Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Ulan

Z jakich lat może pochodzic ten mechanizm?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Moim zdaniem istnieje podobieństwo do niemieckich mechanizmów, czy można ustalić, która firma jest producentem tego mechanizmu?

Dziękuję

Pozdrawiam Vasyl.

 

Cześć

Może to ten producent.

 

post-33250-0-49941600-1544919038_thumb.jpg

 

Niestety mam tylko jedno zdjęcie,wygrzebane kiedyś w internecie.

Niesygnowane mechanizmy lenzkircha wyglądały podobnie,miały jednak bity numer na płycie i podkładzie tarczy.

 

post-33250-0-23077900-1544918261_thumb.jpg

 

post-33250-0-13332300-1544918355_thumb.jpg

 

post-33250-0-54877600-1544918488_thumb.jpg

 

post-33250-0-27753400-1544918527_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza fotka to jakiś francuz (?), ale one nie miały kotwic z regulowanymi paletami...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia z fb, oficjalnastrona NAWCC, autor Atilla Nagy. Zegar jest w USA. Skrzynia przypomina te zamawiane przez Kroebera. 43019.

post-109112-0-43191200-1558373482_thumb.jpgpost-109112-0-91320700-1558373490_thumb.jpgpost-109112-0-55583900-1558373504_thumb.jpgpost-109112-0-95693400-1558373512_thumb.jpgpost-109112-0-84159000-1558373530_thumb.jpgpost-109112-0-68056900-1558373541_thumb.jpgpost-109112-0-81138100-1558373547_thumb.jpgpost-109112-0-57673900-1558373551_thumb.jpgpost-109112-0-54656000-1558373557_thumb.jpgpost-109112-0-03256200-1558373569_thumb.jpgpost-109112-0-87782000-1558373575_thumb.jpg


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inny wczesny zegar, sprzedawany w Neu-Ulm, Deutschland.

post-101480-0-96265700-1558986199_thumb.jpg

post-101480-0-51911100-1558986212_thumb.jpg

post-101480-0-13325700-1558986217_thumb.jpg

post-101480-0-68324900-1558986222_thumb.jpg

post-101480-0-83209400-1558986227_thumb.jpg

post-101480-0-21227800-1558986235_thumb.jpg

post-101480-0-28418600-1558986241_thumb.jpg

post-101480-0-08354100-1558986247_thumb.jpg

post-101480-0-56051400-1558986254_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Fajny... kiedyś tam kupiłem zegar... ale odpuszczam, bo bardziej interesują mnie obecnie kieszonkowe...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poszedł na zatoce za 343 króliki ...

z jakię 40 minut temu  ^_^

Ja nie jestem zamieszany w to .... :blink:  ;)


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ceny lekko pół-śmieszne... W porównaniu z latami ubiegłymi...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obserwowałem. Znowu pełna, szklana tarcza. Wygląda na starą (lub postarzaną). Ale podstawa tarczy ma wsporniki do mocowania mosiężnego pierścienia dzielącego "nowoczesne" emaliowane tarcze. Ciekawe kiedy to wymieniowo?


Jedno ze zdjęć przepowiada konflikt. Albo osi wskazówki godzinowej albo sekundnika...


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ogóle te zegary jakby bombardowanie przeżyły...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, tarcza wygląda jak późniejsza wymiana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mała korekta, numer mechanizmu to 4628.

 

post-33250-0-81560800-1572041470_thumb.jpg

 

post-33250-0-66802100-1572041503_thumb.jpg

 

post-33250-0-59452500-1572041530_thumb.jpg

 

post-33250-0-88594200-1572041581_thumb.jpg

 

post-33250-0-37937500-1572041603_thumb.jpg

 

 

Edytowane przez Josza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy przyczynek do datowania.Nazwa miasteczka Wilhelmshav(f)en została wprowadzona w roku 1869, a tak szerzej od roku 1871 (utworzenie Portu Rzeszy), czy też nawet bardziej od 1873 (prawa miejskie). Ciekawe, czy numeracja (nader nielicznych) sprężynowców i linkowców jest jednolita.  


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj nie mogłem się powstrzymać:

W Wilhelmshaven mój wuj i dziadek skończyli szlak bojowy w 1945, jak skopali doopy Niemcom z 1 DP. Tam w WW2 była baza U-botów i tam gen. Maczek przyjął kapitulację niemieckiej obrony twierdzy i okolicznych pułków. Wuj przy tym był. Miałem stamtąd zdobyczne dwie naszywki marynarskie Kriegsmarine. Dziadek opowiadał, że schrony morskie łodzi podwodnych to był majstersztyk ówczesnej inżynierii wojskowej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój dziadek prawdopodobnie też. Był w ppanc u Maczka. Ale wbrew radom wrócił do Polski bardzo szybko. Po kilku latach przesłuchań w SB, prowadzonych między innymi przez jego najbardziej tępych uczniów sprzed wojny, nie opowiadał NIC o wojnie. Do śmierci...


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moi też artylerzyści, tylko z 1 i 2 PAM. Wszyscy w tę bazę U-botów wjechali pełną mocą Dywizji, więc i Twój musiał tam być. Potem jeszcze trochę spędzili czasu na zabezpieczeniu. Dziadek wrócił w 1947 i UB wizytowało dom jeszcze w latach 60. Pamiętam to jako dziecięcą niebywałą traumę, bo zawsze grozili, że psa zastrzelą, co na nich szczekał, ja się darłem ze strachu o niego, babcia bagatelizowała, dziadek biały z wściekłości... Nie rozumiałem. A obok jeszcze ojciec z RAF, co wrócił w 49. Mieli dwóch pod jednym adresem.

Na szczęście się mocno interesowałem, a dziadek mnie kochał, więc historię rodzinnego wojowania, oraz umiejętność rozbierania i składania Waltera P-38 wbił mi do głowy na zawsze.  :D O matko, tośmy popłynęli w cudzym temacie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy przyczynek do datowania.Nazwa miasteczka Wilhelmshav(f)en została wprowadzona w roku 1869, a tak szerzej od roku 1871 (utworzenie Portu Rzeszy), czy też nawet bardziej od 1873 (prawa miejskie). Ciekawe, czy numeracja (nader nielicznych) sprężynowców i linkowców jest jednolita.  

Moim zdaniem numeracja mechanizmów linkowych i sprężynowych nie jest jednolita.

Mechanizmy z napędem sprężynowym mają mały regulator ramienia wychwytu, zmiana regulatora na mniejszy

to okolice nr 16***. W tym samym okresie został również zmieniony wzór czcionki numeratora.

 

Przepraszam za jakość zdjęcia , brak światła i umiejętności zapewne.

 

post-33250-0-38206500-1572299941_thumb.jpg

 

post-33250-0-78922400-1572368856_thumb.jpg

 

post-33250-0-29176900-1572369117_thumb.jpg

 

post-33250-0-66084900-1572369719_thumb.jpg

 

 

Edytowane przez Josza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W skrzyni zegara znajdowała się kartka (karteczka) widoczna na trzecim zdjęciu post 261.

Poniżej zdjęcia karteczki. Ja potrafię odczytać jedynie cyferki, Może komuś uda się odczytać to, co jest nad cyferkami.

 

post-33250-0-32612900-1572473605_thumb.jpg

 

post-33250-0-67772300-1572473639_thumb.jpg

Edytowane przez Josza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W skrzyni zegara znajdowała się kartka (karteczka) widoczna na trzecim zdjęciu post 261.

Poniżej zdjęcia karteczki. Ja potrafię odczytać jedynie cyferki, Może komuś uda się odczytać to, co jest nad cyferkami.

 

attachicon.gif2019-04-24 001.JPG

 

attachicon.gif2019-04-24 004.JPG

Kilka razy wracałem do tej karteczki, bo lubię takie zagadki i trudno cokolwiek rozszyfrować. Pismo, jego styl kojarzę z amerykańskim, chociaż w dawnych Prusach ludzie też tak pisali.

Jedyne co można przypuszczać to

MATSUNAY albo MITKUSAY, ale te słowa chyba nic nie znaczą...

Pewno jakiś grafolog by to rozczytał lepiej.

Pozdrawiam Jacek


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurrentschrift :(

post-109112-0-74943700-1572712850_thumb.png


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwie ostatnie litery to "c" i  "h" ... 


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może to jest środa po niemiecku...

mittwoch

może ktoś sobie zapisał na kartce kiedy podkręcał zegar...

może to tylko 26 luty środa...


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielce prawdopodobne ... ta środa nawet pasuje .


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za rozszyfrowanie napisu z karteczki.

Jeżeli chodzi o datowanie zegara, to myślę że można go datować, jak napisał Anansi ,na około 1873 rok.

 

https://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=de&u=https://de.wikipedia.org/wiki/Wilhelmshaven&prev=search

 

Pierwotnie port wyznaczony jako port Heppen w okresie budowy nosił nazwę Zollern am Meer . Nazwa Wilhelmshaven jest wymieniona po raz pierwszy w dokumencie, który został zamurowany w dniu inauguracji (17 czerwca 1869 r.) Przy wmurowaniu kamienia węgielnego Kościoła Elżbiety (obecnie Kościół Chrystusa i Garnison ) w kamieniu węgielnym. Projekt tego dokumentu pochodzi od dyrektora budowy portu Heinricha Wilhelma Goekera. Miał imię po zwyczaju w języku niemieckim z napisanym „v” (a także Bremerhaven i Cuxhaven ). W Berlinie ten rzekomy błąd ortograficzny został poprawiony, a „v” zastąpiono „f”. Kiedy Goeker zauważył zmianę w dniu założenia, zwrócił się do generała Albrechta von Roon, a ten do króla Prus Wilhelma I. Następnie król nakazał przywrócenie litery „v”. [20]

 

 

Mechanizmy linkowe do nr 35*** zostały wyprodukowane prawdopodobnie przed 1870 rokiem.

Wskazuje na to, jedna mała różnica.

Edytowane przez Josza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.