Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
eye_lip

Co nam w ....CD (i nie tylko) gra?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość McIntosh
46 minut temu, lukebor napisał:


Surowo oceniłeś PJ - „Ten” była wyjątkowa, ale potem jeszcze kilka płyt dało radę, przykładem jest chociażby „VS”, która mimo wszystko moim zdaniem była bardziej „równa”, niż pierwsza płyta.
Poza tym, jednak cały czas trzymają wysoki poziom (co, jak sam zauważyłeś, z Chrisem nie zawsze było takie pewne) no i cały czas świetnie wypadają na koncertach - Ed nadal ma niesamowity wokal.
Mialem bilety na ten rok na Imolę i Berlin, no ale wiadomo...mam nadzieję, że zobaczę ich za rok.

 

Ja wybierałem się na Gunsów, ale nic z tego nie będzie z wiadomych powodów. Co do Pearl Jam, to chyba jestem za bardzo "skażony" debiutanckim albumem po wysłuchaniu którego długo zbierałem szczękę z gleby. Moje oczekiwania były więc ogromne, ale z każdą kolejną płytą zamiłowanie do Pearl Jam przygasało.

 

To teraz zmiana klimatu. Kilku kolegów zapodało tu kawałki o agresywniejszym uderzeniu, więc i ja dorzucę coś od siebie. Techniczny death metal z Kanady czyli Archspire.

 

 

 

 

Edytowane przez McIntosh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

I jeszcze na koniec nowość od Testament, mocna rzecz.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wprawdzie kupiłem onegdaj "Ten", ale jakoś zawsze miałem mocno ambiwalentny stosunek do Pearl Jam. Może to dlatego, że wyszedłem od dużo bardziej surowych brzmień i miałem takie dziwne wrażenie, że Eddie i spółka (ale zwłaszcza Eddie) adresują swój przekaz raczej do atrakcyjnych licealistek i studentek niż do mnie. ;) Na tym zresztą tle poprztykaliśmy się z paroma znajomymi w dawnych czasach. Cóż, z tamtego okresu/kręgu obracałem jednak bardziej winyle Soundgarden, Nirvany, TAD, Melvins, Jane's Addiction, Dinosaur JR, Die Kreuzen, Sonic Youth, Rapeman, Big Black, Pixies, Husker Du, Mudhoney, Green River, Screaming Trees...

 

Bardzo lubiłem thrash, hardcore i crossover, trochę death, ale te różne "puszczone od tyłu" ;) diaboliczne wyziewy z reguły mniej mnie już przekonują. Moje "metalowe" klimaty to raczej SUICIDAL TENDENCIES, SLAYER, MEGADETH, CORROSION OF CONFORMITY, DRI, ANTHRAX, EXODUS, TESTAMENT, SOD, MOD, PRONG, VOIVOD, itp. Ale jak się coś nowego - dla mnie fajnego - pojawi, to ok. Nie jestem aż tak ortodoksyjnym, starym pierdzielem. ;)

 

Dobra, żeby nie gadać aż tyle - dzisiaj porzucam na chwilę Listę Trójki i skoro McInstosh (i nie tylko) tak tu piłuje twarde brzmienia, to tradycyjne "TRIPLE THRASH TREAT" (pamiętacie HEADBANGER'S BALL"..?) ode mnie na dzisiaj:

 

 

 

 

 


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja dzisiaj trochę lżej ale nie mniej energetycznie.
Kiedyś przeczytałem recenzję ich plyty w Mystic Art i tak się zaczęła moja przygoda z muzyką Volbeat. Od tamtej pory zaliczyłem ich kilka koncertów od małych knajpianych po duże stadionowe. Muszę powiedzieć, że energia jaką dają na koncertach to mistrzostwo świata. Polecam ich dvd koncertowe a i wprawne oko czy ucho zauważy pewne roszady w składzie na przestrzeni lat i zauważy tam pewnego znakomitego gitarzystę z jednej z kapel wymienionych powyzej.
Polecam trochę przysiąść i posluchac.
Mówią, że jakby Elvis żył to by grał tak jak oni




Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak na ostro, to na ostro?. Dla wszystkich, którzy kochali stare Morbid Angel i Deicide, kalifornijski zespół Abysmal Dawn i najnowsza płyta pt. "Phylogenesis"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Skoro wspominamy, to chyba największy wpływ na mój zapał do agresywnego grania wywarły Iron Maiden oraz Metallica.

 

 

 

 

Między innymi lubiłem też Running Wild i Helloween (Slayer oraz Megadeth też). ?

 

 

 

Tak kształtował się mój gust muzyczny, gdy byłem dzieckiem. A teraz zapodam Requiem czyli ambitne podejście A7X do muzyki.

 

 

Dotychczas Requiem kojarzyło mi się z Mozartem, więc Avenged Sevenfold poszerzyli to moje skojarzenie. A skoro już nawiązałem do Mozarta to miło też posłuchać wspaniałej Lacrimosy.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mclntosch, zainteresował mnie twój awatar..

Posiadasz lampowca?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Dzisiaj u mnie znowu agresywne granie w najlepszym wydaniu czyli Archspire.

 

 

 

Moim zdaniem jakieś 90% death metalowego świata może Kanadyjczykom buty czyścić.

Poniżej linia basu do jednego z kawałków.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta płyta to ukoronowanie stylu. Lepiej już chyba by się wtedy nie dało. Finałowe solo Lakisa wzrusza mnie za każdym razem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście rewelacja, choć dla mnie zawsze najlepszą częścią tego koncertu był "Young Man Blues"?

Na koniec utwór otwierający mój ukochany album Niemena "Aerolit" z 1974

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  Ależ złapali wtedy formę...          

Wyrwałem ten album całkiem niedawno na aukcji. Świetny stan, czysty odsłuch i ta muzyka... Od tego samego gościa wylicytowałem jeszcze długo poszukiwaną płytę, Laboratorium "Quasimodo", polska szkoła fusion i new jazzu w najlepszym wydaniu, np. to:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez herbee

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieodżałowany Kyks.

Wielokrotnie rozmawiałem, piwko piłem i raczyłem się Jego muzyka na żywo w Chorzowskiej Leśniczowce.

Wielka strata dla polskiego bluesa.

 

 

 

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moi ulubieńcy od "sentymentalnego hałasu". Mieli różne okresy w swojej twórczości - od surowego punk rocka do mocno refleksyjnych brzmień. Nazwa z "niemiecka", ale z ortografem, a na wokalu... Dan Kubinski. :D  Pierwszy numer to jeden z moich ulubionych coverów ever - oryginał napisał Steven Tyler i znajduje się na, bodajże, drugim albumie Aerosmith. :)

 

 

 

 

 

 

 


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co powiedzieć...   cenzura jak za komuny w polskich mediach, Marek Niedźwiecki odchodzi z "trójki". W każdym poście będę dawał link do tego utworu.

 

 

 

 

Edytowane przez jackm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze uzupełniając powyższą wypowiedź :




Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 16.05.2020 o 02:40, herbee napisał:

Od tego samego gościa wylicytowałem jeszcze długo poszukiwaną płytę, Laboratorium Quasimodo, polska szkoła new jazzu w najlepszym wydaniu

 

 

Popraw link ...

 

Mam winyl :) Jak dla mnie nr 1 jest ich debiut z rewelacyjnym:

 

 

 

Mam też winyl z koncertu w  Jazz Clubie Akwarium, na którym byłem, do Klubu PSJ Biały Kruk Czarnego Krążka należałem :)

 

edycja: zostawiłem na pamiątkę :)

 

IMG-20200517-115419971-HDR.jpg

Edytowane przez Jacek K.

 
 
 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejna z kapel, które poznałem i polubiłem w tzw. czasach studenckich. Dinosaur Jr, jedna  z grup "około-grunge'owych" ;), które nie odniosły aż tak spektakularnego sukcesu, jak Nirvana (nawiasem mówiąc, Cobain był, a Grohl nadal jest wielkim fanem kapeli), czy choćby Soundgarden, ale... "ci, co mają wiedzieć, to wiedzą." ;) Dwa kawałki własne + kultowa przeróbka The Cure. :)

 

 

 

 

 


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, jackm napisał:

Nie wiem co powiedzieć...   cenzura jak za komuny w polskich mediach, Marek Niedźwiecki odchodzi z "trójki". W każdym poście będę dawał link do tego utworu.

 

 

 

 

 

 

Hirek Wrona też odchodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.