Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
MamCzas

"Polskie" majstersztyki wystawiennicze na Allegro

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Kwiatek

jaki ładny... amerykański :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

Ta cena to jak rozumiem 100zl tylko jedynkę tez zrobili kursywą jak samo Błonie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym za takie coś nawet 10 zł nie dał. No chyba, że na części. Coś okropnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

To inna sprawa, ale nawet największe potworki na allegro póki co nie przekroczyły progu 200-300zł, a tutaj proszę, przecieranie nowych szlaków bezczelności ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, oj tam, czepiacie się. Do garnituru jak ta lala, a ile osób (nie interesujących się zegarkami) pozna się w czym rzecz? Może gość znalazł sposób na życie, np. wystawi na e-bayu i w przeliczeniu na dolary, funty czy euro te 700zł dla Polonusów będzie niedużym wydatkiem, a w ich mniemaniu taki zegarek noszony na co dzień będzie im przypominał starą ojczyznę. Trzeba przyznać, że facet się napracował. Powinien rozpocząć seryjną produkcje dla Polonii. Taki Wars, Polan, Bałtyk, Jantar, Lech, trochę reklamy i sprzedawałby jak "ciepłe bułki" Jakbym trafił "5" w lotto to może kupiłbym takie cudo jako ciekawostkę do kolekcji.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

Oj tam, oj tam, czepiacie się. Do garnituru jak ta lala, a ile osób (nie interesujących się zegarkami) pozna się w czym rzecz? Może gość znalazł sposób na życie, np. wystawi na e-bayu i w przeliczeniu na dolary, funty czy euro te 700zł dla Polonusów będzie niedużym wydatkiem, a w ich mniemaniu taki zegarek noszony na co dzień będzie im przypominał starą ojczyznę. Trzeba przyznać, że facet się napracował. Powinien rozpocząć seryjną produkcje dla Polonii. Taki Wars, Polan, Bałtyk, Jantar, Lech, trochę reklamy i sprzedawałby jak "ciepłe bułki" Jakbym trafił "5" w lotto to może kupiłbym takie cudo jako ciekawostkę do kolekcji.  

W ten sposób ciekawy to jest http://allegro.pl/zegarek-blonie-dukat-rarytas-nie-do-zdobycia-i4075028798.html - też odmalowany, ale przynajmniej w miarę wiernie z oryginałem + oryginalna koronka + fajny dekielek. A nie wrzucenie nazw kursywą, nijak mającą się do oryginału ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racja, a na ewentualny zakup tego już wystarczy tylko "4" w lotto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Porażka, i najlepsze jest to, że kupił go mój znajomy którego przestrzegałem przed tym zakupem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

100-200 jeszcze do przeżycia, bo najładniejsza błoniowa koperta + malowanka całkiem na poziomie, ale ponad 700? Chore.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Właśnie z nim rozmawiałem i jak to powiedział "nie lubi przegrywać"...

Sprzedający nie spodziewał się ceny wyższej niż 250 zł.

 

Przyznaję... chore!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też uważam, że do 200zł może ew. 250zł można było go brać.

Niezwykłe jest to, że pow. 300zł było aż 5 licytujących.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Faktem jest też to, że był jeszcze jeden "napaleniec" który licytował 700 zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ich stać żeby przepłacać, a w amoku walki i w dodatku "nie lubi przegrywać" to ich rozumiem. Wam to się nie zdarzyło ? Ja parę razy byłem "napaleńcem" (no nie przy takich kwotach), a po ochłonięciu zamiast dać sobie spokój przy 120zł kupiłem za 155, a jak się licytuje kilku to wychodzi w efekcie jak wyżej. A do jakiej sumy byście licytowali "błoniaka" z polskim mechanizmem w pięknym stanie (jeden z tych około tysiąca wyprodukowanych)? jest już taki wątek na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To mógłby rozstrzygnąć Władek Meller. Czy oprócz takich z indeksami jak u innych "Blonexów" (owalne wydłużone nacięcia) były też czarne z indeksami - jak w "Jantarach" (prostokątnymi)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

No właśnie nawet zwykłego blonexa (jasnotarczowego) z takim układem chyba nie skatalogowano, chyba tylko jantar miał taki układ indeksów. A z drugiej strony napisy wyglądają naprawdę porządnie i dokładnie. Z trzeciej to mało prawdopodobne, aby robiono testowe dwie parte czarnych tarcz raczej. Ciekawostka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i poległem ,dałem 1800 zł ,za tego czarnego i d*pa . Teraz biję się z myślami ,czy warto było dac więcej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

Jak prawdziwy to pewnie tak. Tyle, że nie jest to pewne, bo jedyne czarniaki, jakie póki co "zaksięgowano" są na innych tarczach. Do tego dziwne wskazówki i mimo wszystko nie najlepszy stan koperty. Uznałem, że trochę spore ryzyko by aż tak szaleć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Akwafan

Panowie, no bez jaj, a gdzie zdrowy rozsądek... Ja nie dałbym za ten zegarek nawet 180zł. Nie pojmuję skąd biorą się u ludzi takie decyzje i takie ceny za coś, co jest po prostu zniszczone i brzydkie oraz ma wskazówki od Poljota... A tak naprawdę, to nikt z nas nie wie, co to jest i czy coś takiego rzeczywiście kiedyś było...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak prawdziwy to pewnie tak. Tyle, że nie jest to pewne, bo jedyne czarniaki, jakie póki co "zaksięgowano" są na innych tarczach. Do tego dziwne wskazówki i mimo wszystko nie najlepszy stan koperty. Uznałem, że trochę spore ryzyko by aż tak szaleć.

Orginał ,tarcza ,koperta ,a przede wszystkim sprzedający ten zegarek , ciekawi mnie ten P.....4 ,co kupił,bo mam pewne podejrzenia.

Ale przynajmniej nie kupił za 322 zł, a za 1824 zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, no bez jaj, a gdzie zdrowy rozsądek... Ja nie dałbym za ten zegarek nawet 180zł. Nie pojmuję skąd biorą się u ludzi takie decyzje i takie ceny za coś, co jest po prostu zniszczone i brzydkie oraz ma wskazówki od Poljota... A tak naprawdę, to nikt z nas nie wie, co to jest i czy coś takiego rzeczywiście kiedyś było...

NIe znasz się ,to nie zabieraj głosu.

Jak nie jesteś prawdziwym kolekcjonerem ,to nie poczujesz tej adrenaliny ,widząc coś ,czego praktycznie nie ma !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.