Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Morawiak

nie idz ta drogą ZENITH !

Rekomendowane odpowiedzi

Trinitron to amerykański patent sprzedany Sony.Około 70% telewizorów z trinitronem miało wady geometrii.Sony było tez liderem w produkcji najbardziej badziewnych czytników laserowych serii KSS 2XX i przez długie lata była ta firma liderem w technologii tzw zimnych lutów ;-) Obecnie Bravia to 90% Samsunga + blok zasilania jeszcze innego producenta .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgoda, ale nie deprecjonujmy osiągnięć tej firmy, bo tak jak kolega Georg01 wspomniał Walkman i w chwili obecnej Blue-ray to rewolucja i wielkie osiągnięcie tej firmy. Nie przepadam za Sony i osobiście nic w chwili obecnej z tej firmy nie posiadam oprócz Playstation (na którym już dawno nie gram :)), ale osiągnęli wiele i tymi wynalazkami wzbijali się na wyżyny w niektórych segmentach.

 

 

Tu nikt nie deprecjomuje osiągnięc firmy. Neleży tylko te osiagnięcia odpowiednio umiejscowić. To producent popularnego i masowego sprzetu zRTV - i NIC więcej.

Telewizor Sony - są dziś na niezłym Średnim poziomie. Nie byłby gdybu nie stosował Paneli Samsung :(

Plasma Sony - Sony nigdy nie wyprodukowało własnego panelu - przespało sprawę - później mieli kilka modeli na modułach i panelach....Samsunga. Uczniaka.

Co jeszcze powiemy o Sony - czy Vaio to wg ciebie coś więcej niż przyzwoity komputer średniej klasy? To tylko multimedialne zabawki. W biznesie nie słyszłem aby ktos tego używał. Maniacy - podobni do audiofilii czy ideofili - myślisz, że używaja Sony?

Po prostu zwykłą przyzwoitość mylisz z Hi-endem, prestiżem i wybitnymi osiągnięcaimi. Może uważasz że low-end to chinskie panasonixy i inne marketowe cuda - ale to chyba poza kategorią. Na dziś kina domowe, telewizory, kamery czy wspomniane aparaty foto (naweto o flagowy A900 jakoś zawodowcy, reporterzy i fotomaniacy sie nie zabijają) - to sprzęt z półki średniej i niskiej. Nic z Wyższej.

Przeciez Blu-ray - Sony wymyśliło standard wraz z:

Apple

Dell

HP

Hitachi

LG

Mitsubishi Electric

Panasonic

Pioneer

Philips

Samsung

Sharp

Sony

TDK

Thomson

Twentieth Century Fox

Walt Disney

Warner Bros..

Niebieski laser zaś - podstawa systemu - został stworzony przez naukowów z Politechniki Wrocławskiej.

A Trinitron - był w Polsce marzeniem - jak wszystko co nowe. To były dobre kineskopowce - ale i wtedy wielu producentow miało kineskopy o wiele lepszych parametrach niz Trinitron - słynący ze słabej geometrii. (guest mnie wyprzedził.

Dziś to przebrzmiała sława, a kiedyś, kiedy sława była w pełni to nadal był masowy producent sprzetu sredniej klasy. Nigdy hi-end.

Podsumowując widać, że waść lubisz markę - i masz do tego pełne prawo. To przecież uznany producent, ale udeżyłeś z porównaniami mocno za wysoko. Dzisiaj w dziedzinie innowacji, nowych technologi to Sony ustępuje Samsungowi, Lg, Sharpowi, Apansonicowi - nie wspominająco o Pioneer w dziedzinie TV, Pioneerowi, Denonowi, Onkyo, czy Yamaha w dziedzinie audio/video. A to same marki z tego samego poziomu. Popularny sprzęt. Żadnego Hi-end. I`ts a Sony. Taki Opell/ford/volksvagen w dziedzinie motoryzacji.

Ale off top. :):D

 

"Nie porównuj firm specjalistycznych do Sony bo to nie ta konkurencja. Pporównaj firmę która robi telewizory, muzykę, foto, komputery jednocześnie. Kto się może równać do Sony ? Może Samsung ? Ja pamiętam lat temu 15 lakie badziewie i nędzę robił Samsung - do dziś nie kupię niczego z tej firmy bo widziałem ich produkty, dotykałem ich i straszą mnie po nocach do dzisiaj. To były ohydztwa najniższej półki, coś jak Pensonix. Podróbka podróbki. Wtedy Sony miało w TV system trinitron - przez lat ponad 10 nie było lepszego na rynku. "

 

Doczytałem tego rodzynka. Kolego - sprzęto foto. Samsung produkuje sporo lepsze kompakty od Sony. Lustrzanki istnieją wyłacznie dzięki przejęciu Konica/minolta - i wielu twierdzi, że Sony zaprzepaściło ta schedę. Samsung robi swietne aparaty lustrzane wraz z Pentaxem. Od Trinitrona było sporo lepszych kineskopów. Dzisiaj SOny używa w LCD matryc tego obrzydliwego Samsunga, W plasmach, które sony tylko moment produkowało - bo nedzni byli mieli równiez całe moduły nie tylko panele innych firm. Blu ray - Żaden Sony mnie nie zachwycił - szczególnie model - bodaj 360 cos tam za 298 zł w Auchan :) NAwet Lg po tyle nie oferuje.

Komputery - 15 lat w tym siedzisz i sprzedajesz multimedialne zabawki dla dzieci na I komuniue to i nie trafiłes na dobry sprzęt.

Georg. Zdejmij klapki.

 

Nie porównuj firm specjalistycznych do Sony bo to nie ta konkurencja. Pporównaj firmę która robi telewizory, muzykę, foto, komputery jednocześnie.

Georg - to ty pisząc o tym jak to Sony sobie liczy za serwis bo to taka super marka itp.

Telewizory Sony - co najwyżej przyzwoite

Muzyka Sony - jeśli masz na mysli sprzet Audio/głośniki - w zasadzie nie istnieje.

Foto - sprzęt dla kowalskiego jak amatorskie modele Olympusa, Nikona, Canona, Pentaxa/samsunga, Panasonica. Do ich sprzętu pro, Leica, Hasselblad, Sigma itd - do piet nie dorasta

Komputery - przecież od 15 lat w tym siecisz - to wiesz, że to nie topowy sprzęt komputerowy, a multimedialne all in one do domu. Nic wiecej.

edit:

Jeszcze telefony: - zmarnowana pozycja Ericssona.

W pozostałych branżach Sony nie istnieje jak np Olumpus oprócz foto w najwyższej klasy sprzecie medycznym, Samsung w mega produkcji podzespołow, samochodów, statków, i świetnym AGD, Panasonic - jak Samsung bez samochodów i wielu innych producentów działających w bardzo wielu dziedzinach. Sony nawet w tej wielodziedzinowości nie jest najlepsze (co akurat nie jest wadą)

Mimo ze Sony w zadnej dziedzinie nie blyszczy dzisiaj ,ani wcześniej (walkman to np super wynalazek - ale nic miaźdżacego - to po prostu był pomysł na tanią muzykę dla każdego i wszędzie - medal w dziedzinie dobrego pomysłu - bo wykonanie - najlepsze walkmany na kasety tworzył Panasonic)to i ta dzisiaj to jedynie cien dawnego Sony. Zaprzepaścili wiele technologi i taki Samsung, Lg - zajęli miejsce Sony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A miało być o Zenith :( ....ale popłynęli koleżkowie :) . Firma Sony niegdyś rzeczywiście była marką z którą się liczono...obecnie to masówka...być może tłuczenie plastikowej masówki po prostu bardziej im się opłaca niż pchanie się w niszowe highendowe audio. Sam także lubię dobry dźwięk i miałem okres przed zegarkami właśnie audiofilskiej choroby. Wymieniałem ciągle odtwarzacze wzmacniacze , kolumny. Ostatecznie to zainteresowanie jakoś wystygło....chodż jak będę kiedyś bogaty to napewno dobry sprzęt kupię. Obecnie mam wzmacniacz znanej audiofilom firmy NAD, kolumny angielskie Mission a odtwarzcza cd nie mam:lol: pełni jego rolę dvd Pioneera...miałem odtwarzcz harmana ale sprzedałem z powodów finansowych. Jak się odbiję od dna to planuję kupić suba Velodyne i jakiś odtwarzacz właśnie. Dotknęła mnie nawet słynna audiofilska choroba kablowa....i nasłuchiwanie czy jakość kabla ma wpływ na dźwięk :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nikt nie deprecjomuje osiągnięc firmy. Neleży tylko te osiagnięcia odpowiednio umiejscowić. To producent popularnego i masowego sprzetu zRTV - i NIC więcej.

Telewizor Sony - są dziś na niezłym Średnim poziomie. Nie byłby gdybu nie stosował Paneli Samsung :(

Plasma Sony - Sony nigdy nie wyprodukowało własnego panelu - przespało sprawę - później mieli kilka modeli na modułach i panelach....Samsunga. Uczniaka.

Co jeszcze powiemy o Sony - czy Vaio to wg ciebie coś więcej niż przyzwoity komputer średniej klasy? To tylko multimedialne zabawki. W biznesie nie słyszłem aby ktos tego używał. Maniacy - podobni do audiofilii czy ideofili - myślisz, że używaja Sony?

Po prostu zwykłą przyzwoitość mylisz z Hi-endem, prestiżem i wybitnymi osiągnięcaimi. Może uważasz że low-end to chinskie panasonixy i inne marketowe cuda - ale to chyba poza kategorią. Na dziś kina domowe, telewizory, kamery czy wspomniane aparaty foto (naweto o flagowy A900 jakoś zawodowcy, reporterzy i fotomaniacy sie nie zabijają) - to sprzęt z półki średniej i niskiej. Nic z Wyższej.

Przeciez Blu-ray - Sony wymyśliło standard wraz z:

Apple

Dell

HP

Hitachi

LG

Mitsubishi Electric

Panasonic

Pioneer

Philips

Samsung

Sharp

Sony

TDK

Thomson

Twentieth Century Fox

Walt Disney

Warner Bros..

Niebieski laser zaś - podstawa systemu - został stworzony przez naukowów z Politechniki Wrocławskiej.

A Trinitron - był w Polsce marzeniem - jak wszystko co nowe. To były dobre kineskopowce - ale i wtedy wielu producentow miało kineskopy o wiele lepszych parametrach niz Trinitron - słynący ze słabej geometrii. (guest mnie wyprzedził.

Dziś to przebrzmiała sława, a kiedyś, kiedy sława była w pełni to nadal był masowy producent sprzetu sredniej klasy. Nigdy hi-end.

Podsumowując widać, że waść lubisz markę - i masz do tego pełne prawo. To przecież uznany producent, ale udeżyłeś z porównaniami mocno za wysoko. Dzisiaj w dziedzinie innowacji, nowych technologi to Sony ustępuje Samsungowi, Lg, Sharpowi, Apansonicowi - nie wspominająco o Pioneer w dziedzinie TV, Pioneerowi, Denonowi, Onkyo, czy Yamaha w dziedzinie audio/video. A to same marki z tego samego poziomu. Popularny sprzęt. Żadnego Hi-end. I`ts a Sony. Taki Opell/ford/volksvagen w dziedzinie motoryzacji.

Ale off top. :):)

 

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem :D

Chcesz tego czy nie Sony swoimi niektórymi osiągnięciami było na szczycie. Jeżeli za szczyt uważasz to co najdroższe to ok, przyznaję Tobie, że nigdy nie było, ale jeżeli weźmiesz pod uwagę to o czym wspomniałem to ONI BYLI NA SZCZYCIE.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A miało być o Zenith :( ....ale popłynęli koleżkowie :) . Firma Sony niegdyś rzeczywiście była marką z którą się liczono...obecnie to masówka...być może tłuczenie plastikowej masówki po prostu bardziej im się opłaca niż pchanie się w niszowe highendowe audio.

Którego Sony nie produkowało - cała produkcja Sony to masówka.

 

Krzystekomega - równiż przeczytaj - nigdzie nie twierdzę, że to szmelc. Śmieszy mnie jedynie przekonani jakie to wspaniałe dzieła są od Sony.

Sony jest producentem w tej a nie innej branży. Powstały 2 obozy zapisu HD. Sony zwiazało się z Blu-ray - i jest w obozie wygranym.

Walkman - jak pisałem - tanio muzyka dla kazdego i wszędzie.

To ważne rzeczy, ale dyskusja raczej toczyła sie w kierunku, że firma to coś więcej niż masowa produkcja dla każdego. To nie deprecjonowanie jej osiagnięć, a jedynie ustanowienie wagi w dziedzinie najwyższej jakości dzwięku, obrazu itp. Sony pojawiło sie w kontekscie słusznie pobieranych wysokich cen za serwis obok BMW,Zenith - co jes nonsensem (bo to taki Volksvagen i Tissot). Nie chodzi też o cenę - nie użyłem takiego argumentu. Do reszty Sony za sprzet porównywalny z konkurencją - czesto słabszy zyczy sobie wiięcej.

Walkman zrewolucjonizował słuchanie muzyki pod kątem dostepności - ale w zadnym wypadku w kontekście jakości. Tak - na szczycie byli, ale nie w znaczeniu rewolucjonizowania jakości, technologii itp. Walkman zawsze będzie się kojarzył z Sony - ale nie Sony produkowało najlepszy przenośny sprzet audio. Konsola PS - kolejne generacje - super - gry w domu bez komputera, gry w drodze. Wielki sukces komercyjny. Ale czy to sprzet hi-end? O tym rozmawiamy. Chyba, że się mylę.

EOD - za dużo lania wody :):D

CZy sony było na szczycie - jakim? Wielkości sprzedaży w jakims dziale sprzetu popularnego? Bardzo mozliwe - to cel producenta masowego. Dla McItosha bycie na szczycie to nie ile sztuk poszło do ludzi, a jak wiernie udało się przenieść dzwięk ze źródła do głośników.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca masz rację , bo wystarczy wspomnieć o tzn wielkich komplikacjach ( repetycja , wieczny kalendarz , tourbillon , carillon itd ) , z których część ma również cechy użytkowe , ale generalnie są to wynalazki o bardzo długiej historii , poparte latami ( VC to ponad 250 lat nieprzerwanej produkcji ) doświadczeń i wiele , wiele można by jeszcze pisać .

Jeśli chcesz patrzeć tylko przez pryzmat dokładności wskazania czasu to nie potrzeba nic poza telefonem komórkowych w którym elektronika bardzo dobrze sobie z tym radzi.

 

Obejrzyj np JLC Quantieme Perpetuel lub Gyrotourbillon 2 czy coś w tym stylu i nie będziesz mieć ŻADNYCH wątpliwości dlaczego tyle kosztują ..

 

Wizyta w warsztatach manufaktury A.LAnge&Sohne mi osobiście uświadomiła, czemu np. ich zegarki są tak astronomicznie drogie.

Kiedy się to zobaczy własnymi oczami, przychodzi zupełnie inne myślenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Którego Sony nie produkowało - cała produkcja Sony to masówka.

 

Zależy co kto rozumie pod pojęciem highend. Już w tym wątku chyba ktoś wkleił zdjęcie odtwarzacz z serii ES to były drogie zabawki i szanowane....jakość dźwięku była naprawdę przednia....była to wysoka półka audio...może nie ta najwyższa ale pod highend ja ją wkładam, inny nie...kwestia podejścia i indywidualnych preferencji. Highend nie oznacza tylko highendowej ceny!!!...chodzi o jakość i rozwiązania techniczne. W tym samym czasie Sony produkowało także masówkę...ale to że mieli w ofercie zaawansowane modele stawiało całą markę dużo wyżej w oczach odbiorców niż dzisiaj. Podobnie jest z zegarkami...mało jest firm które wszyskie mechanizmy mają in-house ....ale pod wysoką półkę łapią się też te które mają chodź by kilka takich mechanizmów a dużą część produkcji opierają o Ety :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie japońskie firmy produkujące masówkę miały w swojej ofercie perełki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dajmy spokój Sonym, Samsungom i całej reszcie. Każdy ma swojego idola i będzie bronił swoich racji w nieskończonosć. To nie to forum i poboczne wątki trzeba pozamykać bo to jest bez sensu.

 

Można lubić zegarki Zenith albo ich nie lubić. Ja lubię, mam i sobie cenię. Ceny serwisu mogą mi się nie podobać, ale ja ich nie zmienię. Jeżeli jest zapowiedź, że Zenith zejdzie z obłoków to ja się cieszę. Może i ceny serwisu zejdą na ziemię, bo na razie są cenami dla ludzi bardzo bogatych. Trzeba zaakceptować rzeczywistość, a nie biadolić, że na coś mnie nie stać. Byłem w sklepie Zenitha w Bernie i jak na razie najtańszy i najprostszy Zenith nieco ponad 4000 Franków. Na zachodzie, a właściwie, w Szwajcarii bez zmian :()

 

Pozdrawiam miłośników dobrych zegarków,

 

Georg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wizyta w warsztatach manufaktury A.LAnge&Sohne mi osobiście uświadomiła, czemu np. ich zegarki są tak astronomicznie drogie.

Kiedy się to zobaczy własnymi oczami, przychodzi zupełnie inne myślenie.

 

z firmami zegarkowymi jest tak trochę jak z Narodowym Funduszem Zdrowia.

NFZ limituje świadczenia zdrowotne. Czyli robi serie limitowane.

Innymi słowy można byłoby uratować więcej ludzi ale nie można bo

NFZ narzucając określony limit świadczeń zdrowotnych powoduje, że

pewne procedury medyczne, które mogłyby być otwarte dla wielu osób

są jedynie "elitarne".

 

Niektóre firmy zegarkowe limitują ilość wytwarzanych modeli podobnie

jak NFZ limituje świadczenia. Można byłoby fajnymi modelami zegarków

przyzwoitej jakości uradować większą ilość ludzi ale po to aby

właśnie te zegarkowe "świadczenia" były "elitarne" nie robi się tego

za to winduje się ceny ...

 

P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

W pozostałych branżach Sony nie istnieje jak np Olumpus oprócz foto w najwyższej klasy sprzecie medycznym,

 

odnośnie sprzętu medycznego sony hihi może istnieć jedynie tak, że dorabia zewnętrzne nagrywarki dvd do sprzętu

na których nagrywa się obrazy badań :()). Olympus wytwarza najlepszej jakości sprzęt do endoskopii medycznej łącznie z elektroniką do tego sprzętu.

 

P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

W chwili obecnej ogromnym osiągnięciem firmy Sony jest wspomniany przeze mnie blue-ray i kolejna odsłona Playstation i w tych segmentach moim skromnym zdaniem nie mają konkurencji.

Owszem, audio jako takiego Sony nigdy jakiegoś wielkiego nie robiło, ale jak zareagowałeś na wprowadzenie Walkmanów ?! Jakby nie patrzeć przenośne odtwarzacze muzyki to jedna z gałęzi ww. sprzętu. Chyba nikt temu nie zaprzeczy, że to oni wynieśli te odtwarzacze na wyżyny, a co za tym idzie byli na szczycie.

 

Na wyżyny czego ?. Czy oferowały one audiofilski dźwięk ?. Dla mnie słuchanie muzyki z odtwarzaczy przenośnych jest nieznośne. Za dużo mi wtedy rzeczy przeszkadza - a to nie taki bas, przestrzeń do d..y, średnica denna... i cała przyjemność ze słuchania muzyki idzie w las. Dlatego w samochodzie słucham radia nie specjalnie wczuwając się w jakość dźwięku, a muzyki, którą lubię słucham tylko w domu lub na koncercie.

 

Dotknęła mnie nawet słynna audiofilska choroba kablowa....i nasłuchiwanie czy jakość kabla ma wpływ na dźwięk :(

 

Nie ma się co śmiać, bo kable mają wpływ na dźwięk. Wystarczy wpiąć w system przysłowiowy drucik od lampki i porównać go ze srebrnymi Siltechami, PAD albo Transparent Audio. Różnice są ewidentne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No widzisz Georg. Przyznałeś, że Sony jest Twoim idolem - i dlatego - z miłości czystej bronisz marki jak lew, mimo, że nie wiele jest ku temu podstaw. Ate to sie ceni ;)

Co do biadolenia. Większość z nas nie biadoliła tu na ceny serwisu Zenith, a raczej Apart - i nie było to w zasadzie biadolenie a próba znalezienia racjonalnego wytłumaczenia. Jak zauważyłeś kolega dokupił oryginalną tarczę w szwajcarskim sklepie za dużo niższa kwotę, czyli da się. Akceptowanie bezwarunkowe rzeczywistości jakie proponujesz zniży nas do roli owiec sunących ze stadem. Na skład załóg stacji kosmicznej Mir mamy mały wpływ, ale na rynek zegarkowy choć minimalny - to i owszem. Ludzie z branży czytają nasze forum. Albo wyciagają wnioski, albo nie. Doskonały przykład to serwis SG. Po mailu do centrali, który wysłał ktoś z klubu - w tym sammym dniu zalogował sie u nas pan Stanley sef serwisu SG w Polsce, zorganizowano wycieczkę do serwisu, a i zegarki nasze są pod czulszą opieką ;)

Może i Apart wyciągnie wnioski. Stracił klienta. Może przez to i innych. Nie ma sensu akceptować rzeczywistości nawet odrobinę nie starajac sie tej rzeczywistoci zmienić na lepsze.

Ale każdy robi co uważa za słjszne i na co go stać - mentalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do biadolenia. Większość z nas nie biadoliła tu na ceny serwisu Zenith, a raczej Apart - i nie było to w zasadzie biadolenie a próba znalezienia racjonalnego wytłumaczenia. Jak zauważyłeś kolega dokupił oryginalną tarczę w szwajcarskim sklepie za dużo niższa kwotę, czyli da się.

ciekaw jestem skad taki pomysl ze to apart wymyślił cene?? niektórzy sa w błedzie jesli chodzi o dyktowanie cen. Tu cena na bank była podana przez Zenitha i to ewentualnie on mógł stracić potencjalnego klienta a nie aprat ;)

reszte wypowiedzi pomijam... ;)


"Lepiej częściowo mieć rację, niż całkowicie się mylić"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dotknęła mnie nawet słynna audiofilska choroba kablowa....i nasłuchiwanie czy jakość kabla ma wpływ na dźwięk ;)

 

Oj ma i to znaczny i w brew pozorom nie jest łatwo dobrac odpowiednie kable do konkretnego systemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No widzisz Georg. Przyznałeś, że Sony jest Twoim idolem - i dlatego - z miłości czystej bronisz marki jak lew, mimo, że nie wiele jest ku temu podstaw. Ate to sie ceni ;)

Co do biadolenia. Większość z nas nie biadoliła tu na ceny serwisu Zenith, a raczej Apart - i nie było to w zasadzie biadolenie a próba znalezienia racjonalnego wytłumaczenia. Jak zauważyłeś kolega dokupił oryginalną tarczę w szwajcarskim sklepie za dużo niższa kwotę, czyli da się. Akceptowanie bezwarunkowe rzeczywistości jakie proponujesz zniży nas do roli owiec sunących ze stadem.

 

 

Bzdury na resorach pleciesz ;)) Z Sony mam jeden jedyny sprzęt (laptop) i jestem zadowolony. TV, muzyka i foto z innych firm i tak zostanie. Zegarka Sony nie planuję. Kolega dokupił oryginalną tarczę bo miał zwykłe najzwyklejsze szczęście i nic więcej. Równie dobrze mógł na okazję czekać 1000 lat. Jak się komuś nie podobają ceny Zenitha to niech zbiera puszki po piwie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość gosckmziz

Po raz kolejny wracając do zegarków podzielę się własnym doświadczeniem. Zarzuty pod adresem Apartu nie są chyba uzasadnione, a popularne wieszanie psów na polskich dystrybutorach jest często niesprawiedliwe. Ja jestem w trakcie załatwiania mojej reklamacji Explorera i mimo że sprawa jest w toku, na jakość obsługi Kruka na razie nie mogę narzekać (na marginesie nie tylko w tej sprawie). Zauważyłem niesymetryczny szlif uszu, Rolex (tylko na podstawie moich zdjęć otrzymanych od Kruka) uznał że konieczna jest wymiana koperty, w związku z czym zegarek został wysłany do Szwajcarii. Wszystko zostało wcześniej uzgodnione mailami i telefonicznie, a zegarek oddałem dystrybutorowi już przed samą wysyłką do Szwajcarii. W trakcie rozmowy z sympatycznym pracownikiem Kruka, kiedy to dopytywałem o przewidywany czas naprawy, dowiedziałem się iż dokładnie nie wiedzą, bo przypadek jest w Polsce precedensowy, ale np. procedura wymiany zbitego szkiełka obejmuje z automatu wymianę tarczy, wskazówek i koronki. Zatem z góry wyklucza się możliwość zostawienia ewentualnie wadliwej tarczy (mogła się uszkodzić przy zbiciu ale nie musiała). Całość kosztuje 5000 zł. - tyle życzy sobie Rolex, nie Kruk.

Mam nadzieję że nie chwalę dnia przed zachodem słońca ;)

Co do wartości samych tarcz, to nie wiem jak jest u Zenitha, ale pamiętam słynny test Explorera ref. 14270 na Timezone, którego autor częściowo uzasadniał wysoką cenę zegarka właśnie jakością i pieczołowitością wykonania tarczy, bo dokładne badanie jakości wykończenia mechanizmu (starszy mechanizm - chyba 3000) tej ceny nie uzasadniało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dajmy spokój Sonym, Samsungom i całej reszcie. Każdy ma swojego idola i będzie bronił swoich racji w nieskończonosć. To nie to forum i poboczne wątki trzeba pozamykać bo to jest bez sensu.

 

 

Georg

 

 

Bzdury na resorach pleciesz :P) Z Sony mam jeden jedyny sprzęt (laptop) i jestem zadowolony. Jak się komuś nie podobają ceny Zenitha to niech zbiera puszki po piwie.

 

No tak Georg kolejny mistrz odwracania kota ogonem ;) . Toż to Ty napisałes broniąc z uporem wartym lepszej sprawy Sony kwitując to tym że każdy ma swojego idola. Póki co jako jedyny przedsatwiłes swego - inni dyskutanci jedynie dowodzili, że Sony nie jest tak wspaniałe jak myslisz. A teraz raczkiem, raczkiem :):)

Z puszkami - może to niezły sposób - kupisz lepszego laptopa.

Pozdrawiam przeserdecznie. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie bez sensu przykład. Co to ma do rzeczy ? Dobre produkty kupują wszyscy, których na to stać.

 

Moim zdaniem przykład dobry. W niektórych społeczeństwach nawet taki telefon jest uznawany za luksus (np. w Polsce). Wszystko jest więc kwestią skali. Kto i w jaki sposób ma określać czy produkt jest luksusowy czy nie? Dla mnie liczy się, również niewymierny, prestiż marki. Firma z jabłuszkiem sobie taki zbudowała, choć oferuje produkty wielokrotnie tańsze niż zegarki Zenith.

 

To proszę złożyć gratulacje szefowi marketingu firmy Apart i firmy Zenith. Prponować klientowi tarczę wartą w produkcji może ze 100 zł za 6000 zł to czemu ma słuzyć ? Wysokiej sprzedaży ?

 

Ci panowie najwyraźniej pomylili chęć szybkiego zysku z budowaniem wspomnianego prestiżu. Przeliczyli się, zamiast 6000 zł zarobili 0 zł i wyraźnie stracili na wizerunku, który w tej branży jest bezcenny.

 

Mam nadzieję, że to się jak najszybciej skończy i ceny w Polsce zrównają się z zachodnimi. Dlaczego ? Bo polski właściciel płaci pracownikowi 1500 zł i ma stosunkowo niskie koszty własne. W kraju, w którym Pan przebywa pewnie nie zarabia się 1500 na miesiąc i niestey usługi muszą być droższe.

 

Według mojej oceny to się nigdy nie skończy, bo takie są prawa rynku. Zgodzę się z faktem, że ceny usług w Polsce pewnie pójdą w górę. Tylko trudniej już określić jakie będą tego następstwa. Pewnie okaże się, że zegarmistrz ze 100-letnimi tradycjami zakładu we Lwowie wykona nam taką samą usługę, tej samej jakości, za pół ceny. A w państwie w którym obecnie jestem każdy narzeka na ceny usług i patrzy tylko co i jak zrobić, żeby było taniej.

 

Chciałem natomiast położyć nacisk na ceny samych zegarków. Gołym okiem widać, że dysproporcje w cenach są i choć ludzie z tzw. elity, która była tu już definiowana, mają pieniądze, to i tak starają się szukać taniej. Tak jest na tym forum i tak jest tez na forach zagranicznych, które zdarza mi się przeglądać. Nie jest ważne czy ktoś ma jedną Omegę czy 30 zegarków, w tym egzemplarze najdroższych producentów, większość, jeśli nie absolutnie wszyscy szukają możliwości kupienia tak tanio, jak to możliwe.

 

Moim zdaniem, ale widać chyba nie tylko moim, firma nie ma za zadanie pokazywać jak bardzo luksusowe produkty oferuje windując ceny w kosmos i zniechęcając hobbystów. Prestiż buduje się poprzez oferowanie klientowi usługi takiej, żeby czuł się jak ktoś wyjątkowy, niezależnie czy ma na koniec kilka milionów czy też jego przedmiot (zegarek, samochód) jest efektem ciężkiej, długoletniej pracy i spełnieniem pewnego marzenia. Osób z tej drugiej kategorii jest mnóstwo, może mniej widoczni są w Polsce, ale na tzw. zachodzie już tak (myślę tu szczególnie o rynku motoryzacyjnym, patrząc np. przez pryzmat USA, Wlk. Brytanii, Francji czy Holandii). Tam kogoś z klasy średniej może być stać na Ferrari. I wiadomo, że jego serwis jest drogi, droższy niż przeciętnego samochodu. Ale klient może czuć się wykorzystany, gdy ktoś za drobną usterkę (pęknięty zderzak) żąda sumy stanowiącej znaczną część wartości auta. Klient zadaje sobie pytanie, czy taka naprawa, koszt wytworzenia elementu, jest racjonalnie uzasadniony. W tym przypadku (Zenith) klient uznał, że nie jest, ja się z tą oceną zgadzam, dystrybutor nie spuścił z tonu przez co de facto prestiż marki ucierpiał...

 

Jednym z moich marzeń zegarkowych jest chronograf Zenith 1969. Ale teraz mam wątpliwości, czy warto kupić taki czasomierz. Zenith więc chyba na mnie nie zarobi.


"The only thing in the world worse than a fake Rolex is a real one" J. Clarkson

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.