Nasze nowe nabytki vintage

[lobuz1 3]

Wczoraj odebrałem z poczty wygląda o niebo lepiej niż na tych zdjęcia z aukcji.

Super, oddaj go w dobre ręce do czyszczenia bo nie każdy zegarmajster chce/umnie zrobić to dobrze. U mnie problematyczne okazało się niewielkie koło balansu, które wykonuje dużo wychyleń prawo lewo. Fajnie, że ktoś jeszcze na forum kolekcjonuje i docenia zegarki tej manufaktury....

Edytowane 22 Sierpnia 2013 przez lobuz1

[gniewko 126]

Super, oddaj go w dobre ręce do czyszczenia bo nie każdy zegarmajster chce/umnie zrobić to dobrze. U mnie problematyczne okazało się niewielkie koło balansu, które wykonuje dużo wyhyleń prawo lewo. Fajnie, że ktoś jeszcze na forum kolekcjonuje i docenia zegarki tej manufaktury....

Wszystkie swoje zegarki serwisuje w jednym miejscu mianowicie u Pana Zbyszka tanio może nie jest ale przynajmniej mam pewność robi to ktoś kto się na tym zna. UG był od długiego czasu na moim celowniku, ale nie jest łatwo upolować w dobrym stanie a już coś nietypowego to prawie niemożliwe. W wolnej chwili zrobie trochę zdjęć bo cacko jest w stanie NOS łacznie z nalepką na dekielku.

 

P.S. Mam słabość do manufaktur, które nie przetrwały próby czasu min. Favre-Leuba czy Universal Geneve.

[Narfas 37]

P.S. Mam słabość do manufaktur, które nie przetrwały próby czasu min. Favre-Leuba czy Universal Geneve.

 

Favre-Leuba (jako marka) może się jeszcze podniesie. Parę lat temu Hindusi (Titan) kupili brand od Hiszpanów, ale sprawa jakoś ucichła. Może będą coś z tym robić. Hindusi mają, zdaje się, podobny sentyment do Favre jak my do Atlantików i Delban.

 

pozdrawiam

Narfas

[chronofil 153]

Hindusi mają, zdaje się, podobny sentyment do Favre jak my do Atlantików i Delban.

 

Co widać zwłaszcza po masowo malowanych tarczach indyjskich do F-L

[Narfas 37]

Co widać zwłaszcza po masowo malowanych tarczach indyjskich do F-L

 

A wiesz że to może być niezły wyznacznik?

Indie: malowanki na Favre-Leuba i HMT

Filipiny i Malezja: malowanki i składaki Seiko, Orientów i Titusów

Ukraina: zdumiewające wersje Mołni

Polska: cuda na Atlantikach

...pewnie coś jeszcze można by dopisać

 

pozdrawiam

Narfas

[gniewko 126]

Favre-Leuba (jako marka) może się jeszcze podniesie. Parę lat temu Hindusi (Titan) kupili brand od Hiszpanów, ale sprawa jakoś ucichła. Może będą coś z tym robić. Hindusi mają, zdaje się, podobny sentyment do Favre jak my do Atlantików i Delban.

 

pozdrawiam

Narfas

 

Ja bym sentymentem tego nie nazwał to po prostu czysty biznes. Marka FL - zacna, stara 1735 w podstawowych modelach tarcze są bardzo proste, więc twórczość artystyczna kwitnie na całego. Zreszta nie tylko Hindusi maluja nie tak dawno miałem na oku fajny zegar UN chronograph od francuza i coś mnie tknęło pomęczyć go o lepsze foty tarczy. Gdy się przejrzałem dokładnie to widać było, że totalizatory były przemalowywane bo pod górną warstwą widać było dolną

 

Nie jest łatwo kupić fajny zegar vintage, ale gdy się coś już upoluje to radość wynagradza wszelkie trudy.

Edytowane 20 Sierpnia 2013 przez gniewko

[sneer 153]

dawno nic nie pokazywałem z mojej ulubionej marki...pełen zestaw

 

PILOT rok 1957, cal. 40

 

 

 

Edytowane 20 Sierpnia 2013 przez sneer

[Stary 79]

ładny!!! Piotruś, ładny ale ty już tych ładnych masz tyle, że coś brzydkiego byś w końcu pokazał

[zasadas 5010]

I jak tu za kolegą trafić , jeszcze pamięć po omedze nie wystygła, a tu już piękny pilocik z małą sekundą. Coraz bardziej podobają mi sie zegarki z małą sekundą. Czy on też am 35mm bez koronki?

[Antiquarius 1070]

Super, oddaj go w dobre ręce do czyszczenia bo nie każdy zegarmajster chce/umnie zrobić to dobrze. U mnie problematyczne okazało się niewielkie koło balansu, które wykonuje dużo wyhyleń prawo lewo. Fajnie, że ktoś jeszcze na forum kolekcjonuje i docenia zegarki tej manufaktury....

Super, oddaj go w dobre ręce do czyszczenia bo nie każdy zegarmajster chce/umnie zrobić to dobrze. U mnie problematyczne okazało się niewielkie koło balansu, które wykonuje dużo wyhyleń prawo lewo. Fajnie, że ktoś jeszcze na forum kolekcjonuje i docenia zegarki tej manufaktury....

A kto w Warszawie zrobi to dobrze? Mam od paru lat Hamiltona z microrotorem i pewnie warto by mu wpuścić kroplę świeżej oliwy ale właśnie nie wiem komu tę odpowiedzialność powierzyć.

[sneer 153]

I jak tu za kolegą trafić , jeszcze pamięć po omedze nie wystygła, a tu już piękny pilocik z małą sekundą. Coraz bardziej podobają mi sie zegarki z małą sekundą. Czy on też am 35mm bez koronki?

 

tak jest - 35mm

 

sam nie wiem co robić ..tyle tego dobrodziejstwa krąży dookoła że aż zal nie kupować...

 

W Warszwie udaj się na Piękną, bedzie dobrze

Edytowane 20 Sierpnia 2013 przez sneer

[mwist 3]

Gdzie to dobrodziejstwo tak krąży?? Ja jakoś go spotkać nie mogę

[Lexxus 73]

Gdzie to dobrodziejstwo tak krąży?? Ja jakoś go spotkać nie mogę

O to samo chciałem zapytać Kolegę

[chronofil 153]

Piotrek, Farciarzu, pilot świetny! Gratulacje

[lec 129]

 

Nie mam zielonego pojęcia...

Cuś mi się wydaje, że to jezyk matadorów co przemawiają do byków na arenie.

 

Co prawda nie takie ciacho jak gniewka,

ale i ja se dziś kazałem co prawda tylko budżetową,

jednak całkiem miłą zegarynkę.

Na swój wiek, to może jeszcze z przodu liceum

a czy z tyłu muzeum,

to się obaczy,

po rozbebeszeniu jak będzie w mych łapkach.

[hrabia 85]

Ale w hiszpańskim nie ma dnia, który by się zaczynał na litery SAL. Ba, nie ma dnia, który by miał te 3 litery w tej kolejności na raz w sobie... Za to po turecku Sali to wtorek Może ten trop.

[lec 129]

Może? Bo żadnego nie znam i strzelałem mając na uwadze pewien opis "budzika" na aukcji. Mówisz turecki a mnie się wydawało, że oni pisują robaczkami? Ale co ja tam wiem, światowy to nie jestem :-))))

 

A portugalski?

Edytowane 22 Sierpnia 2013 przez lec

[hrabia 85]

Nie, portugalski też raczej nie. A Turcy piszą łacińskim alfabetem, łacińskim

[lobuz1 3]

A kto w Warszawie zrobi to dobrze? Mam od paru lat Hamiltona z microrotorem i pewnie warto by mu wpuścić kroplę świeżej oliwy ale właśnie nie wiem komu tę odpowiedzialność powierzyć.

A kto w Warszawie zrobi to dobrze? Mam od paru lat Hamiltona z microrotorem i pewnie warto by mu wpuścić kroplę świeżej oliwy ale właśnie nie wiem komu tę odpowiedzialność powierzyć.

Ja robię swoję UG z microrotorem u Pana Zbigniewa z Pięknej. Jestem bardzo zadowolony.

[sneer 153]

Popieram - swietny zegarmistrz!

 

a u mnie .. Cyma Navystar gold cap

 

Edytowane 28 Sierpnia 2013 przez sneer

[arcicorci 16]

moj nowy nabytek po renowacji koperty

 

Girard-Perregaux Gyromatic z lat 50tych na mechanizmie AS 1361N.

 

[zasadas 5010]

Popieram - swietny zegarmistrz!

 

a u mnie .. Cyma Navystar gold cap

 

Super Cyma. Kilka dni temu była na aukcji Cyma bodajże z 59 r. z dolną sekundą w stanie NOS. Jeszcze dzisiaj jak pomyślę, że przegapiłem to robię się całkiem zielony z złości. Może z czasem przejdzie .

[lamwoj 171]

Taka omesia z lat trzydziestych się trafiła.

Tarcza prawdopodobnie odnawiana choć dość przyzwoicie (jedynie napis omega mogli zrobić delikatniej).

Reszta wygląda mi na oryginał łącznie z koronką.

Do zakupu skłoniła mnie kapitalna koperta - 35,5 mm szerokości!!!!!

A wysokośc z uszami to 50 mmmmmmmmm.

W środku cos z rodziny 23.4 z niebieskim włoskiem.

Całość sprawia kapitalne wrażenie.

Mam cholerną zagwozdkę bo wziąłem ją na krechę  i niestety będę musiał coś pogonić.

Ciekaw jestem opinii szanownego grona.

Pozdrawiam.

[krzysiek_k 7]

Bardzo fajna Omega. Tarcza mojej po renowacji wygląda podobnie więc zapewne twoje podejrzenia o renowacji są słuszne. Super wskazówki.

[13lesiu 987]

Na pierwszy rzut oka to pomyślałem,że to ładna pasówka[koperta]

Gratuluję wygląda świetnie