Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
PRGreg

RENOWACJA SKRZYŃ STARYCH ZEGARÓW

Rekomendowane odpowiedzi

Domyślam się, że masz na myśli OBI (ale żeby nie było reklamy :ph34r: ). Ale tramwajkiem nie pojadę tylko wybierzemy się z Jaśkiem autkiem. Dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam o śrubkach .Bo kiedy reszta jest perfekcyjna, to w oczy kole bardziej. W tych czasach nie było jeszcze śrubek z łebkiem Philipsa (wprowadzono je w połowie lat 30). Ale to detal i minuta pracy :)

Jasiek powiedział, że Krzyżacy w Polce byli już w 1226, więc nie rozumie Waszych zastrzeżeń :D Śrubki jednak wymienię, żeby były in Ordnung B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale od czasu przegranej bitwy pod Płowcami, na mocy tajnego traktatu nałożony mieli zakaz znaczenia śrubich (i rybich) łbów znakiem krzyża. Traktat nie został jeszcze ujawniony, klauzula tajności wygasa dopiero w roku 2031. Jasiek z pewnością to wie, ale wolał nawet przed Tobą zataić.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm, wobec takiego stanu rzeczy nie pozostaje nic innego jak owe śruby wymienić w trybie natychmiastowym, co by naprzeciw owego tajnego traktatu niczego nie czynić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i śrubki wymienione.

post-44620-0-45119000-1355685356_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alllle dzwonki.

 

Przypomniał mi się słynny czajniczek ongiś na Allegro wystawiony....

 

post-6402-0-95630600-1355742670.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śliczny gwiżdżący budzik z malutkim wahadełkiem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będę odnawiała skrzynkę tego oto zegara. Czy Waszym zdaniem górna listwa powinna wyglądać tak samo jak dolna, czy też może u góry powinno znaleźć się coś na kształt korony nawiązującej wyglądem do drzwiczek (kolumienki i podcienia)?

post-44620-0-91072400-1355750939_thumb.jpg

post-6402-0-06425900-1355751579_thumb.jpg

Edytowane przez tarant

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podmieniłem zdjęcie na rozjaśnione nieco. Jaka to marka ? Zegar jest stojący czy wiszący ? Tak czy inaczej, korona chyba była zaoblona na górze.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie dotarł więc nie miałam możliwości zajrzenia do mechanizmu, a sprzedający nie miał pojęcia co to za producent. To zegar stojący, typu kapliczka, wysokość 30 cm, szerokość 20,5 cm.

Sprawa już nieaktualna. Można wykasować ten wątek i fotografie.

Edytowane przez kasiaMF

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam kolejne pytanie. Jaki będzie najlepszy sposób na uzupełnienie braków w obudowie budzika (po odrobaczeniu oczywiście) Ubytek jest spory. Zastanawiałam się nad szpachlówką do drewna, ale jaką markę kolor wybrać i jak to zrobić? Chciałbym na koniec pokryć drewno politurą.

Czym więc zasklepić otwory po drewnojadach aby politura nie była matowa?

post-44620-0-35431100-1356694467_thumb.jpg

post-44620-0-76575500-1356694744_thumb.jpg

Edytowane przez kasiaMF

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A gdzie ta Kasia się podziała?

 

 

Kasia robi coraz wieksze budziki i juz czasu nie starcza na Forum.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem jestem, i piszę czasem ale odpowiedzi nie widać, więc szkam wiedzy po ksiązkach i takich tam róznych.Co się zaś tyczy tego Junghansa Föhna postawnowiłam zmatowić blask tych dzwonków, W obecnym stanie jakoś drażnią oko, no i obawiam się efektu czajniczka :lol:

No i jeszcze wróciłam do tkania gobelinów.

Edytowane przez kasiaMF

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - pokaż czasem jakiś (ja widziałem kilka w necie). Żeby nie było, że to off - topic, możesz umieścić budzik z boku ;)


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kasiu czy moje rady się na coś przydały bo zapadła złowroga cisza :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rady cenne, ale nie otrzymałam odpowiedzi na dodatkowe pytanie z maila. Na razie czekam az skrzynka się odrobaczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - pokaż czasem jakiś (ja widziałem kilka w necie). Żeby nie było, że to off - topic, możesz umieścić budzik z boku ;)

Zmieniam zbiory, bo taka już kolej rzeczy. Jak będą zrobione nowe nabytki to pokażę :rolleyes:, na razie szukam z pomocą czasika możliwości dorobienia miniaturowych elementów drewnianych. Zajmowanie się zegarami wymagja cierpliwosci jak sam pisałeś B)

Edytowane przez kasiaMF

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem jestem, i piszę czasem ale odpowiedzi nie widać, więc szkam wiedzy po ksiązkach i takich tam róznych.Co się zaś tyczy tego Junghansa Föhna postawnowiłam zmatowić blask tych dzwonków, W obecnym stanie jakoś drażnią oko, no i obawiam się efektu czajniczka :lol:

No i jeszcze wróciłam do tkania gobelinów.

No to słowo się rzekło. Poprawiłam dzwonki.

post-44620-0-61508700-1358324248_thumb.jpg

Edytowane przez kasiaMF

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to słowo się rzekło. Poprawiłam dzwonki.

Lepiej.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piaskowanie i ciemny szelak B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kasiu czy moje rady się na coś przydały bo zapadła złowroga cisza :blink:

Rady sie przydały -dziękuję, trochę sie pomęczyłam z tym woskiem, no i zdjęłam nieco patyny z dzwonków, bo budzik był nieco za ciemny, ale efekt jest chyba niezły.

post-44620-0-26169200-1358932423_thumb.jpg

post-44620-0-64650500-1358932439_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegar trafił do mnie pomalowany na biało ze strukturą jasno różową, imitującą różowy granit, gzymsy i listwy pomalowane na złoto a sterczyny na zielono. Zastanawiałem się, jakie ma defekty, które poprzedni właściciel chciał ukryć, czy tylko widzimisie, okazało się to drugie. Pod farbą ukazało się to, co jest na zdjęciach,

 

Zechciałbyś się podzielić swoimi metodami pozbywania się powłoki malarskiej i uzyskania takiego końcowego efektu. Czeka mnie podobna robota ze skrzynią GB dwukrotnie malowaną; najpierw na biało, później na zielono. Co ciekawe, spod białej malatury wychodzi surowe drewno, nie ma śladu politury. Czyżby fabryka (skrzynia jest w moim przekonaniu fabryczna) sprzedawała surowe skrzynie z przeznaczeniem do samodzielnego wykończenia? Dziwnym jest też, że otwory po sterczynach zostały zakołkowane jeszcze przed pomalowaniem skrzyni na biało.

 

post-22303-0-09020000-1359061419_thumb.jpg post-22303-0-01869100-1359061644_thumb.jpg


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....skrzynia pomalowana farbą olejną czy ftalową to już dobra prognoza, gorzej, jak jest pomalowana farbą wodną u nas w tamtych czasach nieznana a na zachodzie często stosowana (ekologiczna). Do rzeczy ja stosuję chemię do usuwania starych powłok w chwili obecnej używam WOOD FINISHES firmy FIDDES, zużywam tego sporą ilość i szukałem w większych pojemnikach, jest stosunkowo droga, na rynku jest wiele innych firm rodzimych, które się tym specjalizują i cenowo są o połowę tańsi, używałem kiedyś Tiger, czy Tygrys, nie pamiętam dokładnie, ale koszt do 20 zł za puszkę, dostaniesz w każdym sklepie budowlanym, czy malarskim, nazwy są różne. Nanosisz pędzlem na powłokę do usunięcia, chwilę odczekasz i ściągasz, szpachelką, nożem, skrobakiem, dowolnie u Ciebie ten plus, że olejna farba dobrze się usuwa. Twojej skrzyni ktoś przysłużył się dwa razy na biało i na zielono, mimo czekającej Cię pracy ma to swoje plusy, gdyż farba zatrzymała proces starzenia się forniru, który jest widoczny pod farbą (słoje forniru). Dół skrzynki, który czyścisz, ja to nazywam dolną półką w większości nie był politurowany, mam na myśli półkę od spodu a tylko bejcowany w Twojej nie widać bejcy, więc mniemam, że skrzynia będzie jasna w naturalnym kolorze forniru. Otwory po sterczynach zakołkował malujący ją na biało, brakło sterczyn i poszedł na skróty a może nie chciał ozdób z czasem tęsknota za prostotą.

 

 

Edit: Piotruś jeszcze nas zrypie, wątek powinien być przy renowacjach. pozdr.

Edytowane przez lusyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.