Alternatywa dla Panerai 320

[artme 9784]

Szkoda, ze odrzuciles divery, bo Blancpain Fifty Fathoms bylby niesamowitym wyborem i uzupelnieniem Twojej kolekcji w nietuzinkowy a zarazem w swietny zegarek.

Jednak jesli nie divery, to ja bym wybral TYLKO IWC 7 Days. Po pierwsze rezerwa chodu, po drugie pieknie lezy na lapie a po trzecie - klasyka wygladu porzadnego zegarmistrzostwa. Nie zestarzeje sie chyba nigdy

[carlito1 66]

Mariusz, spokojnie, nie zamykam definitywnie tematu Fifty Fathoms , Deepsea czy Master Compressor - napewno jeszcze w przyszłości do tych zegarków powróce. Na razie jednak chciałbym się skupić na tych zegarkach, które wkleiłem powyżej.

[ricardo216 125]

Jeśli ja miałbym między tymi wybierać, to mocno bym się wahał między GO, a Ingenieurem.

Nie wiem co bym wybrał, ale chyba IWC- mam słabość do praktycznie całej linii modelowej Inżynierów

Ale tak naprawdę czy to ważne co się nam podoba

[mylof 2753]

Ingenieur Vintage - modyfikowana ETA - i straszne spadki cen przy odsprzedaży (jak większość IWC niestety).

 

Klaudiusz, Ingenieur Vintage ma mechanizm 80111. Wydaje mi się, że jest to własna konstrukcja IWC, nie zaś modyfikowana ETA.

Blancpain Fifty Fathoms i IWC Portuguese 7 Days są moim zdaniem najciekawsze spośród zegarków prezentowanych w tym wątku.

[pisar 3687]

carlito jeśli historia jest dla Ciebie wazna to Panerai definytywnie powinien z listy zniknąć za ich PRowską ściemę.

Jest w tej liście wielu innych kandydatów z PRAWDZIWĄ historią.

[carlito1 66]

carlito jeśli historia jest dla Ciebie wazna to Panerai definytywnie powinien z listy zniknąć za ich PRowską ściemę.

Mógłbyś rozwinąć?

[carlito1 66]

[Yaro 2]

Na zdjęciach prezentuje się fenomenalnie, uwielbiam stylistykę UN.

 

Historia owszem, ale jak dla mnie styl, design jest ważniejszy. Historii tak nie widać

 

Prestiż marki, design, wykonanie. Każdy ma swoje priorytety

[TeJot 118]

Michał/carlito,

 

kup Ty PAMa, dyć Ci on najbardziej pasuje do Twojego stylu, osobowości, wyglądu ... a i nick Twój forumowy nie od parady tylko bliski włoskiego mafijnego klimatu

 

a tak na poważnie, w Twoim przypadku teraz PAM!

[Yaro 2]

Tyle tu dobrych rad Carlito - kup wszystkie !

[carlito1 66]

 

a tak na poważnie, w Twoim przypadku teraz PAM!

 

I ten właśnie cytat konczy dyskusje w tym wątku

 

Wszystkim serdecznie dziękuje za pomoc w wyborze.

 

Pozdrawiam, Michał.

[pmborek 173]

Może nie powinieneś się zastanawiać który zegarek kupić tylko w jakiej kolejności kupić je wszystkie?

[karol1302 206]

czli jak, juz po czasie

cóż, jesli tak to napisze tylko, że senator zrobił na mnie na żywo ogromne wrażenie i zdecydownaie moim zdaniem nr 1 na liscie Twoich wątpliwości.

[carlito1 66]

I na Senatora przyjdzie pora

 

Natomiast mierzyłem dzisiaj po raz enty Deepsea... i nie mogę przeżałować tej bransolety Szkoda, bo gdyby w tym zegarku była inna, nie zwężana bransoleta, to bym się nie zastanawiał.

[karol1302 206]

ponoć sama wygoda i funkcjonalność, jednak ja nie znam takich co nie kupują oczami

[stork 26]

Zegarek musi pasowac do osobowosci, zwyczjow i wygladu posiadacza - po latach moge to stwierdzic definitywnie.

Nie ma znaczenia czy firma ma historie (prawdziwa czy nie), ile toto kosztuje, czy jest diverem/lotnikiem/czymtamjeszcze. Wazne jak wspolgra z wlascicielem. Jednemu pasuje Longines czy ML, drugi w tym bedzie wygladal jak drwal w baletkach. Jeden w Rolku bedzie dresiarzem, inny w tym samym modelu moze udawac CEO.

FF chrono jest przepiekny, IWC 7 days wyglada super, Rolex SUB zielony jest boski - ale po przymierzeniu moze sie okazac, ze IWC wyglada zle na rece, zielen Rolka nie pasuje do stylu zycia i ubioru, a FF... jest za drogi

Kup to co Ci serce podpowie, ale kontrola jakosci sie przyda - czasem moze nam sie podobac cos, co totalnie do nas nie pasuje (np. pod wplywem kolegow z klubu )

[carlito1 66]

Sądze, że do takiego typa jak ja (jak zresztą słusznie już wcześniej zauważył Tomek) idealnie pasuje Panerai jak i również Rolex. Nie wiem dlaczego, ale te zegarki kojarzą mi się z mocnym twardym charakterem, człowiekiem wiedzącym po co żyje.

[alles 7]

myślałem że uda mi się tu wypowiedzieć ale jakoś kwota budżetu mnie onieśmiela dla mnie szczyt możliwości to 2000 zł(choć mam portofino-ale nie kupiłem go tylko dostałem w prezencie), a nie umiem jednak doradzić w temacie na który mnie nie stać

i zastanawiam się czy resztę doradców stać na taki zegarek czy to tylko teoretyczne dywagacje

jeśli teoretyczne to ja stawiam na IWC

[carlito1 66]

Uważam, że to nie ma znaczenia czy kogoś stać czy też nie. Każdy z nas jest takim samym miłośnikiem zegarków i każdy może wyrazić swoją opinie - bez wyjątku.

[Maks 3 10]

Pewno wypowiem się już po nie w czasie, ale ja Michale brałbym:

1 IWC - ze względu na jakość i to że ma cyfry,które lubię jak zegarek je ma...

2.Ulysse Narden - za desin,

3. Glaschutte - za to że coś w nim jest,

4. Zenith i IWC coś mi w nich "brakuje"

 

pozdrawiam i daj znać co wybrałeś

[carlito1 66]

Robert, obawiam się, że decyzja została już podjęta

 

Aczkolwiek dziękuję i również pozdrawiam.

[stork 26]

Robert, obawiam się, że decyzja została już podjęta

 

Aczkolwiek dziękuję i również pozdrawiam.

 

Jesli do wyboru PAM i Rolek, to bierz Rolka I zdradz ktory wygral

[tomekr89 168]

Michał, mimo wszystko rozważyłbym częściową wyprzedaż kolekcji i zwiększenie budżetu, by kupić coś, co będzie godne przekazywania z pokolenia na pokolenie

[Sąsiad 2]

To jeszcze ja Nie szukaj już tych alternatyw PAMa, tylko go po prostu KUP

[tomekr89 168]

Z drugiej strony - jeśli sam nie wiesz jaki zegarek kupić, to znaczy, że nie czas go kupować. Prędzej czy później wpadnie Ci w oko coś, o czym będziesz ciągle czytał przeglądał zdjęcia, itp. i będziesz wiedział, ze musisz to kupić. Problem jeśli zachorujesz na coś poza zasięgiem. Ja zachorowałem na F.P. Journe Sonnerie Souveraine