Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
gludek

Najpiękniejsze diverki

Rekomendowane odpowiedzi

Moze nie najpiekniejszy, ale ladny i w dodatku moj  B)

Pokazuje brzydala a piękność kisi w pudełku. facepalm.gif


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek Olszewski

Chociaż nie należę do elitarnego Diver's Club, to jednak doceniam niektóre "diverki" ze względu na ich charakterystyczne wzornictwo... B)

 

Amfibia Black Sea (Амфибия Черное Море):

 

post-89266-0-11821000-1459527704_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden z ładniejszych diverków, imho.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek Olszewski

Amfibia (Амфибия) / Wostok (Восток) 2416B, czyli piękna kwintesencja "morskiego" wzornictwa i wojskowej solidności wykonania... B)

 

post-89266-0-97832200-1459877230.jpg

Edytowane przez Jacek Olszewski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękny to rzecz gustu, ale kwintesencja solidności wykonania - to pojechałeeeeeś na całego. Trudno o bardziej tandetnie wykonany zegarek  ;)  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jacek nie pisał o "solidności wykonania" a o wojskowej solidności wykonania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to wojskowi maja inną solidność? Dużo gorszą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Acha.....

A na jakiej podstawie tak sądzisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Acha.....

A na jakiej podstawie tak sądzisz?

Na podstawie tranzytywności relacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak.... jasne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek Olszewski

Piękny to rzecz gustu, ale kwintesencja solidności wykonania - to pojechałeeeeeś na całego. Trudno o bardziej tandetnie wykonany zegarek  ;)  ;)

 

Faktycznie o gustach podobno nie powinno się dyskutować. Chociaż w mojej subiektywnej opinii, to naturalnym jest posiadanie wzornictwa z motywami marynistycznymi przez zegarek typu "nurek".

A tak przy okazji, to zapytam o ile oczywiście można, na jakiej podstawie Szanowny Kolega opiera swoje twierdzenie o tandetnym wykonaniu zaprezentowanej przeze mnie "Amfibii"?

 

PS.

Celowo nie użyłem nazwy w oryginalnej pisowni, gdyż jak zauważyłem w innym temacie, używanie cyrylicy może być uznane za niestosowne, a nawet drażniące... ;)

 

Jacek nie pisał o "solidności wykonania" a o wojskowej solidności wykonania.

 

Zapewniam, że użyłem tego sformułowania celowo, gdyż nie obce są dla mnie kwestie związane z wojskowością... B)

Natomiast trafnym dla produktów radzieckich / rosyjskich jest znane zapewne określenie: "gniotsa nie łamiotsa".

 

PS.

Z podanych wyżej względów nie będę w tym miejscu przytaczał tego powiedzenia w oryginalnym brzmieniu... :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

A tak przy okazji, to zapytam o ile oczywiście można, na jakiej podstawie Szanowny Kolega opiera swoje twierdzenie o tandetnym wykonaniu zaprezentowanej przeze mnie "Amfibii"?

 

Pewnie na takim ze Kolega mial Amfibie w rekach.

 

W mojej Amfibii rdza wychodzi spod bezela, koperta ma ostre wystajace elementy ktore rujnuja kazdy pasek,

zaprezentowana bransoleta to porazka.

Mimo ze niewatplwie ten zegarek ma swoj urok I bardzo go lubie to nie powiedzialbym ze jest wysokiej jakosci wykonania. Bardziej mi pasuje solidny, niezniszczalny.

b6zgHp.jpg

 

yd3sRd.jpg


Noszenie zegarka na który mnie nie stać to taki sam przypał jak noszenie podróby.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilkanaście. Każdą jakością wykonania miażdży byle chiński zegarek w podobnej cenie.

To nie złośliwość Jacku. Szczerze mówiąc, sądziłem, że żartujesz. Na tym forum większość chyba miała kontakt z Amfibiami. Wie osób je lubi, ma sentyment, ale takie określenie jak Twoje trudno spotkać.

Od jakości nadruków na tarczy, nałożenia lumy, poprzez bezel, kopertę na koszmarnej bransolecie kończąc to wzór jak schrzanić jakość.

Co do marynistycznych motywów w postaci nadruków tego koła sterowego czy kotwicy, to zdobią doskonale zabawki dla dzieci. No może jeszcze Rosyjscy marynarze w postaci tatuaży ale w czasach kiedy Aurora omal się nie rozpadając oddawała słynne salwy. ;) Jakoś inni (setki zapewne) producenci zegarków nurkowych nie pojęli w podobny sposób naturalności występowania takich motywów.

 

 

Ps

Mi na dziś wojskowa.solidność raczej kojarzy się także z precyzją. Ta którą prezentują tego typu Amfibiami może precyzyjnie.wykonane byłyby w stosunku do budzików, ale nie na poziomie współczesnych zegarków. Producent o tym wie, dlatego kosztują tyle ile kosztują.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek Olszewski

Niezmiernie cieszę się z faktu, że moje wypowiedzi w przedmiotowym temacie wywołały aż tak konstruktywny oddźwięk ze strony Szanownych Kolegów... :)

 

Pozwoliłem sobie albowiem wygłosić pewne tezy, które budzić mogą kontrowersje w czasie, gdy antyradzieckie / antyrosyjskie fobie zataczają szerokie kręgi w Kraju nad Wisłą... B)

 

Jednak z oczywistych względów nie będę dalej poruszał kwestii politycznych na Forum poświęconym zegarom i zegarkom... :rolleyes:

 

Wracając do meritum przyznam, że faktycznie darzę wyjątkową sympatią zegarmistrzowskie (i nie tylko) produkty oznaczone jako: Сделано в СССР, Сделано в России.

Wiele z nich, w tym wspomniane "Amfibie" odznaczają się wyjątkową solidnością wykonania, która w nomenklaturze wojskowej jest synonimem odporności i niezniszczalności.

Natomiast powszechnie znana i często przeceniana zachodnia precyzja, co należałoby zaznaczyć nie zawsze sprawdza się w tzw. warunkach polowych.

Jednak nie miejsce tutaj o tym szczegółowo dyskutować, gdyż zdecydowanie odpowiedniejsze są od tego inne fora specjalistyczne... <_<

 

W kwestii marynistycznych motywów, to są one miłym dla oka dodatkiem na wyrobach przeznaczonych dla pewnego kręgu odbiorców. Jednak obecnie, gdy tzw. divery najczęściej nie pełnią swoich właściwych funkcji, wywoływać oczywiście mogą nawet negatywne wrażenie.

Pozwolę sobie także zauważyć, że nie tylko rosyjscy wytwórcy czasomierzy nawiązują w ten sposób do swoich chlubnych morskich tradycji, których wielu innych po prostu nie posiada... -_-

 

Na koniec omawianego wątku pozwolę sobie przedstawić interesujący zegarek, który może się podobać nawet koneserom sztuki zegarmistrzowskiej:

 

post-89266-0-64633600-1460027265_thumb.jpg

 

Pozdrawiam serdecznie i liczę na dalszą dyskusję, merytoryczną oczywiście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czego przykładem ma być ten złoto niebieski koszmarek, bo chyba nie tego, że marynistyczne symbole potrafią dobrze wyglądać na zegarku... Jeśli tak, to pudło, niestety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek Olszewski

Na temat gustów nie podejmę dyskusji, kierując się przytaczaną już wcześniej rzymską maksymą: "De gustibus non est disputandum".

 

Jednak w myśl merkantylnej zasady: "Dla każdego coś ładnego", pozwolę sobie zaprezentować jeszcze jeden marynistyczny produkt szacownej szwajcarskiej manufaktury zegarkowej ULYSSE NARDIN:

 

post-89266-0-00618600-1460032560_thumb.jpg

 

PS.

Mam nadzieję, że tym razem się mnie udało osiągnąć cel, a więc pozwolę sobie na użycie określenia z Battleship: trafiony, zatopiony!!! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I co Jacku? Zestawienie pięknie stylizowanej kotwicy w logo marki UN ma tandetny malunek na tarczy Amfibii legitymizować? Jeśłi nie czujesz różnicy to sorry. 

A solidność. Cóż - w tym zegarku jest jak w mocowaniu poszycia czołgu. Rdzewiejąca koperta, odpryski chromu (bezel chyba nadal mosiężny), paskudnie wykonanan tarcza, kiepska i fatalnia nakładana luma, odbarwianie i pękanie na tarczy, niemożliwie tandetna bransoleta, wątpliwej reputacji mechanizm (miałem kilka), tubus masowo zużywający się - to wojskowa solidność - trudno- mnie się kojarzy jednak inaczej.

 

 

ps

Stwierdzenie o fobii wobec najdzikszego najokrutniejszego najbardziej antypolskiego obrzydliwego, totalitarnego reżimu jaki istniał jest daleko posuniętym nietaktem. To nie żadna fobia, a jedyna słuszna i racjonalna postawa wobec tamtego kraju i tamtych czasów. Może wtedy Tobie czy Twoim bliskim było dobrze - i stąd trudno wytłumaczalny sentyment - ale większość ludzi, szczególnie tych otwarcie domagających się wtedy wolności nie odczuwa fobii. To bardzo niewłaściwe sowo. Strach, obrzydzenie, niezrozumienie a nawet nienawiść - ale nie fobia. Fobię można mieć wobec pająków, a nie barbarzyńców i oprawców. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek Olszewski

Wcześniej wyjaśniłem dlaczego dalej nie będę prowadził dyskusji w kwestii naszych gustów, a więc nie widzę konieczności powtarzania się w tej kwestii...

 

OT:

Teraz pozwolę sobie na ponowne stwierdzenie, iż ze względu na obowiązujący Regulamin Forum nie podejmę dyskusji na tematy polityczne.

Zwrócę tylko uwagę, że słowo fobia (gr. phóbos) oznacza - strach, lęk. Obserwując to, co aktualnie dzieje się w niektórych mainstreamowych polskojęzycznych mediach w odniesieniu do relacji polsko-rosyjskich, można użyć innego obrazowego wyrażenia - histeria.

Natomiast określenie - "jedyna słuszna", jakoś dziwnie kojarzy się mnie właśnie z pewną niedawno minioną epoką w dziejach nie tylko Polski...

THE END.

 

Wracając do meritum przedmiotowego tematu zaprezentuję kolejnego rosyjskiego "nurka", który może z powodzeniem walczyć o laur zwycięscy w swojej kategorii:

 

post-89266-0-91548900-1460036935_thumb.jpg

 

Amfibia Red Sea (w wersji anglojęzycznej), czyli pomijając tzw. polityczną poprawność w wersji rosyjskojęzycznej - Амфибия Красное Море... B)

Edytowane przez Jacek Olszewski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z kolegą @Adi w całej rozciągłości i nie chcąc prowokować niemerytorycznej dyskusji nie będę ciągnął tematu, ale też szczerze nie rozumiem tej rusofilii, szczególnie biorąc pod uwagę tło naszych relacji, zarówno obecne, jak i historyczne. Zaznaczam, że mam znajomych Rosjan i mam z nimi świetne relacje, ale w wymiarze politycznym niestety "od zawsze" króluje tam despotyzm i rządy silnej ręki, a na szczeblu decyzyjnym antypolskie fobie są wiecznie żywe.

 

Co do prezentowanych zegarków rosyjskich, w oderwaniu od poglądów politycznych, to niestety, ale są dla mnie zaprzeczeniem współczesnego połączenia eleganckiego wzornictwa i praktyczności, charakterystycznych dla diverów, a jakościowo nawet nie próbuję ich porównywać, ponieważ uważam, że nawet na tej półce cenowej można znaleźć znacznie ciekawsze propozycje i piszę to z autopsji. Sam od pewnego czasu jestem pasjonatem tego typu zegarków, ale żaden z powyżej prezentowanych przedstawicieli rosyjskiej myśli technicznej mnie do siebie nie przekonał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.