Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Władek Meller

Rage Age by Czapul

Rekomendowane odpowiedzi

Spokojnie panowie. Znając życie i realia internetu (a teraz również poziom marketingu samej firmy), te wypowiedzi na FB to co najmniej w połowie mogą być pracownicy i naganiacze samej RageAge wink.gif

Ale czy nie uważacie, że tu wszystko jest przegięte?

Na fotce powyżej przegięty jest głównie kontrast lokalny (efekt HDR) wink.gif To właśnie miałem na myśli o "modowej stylistyce" zdjęć. Wszyscy teraz w tej branży trzaskają te nienaturalnie wyglądające, plastikowe badziewia. Fuj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, że mieszkam w Zamościu ale klimat "mam zatwardzenie" w fotografii mody męskiej zawsze mnie przerażał :P


Czas jest wielkim nauczycielem ale niestety zabija wszystkich swoich uczniów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym przypadku mamy motyw "zatwardzenie na tle fototapety" biggrin.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie bierzecie pod uwagę jednej rzeczy. Ludzie kupujący te zegarki to nie pasjonaci, dla nich KMZiZ to planeta równie odległa, jak Mars...Kupują taki zegarek, bo odpowiednio drogo kosztuje, bo pozwala im się pokazać w towarzystwie, polansować deczko, błysnąć metką, to znaczy logo... :P

 

Większość nie ma pojęcia o istnieniu marek takich jak Panerai, a jak ma, to zupełnie nie przeszkadza im klonowanie wzorów. Ich postrzeganie zegarków jest diametralnie inne, niż nasze i myślę, że prędko to się nie zmieni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokazac się w towarzystwie zamożnych czy wpływowych (Ci jednak sądzę, że wiedzą co to Panerai) ludzi z kiepsko wykonaną imitacją PAMa...nie odważyłbym się..


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Degustatorr del Monsterro 100% racji

nie można pominąć faktu, że zegarek nawet z czystej Ciekawości zostanie dostrzeżony przez większą masę ludzkości przetaczającą się przez galerię handlową - takie czasy

pytanie kolejne jaka jest świadomość człowieka sięgającego po 6tysi do kieszeni - liczę, że z taką kasą zajrzy już przynajmniej do K.Kruk lub Apart nawet gdyby miał kierować się tylko podświadomością...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokazac się w towarzystwie zamożnych czy wpływowych (Ci jednak sądzę, że wiedzą co to Panarai) ludzi z kiepsko wykonaną imitacją PAMa...nie odważyłbym się..

 

Znowu ten Panarai. Na FB tez piszecie o Panarai. Nie znajda w internecie tej firmy i pomysla, ze ich w konia robicie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy narzekają, a projektant dokonał tytanicznej pracy. Zamówił u niemieckiego miłośnika cudzej własności intelektualnej, wspaniałe niepowtarzalne zegarki. Wykalkulował limitację na takim poziomie, że zanim krytyka do niego dotrze i tak wszystko sprzeda. Narzekacie a przecie uczciwy jest człek i zamówił w "wyśmienitej manufakturze" a nie tam, gdzie tworzą Parnisy i inne MM (co mnie dziwi, wszak wsio jedno). Mam nadzieję, że na cudze ciuchy nie naszywa swoich metek :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu ten Panarai. Na FB tez piszecie o Panarai. Nie znajda w internecie tej firmy i pomysla, ze ich w konia robicie...

Jezu, ale mnie zaćmiło..:P


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem załamany. Staram się kupować polskie marki gdzie tylko to możliwe. Ubieram się w Vistuli , którą -tu bez dwóch zdań pokłon przed Rafałem Czapulem i - Bauererm- zmienili w markę ! Zostały jeszcze francuskie perfumy, szwajcarskie zegarki....Jak można po wpadce z GP znowu wpieprzyć się - przepraszam za słowa- w ten sam gnój. Strzał w stopę!


@rtur

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie tylko jakiś metroseksualny pacan mógłby kupić ten limitowany badziew w tak złodziejskiej cenie. Na takich przykładach widać tylko, że marketing w dzisiejszych czasach polega wyłącznie na oszustwie i złodziejstwie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cena to wola producenta pod warunkiem, że oparta jest na rzetelnej informacji i nie wprowadza w błąd.


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie tylko jakiś metroseksualny pacan mógłby kupić ten limitowany badziew w tak złodziejskiej cenie. Na takich przykładach widać tylko, że marketing w dzisiejszych czasach polega wyłącznie na oszustwie i złodziejstwie.

A gej albo macho też mógłby? Czy tylko metroseksualny jednak :P ?

 

Żadnego złodziejstwa i oszustwa nie ma. Zegarka tego nie kupiły raczej osoby zainteresowane zegarkami, tak samo jak np. garniturów dajmy na to Armani nie kupują osoby zainteresowane klasyczną męską elegancją, znające się na konstrukcji full canvas, typach gramatury i skrętności wełny, oraz dostawcach rogowych guzików.


Instagram.com/horlobby.watches

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie - kupił ktoś, kto się nie zna / ma w nosie / miał taki kaprys i wszelkie złośliwe epitety są nie na miejscu. Na wyzłośliwianie się zasługuje pan projektant, klientów zostawmy w spokoju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Projektant to jedno, akceptacja jego "nowatorskiego projektu" to drugie, a "szerokie horyzonty zegarkowe" kupujących ten badziew to trzecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z czalym szacunkiem dla Pana Czapula za jego projekty ciuchowe musze przyznac , ze ten zegarek to jakas maskra. Jesli ten Pan tak wycenia ciuchy jak zegarek, to sa to nic nie warte szmatki. Sa pewne dyrektywy unijne mowiace o uczciwosci handlowej, Jest tam szereg praktyk umieszczonych na czarnej liscie. Rage age wpisuje sie w te praktyki z tym zegarkiem miedzy innymi forowanie produktu jako ekskluzywny, gdy nim nie jest.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie - klient nie ma tu nic do rzeczy, chyba, że to, iż jest nabijany w butelkę. Porównywanie do sytuacji z Marian Militare - tez nie ma sensu. Ten zegarek "zaprojektowany" :P przez pana Czapula, kupią laicy, którzy "nie wiedza co czynią". Marina Militare w 90% na naszym rynku trafia do osób doskonale znających genezę jego powstania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie myślę, że to jednak dwa światy. Przeczytałem zachwyty ludzi na FB i zdumiało mnie jak zaimpregnowani na rzeczową argumentację są. Z drugiej strony, gdyby nie "toto" to idę o zakład, że potykając się w sklepie o prawdziwego Radiomira wyraziliby zdumienie - "kto takie olbrzymie szkaradztwo chciałby kupić? I jeszcze za tyle tysięcy? Wiecie ile pięknych kurtek Pana Czapula mógłbym sobie za to kupić?"

Często się zdarza, że ludziom się spodoba coś, co było tylko luźno czymś inspirowane i jeśli mają chęć - zaczynają szperać i docierać do źródła. Idę o zakład, że Wasze (moje owszem) zegarkowe fascynacje zaczynały się od prostych, popularnych modeli a potem to poszłoooo... :)

Może to jest jakiś przejściowy etap - taki zegarek modowy. Niektórzy poprzestaną, inni pójdą dalej i za kilka lat z rumieńcem przypomną sobie tę wtopę.

 

Wrócę jeszcze na moment do krawieckich porównań - przypomniałem sobie przytoczony tu wątek Vistuli i zegarka. Większość zabierających głos nie kwestionowała stylu i jakości krawieckich wytworów Vistuli. A goście z zajawką krawiectwa miarowego pewnie mieliby z nas niezłą polewkę...

 

Lepsze jest wrogiem dobrego. A Pan Czapul może niech projektuje ciuchy. Bo w zegarkach to jego "projektowanie" mogło wyglądać tak, że dostał 10 renderów, popatrzył, pomyślał i rzekł: "TEN"

 

Mógłbym tu pewnie jeszcze wejść na śliski grunt inspiracji i kopiowania wzorów odzieżowych, co w tej branży wydaje się być nagminne, ale że jestem lajkonikiem i zgodnie z zasadą angielskich gentlemanów staram się być zawsze pół kroku za modą, to sobie odpuszczę.

 

Pozdrawiam,


Wasyl
Mam różne zegarki

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu ktoś powinien zastanowić się nad definicjami słów "Projekt" i "Plagiat". To jednak nie to samo.


pozdrawiam, Dominik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A goście z zajawką krawiectwa miarowego pewnie mieliby z nas niezłą polewkę...

Dokładnie. Ja nie mam zajawki i kupuję gotowe ciuchy w butikach, często pewnie przepłacając za niezbyt wysokich lotów materiały itd. Ok, jeśli ktoś ma ze mnie polewkę, nie ma problemu, nie znam się. Ale nie widzę powodu, by ktoś mnie nazywał "pacanem". Moje kompetencje mentalne nie powinny być oceniane na tej podstawie :) To samo można odnieść do zegarków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.