Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
dariusz chlastawa

Książka - album " Legendarne zegarki"

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni Państwo

 

Z przyjemnością informuję o bardzo ciekawej pozycji albumowej - książce wydanej nakładem Carta Blanca ( grupa PWN ) pod tytułem "Legendarne zegarki - od Breitlinga do Omegi " , w powstaniu której KMZiZ również miał swój skromny udział :)

 

Fragment z opisu "Breitling, Cartier, Omega, Patek Philippe, Rolex, Tissot - nazwy, które wzbudzają pożądanie, są symbolem prestiżu, jakości i życia "glamour". Ta książka wprowadza czytelnika w świat najsłynniejszych zegarków. Ukazuje historię zegarmistrzostwa od lat 20. XX w. po współczesność. Prezentuje najbardziej cenione marki. Zachwyca zdjęciami, zwłaszcza tych wyjątkowych, często wysadzanych kamieniami szlachetnymi, zdobionych grawerunkami, najbardziej

poszukiwanych modeli. Całości dopełnia wstęp przygotowany specjalniedo polskiego wydania, opisujący rodzime zegarmistrzostwo, jego głównych przedstawicieli i ich dokonania"

 

Poprzednie wydanie CB było takie zbyt marketingowe , obecne mogę z całego serca polecić równiez zegarkomaniakom.

Cena ok 89 pln - uważam ,że warto

post-335-0-01977500-1349433711_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info Dariusz - zainteresuję się :)


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Darek za informacje. Łatwo dziś w natłoku coś przeoczyć


@rtur

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli chcesz ocenić książkę po jakimś jednym i to marketingowym zdaniu wyrwanym "zkądś tam" to gratuluję odwagi i precyzji sądów ..Nie wiesz NIC o tej ksiązce , w związku z tym proponuję najpierw przeczytać , potem zrozumieć i potem wrócić na forum i wyedytować niezbyt mądry post :)

 

może wkleję jeden z fragmentów wyjaśnijących ( dla nie znających historii) dlaczego Tissot uchodził , swego czasu za luksusową markę

 

"Sprzedaż i zyski firmy założonej w szwajcarskim Le Locle w 1853 r. przez Charlesa-Féliciena Tissota i jego syna Charlesa-Emile’a wzrosły dzięki uwieńczonym powodzeniem podróżom tego ostatniego do Rosji. Przedsiębiorstwo Tissotów nie lękało się innowacji. W swoich projektach do dekoracji tarcz wykorzystywali drewno, macicę perłową i granit alpejski. Ich zegarki biżuteryjne odniosły wielki sukces – jedną z klientek była Grace Kelly.

... W 1930 r. Tissot i Omega zawiązały spółkę, łączącą obie firmy pod wspólną nazwą Société Suisse pour l’Industrie Horlogère (Szwajcarskie Towarzystwo Przemysłu Zegarmistrzowskiego). "

Edytowane przez dariusz chlastawa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za radę ale nie zamierzam go edytować. Wg mnie wybranie akurat tego fragmentu z książki nie było zbyt mądre, ale może za to odważne:

 

Fragment z opisu "Breitling, Cartier, Omega, Patek Philippe, Rolex, Tissot - nazwy, które wzbudzają pożądanie, są symbolem prestiżu, jakości i życia "glamour".

 

Zresztą nie oceniłem książki jak sugerujesz tylko nie podoba mi się to, że w powyższym zdaniu tissot jest wymieniony obok patka. I proszę nie pisz do mnie wybiórczych słów wielkimi literami, nie jesteśmy na forum onetu, szanujmy się nawzajem.


Instagram: przemekspce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przemku , nie obrażaj się , gdyż nie to było moją intencją , dodałem uśmiech na końcu zdania dlatego ..

 

Zdanie zacytowałem z opisu na stronie matrasa bodajrze , nie chcąc odsłaniać książki jako takiej .

 

Chodziło mi o to ,aby nie sądzić po pozorach , a tak odebrałem Twój post tzn na zasadzie nieco szyderczej.

Trzeba również pamiętać ,że Tissot nie zawsze był marką z grona SG , pozycjonowaną przez nich tak jak to ma miejsce w "nowożytnych" czasach po kwarcowej rewolucji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy Ktoś już miał przyjemność się zapoznać i mógłby wyrazić opinię?


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam trochę.

Niestety strasznie dużo nieścisłości i sporo poważnych błędów.

niby, że Breguet wynalazł automatyczny naciąg, że bardzo częstym wyposażeniem zegarka jest prędkościomierz.

treść rozdziału o zegarkach z Błonia bez sensu, a na zdjęciach:

- składak (nie pasujące do siebie tarcza i koperta)

- montaż zegarków (ale poznaję, że zdjęcie z roku 1970, kiedy produkowano już tylko przystawki balansowe)

 

Bardzo fajny układ treści i ciekawie podany. Ewidentnie nie nudzi i można czytać wyrywkami, ale już po lekturze początku uważam, że książkę trzeba odradzać tym, którzy chcieliby z nią zdobywać zegarkową wiedzę.

Książka tylko dla dociekliwych - co sprawdzają wszystko i tych co już bardzo dużo o zegarkach wiedzą.

Edytowane przez Władek Meller

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niestety ksiazka do recencji byla bez zdjec , wiec niektorych rzeczy sie nie dalo wychwycic

5 bledow ,ktore zglosiles , niestety sie przemknely z powodow czasowych , ale aby od razu klasyfikowac czarno calosc ... no cóż , widać jak zawsze obowiązuje zasada biblijna " żdźbło w cudzym oku kole bardziej niż belka w swoim" :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Błędów istotnie trochę jest, ale nie demonizował bym. Dla początkującego sporo wiedzy.

Jeśli czytałeś, to ile takich błędów widziałeś na pierwszych 50 stronach?

Jeśli nie widziałeś, to... poczytaj jeszcze raz.

Jeśli po którymś czytaniu nie znajdziesz minimum 8 sformułowań kompletnie bezsensownych, lub takich którymi treść poważnie zaprzecza wiedzy historycznej i technicznej, to... napisz do mnie.

- podeślę Ci ściągę.

Jeśli nie chcesz czytać to... przynajmniej nie zaprzeczaj temu, co ja piszę, proszę.

Władek

Edytowane przez Władek Meller

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a juz sie ucieszylam widzac te ksiazke w ksiegarni... a okazuje sie, ze nie warto jednak kupowac?

a co sadzicie o tej pozycji - tez teraz zobaczylam ją w empiku:

http://www.empik.com/luksusowe-zegarki-de-vecchi-paolo-uglietti-alberto,p1059125689,ksiazka-p

 

dzieki z gory za uwagi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli czytałeś, to ile takich błędów widziałeś na pierwszych 50 stronach?

Jeśli nie widziałeś, to... poczytaj jeszcze raz.

Jeśli po którymś czytaniu nie znajdziesz minimum 8 sformułowań kompletnie bezsensownych, lub takich którymi treść poważnie zaprzecza wiedzy historycznej i technicznej, to... napisz do mnie.

- podeślę Ci ściągę.

Jeśli nie chcesz czytać to... przynajmniej nie zaprzeczaj temu, co ja piszę, proszę.

Władek

 

Korekta: Jolanta Karaś, Tatiana Hardej

Konsultacja merytoryczna: Dariusz Chlastawa, KMZiZ

 

Proponuje swoje święte oburzenie kierować pod tymi adresami :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a juz sie ucieszylam widzac te ksiazke w ksiegarni... a okazuje sie, ze nie warto jednak kupowac?

a co sadzicie o tej pozycji - tez teraz zobaczylam ją w empiku:

http://www.empik.com/luksusowe-zegarki-de-vecchi-paolo-uglietti-alberto,p1059125689,ksiazka-p

 

dzieki z gory za uwagi :)

 

 

 

witam, dostałem tę książkę na gwiazdkę :-) Na razie pobieżnie przejrzalem, jest pięknie wydana, zdjęcia świetnej jakości pozwalają nacieszyć oczy. Wiele marek dotąd mi nieznanych a ciekawych. O niektórych firmach mogłoby być nieco więcej napisane np. o Longines. No i oczywiście ani słowa o tym że Patek był Polakiem. Tam to po prostu Antoine... Uroki przedruku z włoskiego autora. Poza tym polecam każdemu milosnikowi zegarków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałem od siostry pod choinkę, ładna i ciekawa.

 

Ja też dostałem pod choinkę. Książka jest bardzo ładnie wydana, wiele ciekawych starych zdjęć i reprodukcji (np. reklamy vintage), dużo historii. Znajdzie się może trochę błędów merytorycznych (chyba niektóre wynikają z tłumaczenia), ale można je wybaczyć. Uważam, że książka jest warta polecenia każdemu miłośnikowi zegarków (nie tylko mechanicznych).


" Nikomu nieznane tajemne serce zegara " - Elias Canetti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie jestem świeżo po lekturze innej pozycji : Davida Christiansona "Zegary. Historia pomiaru czasu", ukończyłem ją przed paroma dniami - mogę z pełną odpowiedzialnością polecić każdemu! Zarówno nowicjuszowi jak i osobie, która ma już sporą wiedzę z zakresu historii zegarmistrzostwa i konstrukcji mechanizmów. Książka spójna, bez zbędnych powtórzeń, ułożona chronologicznie a do tego naprawdę sporo ciekawych informacji. Przeważa treść nad zdjęciami i trzeba czasem czytać parokrotnie aby dobrze zrozumieć co bardziej skomplikowane fragmenty i zapamiętać.

 

Co do książki o której jest ten post - zacząłem ją czytać parę dni temu - po zakończeniu książki opisanej powyżej - i różnica jest dość spora.

 

Ale na wstępie muszę od razu powiedzieć, że kupując książkę "Legendarne Zegarki" mniej więcej wiedziałem czego się spodziewać po przewertowaniu jej w Empiku, że nie jest to dzieło na miarę Barnitka&Podwapińskiego, Zajdlera czy Mrugalskiego... jest to książka o wiele bardziej komercyjna, zawierającą dużo naprawdę pięknych zdjęć i garść ogólnych informacji.

 

Wstęp do polskiego wydania uważam za ciekawy choć moim zdanie nieco zbyt kręcący się w okół, szczególnie dużo jest na temat Patka więc trudno mi zgodzić się z poniższym stwierdzeniem:

Na razie pobieżnie przejrzalem... ..No i oczywiście ani słowa o tym że Patek był Polakiem. Tam to po prostu Antoine...

 

Co najmniej parokrotnie wspomina się, że Patek i Czapek to Polacy i że ta zacna manufaktura ma polskie korzenie !

 

Po pierwszych kilkunastu stronach faktycznie też natrafiłem na parę błędów - jeden rzucił mi się bardzo w oczy, gdyż dobry radziecki Poljot nazywa się w książce Pojlot :) więc bardziej brzmi jak linia lotnicza ;)

 

Generalnie - żebym było jasne - nie krytykuję !

 

Uważam, że książka jest naprawdę elegancko wydana, zawiera dużo zdjęć - niektóre w gorszej jakości - ale sporo w naprawdę dobrej.

 

Nie chcę oceniać jej pod względem merytorycznym natomiast z pewnością nie jest to pozycja, którą polecałbym osobom poszukującym "suchej", rzeczowej informacji...jest to raczej przyjemna lektura, bogata w różne ciekawostki i przede wszystkim ładnie wydana. Dobra dla fanów zegarków, którzy nie bardzo przywiązują wagę do zapamiętywania informacji a chcą się czegoś dowiedzieć na temat znanych i popularnych marek a także zobaczyć wiele ciekawych zdjęć.

 

Pokuszę się o ostateczną opinię jak już przeczytam książkę w całości.

 

Dla mnie duży + za sam fakt, że ukazała się na polskim rynku bo prawda jest taka, iż nadal mamy niewiele książek po polsku w tematyce zegarmistrzostwa czy opisujących dzieje danych manufaktur, wszystko trzeba kupować po angielsku, nieco lepiej jest z czasopismami choć tu też odstajemy od zachodu.

 

A kolejna w kolejce to : "Luksusowe Zegarki" :)

Edytowane przez Caliber 89

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

. No i oczywiście ani słowa o tym że Patek był Polakiem. Tam to po prostu Antoine... Uroki przedruku z włoskiego autora.

 

rzeczywiście pobieżnie przejrzałeś , o polskich korzeniach Antoniego Patka zapraszam na str.9

 

Mnie zabrakło w tym opracowaniu niemieckich manufaktur np. A.Lange&sohne .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dostałem ją od współpracowników na urodziny. super !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.