Klub Miłośników Zegarków ETERNA

[Burns 3946]

TAK

[Adi 3415]

Moja date od 26 maja do przedwczoraj miała w sumie ok minus 12 sekund. 

[artisan 31]

Czyli wychodzi na to że FH z mechanizmem ETY jest jednak bardziej stabilna, mimo że teoretycznie to ten sam mechanizm.

[Adi 3415]

Od 26 maja do 24 czerwca 12 sekund na minus - to jakaś oznaka niestabilności?

[Burns 3946]

nie wiem, bo nie mam porównania

rotomat +7s

tylko ręka +2s

dzień w dzień, obojętnie jak odłożona

 

ale ogólnie sw200 przy  Seiko 6r15 to  jak 126p do Audi

dokręcanie (nie używam, ale sprawdzałem) działa jak zatarta w piasku korbka - brak terkotania

praca wachnika gorzej niż w ruskim zegarku, jakby też ktoś piachu nasypał do środka, wydaje się, że brak tam łożyska a metal trze o metal...

 

żebym nie wyszedł na marudera w tym temacie - jestem rozdarty z tym zegarkiem 50/50, 

ma coś w sobie niczym zazdrosna, piękna kochanka. A jak zazdrosna, to niebezpieczna i trzeba się jej pozbyć bo to zła i zgubna cecha.

Przecież mężczyzn bardziej pociągają te niedostępne, za którymi trzeba się uganiać...

 

Jak ktoś chce mnie skorumpować to otwarty jestem na propozycje (np wymiana na Glycine SST12 lub inny czy monotematyczne Seiko)...

Edytowane 25 Czerwca 2015 przez Burns

[KRWISTY 297]

126p do Audi - ŁO MATKO

 

A ja odwrotnie nie mam problemu z tym mechanizmem i cały czas robi +3 natomiast 6R15 kiedy miałem Sumo to prawdziwa choinka od -10 do + 15 to dopiero był niestabilny mechanizm bardzo mnie to denerwowało.....

[Adi 3415]

- brak "terkotania" przy dokręcaniu to naprawdę uciążliwa dysfunkcja.

A praca wahnika. Cóż. Miałem kilka Seiko, w tym Premiera na 6r21 - który jest nawet lepszy od 6r15 - i dokładnością nie grzeszył, choć nie było tragedii. A ruskiego automata chyba nie miałeś. Ja nie widzę różnicy między pracą SW200 a Eta 2893. A ta druga to jednak ciut inna bajka niż Sw a szczególnie 6RX. Jednak masz jakieś uprzedzenia

Ja nie gloryfikuję szwajcarów, bardzo lubię Seiko, Citizen, Orient za jakość przy rozsądniejszej cenie. Ale nie trafia do mnie mit wspaniałości ulepszonego dość prymitywnego wyrobnika jakim był i jest 7sxx. A tylko tym jest 6rxx. Dobry werk, do tanich, prostych, wytrzymałych sportowych zegarków. Nic mniej, ale i nic więcej. 

[Burns 3946]

Skoro patenty na 2824 już wygasły to historia może być podobna lub bardziej zatrważająca niż 7s. Poza tym ja też nic nie gloryfikuję mimo, że byłbym w stanie wrzucić do jednego wora. Mi najnormalniej w świecie średnio leży. Dodatkowy fakt, że większość zegarmistrzów w PL go naprawi i będzie miała do niego części a jak co ti na ebay cały mechanizm kosztuje 250$

[Burns 3946]

byłbym w stanie wrzucić do jednego wora.

Jednak wyciągnę je ze wspólnego wora. 6r15 ma jeden niezaprzeczalny atut. 50h deklarowanej stabilnej pracy dociągającej do 62h. Czyli z ręką na sercu trzyma dwie doby! Mogę sobie pozwolić na zmianę zegarka co dwa dni bez posiadania rotomatu.SW200 -> 38h (jeżeli uda się osiągnąć) oznacza tyle, że zegarek najczęściej stoi po jednym dniu nieużywania...

[Adi 3415]

Używam co drugi dzień. Nie zatrzymuje się. Czyli jak zdejmę dziś wieczorem to zakładam pojutrze rano - mija ok 35 godzin. I w tym czasie stabilnie - bo odchyłka taka o jakiej wspomniałem wyżej. I trochę gloryfikujesz, bo jak odczytać porównanie do pf126 i audi . Sugerujesz przepaść między werkami, a prawda jest taka, że jej nie ma. To są inne mechanizmy. Do zegarka typu naszych Kontiki zdecydowanie wolę SW, czy Etę. Z wr 200, sferycznym szkłem byłaby zbyt gruba z czymś w rodzaju 6r. Oba werki szczytem możliwości nie są. 6r to poprawiony 7s, jest wolniej "taktowany" niż Sw, stąd i łatwiej o rezerwę chodu. 6r20 czyli wersja przyśpieszona ma chyba tylko 40 godzin. SW to klon nienajmłodszej Ety - podobno kiedyś bardziej awaryjny. Podobno. Ma dodatkowy kamień na bębnie. Zegarmistrz, któremu ufam twierdzi, że to bardzo dobry pomysł bo w 2824 tam się wyciera nadmiernie. Może więc nawet SW jest na dziś lepsza od 2824. 

[Burns 3946]

ściągnąłem w środę po 19:30 do kąpania dzieci (po dobrych czterech(w czwartek jeszcze sprawdziłem) dniach odchyłka wynosiła +4s czyli bardzo dobrze)

wczoraj nosiłem Seiko,

dzisiaj (piątek)zatrzymał się o 7:20 - przy śniadaniu musiałbym go ustawiać

czyli 36h

dla mojego trybu średnio, ale to samo było przy 7s

 

>=od 6r20 mają 45h rezerwy i 28800

 

"6r to poprawiony 7s, jest wolniej "taktowany" niż Sw, stąd i łatwiej o rezerwę chodu" zbyt upraszczasz i mylisz taktowanie z naciągiem sprężyny - nieważne

 

 

cytując Ciebie: "Oba werki szczytem możliwości nie są"

cytując mnie: "Mi najnormalniej w świecie średnio leży"

[Adi 3415]

Nie mylę. Mechanizm - taktowany szybciej, ma przy tej samej sprężynie krótszą rezerwę - Szybsza praca to więcej potrzebnej energii, którą dostarcza sprężyna. 

[Odir 5]

muszę się przyznać, że mam niesamowitą słabość do tej marki

 

po sprzedaży całej gamy Soleure i 1948 oraz prawie rocznej przerwie w klubie Eterna, dziś w chwili słabości kupiłem 

 

Vaughan 7630.41.50.1227

 

 

nie mogę się doczekać.

zastanawiam się czy zagięte uszy będą lepiej układały kopertę na moim wątłym 16,5cm nadgarstku aniżeli koperta Soleure.

 

Pozdrawiam Kolegów

Edytowane 9 Sierpnia 2015 przez Odir

[PistolPete 1690]

Gratulujemy i równie niecierpliwie czekamy na zdjęcia

[KRWISTY 297]

Vaughan oj tak Odir graty i dawaj jak najszybciej fajne foty

[KRWISTY 297]

Za mną ta strasznie chodzi

[ecipeci 2365]

Seba - to kupuj, nie szczyp się ładny zegar

[KRWISTY 297]

Chyba masz racje mniej kalkulacji więcej działania jak Ty

[ecipeci 2365]

sam mówiłeś, że "kalkulator" to zbędna rzecz

[KRWISTY 297]

 

[Adi 3415]

Eterna na eternowej skórze:

 

a przymierzałem….

[KRWISTY 297]

I jak Military ? Widzę ją u siebie

[P10TR 394]

I jak Military ? Widzę ją u siebie

Że co? Przecież nie lubisz zielonej lumy

[KRWISTY 297]

No wiem dlatego jeszcze jej nie kupiłem, po za tym nie wiem do końca pvd czy stal ale reszya świetna tak jak lubię ma klimat

 

a tymczasem..

[artisan 31]

Wrzucacie same moje ulubione modele Eterny a Vaughan to moje marzenie, czysta esencja stylu jaki mi odpowiada.