Darecki 396 #4226 Napisano 15 Maja 2020 Okładziny z aluminium, nóż kupiony w 2012 roku, jeszcze stara dobra produkcja. Generalnie go nie używam bo jest za duży jako EDC , a do roboty obozowej w tym rozmiarze lepsza Mora Garberg. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Burns 4491 #4227 Napisano 15 Maja 2020 Stówkę Ci dam, będę miał więcej a Tobie zbędny Mój chyba 2014... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
porcelanowy 938 #4228 Napisano 15 Maja 2020 Powitoł 2 godziny temu, Darecki napisał: Na początku mojej nożowej drogi byłem fascynatem wielkości i taktyczności. Praaaaawie kliknąłem w Stanach M21. Ale poszedłem na piwo z lokalną gawiedzią i po przegadaniu, i przemyśleniu sprawy, następnego dnia, na sporym kacu, kupiłem Behchmade MiniPika: na tamte czasy najlżejsze i najmniej widoczne EDC. Dłuuuugo podstawowy nóż z jakimiś przestojami, np. na SOGa: Dopiero jak strykera kupiłem to poszedł na półkę na kilka lat. A po ponownym odkryciu przeszlifowana na pełny płaski odżyła i poszła do domowego warsztatu - tu ze szczerbą po jakiejś robocie: I tak już chyba dobre piętnaście lat tniemy i rżniemy 0 porcelanowy: Nóż to Narzędzie => ntn.knives.pl Z pamiętnika strapmakera amatora Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Darecki 396 #4229 Napisano 15 Maja 2020 8 minut temu, Burns napisał: Stówkę Ci dam, będę miał więcej a Tobie zbędny Mój chyba 2014... Zbyt sentymentalny jestem 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Burns 4491 #4230 Napisano 15 Maja 2020 3 godziny temu, Darecki napisał: co jakiś czas któryś bratanek ma szczęście i zyskuje dziabkę. Kłamiesz 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
loco50 20474 #4231 Napisano 15 Maja 2020 Mam takiego SOG ale z głownia zębatą. Wygląda fajnie, ale generalnie jakość wykonania jest cienka. No i ten mechanizm wspomagania otwarcia to jakaś lipa. U mnie już padła. Mój EDC no 1 to Ka-Bar Dozier Folder. Mam i spear point i z głownia klasyczna. A do ciężkiej pracy CRKT Hammond.Mam jeszcze kilkanaście różnych noży, ostatni nabytek to ten Rat 3, ale te powyższe zawsze są pod ręką. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Burns 4491 #4232 Napisano 15 Maja 2020 (edytowane) M16-03 to wbrew pozorom całkiem malutki folder do czasu rozłożenia a uzupełniając wypowiedź czemu takie a nie inne: - mam tak w podświadomości, że na dłuższą metę drażnią mnie wszystkie inne okładziny niż metalowe, - nie lubię jeżeli długość ostrza jest mniejsza niż 88mm ponieważ ciężko tym później pokroić przysłowiowego pomidora (chyba jest jakiś powód dlaczego noże kuchenne są takie długie) - w M21/16 doceniam kołki w ostrzu, które po rozłożeniu stanowią dodatkowe oparcie dla ostrza, również na przeciążenia boczne Edytowane 15 Maja 2020 przez Burns 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Darecki 396 #4233 Napisano 16 Maja 2020 15 godzin temu, loco50 napisał: Mam takiego SOG ale z głownia zębatą. Wygląda fajnie, ale generalnie jakość wykonania jest cienka. No i ten mechanizm wspomagania otwarcia to jakaś lipa. U mnie już padła. Mój EDC no 1 to Ka-Bar Dozier Folder. Mam i spear point i z głownia klasyczna. A do ciężkiej pracy CRKT Hammond.Mam jeszcze kilkanaście różnych noży, ostatni nabytek to ten Rat 3, ale te powyższe zawsze są pod ręką. Dozier rządzi jest tani, dobry, w sam raz i wygodnie siedzi w kieszeni. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
loco50 20474 #4234 Napisano 16 Maja 2020 Święte słowa ? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość vpyr #4235 Napisano 16 Maja 2020 (edytowane) Lubię tematy nożowe, ale kupując, macając, wywalając kasę (podobnie jak na zegarki) stwierdzam, że najlepszym dla mnie EDC jest nie folder a Vicek Nomad:) Edytowane 16 Maja 2020 przez vpyr 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość HaveFun #4236 Napisano 18 Maja 2020 Idealny do otwierania paczek i piwka (Kershaw Cinder) ? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zami 56 #4237 Napisano 18 Maja 2020 Bał bym się, że wpadnie do koperty i nie znajdę ? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lestaf 452 #4238 Napisano 22 Maja 2020 Lubię tematy nożowe, ale kupując, macając, wywalając kasę (podobnie jak na zegarki) stwierdzam, że najlepszym dla mnie EDC jest nie folder a Vicek Nomad:)Mam ten scyzoryk i bardzo często się przydaje. Jedyne czego mi w nim brakuje, to klamra na kieszeń. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
clusca 4903 #4239 Napisano 22 Maja 2020 Panowie, w temacie noży jestem kompletnym "lajkonikiem". Czy coś takiego jak CJRB jest warte zakupu? Zastanawiam się nad modelem Centros i Briar, ewentualnie Talla. Można z US za całkiem rozsądne pieniądze ściągnąć. Nóż ma służyć po prostu do "bycia w plecaku" w razie "W" 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
łowca 343 #4240 Napisano 23 Maja 2020 Mój Ka-bar Dozier leży w pudełku nie używany, zupełnie nie przypadł mi do gustu od nowości, jest po prostu za krótki do przekrojenia bułki czy chleba. Na jego miejsce nabyłem Ontario RAT 1. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
loco50 20474 #4241 Napisano 23 Maja 2020 Ja z Dozierem sobie radzę. I chwalę. No chyba, że kroisz wiejski chleb o średnicy koła od żuka. To jest problem. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Timezone 3 #4242 Napisano 24 Maja 2020 A ja mam taki zabytkowy? 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Enkil 7778 #4243 Napisano 24 Maja 2020 58 minut temu, Timezone napisał: A ja mam taki zabytkowy Super, napisz o nim coś więcej 0 CZAS POD CZERWONĄ GWIAZDĄ . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Timezone 3 #4244 Napisano 24 Maja 2020 Znaleziony jakieś 20 lat temu na parkingu przed blokiem rodziców, gdzie grzebałem przy samochodzie. Ma uszkodzoną blokadę ostrza po otwarciu - ułamany trzpień zabezpieczający. Brakuje też bolca do odblokowania ostrza, kiedy chcemy złożyć nóż. Mechanizm otwierania działa bez zarzutu. Leżał razem z narzędziami na zasadzie przyda się.W końcu stwierdziłem, że go wyczyszczę i przywrócę jako taki wygląd. Próbowałem naprawić blokadę, ale to robota dla ślusarza. Spróbowałem też ustalić co ot za nóż. Na Polskich stronach cisza (na jakimś portalu był podobny, ale bez żadnego opisu). Spróbowałem na zagranicznych i okazało się, że jest to produkcja więźniów Radzieckich zakładów karnych - to była jakaś tradycja, że więźniowie produkowali noże. Rok produkcji jakiś 1960. Ten typ nazywa się AK-47 (od karabinu Kałasznikowa). Największe zdziwienie było jak znalazłem takie na jakieś aukcji zagranicznej po 2 500 USD. https://autoknife.com/index.php?l=product_detail&p=5451 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Enkil 7778 #4245 Napisano 24 Maja 2020 Rany, naprawdę ciekawa rzecz. Zazdroszczę 0 CZAS POD CZERWONĄ GWIAZDĄ . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Teufel26 25181 #4246 Napisano 24 Maja 2020 Znaleziony jakieś 20 lat temu na parkingu przed blokiem rodziców, gdzie grzebałem przy samochodzie. Ma uszkodzoną blokadę ostrza po otwarciu - ułamany trzpień zabezpieczający. Brakuje też bolca do odblokowania ostrza, kiedy chcemy złożyć nóż. Mechanizm otwierania działa bez zarzutu. Leżał razem z narzędziami na zasadzie przyda się.W końcu stwierdziłem, że go wyczyszczę i przywrócę jako taki wygląd. Próbowałem naprawić blokadę, ale to robota dla ślusarza. Spróbowałem też ustalić co ot za nóż. Na Polskich stronach cisza (na jakimś portalu był podobny, ale bez żadnego opisu). Spróbowałem na zagranicznych i okazało się, że jest to produkcja więźniów Radzieckich zakładów karnych - to była jakaś tradycja, że więźniowie produkowali noże. Rok produkcji jakiś 1960. Ten typ nazywa się AK-47 (od karabinu Kałasznikowa). Największe zdziwienie było jak znalazłem takie na jakieś aukcji zagranicznej po 2 500 USD.https://autoknife.com/index.php?l=product_detail&p=5451 Ciekawa historia z tym nożem. Prawdziwa gratka dla kolekcjonerów. 0 "Jesteśmy architektami swojego przeznaczenia" Albert Einstein Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Timezone 3 #4247 Napisano 24 Maja 2020 Szkoda, że nie do końca sprawny. Może uda się jakoś naprawić. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zami 56 #4248 Napisano 24 Maja 2020 Kiedyś widziałem kolekcję kilku noży wykonanych przez więźniów w Rosji. Autentyczne dzieła sztuki. Nie piszę o samym wykonaniu, ale o bogactwie ornamentów na głowniach i rękojeściach. Co do materiałów nie miałem tylko żadnych informacji. Wtedy dziwiło mnie, jakim cudem więźniowie w ogóle mieli dostęp do niebezpiecznych z więziennego punktu widzenia materiałów. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Teufel26 25181 #4249 Napisano 25 Maja 2020 Szkoda, że nie do końca sprawny. Może uda się jakoś naprawić. Ja bym nie naprawiał, ten nóż raczej nie będzie miał zastosowania praktycznego.Swoją drogą ciekawe jest, skąd taki nóż wziął się w okolicy, w której go znalazłeś. Naprawdę ciekawy przedmiot. 0 "Jesteśmy architektami swojego przeznaczenia" Albert Einstein Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
porcelanowy 938 #4250 Napisano 26 Maja 2020 (edytowane) Powitoł O, "szczypawka"! :D Nie dorabiałbym do tego noża wielkiej martyrologii Swego czasu było tego pełno u tzw. "Ruska" na bazarze, nawet u mnie we wsi się pojawiały. Może te noże miały jakiś zacny pierwowzór, może któreś były robione w zakładach karnych, albo w fabrykach przez delegowanych więźniów, ale raczej nie były to samodziały spod celi/baraku łagru - zbyt skomplikowane na to. Znajomy ze starszej klasy z takim się na ogniskach obnosił - miał napis US Army, czy coś w ten deseń. Ja miałem wtedy zwykłego sprężynowca, bo byl tańszy i nie szczypał sprężyną przy obsłudze Do poczytania - stary wątek i sporo zdjęć uciekło, ale zarys info został: https://forum.knives.pl/index.php/topic,92206.0.html p.s. Jeśli znajdziesz kogoś kto będzie chciał dać te 2,5kUSD to sprzedawaj i sp... uciekaj p.p.s. Żonka powiedziała, że przydałby się jakiś dłuższy smarowacz niż pikutek - pokancerowany gerlach i rękojeść oliwka z odzysku: Nie jestem przekonany. Topornie dosyć wygląda. p.p.p.s. Wczoraj odgrzebałem moje stare EDC. Smutno mi się zrobiło gdy go zobaczyłem... Dziś mu podaruję odrobinę miłości tzn.: płazy przepolerujemy, KT zrobimy nową i naostrzymy do poziomu golenia komara Edytowane 26 Maja 2020 przez porcelanowy 1 porcelanowy: Nóż to Narzędzie => ntn.knives.pl Z pamiętnika strapmakera amatora Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach