Klub Miłośników Zegarków OMEGA

[Master Yoda 2171]

Teraz jeszcze" Jedi" stalowa i się uspokoję na "chwilę"

Edytowane 20 Sierpnia 2015 przez cook

[lec 61]

Wiesz co myślę........,

że ładny ten "rowerek" se sprawiłeś.

Przednie kółko ok,

ale tylne kwadratowe.

Czy na tym się da jeździć?

Edytowane 21 Sierpnia 2015 przez lec

[Bronson 1]

Tymczasem królowa cieszy jak cholera:)W każdym świetle prezentuje inne oblicze:)Normalnie banan na twarzy od rana do wieczora z tą księżniczką

 

To model nr 212.30.41.20.01.003 ? http://www.omegawatches.com/collection/seamaster/diver-300-m/co-axial-41-mm/21230412001003

[esteta 14]

Tak "Królowa" to zegarek,który podałeś.

[stateless 27]

Esteta: widac, ze zegarek sprawia ci duzo radosci. Ja az tak pieszczotliwie z swoim sie nie obchodze

A w ogole jak tam dokladnosc ? U mnie od marca tego roku 45 sekund opoznienia, trzyma sie.

[esteta 14]

Esteta: widac, ze zegarek sprawia ci duzo radosci. Ja az tak pieszczotliwie z swoim sie nie obchodze

A w ogole jak tam dokladnosc ? U mnie od marca tego roku 45 sekund opoznienia, trzyma sie.

O "Królową" trzeba dbać to posłuży jeszcze potomnym:) Co do dokładności chodu to przyśpiesza 3sek. na dobę czyli norma.Myślę,że jest szansa,że będzie jeszcze lepiej jak się rozchodzi.Zegarek zakupiłem w lipcu,po ustaleniach z serwisem Omegi ustaliłem po jego nr.że fabrykę opuścił w czerwcu tego roku.Także dziewczyna z malutkim przebiegiem jeszcze:)

[PhD 0]

Udało mi się wczoraj przymierzyć i porównać nowa 300 master z SMP. Ogólnie jestem bardziej zmieszany niż byłem wcześniej. SMP niebieska piękny kolor, w ogóle nie brakuje mi fal na tarczy, leży na nadgarstku jak w domu ale jej jedynym minusemjest to, że troche znudził mi się po latach noszenia ten design (aczkolwiek dalej mi się podoba i zmieniłbym kwarc na automat, więc to całkiem inny zegarek). Z kolei 300 master leży równie dobrze, posiada piękny całkowicie inhousowy widoczny mechanizm, regulowaną bransolete(dla mnie duzy plus), nawet vintage look indeksy nie wyglądają źle, muszę powiedzieć, że mi się podobały. Natomiast nie jestem absolutnie fanem polerowanej bransolety. W butiku powiedziano mi, że każdy jubiler jest w stanie wyszczotkować ją w 10 minut. W związku z tym mam pytanie, czy ktoś ma doświadczenie w tym temacie, robił coś podobnego i czy polecalibyście takie rozwiązanie, czy raczej sugerowalibyście zostawić ją taką jaka jest? 

Dodatkowo dochodzi sprawa ceny, 300 master jest znacznie droższy, więc jego zakup rozważam tylko z 2 ręki bądź poprzez sprzedawców z szarej strefy (najlepsza cena na jomashop.com), natomiast w przypadku SMP zakupu dokonywałbym u AD. W związku z tym mam prośbę o ewentualne sugestie i ostrzeżenia ponieważ wszystkie zegarki do tej pory kupowałem u AD.

Edytowane 23 Sierpnia 2015 przez PhD

[stateless 27]

Tylko 300 Master . Bransolete jubiler ci zrobi, ale ten zegarek tez wyglada swietnie na pasku. Na wszelki wypadek, po zakupie, ja bym nie wyszczotkowal, zebym mogl jakby co sprzedac bez wielkiej straty. Jest tomdrozszy zegarek bo masz napakowane wszystkie nowinki Omegi: LiquidMetal, antymagnetyczny mechanizm czy regulowana bransoleta. SMP to teraz najtanszy model Omegi z tego co kojarze z diverow. Masz juz taki wiec sensu zamieniac na mechaniczny nie widze duzego Zreszta zobacz jak 300 master ladnie wyglada Dla mnie za duzy niestety...przez uszy.

Edytowane 23 Sierpnia 2015 przez stateless

[PhD 0]

Tylko 300 Master . Bransolete jubiler ci zrobi, ale ten zegarek tez wyglada swietnie na pasku. Na wszelki wypadek, po zakupie, ja bym nie wyszczotkowal, zebym mogl jakby co sprzedac bez wielkiej straty. Jest tomdrozszy zegarek bo masz napakowane wszystkie nowinki Omegi: LiquidMetal, antymagnetyczny mechanizm czy regulowana bransoleta. SMP to teraz najtanszy model Omegi z tego co kojarze z diverow. Masz juz taki wiec sensu zamieniac na mechaniczny nie widze duzego Zreszta zobacz jak 300 master ladnie wyglada Dla mnie za duzy niestety...przez uszy.

Wersja która pokazałeś jest niestety poza moimi możliwościami finansowymi na dzień dzisiejszy ale również go oglądałem, przepiękny niebieski i do tego w tytanie - brałbym w ciemno jakbym miał więcej gotówki:)

 

Wszyscy mowią o tym, że jest dużo większy włąsnie przez uszy a lug to lug ma tylko 0.5mm większy niz SMP i ja nie odczułem dużej różnicy pomiędzy nimi na nadgarstku.

Co do bransolety to rozumiem, że jak ją wyszczotkuje nie będę mógł jej znowu wypolerować?

[Mirosuaw 26923]

W bransolecie 300 Master przeszkadzałoby mi nie tylko to, że ma błyszczące ogniwa, ale przede wszystkim sposób w jaki się układa. Bransoleta nie skręca płynnie, ale ostro załamuje się równo z końcem uszu. Widać to na zdjęciu powyżej. Podobnie jest w Tag Heuer Carrera 1887 i według mnie nie wygląda to najlepiej. Jedynie u osób z większym nadgarstkiem nie powinno być tego widać.

 

P.s.

A szczotkowaniem bransolety też jestem zainteresowany, bo ciągnie mnie do nabycia nowej AT właśnie z błyszczącymi środkowymi ogniwami.

Edytowane 23 Sierpnia 2015 przez Mirosuaw

[rafi 12781]

Dokładnie, jak Mirek pisze. U mnie między nadgarstkiem a bransoletą powstawała niefajna dziura. Słabe to.

[stateless 27]

Zdjecie pogladowe Idealnie jak widzisz nie lezy. Mozesz wyszczotkowac i pozniej polerowac ale kazda taka operacja przeciez sciera jakas tam warstwe metalu, wiec co za duzo to nie zdrowo

Tak jak pisze Miroslaw bransoleta idzie prosto od uszu i uklada sie przez to na moim plaskim nadgarstku nijak. SMP czy inne modele maja lekko zaokraglone uszy i opadaja w dol, stad bransoleta uklada sie inaczej. Nosze na codzien PO 8500 i komfort jest satysfakcjonujacy .

 

Kupujac w jomashop dodaj clo, wiec lepiej to zrobic na wakacjach we Wloszech badz targowac sie u jubilera. W Angli schodza 25% ceny katalogowej (sprowadzajac zegarek zazwyczaj z Wloch) bo tak sam kupowalem.

 

Pare stron wczesniej jest zdjecie gdzie przymierzalem Speedmaster Vintage, nowy model, z takimi samymi uszami jak 300 master. Takze zle lezal.

[irekm 1050]

Udało mi się wczoraj przymierzyć i porównać nowa 300 master z SMP. Ogólnie jestem bardziej zmieszany niż byłem wcześniej. SMP niebieska piękny kolor, w ogóle nie brakuje mi fal na tarczy, leży na nadgarstku jak w domu ale jej jedynym minusemjest to, że troche znudził mi się po latach noszenia ten design (aczkolwiek dalej mi się podoba i zmieniłbym kwarc na automat, więc to całkiem inny zegarek). Z kolei 300 master leży równie dobrze, posiada piękny całkowicie inhousowy widoczny mechanizm, regulowaną bransolete(dla mnie duzy plus), nawet vintage look indeksy nie wyglądają źle, muszę powiedzieć, że mi się podobały. Natomiast nie jestem absolutnie fanem polerowanej bransolety. W butiku powiedziano mi, że każdy jubiler jest w stanie wyszczotkować ją w 10 minut. W związku z tym mam pytanie, czy ktoś ma doświadczenie w tym temacie, robił coś podobnego i czy polecalibyście takie rozwiązanie, czy raczej sugerowalibyście zostawić ją taką jaka jest? 

Dodatkowo dochodzi sprawa ceny, 300 master jest znacznie droższy, więc jego zakup rozważam tylko z 2 ręki bądź poprzez sprzedawców z szarej strefy (najlepsza cena na jomashop.com), natomiast w przypadku SMP zakupu dokonywałbym u AD. W związku z tym mam prośbę o ewentualne sugestie i ostrzeżenia ponieważ wszystkie zegarki do tej pory kupowałem u AD.

Zeszczotkowanie tych polerowanych ogniw jest latwe do zrobienia ale powoduje ze zegarek wyglada paskudnie, w watku o limitowanej 300master dla Bonda, zalaczylem takie właśnie zdjecia. Juz lepiej zegarek wyglada tak jak wychodzi z fabryki

[esteta 14]

Za to rysy na bransolecie SMP dodają zegarkowi uroku i charakteru-ponoć, bo nie mam jeszcze takowych:) U mnie Master odpadł w przedbiegach z uwagi na brak daty.

[esteta 14]

Za to rysy na bransolecie SMP dodają zegarkowi uroku i charakteru-ponoć, bo nie mam jeszcze takowych:) U mnie Master odpadł w przedbiegach z uwagi na brak daty.

[KRWISTY 266]

Ta polerka nie jest aż taka "straszna", fakt uroku jak dla mnie nie dodaje ale to żaden argument skreślający ten zegarek..Reasumując co tu porównywać tylko Master,sam się przymierzam w najbliższym czasie....

[atrax 62]

Mam SMPc 300, która jest moim ulubionym nurkiem, ale jeśli idzie o nową Master Co-Axial, to ten zegarek dużo zyskał w moich oczach podczas przymiarki. Tarcza jest obłędna, bezel rewelacyjnie wykonany. O mechanizmie nawet nie ma co opowiadać. Jest ta nieszczęsna bransoleta z polerowanymi ogniwami, ale jeśli wybierać zegarek jedynie pod kątem bransolety, to wszystko poza starą AT, PO i Spidim nadaje się wyłącznie jako łańcuch do cygańskiego roweru. Master Co-Axial pięknie też pasuje do Nato i skóry - miałem okazję przymierzyć wersję na skórce.

Już miałem klikać "zamów", ale moje losowanie w totku na "chybił trafił", ku mojemu zaskoczeniu, zakończyło się "chybił"   

 

P.S. Master siedzi ładnie i płasko na nadgarstku. Na zdjęciach, widok bransolety opadającej pod kątem prostym może wywołać drgawki, ale na żywo wcale nic mi tam nie przeszkadzało. Myślę, że ostatecznie wiele zależy od budowy nadgarstka.

Edytowane 23 Sierpnia 2015 przez atrax

[PhD 0]

Obecnie jestem przez kilka miesiecy w USA, więc cło nie jest problemem:) Teraz widze o czym mówicie z układaniem się bransolety, nie zwróciłem na to uwagi trakcie przymiarki.

Może i polerka nie jest straszna aczkolwiek dodaje niepotrzebnego wg mnie "blingu" i przez to nie do konca pasuje do shortów i tshirtu, a chciałbym żeby ten zegarek służył mi na codzień. Ogólnie bransoleta w smp nie jest najlepsza ale sie już do niej przywyczaiłem oraz nie błyszczy się tak:)

[PhD 0]

osobiście nie uważam również żeby wyszczotkowana bransoleta wyglądała źle, wg mnie pasuje do zegarka.

[rip 860]

Zeszczotkowanie tych polerowanych ogniw jest latwe do zrobienia ale powoduje ze zegarek wyglada paskudnie, w watku o limitowanej 300master dla Bonda, zalaczylem takie właśnie zdjecia. Juz lepiej zegarek wyglada tak jak wychodzi z fabryki

 

Irku, to tylko Twoje zdanie. Z tego co pamiętam, to na forum, z którego wziąłeś to zdjęcie ludzie piali z zachwytu nad wykonanym szczotkowaniem. A sam właściciel jest zachwycony.

Ja się do dzisiaj nie mogę zdecydować, więc zostawiam. Tak w ciągu dnia to tego nie zauważam, lub przynajmniej nie rzuca się w oczy i sam nie wiem jak to możliwe.

Nnawet mi się spodobało. Pamiętam jak 10 lat temu ludzie sami polerowali ryżowe ogniwa w Doxa Sub 600t aby było tak jak w vintydżowej 300t.

Dopiero teraz po tylu latach Doxa do tego wróciła w nowej bransolecie.

Chyba wolę nawiązanie do historii.

 

Wraz z Doxą 1200T to najwygodniejszy zegarek na bransolecie ze wszystkich jakie miałem. Uszy jeśli przymierzyć np do Planet Ocean to są tej samej długości.

 

 

[desmo 3940]

Ja już trzeci raz podchodzę do nowej 300 setki . Na Twoich zdjęciach wygląda dobrze, dominuje mat. Niestety w realu a zwłaszcza w sztucznym oświetleniu wszystko w tym zegarku świeci. Bransoleta , koperta, bezel, nawet wskazówki. W naturalnym świetle ten efekt nie jest tak wyraźny ale jest. Układanie bransolety to kolejna indywidualna kwestia ale zaskakująco sporo osób nie ma wystarczająco płaskiego i szerokiego nadgarstka żeby zmieściło się tam jeszcze wystarczająco dużo bransolety by nie powodować takiego gwałtownego załamania względem koperty. Może dlatego szybko pojawiła się wersja na pasku i limitka na nato ;-)

[ricardo216 104]

Już miałem klikać "zamów", ale moje losowanie w totku na "chybił trafił", ku mojemu zaskoczeniu, zakończyło się "chybił"

 

Uwielbiam takie poczucie humoru

[rip 860]

Jeśli ktoś się zdecyduje na zakup, to chyba najlepszą opcją jest zakup na bransolecie i dokupienie paska/nato, oryginalnego lub aftermarketowego. Sam  bym odkupił bransoletę, żeby zmatowić i mieć dwie No chyba, że ktoś chce wersje Bonda.

 

Tutaj zdjęcia w sztucznym świetle na ręku Bartka. I z jego SD.

 

 

[irekm 1050]

Wojtek, nie spodobała mi się ta kombinacja,wg mnie seryjny zegarek wygląda lepiej

Mysle.tez że nie jestem jedyny który m takie zdanie.

Tylko musze zaznaczyć że nie widziałem tak zmodyfikowanego zegarka na żywo ,wiec swoją opinię bazuje na zdjęciach dostępnych w internecie

[stateless 27]

Nie wiem czy taka modyfikacja wygladalaby dobrze, bo zegarek ma polerowane uszy. Ludzie zachwycaja sie na WUS czy tz-uk jak ktos pokaze zeszczotkowana bransolete, ale wyglada ona na oderwana od zegarka.

Na powyzszych zdjeciach wlasciciel ma grubszy przegub i co za tym idzie zegarek wyglada na dopasowany.

 

Zegarek nie swieci sie wiecej niz Rolex, podobny poziom porazenia A uszu miezyc nie mialem okazji, ale dziwi mnie taka sama dlugosc u 300 Master i PO. PO widac ponizej, ze lezy normalnie a 300 Master przymierzalem czarna (chcialem kupowac tak mi sie model podobal ) a pozniej wzialem partnerke aby spojrzala trzezwym okiem jak bralem niebieska. Niestety plaskosc mojego nadgarstka nie jest wystarczajaca, aby nosic ten zegarek i nie wygladac jak japonczyk z wielka busola

 

atrax: piszesz, ze przymierzales na pasku a pozniej ze bransoleta lezy dobrze? ten zegarek nie powinien byc na pasku ze skory domyslnie bo to diver. Bawi sie ta omega, oj bawi.