Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem świadomie zepsuty zegarek taniej i teraz chcę wyłudzić

od producenta nowy Ty chyba jesteś @#$^&%$# proszę Cię Kolego :blink: :wacko:

Czegoś tu Kolego chyba nie zrozumiałeś!!!

Jak kupowałem to nie wiedziałem, że zegarek nie działa JAK POWINIEN!!!

W ogłoszeniu nie było na ten temat 1 słowa!!!! A że taniej - bo był używany!!!

Przedmioty używane są tańsze np. auta, zegarki.... rozumiesz???

Sprzedający mnie o wadzie nie poinformował a wiedział bo jak pierwszy raz po wyjęci z paczki którą otrzymałem od niego i użyłem stopera to nie działało to jak należy!!!

POLSKIE DZIADOSTWO!!!

CHCĘ NAPRAWY ZEGARKA BO MI SIĘ PODOBA, LUBIĘ GO I CHCĘ!!!!!

A naprawa zegarka - ma 24 miesiące gwarancji!!!

Uprzejmie proszę o to, co mi się należy, czyli o naprawę.

Jeśli firma-producent wie, że tego nie da się naprawić i ustawiają mi wskazówki,

które po 2 – 3 użyciach stopera dalej działają jak poprzednio. To, po co to robić?????

Denerwuje mnie takie podejście do tematu.

Żyjemy w kraju gdzie pewne zasady obowiązują.

Tyle mam po prostu dosyć POLSKIEJ BYLE JAKOŚCI i już……

Wiem, że mechanizm Seiko i tu jest wina. Ale co to ma wspólnego z tym, że mam coś co

jest na gwarancji nie działa i działać nie będzie trzeba wymienić mechanizm. Inaczej się nie da!!!

To jest norma w POLSCE?

ŚCIEMNIAMY JAKOŚ TO BĘDZIE? :unsure:

Proszę Was zacznijmy się szanować chociaż TU :rolleyes:

Jesli od razu po wyjeciu z paczki zobaczyles ze nie dziala a nie byles o tym poinformowany to wystarczylo napisac do kolegi ktory ci sprzedal i powiedziec ze nie dziala i chcesz zwrot pieniedzy. Za odzyskane pieniadze moglbys sobie kupic taki sam nowy lub uzywany od kogos innego.

Jesli zdecydowales sie zatrzymac zegarek i reklamowac samodzielnie to trzeba bylo to zrobic a nie pisac o tym przez 3 miesiace na forum czekajac chyba az sie producent sam do ciebie zglosi.

A teksty o Polskiej bylejakosci czy dziadostwie to mozesz sobie darowac bo niektorzy moga sie poczuc urazeni.


Noszenie zegarka na który mnie nie stać to taki sam przypał jak noszenie podróby.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego proszę…. Sprzedający znalazł fra... I tyle…
Zegarek na tyle mi się podoba, że nie chcę go oddawać w sklepie go już nie kupię!!!
Fakty:
Człowiek który mi to sprzedał na 101% to czytał i co i nic…..
Producent się nigdy do mnie nie zgłosił!!!! Przez forum czy jakoś inaczej!!!!
Ja do niego zgłosiłem usterkę i nie przez forum!!!!!
A na forum piszę bo od tego są fora!!!!
Błądzisz Kolego!!! Ja po prostu chcę mieć naprawiony zegarek który ma jeszcze 12 miesięcy gwarancji!!!
PROŚCIEJ SIĘ NIE DA TEGO NAPISAĆ!!!!
A co do tekstów o polskiej.... a tak nie jest……. To co opisuję to bylejakość i tyle…
A jeśli chodzi o pieniądze to ten zegarek kosztował mnie "grosze" nie chodzi mi o $.
TE $ SIĘ ZAROBI......
 

Edytowane przez maka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A przy okazji jeśli jesteś w jakikolwiek związany z Zacną Polską Marką Zegarków G.Gerlach

/bardzo podobają mi się ich projekty i polecam je kolegom z całego świata - Polak potrafi!!!/

bo tak wynika z Twoich wypowiedzi???

To może poślij im linka do tej dyskusji bo forum dużo może a opinię tu wyrażone są realne i pomagają pogłębić opinię o firmie.

 

i co i teraz wymienią mi mechanizm..... koń by się uśmiał :D  nie sądzę znowu nastawią wskazówki i wyślę zegarek do naprawy po raz 3 :wacko:

..... do grudnia 2017 mam czas :D

Edytowane przez maka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A przy okazji jeśli jesteś w jakikolwiek związany z Zacną Polską Marką Zegarków G.Gerlach

/bardzo podobają mi się ich projekty i polecam je kolegom z całego świata - Polak potrafi!!!/

bo tak wynika z Twoich wypowiedzi???

:D

Moj zwiazek z Zacna Marka Zegarkow G.Gerlach jest taki ze mam Ich zegarek. Na szczescie nie Enigme.

Nie wiem gdzie dopatrzyles sie zwiazku. Nie komentowalem ani zegarka ani sposobu zalatwiania przez nich

serwisu. Nie kwestionuje tez ze ten serwis Ci sie nalezy.

Jedynie co skomentowalem to sposób zalatwienia sprawy przez Ciebie. Bo jak dla mnie to Ty troche pobladziles.

Zamiast skontaktowac sie I zalatwac sprawe ze sprzedawca lub Gerlachem to Ty przez 3 mies wylewasz zale na

forum Jacy to Ci Polacy bylejacy I jak to oni nie potrafia zrobic.

Tymczasem trzeba wykazac troche inicjatywy. A forum co prawda sluzy do pisania, ale nie od pisania na forum

sie rozpoczyna zalatwianie takich spraw. Tylko of bezposredniego kontaktu ze sprzedawca lub gwarantem.

Pozdrawiam I zycze pozytywnego zalatwienia sprawy.


Noszenie zegarka na który mnie nie stać to taki sam przypał jak noszenie podróby.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście nie enigmę – dobrze napisałeś

Po 1 nie wylewam żali tylko stwierdzam fakty!!!

Po 2 inicjatywa powinna wyjść od strony tego co spieprzył sprawę czyli - zastosował wadliwy mechanizm w sprzedawanym przez siebie produkcie czytaj:

tak daliśmy ciała wszystkie nasze produkty xxx są źle zrobione i je naprawiamy w ramach dobra MARKI.

Po 3 to jest inicjatywa…. 

 

Akcje serwisowe w autach to norma…..

I co i ble jakość…… damy redę….. może się nie kapną……

A że tu piszę a gdzie mam pisać na fb? Od tego jest to forum żeby tu pisać o swoich sugestiach i tyle……

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale procedura, czy ogólnie przyjęte zasady - pewnie i te w gwarancji są takie:

Masz wadę - odsyłasz do serwisu. Masz kolejną/taką samą - odsyłasz do serwisu.

Zgodnie z zapisami gwarancji masz po iluś - nie wiem ilu w Gerlach - prawo do wymiany zegarka na wolny od wad. 

Wykorzystałeś całą procedurę?

Bo na wezwanie właścicieli zegarków do wymiany wszystkich mechanizmów bym nie liczył - bo niby dlaczego? Zagraża coś Twojemu bezpieczeństwu? Naraża Cię na straty? Od kiedy to producent sprzętu, który uległ awarii ma się "zgłaszać" do nabywcy? Bijesz pianę i zamiast korzystać ze swoich uprawnień to oczekujesz, że producent będzie śledził Twoje wpisy......... A nawet jak śledzi to co z tego? To nie tak działa - jesteś nastolatkiem? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po 1 mnie nie obrażaj cały Twój post:

 

Ale procedura, czy ogólnie przyjęte zasady - pewnie i te w gwarancji są takie:

Masz wadę - odsyłasz do serwisu. Masz kolejną/taką samą - odsyłasz do serwisu.

Zgodnie z zapisami gwarancji masz po iluś - nie wiem ilu w Gerlach - prawo do wymiany zegarka na wolny od wad. 

Wykorzystałeś całą procedurę?

Bo na wezwanie właścicieli zegarków do wymiany wszystkich mechanizmów bym nie liczył - bo niby dlaczego? Zagraża coś Twojemu bezpieczeństwu? Naraża Cię na straty? Od kiedy to producent sprzętu, który uległ awarii ma się "zgłaszać" do nabywcy? Bijesz pianę i zamiast korzystać ze swoich uprawnień to oczekujesz, że producent będzie śledził Twoje wpisy......... A nawet jak śledzi to co z tego? To nie tak działa - jesteś nastolatkiem?

 

Po 2 działam i opisuję absurd jaki mi się przytrafił.

Po co-chuk naprawiać coś czego się naprawić nie da?

Ja wysłałem zegarek do naprawy a ONI mi go ustawiają

/ wskazówki/ wiedząc, że to bez sensu – tego się trzymajmy-

 

czytaj Kolego ze zrozumieniem to na czerwono CZERWONO!!!

 

Po 3 za bardzo Przyjacielu się nakręciłeś.

 

Po 4 piszę tu to co myślę i tyle…

 

Miłego początku Tygodnia życzę Tobie a i jak zrobią lub nie zrobią mi

zegarek napiszę tu w tym wątku.

Na razie bez odbioru bo szkoda

mi czasu na popierdółki a z komórki nie lubię pisać.

 

No i najważniejsze więcej pokory i luzu życzę Ci "nastolatku". żeś mnie rozbawił  :D :D  :D - komplement taki? :rolleyes:  

Edytowane przez maka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maka, zjedz snikersa ... :)  ... a skoro trafił Ci się taki problem, załatw go na spokojnie i konsekwentnie z Gerlachem. Powodzenia! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maka, zjedz snikersa ... :)  ... a skoro trafił Ci się taki problem, załatw go na spokojnie i konsekwentnie z Gerlachem. Powodzenia! :)

 

Dobrze gada - w ogóle nie rozumiem o co to całe pierdo lamento, jeśli coś w zegarku na gwarancji jest wadliwe to się z gwarancji korzysta...

Również życzę powodzenia

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zjadłem......

A o efekcie mojej reklamacji-naprawy tu napiszę. 

Do uzdrzeni :rolleyes:  tak mówią Ludzie - Polacy - Kaszubi w mojej okolicy żyję w pięknym kraju kocham to  :D

Edytowane przez maka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maka, gdzie Cię obrażam? Podaj adres - wyślę Ci 5cio pak snickersów ;)

I przeczytaj ze zrozumieniem przyjacielu, na czarno warunki gwarancji. 

ps

Ja się nakręciłem?  :D  :D  :lol: Pomyliłeś z rozbawiłem.

Poczytaj może swoje posty :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chopy nie bijta się już ;). Śledzę wątek od dłuższego czasu i wydaje mi się że wystarczająco "piany"nabiliście (bez obrazy).

 

@maka daj znać proszę (tak jak napisałeś) jak się skończy Twoja reklamacja. Jestem zainteresowany ponieważ w przyszłym roku chciałbym kupić jeden z modeli G.Gerlacha a takie sprawy jak serwis czasami mogą być kluczowym elementem przy zakupie.

 

Pozdrawiam

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A, że tak się zapytam jak G.Gerlach naprawiał Wam zegarki w ramach gwarancji to ile czekaliście na naprawę?

Czy mieliście jakieś informację o tym, że został naprawiony i odesłany? Bo ja przed-ostatnio nie dostałem żadnej

informacji na szczęście zegarek doszedł do mnie.

Zegarek reklamowany po raz 2 i znowu czekam na informację i cisza.

A poprosiłem o to żeby taką informacje mi podali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maka nie wiem czy korzystałeś już kiedyś z napraw gwarancyjnych innych producentów, ja i owszem, G.Gerlach też mojego "Żabola" poprawiali. Każdy gwarant zachowywał się dokładnie tak samo;

 

1. Zero informacji o stanie zlecenia wychodzącej z inicjatywy gwaranta.

najwięcej "radości" miałem przy reklamowaniu Doxy i Tissot'a (mojej szanownej) - myślałem że nagła krew mnie zaleje bo nie dość że dodzwonić do serwisu się nie dało to przy wizytach u sprzedawcy miałem wrażenie że mu przeszkadzam...

2. Zero informacji o odesłaniu zegarka - to standard że kurier przychodził "z partyzanta".

3. W zasadzie tylko do G.Gerlach nie musiałem odsyłać zegarka drugi raz, a bywało że i trzeci raz odesłać "szwajcara" trzeba było.

"Najlepszą obsługą i kompetencją" popisało się Zibi - które wymieniło mi nie tą cześć o którą chodziło POMIMO że ową cześć dostarczyłem im wraz z zegarkiem, sprowadzając ją wcześniej na własną rękę z Japonii

 

Niestety w naszym kraju norma jest jaka jest, a w/g mojego doświadczenia G.Gerlach wypada całkiem nieźle.

I nie piszę tego żeby "przypodobać się" temu producentowi, bo nie zamierzam już nigdy więcej kupować "polskich zegarków" zrobionych w chinach, zresztą "szwajcarskich zegarków" zrobionych w chinach też nie zamierzam nabywać, wole zrobione w chinach zegarki chińskie, bo są tańsze i często lepiej wykonane, niemniej to Twoje "pieklenie" jest już na tym etapie mocno drażniące. <_<

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie piekle tylko zadaję pytania!!! :rolleyes:

Pieklić się będę za 4 razem :wacko:

Irytujące żeś wymyślił..... :D

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Daito

 

Mam podobne doświadczenia, ale z jednym wyjatkiem: Łukasz i zegarek Steinhart'a.

Super kontakt, naprawione szybko, sprawnie i jeszcze dostalem kilka gratisów :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie od dziś wiadomo że klient który korzysta z naprawy na gwarancji to klient najgorszy. Wszak nikt na nim nic nie zarabia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Daito

 

Mam podobne doświadczenia, ale z jednym wyjatkiem: Łukasz i zegarek Steinhart'a.

Super kontakt, naprawione szybko, sprawnie i jeszcze dostalem kilka gratisów :-)

Z serwisem Steinhart'a też mam dobre doświadczenie - bo jest dobry kontakt, Łukasz odbiera telefony i odpisuje na maile niemniej... do producenta Steinhart'a mam spore uwagi... ale to nie ten temat.

 

Co do G.Gerlach - myślę że spokojnie mieści się w średniej, jeśli chodzi o serwis, za to relacja jakości do ceny zegarków, już z ta średnia za dużo wspólnego nie ma, oczywiście moim zdaniem.

Zresztą chyba nie jest tak trudno dopilnować "wywiercenia" odpowiedniej dziury w tarczy, albo dobrania odpowiednich wskazówek żeby tą dziurę zasłaniały jeśli została zrobiona za duża - zwłaszcza za 1,4k PLN/szt  piszę tutaj o Pm36 - taka pierdoła a doskonale zniechęca do zakupu, podobnie było w Enigmie, białej...


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie od dziś wiadomo że klient który korzysta z naprawy na gwarancji to klient najgorszy. Wszak nikt na nim nic nie zarabia ;)

 

Gadasz głupoty, że przykro czytać... Sięgnij najpierw po najtańszy podręcznik marketingu lub popracuj w sprzedaży lub marketingu a później wyraź swoją opinię... 


www.katatime.pl 

www.toskania.org.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gadasz głupoty, że przykro czytać... Sięgnij najpierw po najtańszy podręcznik marketingu lub popracuj w sprzedaży lub marketingu a później wyraź swoją opinię...

Popracuj zatem w dziale reklamacji to poznasz całe rzesze szczęśliwych i dopieszczonych klientów, szczerze zadowolonych tym co im się oferuje kiedy już spec od marketingu przeprowadzi na nich podręcznikową transakcje. W podręcznikach o tym nie piszą? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@dopeman - zgadzam się z kolegą w pewnej części, mianowicie u nas klient "trafiony" który wraca na jakikolwiek serwis jest niejednokrotnie traktowany z buta.

Szkoda tylko że nikt nie myśli o tym, że tak potraktowany klient po pierwsze nie wróci a po drugie zrobi złą reklamę i na każdym kroku będzie odradzał danego producenta/markę.

 

M


@Daito - trochę martwi mnie Twoja ocena jakości G.Gerlacha. Napalony jestem na RWD-6, chciałbym go dostać na prezent na okrągłe urodziny - ale jak pomyślę że mogę mieć "niesmak" to kurcze -- zastanawiam się.

 

Czy ktoś z Was ma może ten model? Mógłby się wypowiedzieć?

 

M.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

@Daito - trochę martwi mnie Twoja ocena jakości G.Gerlacha. Napalony jestem na RWD-6, chciałbym go dostać na prezent na okrągłe urodziny - ale jak pomyślę że mogę mieć "niesmak" to kurcze -- zastanawiam się.

 

Nie sugeruj się zdaniem innym bo to subiektywne odczucie "jednostki" wyrobione na podstawie jej własnych doświadczeń - najlepiej zdanie wyrabiać sobie samemu. 

Jak kupisz zegarek w sieci - a inaczej jest trudno jeśli chodzi o Gerlacha to zawsze możesz odesłać w ciągu 14 dni jak Ci się nie spodoba ;)

 

Jedno co mogę podpowiedzieć to zwróć uwagę na średnicę koperty i proporcję do jej wysokość ;) co prawda nie widziałem tego zegarka "na żywo" ale miałem w rękach pierwszą wersję Batorego a to podobna konstrukcja i moim skromnym zdaniem proporcje koperty powinny być tutaj nieco inne... ale ja się nie znam  :)

Zdjęcie zajumane ze strony producenta:

rwd_cs_k_07.jpg

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ dopeman

 

Zmień chłopie pracodawcę ;)

A co do podręczników - piszą. Co do kursów - uczą. Tylko:

- trzeba czytać/słuchać/uczyć się

- chcieć i umieć to robić.

No i - to może najważniejsze - pracować w firmie, gdzie taką wiedzę/umiejętności doceniają i potrafią wykorzystać.

 

Tak na marginesie - pracowałem/pracuję z klientami przychodzącymi z reklamacjami lata całe. I najwięcej frajdy (bo ja lubię to, co robię i za co mi płacą) sprawiają mi sytuacje, kiedy klient "z reklamacji" przyprowadza lub podsyła kolejnego klienta ;)

Edytowane przez Z_bych

www.katatime.pl 

www.toskania.org.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Z_bych to takich "serwismenów" jak Ty można liczyć na palcach jednej ręki (w danej branży/dziedzinie). Chwała ci za takie podejście i szacunek.

 

@Daito jakoś przed wakacjami pytałem w G.Gerlachu czy gdzieś można "pomacać" ich wyroby, niestety na tamten czas nie było takiej możliwości. A szkoda, bo jak słusznie zauważyłeś (i inni koledzy piszą o tym też) najlepiej zobaczyć, pomacać ;), przymierzyć.

 

M.

Edytowane przez 7ara7ony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ 7ara7ony

 

Bez przesady ;) Wbrew pozorom jest ich bardzo wielu w bardzo wielu firmach. Tylko o nich się nie pisze. Pisze się o tych "złych", którzy też często wcale nie są źli, ale... To już nie na to forum ;)

 

W kilku miejscach w Polsce zegarki Gerlachów można już pomacać w stacjonarnych punktach sprzedaży. Pewnie na ich stronie jest wykaz punktów. Z pewności od dłuższego już czasu jest taka możliwość w Złotych Tarasach w Wawie. 

Edytowane przez Z_bych

www.katatime.pl 

www.toskania.org.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.