Klub Miłośników Zegarków Sinn

[kornel91 85044]

Godzinę temu, cordi7 napisał(-a):

 

Cos na rzeczy chyba jest skoro np. Damasko nie zdecydowalo sie na korzystanie z Sellity (Konrad konsekwentnie twierdzi, ze nie jest rownie dobra), Minase korzysta z ETA a nie klonow typu Sellita, itp.

 

PS. Zawsze zastanawialem sie o co biega z fetyszem rezerwy chodu; jak mam jeden zegarek - zawsze sie nakreca i nie ma problemu. Jestem maniakiem zegarkowym - mam wiele zegarkow, rotuje i nadal nie ma problemu z rezerwa.

 

 

I ja mam kilka i w sumie każdy ma te 40 godzin rezerwy. Może minus, że jednak mała ta rezerwa i się dość długo nakręca. Chociaż przy naszej rotacji zegarkami nie jest to takie ważne ale jednak fajniej jak certina poleży dwie prawie trzy doby w pudełku i można ją znowu założyć. 

[PKS 572]

W dniu 27.05.2024 o 10:00, cordi7 napisał(-a):

 

Dobry plan, trzymam kciuki 👍 Bo o ile sie zgadzam, ze oslona zapiecia z tloczonej blachy jest slaba - ale tak jest od lat - to pokazany luz na maskownicach jest po prostu ewidentna wada.

 

To jest częsta przypadłość sinnów, która wraz z wyginaniem się teleskopów będzie się pogłębiać. Oczywiście pewnie można znaleźć idealny egzemplarz, ale to raczej wyjątek od reguły. Niestety pasowanie pozostawia wiele do życzenie, zarówno na szerokość (prześwity między maskownicą i uchem) oraz na grubość (chodzenie maskownicy góra-dół).

Ja na to w ogóle nie zwracam uwagi i jestem szczęśliwy

[meinard 4470]

25 minut temu, pisar napisał(-a):

Ok tylko kto i po co zdejmuje zegarek akurat na weekend i dlaczego akurat na weekend? 

Kurde, no nie wiem, może dlatego że jakieś 90% społeczeństwa w weekend nie pracuje, więc nie musi wstawać rano, wychodzić z domu, itp? Nie zauważyłeś że ludzie w weekendy zdecydowanie inaczej spędzają czas niż w tygodniu? 🙃

 

[Funky_Koval 19312]

Dam szansę jeszcze jednej sztuce. Jeżeli nie, to niemieckich  trzymam się piwerka, kiełby i kiszonej kapusty. Zegarków - niekoniecznie

 

[gszydlowsky 11743]

Nie wiem kiedy to poprawili ale ten zegarek miałem w 2022 roku była to Davosa Ternos jeśli ma to jakieś znaczenie . Wyregulowana była dobrze .

[cordi7 7923]

3 godziny temu, pisar napisał(-a):

 

Głównie chodzi o zdejmowanie zegarka w piątek i zakładanie w poniedziałek, bez potrzeby korekty zegarka

Ok tylko kto i po co zdejmuje zegarek akurat na weekend i dlaczego akurat na weekend? Dla mnie bzdura ale jakoś się utarło, że na weekend niektórzy zdejmują tak jakby to były inne jakies dni niż te w tygodniu LOL

 

3 godziny temu, kornel91 napisał(-a):

I ja mam kilka i w sumie każdy ma te 40 godzin rezerwy. Może minus, że jednak mała ta rezerwa i się dość długo nakręca. Chociaż przy naszej rotacji zegarkami nie jest to takie ważne ale jednak fajniej jak certina poleży dwie prawie trzy doby w pudełku i można ją znowu założyć. 

 

Nie zrozumcie mnie źle, jak mam wybór a inne parametry typu stabilność chodu i odchyłki pozycyjne są podobne to wezmę mechanizm z dłuższą rezerwą - ale nie byłoby to główne kryterium wyboru.

[Funky_Koval 19312]

Mam już odpowiedź. Kolejna sztuka 556 jest lepsza pod kątem spasowania. Dostałem informację, że 0.5mm luz w endlinkach to "normalna cecha produktu". Ok, rozumiem jednak dla mnie to dealbreaker. Tak czy inaczej, ogromny plus dla Zatoka Zegarków za obsługę. Leci zwrot, do klubu Sinn nie dołączę niestety

 

 

 

 

 

 

Edytowane 28 Maja 2024 przez Funky_Koval

[mario1971 67727]

W moim byłym Sinn U50 (SW300-1) rotor hałasował, a dodatkowo zakładając rękę za głowę sam werk głośno pracował. Co do wykończenia, większych uwag nie miałem. Doczepić się można było do odcięcia farby na wskazówkach i niewielkiej szparze pomiędzy endlinkiem a uchami. No, jeszcze zapięcie od bransolety było brzydko wykończone od dołu. 

Edytowane 28 Maja 2024 przez mario1971

[marsalus95 605]

W jednej z internetowych youtubowych recenzji 556, jej autor narzekał za to na koronkę, że można się o nią skaleczyć, bo ma toporne wykończenie. 

Wyliczane mankamenty różne stawiają pod znakiem zapytania stereotypową precyzję niemieckich rzemieślników. 
Jakby takie wady, niedociągnięcia posiadała jakaś „Polska” marka czasomierzy, to polałaby się na nią ostra krytyka, w rodzaju: że nie umieją, tanim kosztem, od Chińczyka i tego typu głosów można byłoby się spodziewać, 

 

Tu jest marka z Niemiec, z cenami od około 5 tys średnio (więc już nie jakoś mało), a i tak wymagający użytkownicy mają jej zegarkom wiele do zarzucenia. 

Chociaż mnie osobiście mój zegarek 556 mop się podoba i noszę go ostatnio codziennie. Pewnie nie jestem zbyt wybredny. Mam wersje na pasku, nie na bransolecie. 

[Funky_Koval 19312]

Każdy ma inną tolerancję na mankamenty zegarkowe. Kurczę szkoda, bo mi się 556 podobał

[cordi7 7923]

Damasko DS30?
 

[petruss 58317]

Archimede?

 

[Funky_Koval 19312]

49 minut temu, cordi7 napisał(-a):

Damasko DS30?
 

Ten też spoko tylko ja się kiedyś naciąłem i od tamtej pory tylko krajowa dystrybucja właśnie ze względu na możliwość zwrotu

[pisar 4363]

16 godzin temu, meinard napisał(-a):

Kurde, no nie wiem, może dlatego że jakieś 90% społeczeństwa w weekend nie pracuje, więc nie musi wstawać rano, wychodzić z domu, itp? Nie zauważyłeś że ludzie w weekendy zdecydowanie inaczej spędzają czas niż w tygodniu? 🙃

 

 

Coś tam zauważyłem ale nie bardzo rozumiem co ma wolne od pracy do noszenia zegarka, który jest elementem codziennej garderoby  

 

10 godzin temu, Funky_Koval napisał(-a):

Każdy ma inną tolerancję na mankamenty zegarkowe. Kurczę szkoda, bo mi się 556 podobał

 

9 godzin temu, Funky_Koval napisał(-a):

Ten też spoko tylko ja się kiedyś naciąłem i od tamtej pory tylko krajowa dystrybucja właśnie ze względu na możliwość zwrotu

 

Wspólczuje natręctwa i przywiązania do szczegółów...wiem bo sam tak miałem ale się udało z tego wyleczyć  

[Funky_Koval 19312]

29 minut temu, pisar napisał(-a):

 

 

Wspólczuje natręctwa i przywiązania do szczegółów...wiem bo sam tak miałem ale się udało z tego wyleczyć  

Tak, moje OCD odnośnie zegarków jest silne   O ile niecentrujący bezel zniese. Inne mankamenty też tak luźne endlinki to moje nemezis :)))

[meinard 4470]

30 minut temu, pisar napisał(-a):

Coś tam zauważyłem ale nie bardzo rozumiem co ma wolne od pracy do noszenia zegarka, który jest elementem codziennej garderoby  

No po prostu nie dla każdego jest elementem codziennej garderoby. Ja np. zawsze dziwię się, jak widzę że wiele osób tutaj nosi zegarki po domu, siedzi w nich przed tv, itp - dla mnie to niepojęte. Pierwsze co robię po wejściu to zdejmuję zegarek. I myślę że wiele osób tak ma i po prostu w ciągu weekendu nie czuje potrzeby zakładania zegarka.

[Funky_Koval 19312]

W weekend czuję potrzebę założenia innego z pudła. Jakoś to zbieractwo trzeba uzasadnić

[beniowski 8454]

10 minut temu, meinard napisał(-a):

No po prostu nie dla każdego jest elementem codziennej garderoby. Ja np. zawsze dziwię się, jak widzę że wiele osób tutaj nosi zegarki po domu, siedzi w nich przed tv, itp - dla mnie to niepojęte. Pierwsze co robię po wejściu to zdejmuję zegarek. I myślę że wiele osób tak ma i po prostu w ciągu weekendu nie czuje potrzeby zakładania zegarka.

To zegarków w domu nie powinno się nosić? To coś jak garnitur, do założenia na wyjście do pracy? 

[meinard 4470]

Jak Ty z mojej wypowiedzi wyczytałeś, że uważam że nie powinno się nosić, to jest zagadka.

Napisałem że dla mnie noszenie zegarka w domu jest niepojęte, ale jak ktoś lubi to niech sobie nawet i śpi w nim, przecież to nie moja sprawa. 
 

Może to wynika z moich różnych odchyłów, bo telefonu w domu do przeglądania netu też nie używam zaraz po wejściu do domu kładę go na szafce przy drzwiach, a korzystam wyłącznie z iPada. Jakoś tak bardzo silnie rozgraniczam przedmioty domowe od zewnętrznych, a zegarek jest właśnie DLA MNIE taką rzeczą zewnętrzną, której w domu nie potrzebuję. 
 

Natomiast pomijając moje dziwactwa, faktem jest, że ludzie którzy zegarki traktują wyłącznie użytkowo, a nie jako hobby, bardzo często po domu nie noszą zegarka, więc - powracając do tego, od czego rozmowa się zaczęła - ich aktywność nadgarstkowa w weekend wygląda inaczej niż w tygodniu. 

[Sisqo 6393]

20 hours ago, pisar said:

 

Kompletnie sie nie zgodzę...Sinn to mega niszowy brand, tylko Ty/ja/my jesteśmy nieobiektywni w tej ocenie jako maniacy zegarkowi

 

Zgadzam się. Podczas mojej podrózy służbowej do Frankfurtu,  kiedy zostawiłem swoją 20 letnią 144 w serwisie, zapytał mnie jeden z klientów, facet w podeszłym wieku, skąd znam SInn'a i dlaczego zainteresowałem sie jego zegarkami.

On sam, jak sie póżniej okazało zegarkowy freak, był zdania, że Sinn jest znany w Niemczech.  

[cordi7 7923]

1 godzinę temu, meinard napisał(-a):

Jak Ty z mojej wypowiedzi wyczytałeś, że uważam że nie powinno się nosić, to jest zagadka.

Napisałem że dla mnie noszenie zegarka w domu jest niepojęte, ale jak ktoś lubi to niech sobie nawet i śpi w nim, przecież to nie moja sprawa. 
 

Może to wynika z moich różnych odchyłów, bo telefonu w domu do przeglądania netu też nie używam zaraz po wejściu do domu kładę go na szafce przy drzwiach, a korzystam wyłącznie z iPada. Jakoś tak bardzo silnie rozgraniczam przedmioty domowe od zewnętrznych, a zegarek jest właśnie DLA MNIE taką rzeczą zewnętrzną, której w domu nie potrzebuję. 
 

Natomiast pomijając moje dziwactwa, faktem jest, że ludzie którzy zegarki traktują wyłącznie użytkowo, a nie jako hobby, bardzo często po domu nie noszą zegarka, więc - powracając do tego, od czego rozmowa się zaczęła - ich aktywność nadgarstkowa w weekend wygląda inaczej niż w tygodniu. 

 

Co kto lubi - bez zegarka czuje sie zle, musze czuc go na rece. Zdarza mi sie wyjsc w nieustawionym bo nie mialem czasu i sie spieszylem ale sikor na rece musi byc, ustawiam po wejsciu do biura

 

To juz chyba wyzszy poziom zboczenia zegarkowego

 

[meinard 4470]

4 minuty temu, cordi7 napisał(-a):

Co kto lubi - bez zegarka czuje sie zle, musze czuc go na rece. Zdarza mi sie wyjsc w nieustawionym bo nie mialem czasu i sie spieszylem ale sikor na rece musi byc, ustawiam po wejsciu do biura

To ja też tak mam. Dlatego reorganizuję kolekcję w kierunku zegarków bez daty - zawsze to jeden atrybut mniej do ustawiania 

[mrstatler 1862]

Jak Ty z mojej wypowiedzi wyczytałeś, że uważam że nie powinno się nosić, to jest zagadka.
Napisałem że dla mnie noszenie zegarka w domu jest niepojęte, ale jak ktoś lubi to niech sobie nawet i śpi w nim, przecież to nie moja sprawa. 
 
Może to wynika z moich różnych odchyłów, bo telefonu w domu do przeglądania netu też nie używam zaraz po wejściu do domu kładę go na szafce przy drzwiach, a korzystam wyłącznie z iPada. Jakoś tak bardzo silnie rozgraniczam przedmioty domowe od zewnętrznych, a zegarek jest właśnie DLA MNIE taką rzeczą zewnętrzną, której w domu nie potrzebuję. 
 
Natomiast pomijając moje dziwactwa, faktem jest, że ludzie którzy zegarki traktują wyłącznie użytkowo, a nie jako hobby, bardzo często po domu nie noszą zegarka, więc - powracając do tego, od czego rozmowa się zaczęła - ich aktywność nadgarstkowa w weekend wygląda inaczej niż w tygodniu. 

Ja noszę non stop włącznie ze snem.
Zdejmuje tylko do wanny, bo kiedyś oglądałem filmik jaki syf się robi pod bezelem od tego.

Co do wychodzenia z nie ustawioną godzina to też mi się zdarzało

Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka

[marsalus95 605]

W dniu 28.05.2024 o 13:52, pisar napisał(-a):

 

Kompletnie sie nie zgodzę...Sinn to mega niszowy brand, tylko Ty/ja/my jesteśmy nieobiektywni w tej ocenie jako maniacy zegarkowi

Zgadzam się, że Sinn jako marka jest niezbyt znany powszechnie/ masowo, ale już wśród zainteresowanych zegarkami jest doceniany.  Sam się w przeszłości, w taki sposób, czyli z forów zegarkowych zorientowałem, że jest taka firma, ponieważ sporo osób np na popularnym portalu o skrócie fb wypowiadało i fotografowało się z modelami Sinna na nadgarstkach  

[kornel91 85044]

10 godzin temu, cordi7 napisał(-a):

 

Co kto lubi - bez zegarka czuje sie zle, musze czuc go na rece. Zdarza mi sie wyjsc w nieustawionym bo nie mialem czasu i sie spieszylem ale sikor na rece musi byc, ustawiam po wejsciu do biura

 

To juz chyba wyzszy poziom zboczenia zegarkowego

 

 

6 godzin temu, mrstatler napisał(-a):

Ja noszę non stop włącznie ze snem.
Zdejmuje tylko do wanny, bo kiedyś oglądałem filmik jaki syf się robi pod bezelem od tego.

Co do wychodzenia z nie ustawioną godzina to też mi się zdarzało

Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka
 

Zgadza się co kto lubi. Ja mogę obrączki nie wciąć ale zegarek 24h na dobę. W tygodniu na noc casio g żeby był budzi a weekend czy tak jak jutro wolne automat. Wczoraj w Aquis sadziłem trawy 😀

A w temacie 903 ktoś zamówił już nową czy póki co oglądanie??