Galeria Gustava Beckera

[wafelek 54]

LESZEK PROSZE ,DAJ TEJ TARCZY SPOKÓJ ,TO ZAWSZE MOZESZ ZROBIĆ ,ZEGAR ORYGINALNY PIĘKNY,,, TE PEŁNE TARCZE UWIELBIAM ,,,POCZYSCIŁ BYM MECHANIZMALE  Z STAREGO SMAROWIDŁA ,,,ALBO NIE ,,WŁASCIWIE BYM GO POWIESIŁ I PATRZAŁ NA NIEGO POPIJAJAC SWIEŻO ZMIELONĄ KAWĘ.SZCZERZE ZAZDROSZCZĘ 

[LESKOS 3339]

No 😉 to jest koncepcja ... ale ruszyć musi ... 🤭

[mkl1 14842]

Ruszy..

 Kto, jak nie Ty 

 

ps.

Tarczy bym nie ruszał...

"dzieło histori " i "przejść zegara..

 

Edytowane 4 Listopada 2020 przez mkl1

[LESKOS 3339]

Na razie siedzę, patrzę, oglądam wszystkie elementy, detale... i tak będzie parę dni na pewno. Trzeba odkryć tajemnice , pomyśleć co i  jak zabezpieczyć prze dalszym niszczeniem, co należy naprawić , a co zakonserwować albo umyć... To jest czwarty Becker o numerze poniżej 10 tyś ...

Generalnie zegary z Dolnego Śląska, z wczesnego okresu powstania dolnośląskiego "zagłębia" zegarowego zaczęły mnie fascynować na równi z wiedeńczykami,  a może i bardziej 🤔 . Tak, bardziej bo ich historia jest mniej bezimienna i bliższa naszej historii ... Zagłębiając się w historię tamtych lat, im więcej się dowiaduję bardziej mnie fascynuje ... 

Ps. Czekam na następną prawdziwą perełkę, która już idzie już z Niemiec.  Mam nadzieję że niedługo dojdzie ... 

Edytowane 5 Listopada 2020 przez LESKOS

[kumite 154]

Chwała Ci za to,że pokazujesz. inni winni się uczyć .inaczej forum zaniknie w tej otwartej formie.

[LESKOS 3339]

Też tak uważam, pokazujmy bo to powiększa wartość merytoryczną tego forum. Wczoraj przeglądałem fb i grupy zegarowe tak w wolnej chwili ... poziom jest żenujący.  Towarzystwo nie potrafi nawet  już rozpoznać podstawowych producentów i nie wie nic na ich temat , nie mówiąc o detalach.  Od czasu do czasu coś tam podsyłam z Youtuba, ale tragiczne to jest jak (przykład z wczoraj ) nie identyfikują co to zegar astronomiczny ... No ale dobrze się bawią.  Jak dobrze że mamy to nasze forum !!! 

[wafelek 54]

Chwała ci LESZEK .ja się cały czas uczę ,,,,,tak forum to jedyne miejsce gdzie można coś fajnego zobaczyć ..teraz po latach fascynacji zegarami widzę ,jakie kiedyś miałem na początku fanty, a poszły w obce ręce do sprytniejszych i bardziej ,,znających się ,,,do dzisiaj nie mogę odżałować chodzika miniatury GB z nr.mech.24tyś ,z pełną.

[LESKOS 3339]

No ... 😉. Każdy ma taki przypadki ... już tam tż żałuje paru nie zrealizowanych zakupów... 😂  

[kiniol 2520]

Tarczy nie ruszaj, to nie jest "gesso"... To jest grunt elastyczny w swoim pierwotnym założeniu, gdyż tarza z blachy nie jest stabilna. W oryginale była biała. Jest żółta gdyż spoiwo uległo zestarzeniu w wyniku działania UV. Ten grunt, to grunt olejny. Spoiwo to olej lniany, wypełniacz mineralny... czy kreda, czy pył marmurowy... Do tego dodano terpentynę wenecką jako plastyfikator. Znajdź dobrego konserwatora malarstwa, a wyprowadzi Tobie tę tarczę. Najpierw trzeba wykitować ubytki, potem punktować farbami np. typu Restauro jak obraz... 

[LESKOS 3339]

No ... właśnie niedawno o tym czytałem , to jedyna metoda . Na razie nie ruszam tarczy poeksperymentuję na blasze cynkalowej z próbkami ... man wszystkie składniki , oprócz farby którą wymieniłeś ... ale szukam farb do tego typu prac. Teoria ,teorią , ale sporo  trzeba się nauczyć i pobawić ... oczywiście na materiale testowym. Na razie nie ruszam tarczy.

 Pokaże napewno wyniki testów . Dzięki za info i dobre słowo słowo 😉

[kiniol 2520]

Firma produkująca farby tego typu to Maimeri , a linia farb to Restauro. Sa oparte na żywicach ketonowych, farby te nie zmieniają koloru pod wpływem UV i szybko schną. Problemem jest ujednolicenie połysku na takiej tarczy, gdyż punktowania mogą nie różnić się odcieniem, ale mogą być matowe. Po punktowaniu należy pokryć całość dobrym werniksem, najlepiej Talens'a w aerozolu. On ujednolici połysk tarczy. Jakby ktoś chciał zrobić sobie taki grunt olejny, to dobrze jest dodać jakąś sykatywę, która skróci czas schnięcia... 

Edytowane 5 Listopada 2020 przez kiniol

[Yahagi 1829]

W pełni się zgadzam z wypowiedziami LESKOS i WAFELEK...
Podejrzewam, że 70% mojej wiedzy (wciąż bardzo niewielkiej) to doświadczenia koleżanek / kolegów pasjonatów z KMZiZ. 20% to NAWCC i warch.ru. To, co pozostaje to FB i moje własne autorskie grzebanie (nie ma tego za wiele). Stąd myślę, że dzielenie się wiedzą i spostrzeżeniami wzbogaca zarówno forum KMZiZ jak i nas samych. 
Ja nie bardzo mam się jeszcze czym dzielić ... dlatego od czasu do czasu podrzucam różne ciekawostki, które gdzieś'tam wypatrzę... Może nie zawsze na daną chwilę... ale może na chwilę potem jakiś szczegół, drobiazg, spostrzeżenie będzie pasowało do czegoś innego i pozwoli złożyć w całość.... niekiedy zupełnie zaskakującą. Stąd też moja zachęta, aby dzielić się tym, co mamy... 

[LESKOS 3339]

Godzinę temu, kiniol napisał:

Firma produkująca farby tego typu to Maimeri , a linia farb to Restauro. Sa oparte na żywicach ketonowych, farby te nie zmieniają koloru pod wpływem UV i szybko schną. Problemem jest ujednolicenie połysku na takiej tarczy, gdyż punktowania mogą nie różnić się odcieniem, ale mogą być matowe. Po punktowaniu należy pokryć całość dobrym werniksem, najlepiej Talens'a w aerozolu. On ujednolici połysk tarczy. Jakby ktoś chciał zrobić sobie taki grunt olejny, to dobrze jest dodać jakąś sykatywę, która skróci czas schnięcia... 

Dzięki , będę eksperymentował ... oczywiście na materiale testowym . Bardzo Ci dziękuję 😉

 

[Yahagi 1829]

.. tak na marginesie. Takie tarcze... z takiego materiału, to chyba były typowe dla tych bardziej budżetowych wersji... zgadza się ?
Takie coś właśnie wypatrzyłem:

 

[LESKOS 3339]

Tak, moim zdaniem to zegar, który trafił gdzieś do urzędu pocztowego lub innego pomieszczenia Urzędu Państwowego, w małej mieścinie  gdzie ozdoby nie miały znaczenia i niebyły nikomu potrzebne ... potrzebne było wskazanie czasu. Nawet nie zależało specjalnie na jakości mechanizmu (2Q).  Czyli nie był to jedyny mechanizm w budynku (pobliżu). Stąd potoczna nazwa takich zegarów - "zegar urzędowy"

[JASI 1066]

W Twoim zegarze piszesz, że blacha tarczy jest z cynkalu. 

A nie będzie to blacha cynowa, ciekawy jestem jak odróżnić cynkal od cyny. 

Ze znalu - potocznie zwanego cynkalem, to najczęściej były odlewy, jakieś figury. 

Pozdrawiam Jacek 

[LESKOS 3339]

3 godziny temu, kiniol napisał:

Firma produkująca farby tego typu to Maimeri , a linia farb to Restauro. Sa oparte na żywicach ketonowych, farby te nie zmieniają koloru pod wpływem UV i szybko schną. Problemem jest ujednolicenie połysku na takiej tarczy, gdyż punktowania mogą nie różnić się odcieniem, ale mogą być matowe. Po punktowaniu należy pokryć całość dobrym werniksem, najlepiej Talens'a w aerozolu. On ujednolici połysk tarczy. Jakby ktoś chciał zrobić sobie taki grunt olejny, to dobrze jest dodać jakąś sykatywę, która skróci czas schnięcia... 

Krzysiu , Jak sądzisz lepszy do zabezpieczeń jest matowy Talens czy z połyskiem . Na rynku jest też werniks RENESANS - satynowy ... masz zdanie na jego temat , spotkałeś się ? Reszta jest do kupienia (w sensie terpentyny weneckiej) zastanawiam się czy nie wypróbować gipsu alabastrowego wymieszanego z olejem lnianym ... ten gips ma fantastyczne własności. Rewelacyjne tworzywo w połaczeniu np z akrylem - odlewy z takiej masy są idealne, Idealna gładź po lekkim/delikatnym  przeszlifowaniu. Generalnie ja bardzo lubię eksperymentować i odkrywać metody ... oczywiście na materiałach testowych . 😉

 

 

[LESKOS 3339]

16 minut temu, JASI napisał:

W Twoim zegarze piszesz, że blacha tarczy jest z cynkalu. 

A nie będzie to blacha cynowa, ciekawy jestem jak odróżnić cynkal od cyny. 

Ze znalu - potocznie zwanego cynkalem, to najczęściej były odlewy, jakieś figury. 

Pozdrawiam Jacek 

Myślę, ze wykonałem mało precyzyjny skrót myślowy 😉 (typowe dla mnie) na myśli miałem blachę stalową cynowaną na gorąco. Blacha cynkalowa raczej nie jest produkowana ( stop aluminium i cynku  czasami z dodatkiem odrobiny miedzi) jest zbyt krucha do tworzenia blach. Blacha cynowa moim zdaniem nie jest tu zastosowana, jest zbyt plastyczna i przy grubościach rzędu 0,4 - 0,5 mm zachowuje się zbyt plastycznie. Mogła by być blacha stalowa cynkowana, ale  ma niejednorodną strukturę powierzchni i raczej tu powierzchnia ma jednorodną powłokę - jest jednolicie szara. Jak rozbiorę tarczę / zegar na pewno wstawię zdjęcia . Dziękuję za zwrócenie uwagi - masz 100% racji , moim zdaniem to nie jest cynkal ...Dzięki 😉 

[JASI 1066]

38 minut temu, LESKOS napisał:

Blacha cynkalowa raczej nie jest produkowana

Mi nie chodziło o zwracanie uwagi, ani o przyznawanie racji. 

Nie zastanawiałem się nad tym czy blacha z cynkalu była produkowana. 

Pomyślałem sobie jak odróżnić cynkal od blachy cynowej. 

W moim zegarze, tym ze szklaną tarczą jest podkład - myślę, że z blachy cynowej. 

Miałem w domu kawałek blachy cynowej z remontu wieży, porównałem i wyglądało mi to na to samo.

Mój podkład jest bardzo elastyczny, w ręcach mógłbym go wyginać, chociaż jest grubości 0,8 mm. 

Dlatego też pomyślałem, że Twoja blacha też może być cynowa, możliwe, że jest stalowa - cynowana, bo cynowa faktycznie byłaby zbyt elastyczna. 

Pozdrawiam Jacek 

[tarant 4606]

7 godzin temu, kumite napisał:

Chwała Ci za to,że pokazujesz. inni winni się uczyć .inaczej forum zaniknie w tej otwartej formie.

 

7 godzin temu, LESKOS napisał:

Też tak uważam, pokazujmy bo to powiększa wartość merytoryczną tego forum. Wczoraj przeglądałem fb i grupy zegarowe tak w wolnej chwili ... poziom jest żenujący.  Towarzystwo nie potrafi nawet  już rozpoznać podstawowych producentów i nie wie nic na ich temat , nie mówiąc o detalach.  Od czasu do czasu coś tam podsyłam z Youtuba, ale tragiczne to jest jak (przykład z wczoraj ) nie identyfikują co to zegar astronomiczny ... No ale dobrze się bawią.  Jak dobrze że mamy to nasze forum !!! 

Cóż. Nic nie pokazuję. Lubię fora fb na żenującym poziomie. Nie ma tam chociaż takiego wazeliniarstwa. Pora, żebym stąd wypierdalał. Mam nudności.

[LESKOS 3339]

Blacha której wykonano warstwę białego podkładu musi być jednak sztywna i lekko sprężynująca. Pierwsze odkształcenia plastyczne, a o takowe w blasze cynowej jest bardzo łatwo, zakończyło by się tragicznie dla powierzchni tarczy.  Stąd blacha musi stanowić pewien "szkielet/podkład" dla warstwy zewnętrznej. Dlaczego blacha cynowana , pomijając kwestię sprężystości. Moim zdaniem to kwestia zdolności przyczepności dla takich materiałów jak grunt olejny . Powierzchnia cynowana jest idealna do tych celów .  Powierzchnia delikatnie się utlenia, a dalsza korozja się zatrzymuje. Powierzchnia zyskuje lepszą przyczepność.  Być może podobnie można stosować blachy cynkowane elektrolitycznie , ale o tym procesie nie mogę za dużo powiedzieć ... bo go nie znam. 

Ps. Jacku , ja zawsze  bardzo się ciesze gdy tu dyskutujemy i cenię twoje uwagi, wielce merytoryczne - bardzo osobiście sobie cenię.  👍    😁

8 minut temu, tarant napisał:

 

Cóż. Nic nie pokazuję. Lubię fora fb na żenującym poziomie. Nie ma tam chociaż takiego wazeliniarstwa. Pora, żebym stąd wy***rdalał. Mam nudności.

 

A to dość przykra uwaga...  myślę że nie tylko dla mnie.  

Mam nadzieję że to tylko chwilowe zawirowanie . 

[kumite 154]

Wazeliniarstwo to jest na podstolikach

[Yahagi 1829]

... cóż ... i nagle zrobiło się tak bardzo nie-Gustavo-Beckerowsko... :((

Szkoda... bo wpisy pozostaną

[Yodek 2540]

😳

[JASI 1066]

Tak dla rozweselenia (albo mi się oberwie)... 

Naszemu Modowi coś "zazgrzytało"... 

Może trzeba posmarować... 

Dodam tylko, że nie mam FB i nie mam pojęcia co tam się dzieje. 

Pozdrawiam Jacek