Klub Miłośników Zegarków Longines

[elmiro 3]

Oj tam od razu się nie obrażam, mam tylko kilka uwag co do mojego egzemplarza.

Bransoleta nowa 1570 i na dodatek nie ma nigdzie od ręki, jeszcze poszukam na eBay.

WR30 i nawet nie polecają go zamoczyć przy myciu rąk

Chciałem ładny, czytelny, cienki, nie za duży zegarek ale widzę, że on tylko może być noszony do kościoła., na imprezy nie chodzę z braku czasu.

Więc pozostaje położyć go w domu i podziwiać, a do pracy kupić CASIO 57mm   

[Szyszkops 8043]

No to, że nie ma bransolety od ręki, to nic nadzwyczajnego - na wszystko od SG trzeba czekać Jeśli chodzi o WR30, to ja osobiście nie polecałem wsadzać zegarka pod strumień wody, moczyć przy myciu rąk, raczej go możesz spokojnie - zwłaszcza, jeśli serwisujesz w zalecanych odstępach czasu...

Myślę też, że bezpiecznie można go używać nie tylko w kościele, w którym lepiej, żebyś i tak nie moczył całej ręki w tej misce z wodą święconą No ale może święcona nie szkodzi Pozdrowienia !

[traczu 3418]

Przebieranki.

 

[Picy 1262]

Przebieranki.

 

 

Mesh oryginał?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lincoln Six Echo 63045]

Przebieranki.

 

W obu ubrankach ładnie.

[traczu 3418]

Mesh oryginał?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak, w końcu nie wytrzymałem i się skusiłem. Bardzo fajna jakość, nie żałuję

W obu ubrankach ładnie.

Dzięki

Naprawdę ma potencjał do różnych stylizacji.

Edytowane 4 Lipca 2018 przez traczu

[Plumber 36]

Tak, w końcu nie wytrzymałem i się skusiłem. Bardzo fajna jakość, nie żałuję

Dzięki

Naprawdę ma potencjał do różnych stylizacji.

Co sądzicie Panowie o nowości black PVD?

[traczu 3418]

Co sądzicie Panowie o nowości black PVD?

Mnie akurat PVD do zegarka z zacięciem vintage nie pasuje. Lubię czarne zegarki, ale w nowoczesnym wydaniu, zdecydowanie sportowe.

[eye_lip 18898]

Bez sensu. Nurek w stylu lat 60 w pvd- nie trzyma się to kupy.

[Lincoln Six Echo 63045]

No, nie jest to najładniejszy zegarek w galaktyce, fakt...

[zasadas 5010]

Najładniejszy na pewno nie, ale ma coś w sobie i to coś powoduje, że jest tak powszechnie doceniany.

[eye_lip 18898]

Najładniejszy na pewno nie, ale ma coś w sobie i to coś powoduje, że jest tak powszechnie doceniany.

Staszek, piszemy o czarnym;)

[zasadas 5010]

Sorry odniosłem się do wcześniejszych postów, chodziło mi o tradycyjną wersję, bliską oryginałowi. Tak to jest jak się pisze po szklaneczce  . 

[Plumber 36]

Mnie akurat PVD do zegarka z zacięciem vintage nie pasuje. Lubię czarne zegarki, ale w nowoczesnym wydaniu, zdecydowanie sportowe.

Guma ma zapięcie motylkowe - black folding clasp.

 

 

 

Ja czekam na obejrzenie na żywo, na razie daje mu szansę. Z kolei mesh to nie moja bajka, ale może kiedyś się przekonam..

Edytowane 5 Lipca 2018 przez Plumber

[wiewoj 2]

Witam, miłośników Lonżina

Chciałbym podzielić się z Wami optymistyczną wiadomością w temacie dość nietypowego "serwisu" gwarancyjnego zegarka Longines z kolekcji Master tzw. Triple Calendar czyli z fazami księżyca i chronografem. Czytając na tym Forum o "przejściach" ze Swatch Group może moja krótka opowieść zmieni ten nieco negatywny stosunek   Otóż w/w zegarek zakupiłem w salonie Od Czasu Do czasu w warszawskiej Arkadii w październiku 2017r w wersji z paskiem z krokodyla. Nosiłem go z przerwą ok. dwumiesięczną ( na zakupiony piękny Armand Nicolet- choroba postępuje   ) czyli w sumie ok. pół roku i to zimą. No i ów piękny pasek, który był jednym z kryteriów wyboru tego a nie innego zegarka po prostu sczerniał. Koloru brązowego, który wg. mnie idealnie do tego zegarka pasuje, nijak nie dało sie stwierdzić. Czerń i już. Czytając fora, gdzie pisano , że pasek to "element użytkowy, niepodlegający wymianie", raczej bez nadziei, zostawiłem go jednak do wymiany gwarancyjnej . No i, tadam, po miesiącu, właśnie wczoraj, odebrałem NOWY pasek- reklamacja została uwzględniona Tak więc- nie wszystkie opinie maja odbicie w faktach a ja staję się fanem Longinesa jakby większym Pozdrawiam z uśmiechem

[Lincoln Six Echo 63045]

[sanik 64161]

Witam, miłośników Lonżina

Chciałbym podzielić się z Wami optymistyczną wiadomością w temacie dość nietypowego "serwisu" gwarancyjnego zegarka Longines z kolekcji Master tzw. Triple Calendar czyli z fazami księżyca i chronografem. Czytając na tym Forum o "przejściach" ze Swatch Group może moja krótka opowieść zmieni ten nieco negatywny stosunek Otóż w/w zegarek zakupiłem w salonie Od Czasu Do czasu w warszawskiej Arkadii w październiku 2017r w wersji z paskiem z krokodyla. Nosiłem go z przerwą ok. dwumiesięczną ( na zakupiony piękny Armand Nicolet- choroba postępuje ) czyli w sumie ok. pół roku i to zimą. No i ów piękny pasek, który był jednym z kryteriów wyboru tego a nie innego zegarka po prostu sczerniał. Koloru brązowego, który wg. mnie idealnie do tego zegarka pasuje, nijak nie dało sie stwierdzić. Czerń i już. Czytając fora, gdzie pisano , że pasek to "element użytkowy, niepodlegający wymianie", raczej bez nadziei, zostawiłem go jednak do wymiany gwarancyjnej . No i, tadam, po miesiącu, właśnie wczoraj, odebrałem NOWY pasek- reklamacja została uwzględniona Tak więc- nie wszystkie opinie maja odbicie w faktach a ja staję się fanem Longinesa jakby większym Pozdrawiam z uśmiechem

Dobra wiadomość. Ciekawe jak nowy pasek się zachowa.

[eye_lip 18898]

Od czasu do czasu jest w złotych;)

 

Co do paska to że ściemniał jest naturalne dla skóry egzotycznej (i nie tylko), która ma naturalne lico i przyjmuje czynniki zewnętrzne takie jak wilgoć, pot, tłuszcz.

 

Wg mojej opinii, pasek który tak mocno sciemniał był zbyt narażony na czynniki zewnętrzne, nie jest to wada skóry czy produktu. Paski longinesa dodatkowo są tak wygarbowane że sa zwykle odporniejsze (a co za tym idzie nie mają takiej miłej w wyglądzie i dotyku skóry) na te procesy niż skóry których ja używam.

Edytowane 6 Lipca 2018 przez eye_lip

[vvv 3237]

Nie wiem czy widać na tym zdjęciu ale to z witryny w jednym ze sklepów, na żywo bardzo widać ze pasek zmienił kolor góra bardzo rozjaśniała.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

[wiewoj 2]

Od czasu do czasu jest w złotych;)

Co do paska to że ściemniał jest naturalne dla skóry egzotycznej (i nie tylko), która ma naturalne lico i przyjmuje czynniki zewnętrzne takie jak wilgoć, pot, tłuszcz.

Wg mojej opinii, pasek który tak mocno sciemniał był zbyt narażony na czynniki zewnętrzne, nie jest to wada skóry czy produktu. Paski longinesa dodatkowo są tak wygarbowane że sa zwykle odporniejsze (a co za tym idzie nie mają takiej miłej w wyglądzie i dotyku skóry) na te procesy niż skóry których ja używam.

To prawda, ten salon jest w Zlotych

A co do skóry. Ja go nosiłem w zimie, niecale pół roku , wydało mi się ciut za szybko na aż tak duża zmianę koloru. Myślę, że zegarek mógł być na wystawie jakis czas przed sprzedażą

Edytowane 6 Lipca 2018 przez wiewoj

[paul221 40270]

 

Bardzo podoba mi się ten model, gratki 

[kapsel110 69]

Obiecałem jakiś czas temu, więc niech się stanie światłość. Dziś kolega z forum "kiniol" przywiózł po reanimacji całkowicie wyleczonego Longinesa, jestem pełen uznania i wielki szacun dla mistrza. Zegarek żyje w super kondycji i cieszy moje oko, czeka teraz na ubranko  

[Gość gość”u]

Przede wszystkim brawa dla kiniola. Wykonal wspaniala prace. Zegarek przepiekny.

[zasadas 5010]

Bardzo fajnie to wygląda. Można wiedzieć co obejmowała reanimacja? 

[kapsel110 69]

Bardzo fajnie to wygląda. Można wiedzieć co obejmowała reanimacja? 

Wymiana osi balansowej i prostowanie włosa, kompletny serwis, smarowanie i wymiana szkła i wskazówki minutowej.Też jestem pod wrażeniem wyglądu. Był w opłakanym stanie gdy go nabyłem.

Edytowane 9 Lipca 2018 przez kapsel110