Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
eye_lip

Co nam w ....CD (i nie tylko) gra?

Rekomendowane odpowiedzi

Ensemble Micrologus. Patrizia :wub:

 


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hybrid Theory Linkin Park i wspominam nieodżałowanego Chestera Benningtona.

 

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@70soul - to, że wkleiłeś zdjęcie, zaintrygowało mnie i skłoniło do posłuchania tej muzyki. Podoba mi się, ma coś z psychodelicznego okresu Pink Floyd i atmosfery "Zabriskie Point" Antonioniego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Floating Points zaczynał od muzyki bardziej klubowej (sporo robił remixów innych wykonawców) a podobieństwo/skojarzenie do Pink Floyd może wynikać z tego ,że używa analogowych efektów i syntezatorów i to dobrze brzmi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę mi się spodobało:

 

 

I skłoniło mnie to do kolejnego odsłuchania moich ukochanych Floydowskich nokautów (koniecznie w tych wersjach), po których zawsze wyłączam odtwarzacz, bo mało co wznosi się na podobny poziom intensywności i emocji:

 

 

 

Ale przede wszystkim słucham dziś piosenek z najnowszej płyty Watersa (jeszcze nie kupiłem). I podoba mi się, choć tu i ówdzie mam trochę więcej dystansu. Ale jako fan "The Final Cut" doceniam tę ściszoną gorycz przenikającą się z patosem. Po prostu - dużo Watersa w Watersie, i dobrze.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

obecnie słucham muzyki klamerskiej :)

 

dobrze się tego słucha i zawsze można jeszcze warsztat podpatrzeć :)

 

 


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

W tym momencie słucham Korn - "Issues". Bardzo dobra płyta, a przy tym zrealizowana na poziomie prawie audiofilskim. Gdyby do bogactwa barw, szczegółowości, ładnie wymodelowanej średnicy i góry, dołożyć bardziej dopracowaną linię basu, to byłaby rewelacja. Dodam jeszcze, że moja opinia dotyczy japońskiej wersji płyty. Nie słuchałem wydania amerykańskiego i europejskiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Kiedyś prezentowałem tu projekt muzyczny Briana Welcha - Love and Death. W ubiegłym roku Brian wrzucił do streamu nowy kawałek...

"Lo Lamento"
 


 
Została także wydana rozszerzona wersja pierwszej płyty L & D zawierająca niepublikowany wcześniej utwór zatytułowany "Empty". 
 

 
Mogliby się wreszcie chłopaki zebrać i nagrać nowy album. Od czasu wydania debiutanckiego "Between Here & Lost" minęły już cztery lata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popol Vuh. Łącznie filmami Herzoga - coś pięknego.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś prezentowałem tu projekt muzyczny Briana Welcha - Love and Death. W ubiegłym roku Brian wrzucił do streamu nowy kawałek...

 

"Lo Lamento"

 

 

Została także wydana rozszerzona wersja pierwszej płyty L & D zawierająca niepublikowany wcześniej utwór zatytułowany "Empty". 

 

 

Mogliby się wreszcie chłopaki zebrać i nagrać nowy album. Od czasu wydania debiutanckiego "Between Here & Lost" minęły już cztery lata.

Też jestem fanem Briana,pamiętam jak zakupiłem Love & death, to długo nie schodził mi z odtwarzacza.Mocna płyta, równa i nie ma słabych kawałków. Czekam z niecierpliwościa na kolejny album.

Ten album jest też niezły

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziś ANATHEMA, album sprzed lat (1996r.) - dla mnie to arcydzieło tamtych lat, które obecnie również dobre brzmi, POLECAM :)

 


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w oczekiwaniu na nową płytę PARADISE LOST

 


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.