Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
kiniol

Zegary z monarchii austro-węgierskiej

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz , to jak z kobietą ... całą przyjemność po mojej stronie  :D  :D  :D  ;)  ;)

A dłubać ktoś musi ...

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I cała naiwność z wiarą w te dziewictwo :D :D


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyż prowda ... 

Więc nie ma co się cackać  :P  ;)


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krok po kroczku ... wahadło gotowe :rolleyes: . Korozja wżerowa usunięta , blizna została .... :blink:

:rolleyes:

post-92919-0-05539900-1543868301_thumb.jpg

post-92919-0-10080000-1543868401.jpeg

post-92919-0-45267000-1543868415_thumb.jpg


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze jedna ciekawostka ...

Skrzynia wiedeńczyka puściła na sklejeniach na linii plecy - górna podstawa korony :wacko: . Miejsce istotne bo kluczowe , przenoszące część obciążeń , więc sklejenie powtórne wydawało mi się istotne :huh: . Po sklejeniu okazało się że skrzynia pękła z naprężeń na plecach i z powrotem stała się zwichrowana po przekątnej (skręcenie) :blink: . Nic innego nie pozostało jak zacząć prostować. :unsure:  Wymyśliłem takie rozłożenie ciężarków. (wagi od 2,7 do 2kg), mocne zwilżenie pleców + wilgotna ściereczka i ... rano okazało się że wyprostowała się . Trzeba to tylko utrwalić  ;) . Jakby ktoś miał taki problem jest sposób ... :D

:rolleyes:

 

post-92919-0-26805200-1543912359_thumb.jpg


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie prostowanie robiłem parę razy, kłopot się zaczynał przy utrwalaniu. Doprowadzałem do idealnej geometrii, jednak po powtórnym wyschnięciu wszystkie objawy wracały. 

Napisz proszę, jak planujesz po odprostowaniu stan powstrzymać, to jest chyba kluczowe. Coś tam wykombinowałem, ale nie jestem w pełni szczęśliwy, bo kolor drewna się delikatnie zmienia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem o tym niestety :unsure:  . Wydaje mi się, że problem polega na nierównomiernej wilgotności w drewnie . Lenzkirch dodatkowo zabezpieczał tył pleców papierem aby ten proces ustabilizować. 

Zastanawiam się co zrobić , a jednocześnie nie zmienić koloru ani nie zamalowywać drewna ... to rzeczywiście może być problem :wacko: . Jest też szans, że zegar wisząc u mnie na drewnianej ścianie się ustabilizuje i jak to mówią "obwiesi". Tak miałem z jednym miesięcznym ... się delikatnie i po czasie sam wyprostował (prawie idealnie). Pogrzebie w starych książkach ... nie my wynaleźliśmy ten problem :huh: . Może ktoś go już rozwiązał ... ;)

:rolleyes:


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj w temacie o konserwacji skrzyń, coś chyba było na ten temat (Krzysiek pisał?).


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba założyć kontrę... Ale to też nie jest pewne rozwiązanie...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak , w zasadzie to co koledzy pisali jest jak najbardziej OK. Poszukam jeszcze coś więcej ... Jak znajdę napiszę . :rolleyes:


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja zrobiłem w końcu jak wymyśliłem, czyli (już się przyznam) po dwukrotnym rozprostowaniu, odsuszeniu i kolejnym odkształceniu, nasączyłem plecy zamiast wodą- rozcieńczonym pokostem. Potem w "prawidłach" i ściskach zostawiłem na tydzień i nie skrzywiło się do dziś. Jednak surowa decha się przyciemniła, widać od tyłu, że coś tam było dłubane. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak , zastanawiam się nad mocno rozcieńczonym roztworem paraloidu w toluenie. Delikatnie spryskać . Nie powinno to zmienić koloru a zatrzyma wnikanie wilgoci ... przynajmiej tak myślę . Wypróbuję i dam znać jak działa... oczywiście na desce testowej  ;)

:rolleyes:

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zrób 5-8 % roztwór...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki , tak myślałem ... muszę poczekać do soboty bo z godzinę powietrze na zewnątrz a potem na dzień na strych. Niestety to niezbyt przyjazna substancja i do tego niezbyt pachnie ... ;)


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie jest proste , delikatna korekta jeszcze na malutkim klocku do jutra... :rolleyes:

post-92919-0-66289300-1544121884_thumb.jpg

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie jest proste , delikatna korekta jeszcze na malutkim klocku do jutra... :rolleyes:

Nie pomylisz wag ??? Która jest od jakiego ????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie nowe, da radę... :P


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to są w dzisiejszych czasach "nowe" wagi? Kupuje się czy jak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Acha...dobrze wiedzieć na zaś.

Dziękuję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie nowe, da radę... :P

No nie do końca nowe panie Sokole Oko :D  ;) - cztery mają tak średnio po 2,5 kg i po ~140 lat. 

Ps. mam ponad 40 wag "w zapasie" a z każdej giełdy coś przywożę , no i kilka nowych , głównie dużych, jak się trafiło okazyjnie. 

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lechu Ty gromadniku... :D


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Komisja robotniczo-chłopska powinna to spisać i rozdać nadważki potrzebującym :(


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.