Klub Miłośników Zegarków SEIKO

[Triptical 6848]

Burza w szklance wody. Przywiązywanie się do jednej/kilku marek w świecie zegarków jest nieporozumieniem.

Aktualnie gdybym szukał jakiegoś divera to przeglądał bym oferty microbrandów a nie trzymał się kurczowo Seiko. Nie pasuje - nie kupuj.

[Burns 3940]

Burza w szklance wody. Przywiązywanie się do jednej/kilku marek w świecie zegarków jest nieporozumieniem.

Aktualnie gdybym szukał jakiegoś divera to przeglądał bym oferty microbrandów a nie trzymał się kurczowo Seiko. Nie pasuje - nie kupuj.

Microbrandy znalazły sobie niszę jak Food Truck i to jest raczej dobre zjawisko, natomiast Seiko staje się McDonald'em 

Czy chcemy byś ignorantami i przechodzić koło tego obojętnie, niech każdy odpowie sobie sam. Ja koło McDonald przechodzę, ale czy o to chodzi w zegarkach i czy tylko o to chodzi firmie ze stuletnią tradycją ?

 

Skąd ktoś, kto pierwszy raz wchodzi do McDonald może wiedzieć np o takich rzeczach:

(to burger i to burger jeden nazywa się PADI a drugi ZIMBE - haha )

Edytowane 10 Lipca 2018 przez Burns

[dodge66 14439]

Tylko że gdy w McD pojawia się odgrzewany kotlet z innym sosem, to i tak ustawiaja się po niego kolejki   Food Trucki pojawiają się równie szybko co znikają, a McD z wieloletnią tradycją zawsze serwuje to czego oczekuje rynek, że tak posłużę się tym przykładem 

[Burns 3940]

Tylko że gdy w McD pojawia się odgrzewany kotlet z innym sosem, to i tak ustawiaja się po niego kolejki   Food Trucki pojawiają się równie szybko co znikają, a McD z wieloletnią tradycją zawsze serwuje to czego oczekuje rynek, że tak posłużę się tym przykładem 

No to mamy już większą jasność i usystematyzowanie.

Moim zdaniem czas poszukać, kolejnej dobrej knajpy z tradycjami, byle nie wdepnąć do KFC

[Triptical 6848]

Microbrandy znalazły sobie niszę jak Food Truck i to jest raczej dobre zjawisko, natomiast Seiko staje się McDonald'em 

Czy chcemy byś ignorantami i przechodzić koło tego obojętnie, niech każdy odpowie sobie sam. Ja koło McDonald przechodzę, ale czy o to chodzi w zegarkach i czy tylko o to chodzi firmie ze stuletnią tradycją ?

 

Skąd ktoś, kto pierwszy raz wchodzi do McDonald może wiedzieć np o takich rzeczach:

(to burger i to burger jeden nazywa się PADI a drugi ZIMBE - haha )

 

 

Podejście do tematu jak widać jest bardzo indywidualne. Idąc tym tokiem myślenia, food trucki są świetną alternatywą dla plastikowego jedzenia z makdonalda jak dla mnie.

Choć po kawę zawszę mogę tam wejść bo jest dobra (czytaj: zawsze zobaczę co Seiko robi w linii Recraft, która mi się bardzo podoba).

Czy lata tradycji mają znaczenie - i tak i nie. Tak, bo to tradycja, a Nie gdyż microbrandy już dawno osiągneły jakość taką samą lub nawet wyższą niż niektórzy, długoletni producenci.

Finalny wniosek jest prosty: nie wszystko w makdonaldzie, kejefsi czy innym burgerkingu jest dobre, a zatem: nie smakuje - nie kupuję.

 

Edyta: dokładnie tak jak piszesz wyżej Burns. Jednym ze sposobów jest znalezienie kolejnej knajpy lub food truck'a

Edytowane 10 Lipca 2018 przez _Kwiatek_
Nie cytujemy zdjęć

[gienek_mkb 1090]

Przeżył nurkowanie w Bałtyku

[tomaliusz 17530]

Kapitalna fota 

[Paulus57 119479]

Przeżył nurkowanie w Bałtyku

 

Słyszałem, że po kąpieli w słonej wodzie wskazane jest przepłukanie w wodzie słodkiej (nie słodzonej!!). 

[brz 3153]

Aż się zapienił.

[tommly 10218]

Przeżył nurkowanie w Bałtyku

 

Ładne ujęcie, mój żółwik też już się nie może doczekać

Edytowane 10 Lipca 2018 przez tommly

[gienek_mkb 1090]

Dzięki panowie

 

A co do przepłukiwania w słodkiej wodzie, oczywiście po kąpieli w morzu dostał "zwykły" prysznic

 

Edytowane 10 Lipca 2018 przez gienek_mkb

[Paulus57 119479]

 

 

A co do przepłukiwania w słodkiej wodzie, oczywiście po kąpieli w morzu dostał "zwykły" prysznic

 

 

A jak tak, to w porządku.

[dodge66 14439]

Przeżył nurkowanie w Bałtyku

 

Udane ujęcie A nawet oba 

 

No to mamy już większą jasność i usystematyzowanie.

Moim zdaniem czas poszukać, kolejnej dobrej knajpy z tradycjami, byle nie wdepnąć do KFC

 

Takie dobre knajpy z tradycjami mają w menu pokaźne ceny

Edytowane 10 Lipca 2018 przez dodge66

[paul221 40270]

Napawdę świetne zdjęcie, Gienek

[tomaliusz 17530]

Dzięki panowie

 

A co do przepłukiwania w słodkiej wodzie, oczywiście po kąpieli w morzu dostał "zwykły" prysznic

 

Oszust ... ten zegarek tak wspaniale na żywo nie wygląda

Edytowane 11 Lipca 2018 przez tomaliusz
Nie cytujemy zdjęć

[gienek_mkb 1090]

Dzięki jeszcze raz wszystkim Niestety nie miałem jak wstawiać zdjęć na bieżąco (data na zegarku)

 

Oszust ... ten zegarek tak wspaniale na żywo nie wygląda

 

A widzisz. Trochę piasku, trochę soli nawet z skxa piękno wygramoli A tak serio to akurat drugie foto zrobione gdy był całkowicie w wodzie i to może jest rozwiązanie zagadki

[tommly 10218]

 

 

A widzisz. Trochę piasku, trochę soli nawet z skxa piękno wygramoli A tak serio to akurat drugie foto zrobione gdy był całkowicie w wodzie i to może jest rozwiązanie zagadki

Miałem chyba 3 albo 4 sztuki SKX009 i powiem Ci, że egzemplarz egzemplarzowi nierówny jest. Tylko jedna sztuka miała tarczę granatową wpadającą w niebieski kolor, reszta miała czarne. Żałuję tego jedynego, bo w słoneczku był podobny nieco do PADI w żółwiu .

[Hogg 934]

Jedyna słuszna wersja

 

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Dorian06 24639]

MO na bransie wygląda zawodowo!

Na drabince również. Imo oczywiście.

[Istvan 2917]

Nie pasuje - nie kupuj.

 

Jako klienci, mamy jednak prawo oczekiwać i wymagać od producenta. To nie czasy, w których, gdy się coś nie podoba, proszę wyjść z lokalu.

 

Swoją drogą, Roleks wypuszcza nowego Pepsi na Jubilee i cały świat pada na kolana. Na zegarek czeka się od cholery, ceny u prywatnych sprzedawców idą po rekordy. I w jakiś magiczny sposób, nikt nie narzeka. Poczytajcie wątek Roleksa.

[Burns 3940]

No patrz, wyspałeś się i tym razem jak fajnie napisałeś - żeby nie było, że nie umiem docenić    Miłego...

 

Edyta: A tak wracając do innych restauracji:

 

- Glycine

- Eterna

- Omega i chińskie bransolety

- i nawet Panerai tnie ...

W ciężkich czasach przyszło nam żyć, ale to nie temat o nich. 

W Grand Seiko też już mnogość kolorów i limitacji po 50 sztuk. Skoro mnogość to i pewnie zwiększenie produkcji. Mam poważne obawy jak to przekłada się na jakość. Niby logo zobowiązuje, ale mimo wszystko mam poważne obawy, na tyle poważne, że nie chce mi się przekonywać na własnej skórze ... Wszystko to stworzył człowiek a człowiek człowiekowi wilkiem, GS też nie jest linią charytatywną i tak samo musi przynosić dochód, żeby nie było,że przełożenie jest takie same tylko na innym poziomie świadomości. Za mało tego na naszym podwórku, żeby ktoś pokusił się o sensowne porównanie starych modeli z nowymi ...

Edytowane 11 Lipca 2018 przez Burns

[Triptical 6848]

Jako klienci, mamy jednak prawo oczekiwać i wymagać od producenta. To nie czasy, w których, gdy się coś nie podoba, proszę wyjść z lokalu.

 

Oczywiście że tak. Mamy takie prawo. Także sobie wszyscy zdajemy sprawę z tego, że tocząc swoje wybroczyny na forum, napędzane niezadowoleniem do takiego czy innego produktu, takiego czy innego producenta niczego nie zmieni. Jak wielkie Twoje/nasze prawo do wymagań i oczekiwań wobec producenta by nie było.

Zamiast się pompować na forum, wolę poszukać innego/innych zegarków które będą bardziej spełniać moje oczekiwania. Zatem w dalszym ciągu: nie pasuje - nie kupuję ..do czasu kiedy to nie ulegnie zmianie. Po co sobie komplikować życie? Peace

[Burns 3940]

Tu nie chodzi o walkę, burze i inne niesnaski między nami; zmieniając jedno słowo "ludzie to nie gesi i swoj jezyk maja" i jak pokazuje historia wiele koncernów zbankrutowało, które nie chcieło słuchać i liczyć się ze swoimi klientami. Bo to nasze pieniądze zasilają ich portfele ...

[Triptical 6848]

Tu nie chodzi o walkę, burze i inne niesnaski między nami; zmieniając jedno słowo "ludzie to nie gesi i swoj jezyk maja" i jak pokazuje historia wiele koncernów zbankrutowało, które nie chcieło słuchać i liczyć się ze swoimi klientami. Bo to nasze pieniądze zasilają ich portfele ...

 

Oczywiście masz świętą rację. Nie chodzi żeby się na siebie napinać i na pewno nikt z szanownego grona dżentelmenów i użytkowników tego forum nie celuje w taką właśnie postawę.

Także jest racja w tym, że trzeba o tym mówić, lecz biorąc pod uwagę rozmiar firmy o nazwie Seiko i jej sukcesywny spadek jakości (nie wspominając o kierunkach dyzajnerskich), wyraźnie zauważalny od kilku lat przecież, nie sądzę że mówienie o tym przyniesie jakikolwiek skutek. Uważam własnie że stosowanie taktyki "nie kupuje" może jedynie cokolwiek zmienić.

Przecież na WuS od ilu już lat się pisze o tym co wyrabia firma Seiko. Czy coś się zmieniło?

 

Wole teraz dać szansę microbrandom.

[satanic 23071]

Zdjęcie z WUS.