Renowacje tarcz - przed i po.

[Master Yoda 2171]

Lesiu a tak w ogóle gdzie wyrwałeś taką perełkę? Jakoś mi umknęło i nie widziałem wcześniej na forum żebyś się chwalił tym rodzynkiem Gratulacje!

A z Lublina chyba-"wisiał" na bazarku aż mu tarcza się "postarzała"

[13lesiu 958]

Oczywiście Cook ma rację przed nim nic na forum się nie ukryje a na forum za dużo nie pokazywałem tego zegarka bo szukałem tarczy[żadnych szans] a później była renowacja.

Dzięki Sławek

Edytowane 15 Grudnia 2013 przez 13lesiu

[OmegaDeVille 59]

Właśnie odebrałem przesyłkę zawierającą cyferblat po renowacji przeprowadzonej przez Głowackich w Warszawie. Pochodzi on z mojej pamiątkowej Doxy .

Co myślicie? Według mnie jest ok, ale spaprali indeksy sekundowe - w oryginale nie były opisane ... Reklamować, czy dać sobie spokój?

 

ps. Lakier w rzeczywistości nie jest tak brokatowy jak na zdjęciach.

 

 

Juz odebrany od mistrza. Dostałem takie wskazówki (podobno innych nie było), ale mi sie podoba. Kiedyś, jak znajdę inne, to zmienię .

Załączam zdjęcie "nadgarstkowe"

[zasadas 5083]

Wskazówki w oryginale były trochę grubsze, a i kolor trochę odbiega od koloru indeksów.

[OmegaDeVille 59]

Tak, kojarzę jakie były . Ale mnie sie podoba

[zasadas 5083]

Kwestia oryginalności zegarka, nie przekłada się ani na zadowolenie właściciela ani subiektywną ocenę piękna zegarka. Sprawa oryginalności IMHO to coś ponad poziom podobania się zegarka, jeśli uda się połączyć oryginalność i "podobanie" to można powiedzieć o pełni szczęścia.  Najważniejsze, że Tobie się podoba. pozdrawiam

[OmegaDeVille 59]

Powiem Wam szczerze, ze była to moja pierwsza renowacja tarczy, i chyba ostatnia. Jest śliczna, jednak czegoś jej brak...

[zasadas 5083]

Każdy z nas, a przynajmniej większość, przechodzi przez etap renowacji tarcz, które to po renowacji (szczególnie malowanie) wyglądają super, ale jak to sam nazwałeś brakuje im "czegoś" lub mają "czegoś" za wiele. Oczywiście pojawią się za chwilę opinie, że dobrze wykonane renowacje tarcz się zdarzają i jest to prawda, ale jest to naprawdę bardzo rzadkie zjawisko. Dobrze wykonana renowacja to taka, której nie jesteśmy w stanie rozpoznać... Istnieją sytuacje, gdy stan zegarka jest taki że bez szeroko pojętej renowacji nic się z nim nie da zrobić, i to jest chyba jedyny akceptowalny powód takiego działania. 

[13lesiu 958]

Właśnie doszła mała tarczka teraz tylko złożyć wszystko do kupy i będzie cacy

[Piotr Ratyński 407]

Każdy z nas, a przynajmniej większość, przechodzi przez etap renowacji tarcz, które to po renowacji (szczególnie malowanie) wyglądają super, ale jak to sam nazwałeś brakuje im "czegoś" lub mają "czegoś" za wiele. Oczywiście pojawią się za chwilę opinie, że dobrze wykonane renowacje tarcz się zdarzają i jest to prawda, ale jest to naprawdę bardzo rzadkie zjawisko. Dobrze wykonana renowacja to taka, której nie jesteśmy w stanie rozpoznać...

Bo pomijając już błędy, przede wszystkim odnowionym tarczom brakuje "patyny", czyli upływu czasu w wyglądzie lakieru, są po prostu zbyt nowe. Postarzenie lakieru, albo uzyskanie koloru "jak stary" jest (czasami) możliwe, ale trudne i jak zwykle kosztuje...

[lec 61]

A teraz przydały by się stare werniksy z lat 50,

które to w swej pomroczności jasnej wywaliłem do śmieci.

[kiniol 2281]

Niedawno kolega Sneer dał mi opr, że nie remontuję moich Zenithów wojaków. No to proszę bardzo, poradźcie mi koledzy co ja mam z tymi tarczami zrobić?

 

 

 

 

 

 

Edytowane 8 Stycznia 2014 przez kiniol

[RTK-WGM 217]

Tarcze są czarne więc dałbym do renowacji.

 

Wysłane z GT-N7100 (Tapatalk)

[chronofil 133]

Odnawiane wojaki? Eee, trochę nie teges...

A jak "reszta" zegarków wygląda?

[hrabia 72]

Też bym tego w ogóle nie ruszał. Jak chce ktoś wojaka z tarczą ideolo, to sobie można HMT kupić w Indiach . Jak zegarek jest zeżarty zębem czasu, to nie ma co go na siłę picować. Co innego przeczyszczenie tarczy czy chrom na kopertę (co często ma sens i daje fajne efekty), co innego "renowacja" oznaczająca w praktyce odtwarzanie...   

[STARUSZEK 207]

Również jak Koledzy wcześniej, nic z nimi nie rób, są pamiątką swoich czasów i są oryginalne. Malowanki zawsze dasz radę zrobić jeśli tylko zechcesz. Jak Ci się nie podobają to poskładaj do kupy i sprzedaj, nie bedziesz miał z tym problemów.

[OmegaDeVille 59]

Nie ruszaj ich, zwłaszcza pierwszego. Jak chcesz "NOS" to jedz do Tunezji i kup na straganie Hend Made Zenona

 

Są oryginalne, ich tarcze dużo widziały

Edytowane 9 Stycznia 2014 przez OmegaDeVille

[kiniol 2281]

No i właśnie takich odpowiedzi oczekiwałem. Te wojaki mało widziały, bo 50 lat leżały zakopane w ziemi.

Edytowane 9 Stycznia 2014 przez kiniol

[Ulan 4]

No i właśnie takich odpowiedzi oczekiwałem, te wojaki 50 lat leżały w ziemi.

 

I wcale zle nie wygladaja.

 

Czy koperty maja ruchomy bezel, jak w "pilotach"?

[kiniol 2281]

Koperty nie maja ruchomgo bezela, są w całości wykonane ze stali z zakręcanym deklem z numerem DH

 

Robię przymiarki do Recty i Eterny w stalowych kopertach, niestety tu tarcze wyglądają juz dużo gorzej. Na tarczy Eterny widać poziom cieczy, która ją zalewała...

 

[sneer 147]

Z niecierpliwością czekam na Zenona !

 

Co do tarcz to niech najwyżej trochę w lawendzie poleżą ..

Edytowane 9 Stycznia 2014 przez sneer

[Walter_87 5934]

Dorzucę efekty swojego wczorajszego mycia cyferblatu Doxy (ktoś kiedyś już przy nim niezbyt umiejętnie majstrował). Dziś Dosia pojechała na przegląd i naprawę, bo oczywiście moja ciekawość doprowadziła do małej acz kosztownej awarii...

Niestety, trudne są początki "zegarmistrza - amatora".

Edytowane 9 Stycznia 2014 przez Walter_87

[OmegaDeVille 59]

Fajnie wyszła

[zasadas 5083]

Trochę przeszorowana chyba.

[Walter_87 5934]

W kilku miejscach ktoś przede mną przetarł a w kilku ja... I tak nie miałem wiele do stracenia. Miałem dosyć tego brudku. Teraz przynajmniej jest mniejsza różnica w kolorach (tarcza - przetarcie)

 

Poszedłem na całość - wymontowałem ją, do tego letnia woda, patyczek do uszu z watą i mydło CD. Raz kozie śmierć Myślę, że było warto.

Edytowane 9 Stycznia 2014 przez Walter_87