Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Ulan

Roczniaki, 400 days anniversary clocks, Jahresuhr

Rekomendowane odpowiedzi

Poza tym ze go chyba obserwowalem to nic Ci nie powiem, musisz poczekac na dziadka,Wuema,Ulana, Taranta czy innych(kolejnosc przypadkowa).Niestety ja sie nie znam na roczniakach.Dolacz zdjecie samego wahadelka,kotwicy ,zawieszki ,sygnatury z tarczy itd.Koledzy pomoga.


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie wyłącz z tej listy. Jestem zielony w tym temacie :P


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok dodam zdjęcia chociaż chwilowo mam kiepski aparat. A co do zakupu to nie był na żadnej aukcji :D Kupiłem go na targu za.... 40 euro chyba okazja ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba przepłaciłeś ;) zobacz tu -> ;)


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy za ile pojdzie. B)


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariusz piękny no ale nie ten zasięg cenowy.Oto fotki starałem sie :D no i na cyferblacie jest CB na płycie też ale brak jakich kolwiek więcej oznaczeń.Ale po ustawieniu chla aż miło. Tylko czym doczyścić elementy zegara panowie??

post-39091-0-41943500-1339946651_thumb.jpg

post-39091-0-44566500-1339946664_thumb.jpg

post-39091-0-13608400-1339946679_thumb.jpg

post-39091-0-81299600-1339946696_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście z tym przepłaceniem to żart :)

 

A co byś chciał o nim wiedzieć ?

 

Badische Uhrenfabrik nie pieczętowany na dole.

Do pełni szczęścia jeżeli chodzi o mechanizm ( wg mnie ) brakuje wychwytu na kołkach, ale to zależy co komu się podoba , czy może raczej kto czego szuka.

 

Czy oryginał ?

Nie wiem , ale znam takich, co się boją podróbek tego modelu ;)

Pieczętowany na dole raczej podróbką by nie był.

Wahadło późne, ale nie "ostatnie" ( o nie zresztą najtrudniej ) - ile wersji talerzowego wahadła robiono - nie wiem - przynajmniej 3

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Wg mnie orginal.

Kilka juz takich widzialem i sam mam jeden.

 

Badische - sama nie robila zegarow, kupowala calosc lub w czesciach od innych producentow -np Huber, Hauck.

Moze cos tam dodawali od siebie.

 

Zegar prawdopodobnie wyprodukowany pomiedzy 1915 a 1925. Byly tez wczesniej takie modele ale mialy wzmianke o patencie na dole plyty.

To tak z pamieci, ale moze mnie ktos sprawdzic.

Ten model tez mozna spotkac z 5 kulowym wahadlem ...i nie wiem ktore piekniesze.

Takie czy inne wahadlo - ale i sama korona ma swoj urok, taki znak rozpoznawczy CB.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie Mariusz i oczywiście Ulan. Zegar wydaje sie w stanie oryginalnym no ale jak wspomniałeś Mariuszu pieczątka dała by pewność w 100%. Chyba jednak brakuje mi jeszcze osłony włosa ?? W Kernach czy Kundo których kilka mam są takowe <_< a swoją drogą ta pasja jest jak choroba :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pieczątka - jaka by nie była nie da 100% pewności - można zrobić i przywalić .

Można też mosiądz dopasować składem i właściwie doprowadzić do tego, że nie pozna się wtórnika robionego "od nowa"

 

Czasami zastanawiam się nad Waszymi rozmowami o oryginalności . Słyszę , ze wskazówki nie takie, albo detale w skrzynce...

Gdyby się zastanowić to niektórzy doprowadzili w tych wywodach do paranoi - produkcja seryjna ponad wszystko.

A sztuki pod zestaw mebli, na zamówienia to ... nieoryginalne?

 

Dlaczego o tym wspominam ? sterczyny dolne wydaja się być od innego producenta, ale pasują tu chyba bardziej niż te, które zwykle bywają.

Oczywiście można powiedzieć - nieoryginalne , ale jest tak wiele możliwości /scenariuszy, że są w nim od początku, że próba osądu wydaje się być chora .

 

Edit

 

Jeszcze jedno - coś o osłonie wspomniałeś - a gdzie chciałbyś ją zamocować ? ;)

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariuszu masz pewnie rację co do sterczyn dlatego nie zabieram głosu w tym temacie. Na pewno jest coś nie tak bo nakrętki mocujące kolumny sa nie tak stare.A jeśli chodzi o osłonę to tylko pytałem bo byłem ciekaw chociaż nie ma otworów na jej mocowanie.Lepiej zapytać :D tak jak wspomniałem to mój pierwszy tego typu roczniak oprócz kernów i kundo. Dzięki za informacje człowiek może sie czegoś dowiedzieć nowego ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos wie co to za wynalazek?

Nie podoba mi sie mocowanie korony ale chyba nie bylo innego wyjscia w tym moddelu no i ten wychwyt.

Kto jest producentem?Numer niski i krzywo nabity.Wahadlo nie jest od tego (tak mi sie wydaje pozniej zdjecia wahadla);

img66235184x3456.jpg

By janekpysk at 2012-06-28

 

img66185184x3456.jpg

By janekpysk at 2012-06-28

img66205184x3456.jpg

By janekpysk at 2012-06-28

img66195184x3456.jpg

By janekpysk at 2012-06-28

img66185184x3456.jpg

By janekpysk at 2012-06-28

Edytowane przez janekp

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnikiem jakaś latarkowa bajera

ze stajni Andreasa Hubera.

Niemniej jest zasada stara,

roczniakowa wie to wiara :

jeśli chcesz odpowiedź znać -

musisz zdjęcie tylnej płyty dać.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to Cie zebralo na rymowanki ,pewnie mi tu szykujesz ostra odpowiedz ;)

 

 

img66255184x3456.jpg

By janekpysk at 2012-06-28

 

img66245184x3456.jpg

By janekpysk at 2012-06-28


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wahadło od niego - CB z najfajniejszym wychwytem :rolleyes: ... chyba ;)

Na najstarszej płycie.

Jakiś straszny chaos w tych zdjęciach, ale fajnie pokazany mechanizm... tylko nie policzę ilości zębów na kole wychwytu.

Licz szybko i zapodawaj

 

PS

I niech wyjdzie 12 ;)

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba 13 zebow (albo 12 zabij mnie ale nie policze dzisiaj) ale nie recze.Polowalem na takie cos troszke,nie mam na razie zadnej ksiazki o roczniakach i chyba juz czas zakupic.Moze mi cos polecicie.Bardziej wolalbym jakis katalog bo za naprawy sie nie wezme.Nie mialem czasu przez trzy dni na poczte po niego jechac a co dopiero myslec o czyszczeniu i naprawach.No jesli bylby to Huber to chyba nie tak zle B) Moze Huber dla Badische?Co on nie sygnowal swoich zegarow?

 

img66275184x3456.jpg

By janekpysk at 2012-06-28

img66285184x3456.jpg

By janekpysk at 2012-06-28

img66295184x3456.jpg

By janekpysk at 2012-06-28

img66305184x3456.jpg

By janekpysk at 2012-06-28

Edytowane przez janekp

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś miał 13 to miałbyś rarytas niesamowity, bo teoretycznie takich nie było :P

Ale jak masz "12" to pięknie bardzo.

Mnie jak do tej pory nie udało się takiego upolować :angry:

 

Tak w ogóle to jest bardzo brzydki i do niczego się nie nadaje, i nie warto go mieć .... sprzedajesz ? ;)

 

A na poważnie - niestety sporo z nim będzie roboty - widać to już po zdjęciach. Ale na prawdę warto wg mnie.

Całe Badische U to Huber i to Andreas... tylko który ?

Wg mnie to robota seniora sprzed 1907.

 

A jakby był sygnowany Huber to zapewne był by produkowany we współpracy z Kienzle, w którym Huber też miał sporo wkładu.

Odnoszę jednak wrażenie, że o sygnowanego Hubera dosyć trudno :rolleyes:

 

 

Co do książki - nie kombinuj - podstawa to Terwilliger i raczej 10 wydanie - nie wcześniejsze.

Nieważne, że ma trochę błędów - tym się nie przejmuj Bez problemu na e - zatoce do kupienia

Takie moje zdanie o książkach

 

A tak w ogóle to ja się na tym nie znam, tylko czasem jak coś zobaczę to sobie muszę trochę popisać :unsure:

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiedzialem ze brakuje jednej fotki.No coz to mozna powiedziec ze mam poczatek kolekcji ,Beckera,Hubera.Ciekawe co listonosz przyniesie w tym tygodniu?Podobny uciekl mi w tamtym tygodniu.

img66225184x3456.jpg

By janekpysk at 2012-06-28

Tarcza chyba za duza w stosunku do ramki?

Edytowane przez janekp

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, moim skromnym zdaniem zegar ten został wyprodukowany przez Badische Uhrenfabrik dla Kienzle w latach dwudziestych okresu międzywojennego. Nie mogę odczytać numeru seryjnego, ale jest pięciocyfrowy i chyba dość wysoki. Zegar ten na pewno został wyprodukowany po roku 1915 i jest duże prawdopodobieństwo, że również po roku 1920. Ile lat po tej dacie zależy od wielkości numeru seryjnego. Z Andreasem Huberem ten zegar ma tylko taki związek, że do budowy mechanizmu tego zegara wykorzystano dwa pomysły Andreasa Hubera, które zostały opatentowane w marcu 1912 roku Patent D.R.G.M - 484408 i D.R.G.M - 502714 i dotyczą pin pallet i lantern pinions.

Chciałbym tylko nadmienić, że zegary z wykorzystaniem tych dwóch patentów były produkowane dopiero po marcu 1912 roku miedzy innymi przez Hubera i Badische i były znakowane numerami tych patentów na tylnej płycie do roku 1915.

Po roku 1915 trzyletnia ochrona patentowa wygasła i kto chciał mógł sobie wykorzystywać te rozwiązania techniczne gdzie chciał i jak chciał. Właśnie po tej dacie wprowadził do swojej produkcji pin palety i latarniowe zębniki między innymi Becker. O tym, że ten zegar został wyprodukowany dość póżno, świadczyć może również między innymi kształt ramki tarczy i wahadło, które ma galeryjkę z ciętej i tłoczonej cienkiej blachy prawdopodobnie tylko mosiądzowanej.

Napisałem prawdopodobnie, bo sam takiego nie sprawdzałem, tylko słyszałem od znajomego który przy takim wahadle grzebał.

Janekp, jak będziesz go rozbierał, to sprawdż tak na wszelki wypadek, czy przypadkiem pod tarczą albo z wewnętrznej strony płyt nie ma jakiejś sygnatury albo numerów.

 

Jeżeli chodzi o książkę Repair Guide p. Charles Terwilliger, to zawiera ona bardzo dużo błędów. Ale mimo wszystko warto ją mieć. Tak naprawdę, to tylko do uzyskania informacji poglądowych. Konkretne datowanie na jej podstawie jest wielce ryzykowne.

I tak dla przykładu, w powyższej książce autor na stronie 169 umieścił rycinę płyty Badische Uhrenfabrik nr 1663 z datą około 1898 i pod spodem napisał, że ma pin palety i latarniowe zębniki. Pozdrawiam

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Numer 36 xxx powtorzony na plycie tylnej i przedniej wewnatrz.

Tarcza kremowka.Galeryjka wahadla z cienkiej blachy ale czy mosiadzowanej nie wiem ale bardzo cienka ,moze masz racje(raczej tak);

Na razie tarczy nie rozbieram.

Czyli nadzieja na Hubera zgasla.

 

Dziadek a co wies,z o tych numerach pod spodem korony z poprzedniego postu?

 

Pozdrawiam janekp

Edytowane przez janekp

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli nadzieja na Hubera zgasla.

 

 

Witam, ja bym nie wygaszał całowicie nadziei. Ponieważ na NAWCC pojawiają się od czasu do czasu w niektórych tematach wątki, w których przypuszcza się, że zegary roczne w których zastosowano pin palety i latarniowe zębniki i sprzedawane były przez Badische i Kienzle, były produkowane tylko i wyłącznie przez Hubera i to aż do roku 1926.

Ale póki co, to dowodów potwierdzających tą tezę brak.

Moim zdaniem, w odniesieniu do Kienzle może być duży kłopot z potwierdzeniem tej tezy, bo Kienzle od początku swojej produkcji produkował swoje mechanizmy na innych płytach.

Co innego Badische, mechanizmy tej fabryki nie różnią się zbytnio od mechanizmów produkowanych przez Hubera.

Więc kto wie, może za kilka lat okaże się, że masz roczniaka wyprodukowanego przez Hubera smile.gif . Pozdrawiam

 

PS. Dopiero wieczorem dopiszę coś o tych numerach na koronie.

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak rozumiem dziadku Twoje wypowiedzi produkcję zaczęto dopiero po opatentowaniu przez Hubera wychwytu... może.

A który Huber jest autorem patentu ?

 

Aha jedno doprecyzowanie - dla mnie "robota Hubera" oznacza jego myśl techniczną - nie wnikam jak się nazywał zegarmistrz składający zegar i u kogo był zatrudniony.

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, numeracja na koronie powinna być końcówką numeracji z mechanizmu. Tak oznaczano prawie wszystkie części składowe mechanizmów zegarowych w wielu fabrykach w tym czasie. Ale równie dobrze może to być numer jakiejś serii produkcyjnej, jeżeli pozostałe części nie są numerowane.

 

 

 

Jeśli chodzi o Andreasa Hubera, to jego synowie byli bardzo zdolni i przedsiębiorczy zwłaszcza Joseph (1861-1920) i myślę że to oni byli twórcami tych wynalazków i patentów wszelkiej maści.

Bo Ojciec założyciel Andreas Huber urodził się w 1831 roku i zmarł w wieku 84 lat w roku 1915.

Prawdopodobnie w tym wieku i trochę wcześniej, jego myśl twórcza skierowana była w nieco innym kierunku.

Chociaż znam takich którzy mają prawie 90 lat i ich myśli twórczych można tylko pozazdrościć. Pozdrawiam

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Joseph kierował firmą krótko 1912-1920 - c.a. 7 lat i nie był "właścicielem patentów" w chwili ich robienia.

Był nim stary Andreas Huber ( bez względu, kto był rzeczywistym twórcą - oni, czy ich pracownicy / pracownia ).

Bo wg mojej wiedzy utrzymał się na rynku dzięki swojej koncepcji prowadzenia firmy i utrzymywania wysokiego poziomu jakości, i dobrego zespołu... nazwalibyśmy to teraz zapewne zespołu badawczego.

Huber nie robił chłamu - robili to dla/za niego inni - np Muller.

 

W całym tym bałaganie, który został zrobiony przez obecnych kolekcjonerów nie widzę ujęcia tematu od podstaw.

Jeżeli nie ma podstawy to się konstrukcja chwieje.

Zrobiło się mnóstwo teorii, które oparte są o ... "widzimisię".

Ewidentne błędy w ciągach logicznych są pomijane, bo psują jedynie słuszna koncepcję.

 

Dziadku - wg mojej wiedzy Becker nie używał patentów Hubera, a Huber nie wymyślił wychwytu kołkowego, bo istniał on wcześniej - prawda ?

Wg mnie Huber zrobił specyficzną konfigurację / zestawienie i to opatentował - na to wskazują fakty.

Wychwyt kołkowy Beckera jednak trochę różni się od wychwytu Hubera. W takim układzie mogły być produkowane równolegle i kłótni patentowych pewnie by nie było.

Ale jeżeli znajdzie się Becker z wybitym patentem Hubera - OK - zobaczymy jak daleko sięgał patent Hubera

A co do patentów - nie było przypadkiem tak, że okres patentowy przed wojną ( II ) wynosił 7 lat ? - nie twierdzę - pytam ;)

 

Janku - masz konstrukcję Hubera.

Zapewne spotkasz się ze zdaniem, że masz "oszczędnościową" konstrukcję wahadła i jest to w związku z tym wahadło z okresu kryzysu, bo trudno zauważyć, że ktoś szukał najmniejszych oporów na wahadle i tak sobie wymyślił ( słusznie, aczkolwiek nie bardzo jestem przekonany, czy potrzebnie ;) )

Jest to wahadło używane w roczniakach z Badenii.

Jeżeli "boli Cię" cienka korona to się nie martw - tak ma być - grubej nie dało by się wygiąć w sposób prosty.

I jeszcze coś na koniec - w celach edukacyjnych, więc niech mi wybaczy autor zdjęć ;)

 

post-32-0-17194200-1341041791_thumb.jpg

 

To jest ( na zdjęciu ) wg mnie roczniak Hubera, bo jest "podpisany". Jest on z lat 20-tych najprawdopodobniej.

Jeżeli Twój jest wcześniejszy nie może mieć takiej sygnatury i tyle wiadomo ;)

Do Was należy ocena, czy ważny jest podpis, czy miejsce składania, czy producent podzespołów, czy pomysłodawca/konstruktor.

Ale trzymajcie jednakowe podejście do tematu, a nie kombinujcie jak komu wygodniej.

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.