

[Burns 4460]

yhymmm   kolejny raz rozbawiłeś mnie jednak do łez  gdyby doili tą krowę ile wlezie przez dodatnie kolejnych kolorków i jak to zwykli nazywać LE obok wersji standard może i byłoby OK, skoro jest takie zapotrzebowanie. Natomiast uśmiercając zwykłego bo jest bee a później znowu odgrzewają te kotlety sprzed 50lat, albo zastępują czarnego kolejnym kolorem w ograniczonej liczbie to już nagle jest fajny ? To się nazywa maksymalizacja zysków z twojego portfela na ich koncie przy praktycznym nierobieniu nic. Taka prost odpowiedź na obecny konsumpcjonizm ... Kiedyś pomysłów na siebie im nie brakowało, a teraz jadą po bandzie ...

 

Gdybyś pokusił się jeszcze o rozwinięcie swojej definicji bycia trendy

Niektórzy pewnie by chcieli, by Seiko, każdy kolejny zegarek, produkowało w oparciu o zupełnie nowy, najlepiej od razu kultowy, design. Naiwność w czystej postaci. Tak dla przypomnienia, trend na kolory, trwa już od bardzo dawna i to nie tylko w Japonii. U Szwajcarów jest bardzo podobnie. Przykładem może być choćby Oris, który natłukł całą gamę wariantów swoich flagowych nurków. Nikt nie narzeka, a zegarki się sprzedają. Takich przykładów jest całe mnóstwo. Wyrażanie niechęci lub złości, jest przejawem braku zrozumienia trendów lub skrajną naiwnością, że wrócą stare czasy.

 

Edytowane 10 Lipca 2018 przez Burns