GERLACH

[nick555 25]

Dzik i Sokół jak i seria Otago ma szybką zmianę daty w pierwszej pozycji koronki.  Inna sprawa ,że Dzik i Sokół nie mają okna daty . No ale to jak wspomniałeś kolega powinien sobie sam ocenić, czy mu się podoba, czy nie.

[lks1984 9]

Sorry Xylog, ale to Ty poruszyłeś temat szybkiej zmiany daty i pracy wahnika, dostałeś odpowiedzi na obie kwestie zarówno ode mnie jak i od innych użytkowników, wcale się do tego nie odniosłeś, a teraz twierdzisz, że ja staram się coś ograniczać... czy masz jeszcze coś do dodania w kwestii szybkiej zmiany daty w ST25? Po drugie, to nie jest mój produkt, ja jestem konsumentem i jego potencjalnym odbiorcą - znasz mnie z CW, więc pewnie wiesz, że nie przywiązuję się do posiadanych zegarków a rotacja w moich zbiorach jest dosyć duża i częsta. Napisałem to co napisałem na podstawie obcowania z tymi zegarkami i porównania ich z ponad setką innych które przewinęły się przez moje ręce - niektóre były dużo tańsze, inne sporo droższe. Problem polega na tym, że Ty przez jakieś osobiste animozje i niechęć do "administracji CW" każdą pozytywną opinię o tych zegarkach traktujesz jako nieobiektywną i "sponsorowaną". Ja mam pytanie do Ciebie - ile Ty miałeś zegarków Gerlacha i jaka jest Twoja opinia o nich? Bo jak na razie zadałeś mgliste pytania o szybką zmianę daty i pracę wahnika, a do odpowiedzi nie raczyłeś się nawet odnieść - obsmarowałeś za to kilka osób błotkiem, rzucając jakieś wydumane oskarżenia.

Edytowane 3 Października 2013 przez lks1984

[jestemnowy 0]

Najlepsze jest to, że xylog zatrudnił mnie dizsiaj w fundacji G. Gerlach

To kiedy dostanę umowę, skoro już tam pracuję? Rozumiem xylog, że jesteś tam prezesem?

 

Pozostałych użytkowników przepraszam za OT, ale chciałem nawiązać z xylosem rozmowę na podobnym poziomie. Jeśli znowu kogoś uraziłem, to przyjmę kolejny order Przyszedłem tu po opinie, a nie dyskutować o problemach niektórych "starych" użytkwników.

[Santino 855]

No proszę, do niczego i nikogo nie piję, prosiłem o opinię o pracy wahnika, nie o opinię o mnie. Nie prosiłem też o opinię o pracy wahnika w 303, nie wiedzieć czemu taką dostałem i to nawet od samego Santino. Czy ty Sylwek też, podobnie jak jestemnowy, nie jesteś zaangażowany w promocję, PR i co tam jeszcze produktów GG? Ostatnio jakoś mało piję, chyba trzeba to zmienić.

Nie znam "jestemnowy".

Nie jestem zaangażowany w promocję, PR i co tam jeszcze produktów GG.

 

Owszem, znam właścicieli. Ba, nawet uważam, że jesteśmy kolegami.

Ale znam również - nawet lepiej - Pawła Jankowskiego. Nawet miałem zaszczyt Pawłowi pomagać w kilku sprawach związanych z wytwarzaniem jego zegarków.

 

Czy uważasz, że on mi też płaci za promocję?

 

P.S. Na CW jest obecnych jeszcze kilka innych firm sprzedających zegarki i akcesoria. Od nich też biorę "działkę"?

Proszę - nie mierz wszystkich swoją miarą.

[Gość xylog]

Jesteś nowy, a gadasz jak stary...

 

Masz jakiś cytat na poparcie tezy o "zatrudnieniu"?

 

Myślałem, że będziesz mi wdzięczny. Bo oprócz tego, że swieci, że jest super, że chodzi, dzięki mnie już wiesz, że wahnik chodzi głośno, że jest jednokierumkowy, że ma szybką zmianę daty, nawet jeśli nie ma daty. Całkiem sporo informacji których nie znajdziesz od ręki. Że mozesz mieć kłopoty z serwisem poza GG. Więc dlaczego się miotasz? Nie tego się spodziewałeś?

 

Iksu jak wg ciebie mam się odnieść do info o głośnym wahniku? Określić w decybelach? Zapytałem, dostałem kilka odpowiedzi. Nie tylko od ciebie.

Inni koledzy nie domagają się żebym to komentował.

Nie podważam twoich ocen, choć ich nie podzielam.

Wierz mi, twoje kilkaset zegarków nie imponuje mi, jak pamiętasz byłem userem na GG (pozwól, że tak będę określał tamto forum) miałem w ręku kilka sztuk produktów GG. Dwóch z nich byłem właścicielem. Ale co to zmienia?

Mimo posiadania kiluset zegarków twierdzisz, że serwis Stenka jest możliwy tylko u Stenka, że ST25 to czysto chiński produkt. Oba stwierdzenia nie do końca są prawdziwe.

Czy to obniża wartość twoich ocen?

 

To dlaczego twoje uwagi mają obniżyć wartość tego co napisałem?

 

[lks1984 9]

[proki1971 758]

Jak widać jednak chyba nikt po rozum do głowy nie pójdzie  

 

Może by tak jednak zamknąć temat zanim wszystko wymknie sie spod kontroli i emocje wezmą górę nad rozsądkiem

[Gość Szymon.]

Jak widać jednak chyba nikt po rozum do głowy nie pójdzie  

 

Może by tak jednak zamknąć temat zanim wszystko wymknie sie spod kontroli i emocje wezmą górę nad rozsądkiem

Tego typu sugestie sa tu chyba umieszczane od początku istnienia tematu. 

Ja tam się świetnie bawię czytajac niektóre posty  (tyle że mi czasami też nie starcza rąk na facepalmy)

[meinard 2268]

Może by tak jednak zamknąć temat zanim wszystko wymknie sie spod kontroli i emocje wezmą górę nad rozsądkiem

Był już zamknięty dopiero co. To nie ma sensu, bo otworzą, to znowu wpadnie jakiś spryciarz i z głupia frant zapyta "eej, a co myślicie o Gerlachach", i abarot się zacznie. Moim zdaniem lepiej dać się wszystkim wygadać, zarówno "kotłom", jak i "garnkom".

[jestemnowy 0]

Był już zamknięty dopiero co. To nie ma sensu, bo otworzą, to znowu wpadnie jakiś spryciarz i z głupia frant zapyta "eej, a co myślicie o Gerlachach", i abarot się zacznie. Moim zdaniem lepiej dać się wszystkim wygadać, zarówno "kotłom", jak i "garnkom".

 

Mam wrażenie, że jestem w jakimś domu wariatów Pierwszy raz się zalogowałem, żeby coś się dowiedzieć bo nie jestem znawcą zegarków i wpadam pomiędzy jakąś wojnę gangów, w którą zostałem od razu wciągnięty i przydzielony do jednej ze stron. Jakaś ubecja tu rządzi? Może zaraz trafię na przesłuchanie i zostanie mi udowodnione, że działam na rzecz producenta zegarków? Ludzie dorośnijcie.

[proki1971 758]

Problem w tym czy aby na pewno się wygadają   Obawiam się, znając inne przypadki na forum, że ten temat w takim tonie będzie się ciągnął jeszcze kilkadziesiąt stron aż naprawdę ktoś komuś naubliża i zrobi się nieprzyjemnie. A jak się go zamknie, to nawet jak za jakiś czas ktoś założy nowy, to emocje już trochę opadną

Bynajmniej ja tak uważam, bo temat założony tak naprawdę w innym celu a dyskusja , a w zasadzie pyskówka, zmierza całkowicie w innym kierunku.

[Chorwat 9765]

Moim zdaniem wystarczy sprawna moderacja. Nie ma potrzeby zamykania.

Edytowane 3 Października 2013 przez Chorwat

[meinard 2268]

Mam wrażenie, że jestem w jakimś domu wariatów Pierwszy raz się zalogowałem, żeby coś się dowiedzieć bo nie jestem znawcą zegarków i wpadam pomiędzy jakąś wojnę gangów, w którą zostałem od razu wciągnięty i przydzielony do jednej ze stron. Jakaś ubecja tu rządzi? Może zaraz trafię na przesłuchanie i zostanie mi udowodnione, że działam na rzecz producenta zegarków? Ludzie dorośnijcie.

Nie umieszczam Cię po żadnej ze stron. Raczej chodzi mi o bezsens Twojego pytania. Jeśli w wątku liczącym ponad czterdzieści stron zadajesz tak banalne pytanie jak "jaka jest jakość Gerlachów", to albo nie czytałeś tego wątku, a co za tym idzie nie powinieneś się wypowiadać, albo czytałeś bez zrozumienia, skoro nie wiesz że nigdy na temat tej firmy nie prowadzono tu bezstronnej dyskusji, z tych lub innych powodów.

Cokolwiek by Tobą kierowało, uważam że pytanie było banalne i niepotrzebne, równie dużo wnoszące, co założenie, na przykład, teraz tematu: "Rolex, co o nim sądzicie".

 

Jak się trafia na nowe forum, to się przede wszystkim czyta, a nie pisze co ślina na język przyniesie. Poczytałbyś na spokojnie, przetrawił, to byś się dowiedział o co chodzi w Gerlach-gate, dowiedziałbyś się o CW i znalazłbyś mnóstwo źródeł z których mógłbyś czerpać tony informacji.

[Gość Szymon.]

Bynajmniej ja tak uważam, bo temat założony tak naprawdę w innym celu a dyskusja , a w zasadzie pyskówka, zmierza całkowicie w innym kierunku.

 

Przepraszam, ale aż mi się "gruczoł gramatyczny" boleśnie skurczył. "Bynajmniej" to nie to samo, co "przynajmniej"

 

 

meinard,

Masz rację, ale problemem tego wątku jest to, że tu o jakosci tych zegarków gada sie stosunkowo niedużo, a więcej miejsca zajmuje, jak to ładnie określiłeś, Gerlach-gate. Ja tu sie rzadko wypowiadam, ale czasem to jest aż żałosne jak niektórzy (w ferworze walki, która jest toczona o jakieś "zupełnie nie wiem co") sami sobie zaprzeczają.

 

Dlatego przez wiekszość czasu przyjmuję postawę: read and enjoy

Edytowane 3 Października 2013 przez Szajmon

[Daito 5062]

Ja tak się wtrącę po raz drugi... ja tam nie wiem o co naprawdę chodzi, ani kto ma rację i tak naprawdę mnie to nie obchodzi, bo swój rozum mam i opinie potrafię sobie wyrobić sam...

 

Ale mam takie pytanie czym dokładnie się różni mechanizm Sea Gull ST2551 stosowany przez G.Gerlach w min w Otago od mechanizmu GL 293 stosowanego np w Gliycine Airman 17 i jak te różnice wpływają na jakość zegarków w których mechanizmy zostały użyte?

 

 

Ktoś podejmie rękawicę?

[proki1971 758]

            Jest po 22.00 a ja jestem od 5.30 na nogach. Wybaczysz ?

[Gość Szymon.]

            Jest po 22.00 a ja jestem od 5.30 na nogach. Wybaczysz ?

Ja jestem na nogach tradycyjnie od 4:40 (i mówie zupełnie serio).  Takich rzeczy nie zapomina się przez późną godzinę. Popraw i będzie lepiej

 

Ja tak się wtrącę po raz drugi... ja tam nie wiem o co naprawdę chodzi, ani kto ma rację i tak naprawdę mnie to nie obchodzi, bo swój rozum mam i opinie potrafię sobie wyrobić sam...

 

Ale mam takie pytanie czym dokładnie się różni mechanizm Sea Gull ST2551 stosowany przez G.Gerlach w min w Otago od mechanizmu GL 293 stosowanego np w Gliycine Airman 17 i jak te różnice wpływają na jakość zegarków w których mechanizmy zostały użyte?

 

 

Ktoś podejmie rękawicę?

 

Żeby znaleźć róznice wystarczy sobie pogooglać. 

 

Głowne różnice to:

- Rezerwa chodu wg specyfikacji: 45h (ST2551), 42h (GL293).

- Liczba kamieni: 25 (ST2551), 21(GL293) - przy tej półce cenowej i tych mechanizmach to raczej nie jest wyznacznik czegokolwiek.

- Liczba wachnieć na godzinę: 21.600 (ST2551), 28.800(GL293). Wyższe taktowanie balansu powinno korzystnie wpłynąć na dokładnośc chodu zegarka. Dodatkowo jest przyjemny efekt bardziej płynnego sekundnika.

- Wskazanie w trybie 24h w przypadku GL 293

- Z tego co wiem/doczytalem to GL293 jest to przygotowana dla Glycine ETA 2893-2. Jeśli jest to poprawna informacja to ten mechanizm chyba nie ma ręcznego dokręcania (prztynajmniej w standardowej wersji), które posiada ST2551.

 

 

Jak te różnice wpływaja na jakość? Raczej mówiłbym tu o funkcjonalności. Pytanie kto czego potrzebuje. Jeśli komuś zależy na wskazaniu 24h to na pewno OTAGO nie będzie dobrym wyborem, bo po prostu tej funkcji nie ma. Natomiast jesli chodzi po prostu o zegarek z datownikiem, to pojawia sie wiele pytań na temat stylistyki, masy zegarka, tego czy odpowiadają nam materiały, obróbka koperty  no i cena. Tyle że tu już wchodzimy w porównanie dwóch zegarków z zupełnie innych grup stylistycznych (diver vs. pilot) co zazwyczaj jest dość trudne. 

 

W kwestii mechanizmów pozostaje jeszcze kwestia samego ich wykonania, nasmarowania, dokładności montażu itp. Z kontrolą jakości u chińczyków bywa róznie, ale z tego co wiem, to własnie dlatego mechanizmy w zegarkach Gerlach nie ląduja w kopercie od razu po wyjęciu z pudełka, a przechodzą kontrolę jakości już w Polsce. Skutkuje to poprawkami na miejscu lub odesłaniem do producenta. 

Edytowane 3 Października 2013 przez Szajmon

[jestemnowy 0]

Ja tak się wtrącę po raz drugi... ja tam nie wiem o co naprawdę chodzi, ani kto ma rację i tak naprawdę mnie to nie obchodzi, bo swój rozum mam i opinie potrafię sobie wyrobić sam...

 

Ale mam takie pytanie czym dokładnie się różni mechanizm Sea Gull ST2551 stosowany przez G.Gerlach w min w Otago od mechanizmu GL 293 stosowanego np w Gliycine Airman 17 i jak te różnice wpływają na jakość zegarków w których mechanizmy zostały użyte?

 

 

Ktoś podejmie rękawicę?

Już nie pamiętam gdzie, ale widziałem takei coś: http://watch-wiki.org/index.php?title=Sea-Gull_ST25, są tu przynajmniej  parametry odmian St25. Nie wiem czy to w czymś pomoże, bo pewnie to już znasz, ale może akurat. W googlach można przetłumaczyć na PL, trochę śmiesznie tłumaczy, ale można się połapać.

[STARUSZEK 348]

Nie tędy droga z Glycine nie macie żadnych szans absolutnie żadnych z 2890 i jej rozwinięciami również.

Ale proszę sobie nie przeszkadzać, z chęcią poczytam np.o braku dokręcania w potomku Eterny 3000 albo 1504 jak kto woli... Te werki są na rynku od pół wieku niemalże, moim zdaniem odpuśćcie bo nic dobrego z tego nie będzie...

[Gość Szymon.]

Nie tędy droga z Glycine nie macie żadnych szans absolutnie żadnych z 2890 i jej rozwinięciami również.

Ale proszę sobie nie przeszkadzać, z chęcią poczytam np.o braku dokręcania w potomku Eterny 3000 albo 1504 jak kto woli... Te werki są na rynku od pół wieku niemalże, moim zdaniem odpuśćcie bo nic dobrego z tego nie będzie...

 

Nie rozumiem Twojej wypowiedzi. Kto nie ma szans? Kto to jest "Wy?" 

Daito prosił o wskazanie róznic, więc wypunktowalem ze specyfikacji obu mechanizmów - mógl to zrobić każdy i zrobiłby to dokładnie tak samo, bo to podają te specyfikacje. I nie była to praca zbiorowa żeby zwracać się do mnie "Wy" - chyba że tak na starą modłę "Wy Szajmonie". Ale tez nie rozumiem części zdania o szansach... 

Nie można człowiekowi na pytanie odpowiedzieć?

Dziwne rzeczy prawicie STARUSZKU. Moze weź mi wskaż gdzie błąd zrobiłem w tych suchych punkcikach z danymi technicznymi, że Cię to tak poruszyło.

Edytowane 3 Października 2013 przez Szajmon

[jestemnowy 0]

Ktoś mi powie co tu się dzieje? Mam wrażenie, że jestem wciągany w jakiś spisek masoński. Tu chyba nie warto o nic pytać bo zaraz szuka się podstępów, spisków i Bóg wie czego. Dlaczego moderator nie wywala wszystkich postów nie wnoszących nic do sprawy?

 

Chciałem usłyszeć różne opinie nt Gerlachów (ZEGARKÓW, nie ich producentów, forumowiczów itd), także te złe opinie, ale bez prób udowadniania mi, że zadając pytania na pewno jestem opłaconym marketingowcem, który próbuje tu coś zdziałać.

 

Ludzie, jeśli się NIE DA rozmawiać bez pieprzenia głupot nie na temat, to powiedzcie mi chociaż (prośba do tych co zrozumieli moje poprzednie pytanie) gdzie jest jakieś forum wolne od opętańców?

 

Pozdrawiam.

Edytowane 3 Października 2013 przez jestemnowy

[Gość Szymon.]

Ktoś mi powie co tu się dzieje? Mam wrażenie, że jestem wciągany w jakiś spisek masoński. Tu chyba nie warto o nic pytać bo zaraz szuka się podstępów, spisków i Bóg wie czego. Dlaczego moderator nie wywala wszystkich postów nie wnoszących nic do sprawy?

 

Chciałem usłyszeć różne opinie nt Gerlachów (ZEGARKÓW, nie ich producentów, forumowiczów itd), także te złe opinie, ale bez prób udowadniania mi, że zadając pytania na pewno jestem opłaconym marketingowcem, który próbuje tu coś zdziałać.

 

Ludzie, jeśli się NIE DA rozmawiać bez pieprzenia głupot nie na temat, to powiedzcie mi chociaż (prośba do tych co zrozumieli moje poprzednie pytanie) gdzie jest jakieś forum wolne od opentańców?

 

Pozdrawiam.

 

W tym wątku niestety chyba nie doczekasz sie dłuzszego ciagu merytorycznych postów. Jeśli nie ma bariery jezykowej, to poszperaj na WUS - tyle moge Ci doradzić. To największe forum zegarkowe i w kwestii tutejszego konfliktu jest im głeboko wszystko jedno.

Edytowane 3 Października 2013 przez Szajmon

[Daito 5062]

Dzięki Szajmon

 

Nie tędy droga z Glycine nie macie żadnych szans absolutnie żadnych z 2890 i jej rozwinięciami również.
Ale proszę sobie nie przeszkadzać, z chęcią poczytam np.o braku dokręcania w potomku Eterny 3000 albo 1504 jak kto woli... Te werki są na rynku od pół wieku niemalże, moim zdaniem odpuśćcie bo nic dobrego z tego nie będzie...

STARUSZEK to nie o to chodzi żeby się czepiać ETY... tylko o to żeby się przestać czepiać Sea Gull, bo to wcale nie jest zły mechanizm   i nieco, a może przede wszystkim zrozumieć podłoże całej tej "afery"...

 

Edit: i nie ma tutaj żadnego "drugiego dna"... żeby potem nie było...

Edytowane 3 Października 2013 przez Daito

[Master Yoda 583]

Ktoś mi powie co tu się dzieje? Mam wrażenie, że jestem wciągany w jakiś spisek masoński. Tu chyba nie warto o nic pytać bo zaraz szuka się podstępów, spisków i Bóg wie czego. Dlaczego moderator nie wywala wszystkich postów nie wnoszących nic do sprawy?

 

Chciałem usłyszeć różne opinie nt Gerlachów (ZEGARKÓW, nie ich producentów, forumowiczów itd), także te złe opinie, ale bez prób udowadniania mi, że zadając pytania na pewno jestem opłaconym marketingowcem, który próbuje tu coś zdziałać.

 

Ludzie, jeśli się NIE DA rozmawiać bez pieprzenia głupot nie na temat, to powiedzcie mi chociaż (prośba do tych co zrozumieli moje poprzednie pytanie) gdzie jest jakieś forum wolne od opętańców?

 

Pozdrawiam.

Miedzy wierszami nie "wyczytałeś" opinii? -jak sam pewnie widzisz temat jest "gorący"by nie powiedzieć drażliwy.....

Zamiast odpuścić dalej brniesz-nikt Cię nie zmusza do pisania,ba czytania tego wątku....

Kup sobie tego Gerlacha i "oświeć" tu wszystkich swoimi uwagami ,spostrzeżeniami....etc,bo wpisów więcej niż na temat cal.89 Patka....

 

Odnośnie "opętańców" wszędzie ich pełno-są nawet tacy co nic kupić nie potrafią bez wskazania palcem.......

Edytowane 3 Października 2013 przez cook

[tarant 4606]

Poszło 7 wpisów.

Kolega xylog ostrzeżenie, blokada nowych postów na 2 dni.

Kolega jestemnowy - proszę nie moderować tematu i powstrzymywać się od podgrzewania sytuacji. Może więcej czasu przeznacz na czytanie , nie dyrygowanie ?

Trzy...

Edytowane 4 Października 2013 przez tarant