Nasze Budziki

[Ronis 1]

Wybaczcie za opóźnienie jestem za granicą i ciężko z internetem. Oto zdjęcie mechanizmu. Teraz myślę że ktoś opowie mi coś o tym budziku .pozdrawiam

[czerralf 26]

Znalazlem takiego malego wariata.

Edytowane 24 Maja 2014 przez czerralf

[sneer 153]

Kupiłem coś takiego za 50 pln co sie nazywa calame robert (miało to sens?) - czy ktoś będzie mi coś w stanie więcej powiedzieć na ten temat, bo kształt mi się spodobał bardzo

 

budziki to jednak dla mnie wciąż niezgłębione otchłanie które staram się drążyć..

 

[

/URL]

 

i tak to wygląda od środka - czy teraz można powiedzieć coś wiecej..?

 

 

 

 

[Kirsan 247]

Moj pierwszy Gustav Becker troche zakurzony ale damy rade.

Moze ktos ma wiecej informacji o tym modelu prosze o pomoc.

[Teddy61 49]

Moj pierwszy Gustav Becker troche zakurzony ale damy rade.

Moze ktos ma wiecej informacji o tym modelu prosze o pomoc.

Jest to model MARS. Więcej informacji odczytasz z załączonego skanu kartki z katalogu GB nr 5:

 

[Kirsan 247]

Jest to model MARS. Więcej informacji odczytasz z załączonego skanu kartki z katalogu GB nr 5:

 

Dzieki Teddy za informacje

[janekp 503]

Becker  bardzo  ładny,jednak  coś  jest  w  tych  starych budzikach.

 

Pamiętam  ze  ktoś  wklejał zdjęcia  takiego  budzika GF ,nie  wiedziałem  ze  napisy  na  deklu  będą  po  polsku,stan  straszny  ale  postaram  się  go  doczyścić.

[kasiaMF 233]

Becker świetny. A stare budziki... Ehh

[zasadas 5010]

Kasiu,co sądzisz o tych opisach na dekielku?

[kasiaMF 233]

Kasiu,co sądzisz o tych opisach na dekie

 

Napisy polskie bo budzik wyprodukowano w warszawskiej fabryce braci Fortwangler (Gebruder Fortwangler) która działała do 1944 roku.

Poniżej tekst zamieszczony juz wcześniej przez chyba Adama na podstawie książek: "Zegarmistrzowie Warszawscy XIX Wieku" Wiesława Głębockiego PWN 1992, oraz "Polskie Zegary" Wiesławy Siedleckiej Ossolineum 1988

"G.F." - Gebruder Fortwängler z siedzibę w Warszawie przy ulicy Okopowej 26. Założona w 1891 roku. Firma kierowana była przez Mikołaja Fortwänglera zatrudniała w 1900r 63 robotników i produkowała kilka tysięcy zegarów miesięcznie. Odkupiona została wkrótce po założeniu przez Anglika Karola F. Hetticha zachowała jednak dawny znak firmowy. Znane wyroby tej firmy to budziki z dwoma z jednym dzwonkiem lub z pozytywką.

Fabryka budzików "GF" przetrwała aż do powstania warszawskiego, do 1944r stanowiąc swego rodzaju azyl dla zatrudnionych w niej pracowników, chroniący ich w latach okupacji przed wywiezieniem na roboty do Niemiec.

Podobno pod koniec wojny uciekano się tam do nie praktykowanych w zegarmistrzostwie sposobów produkcji. Do wyrobu sprężyn zegarowych używano (z braku surowca) przestarzałych taśm sprężynowych, lecz produkcji nie zaniechano.

[zasadas 5010]

Dziękuję, potwierdza się stara zasada , że mądrego warto zapytać.

pozdrawiam. 

[tarant 4606]

Ostatnie chwile. Powstanie, barykada im. Stefana Okrzei, po prawej budynek fabryki GF (Okopowa 26).

 

 

[czerralf 26]

Kolejny maly wariat .

 

 

[czerralf 26]

 

[Gość henio.w]

Może ni z gruszki, ni z pietruszki, ale z budzikowcami swoją rozterką muszę się podzielić.

 

Wynajmowałem kiedyś mieszkanie od wdowy po miejscowym zegarmistrzu. Bywałem u niej regulując należności.

Na półce miała m.in. szereg przedwojennych budzików, jeszcze z metkami. Nazwy nie podam, bo na takie drobiazgi nie zwracałem uwagi.

Wtedy takie pierdoły mnie nie interesowały, ale jakoś podczas rozmowy sama nawiązała do nich.

Kiedy spytałem, czy aby na pewno jeszcze działają, stwierdziła że nie może sprawdzić, bo najpierw trzeba je oczyścić i nasmarować, coby nic złego się im nie stało. Pomyślałem - ot fanaberie babci. Dopiero teraz rozumiem, o co jej chodziło. Najbardziej żałuję, że nie zapytałem o kupno któregoś, może nawet tą propozycją sprawiłbym jej przyjemność, a ja miałbym super NOS, czy jak to się dzisiaj nazywa.... Ale dałem ciała!

Teraz figa z makiem. Babcia  zmarła i zapewne nigdy się nie dowiem niczego więcej, bo jej jedyna córka od lat gdzieś za granicą.

Na głupotę lekarstwa nie ma...

[Dascola 2]

Czyz nie ladne mieszkanko dla budzika w 100 letniej ramie. Taki pomysl jak wykorzystac pusta rame

 

 

[kasiaMF 233]

Hm, jakoś mnie nie przekonuje ten domek. Chyba przekombinowałaś nieco. Rama fajna do obrazu, a w szafce pięknie wyglądałaby np. Maryjka z Dzieciątkiem lub figurka jakiegoś świętego.

[Dascola 2]

Hm, jakoś mnie nie przekonuje ten domek. Chyba przekombinowałaś nieco. Rama fajna do obrazu, a w szafce pięknie wyglądałaby np. Maryjka z Dzieciątkiem lub figurka jakiegoś świętego.

No wiem , ze jestem bezguscie   , ale te trzy rzeczy zajmuja mi teraz mniej miejsca . Nie znalazlam wlasnie jeszcze odpowiednich rozmiarow krzyza do tej szafki a  tylko budzik sie tam miesci roczniaki sa za duze niestety

[zasadas 5010]

Budzik super, kapliczka może być, rama rzecz gustu, ale wszystko razem "kicha" IMHO

[erzlot 270]

Budzik super, kapliczka może być, rama rzecz gustu, ale wszystko razem "kicha" IMHO

A co to znaczy, bo nie kumam. To pochwała czy krytyka? Co oznacza skrót IMHO? Pytam poważnie.

[tarant 4606]

[Ulan 4]

Mod jest supper!

 

Mi się podoba, bezwarunkowo.

Rama i kapliczka świetnie pasują proporcjami.

Rama, jak w obrazie zamyka przestrzeń i pokazuje to co jest w niej.

Eksponuje bardzo ładna i prosta kapliczkę.

Budzik - czas upływa......nie wiadomo kiedy zadzwoni, pamiętaj o wartościach, o tym co ważne.

 

Dascola, nie słuchaj kolegów oni potrafią tylko o zegarach prawic....

Edytowane 6 Czerwca 2014 przez Ulan

[kasiaMF 233]

Jak widać wekend idzie... A może to słońce, co w końcu mocniej zabłysło?

[kiniol 2522]

Mod jest supper!

 

Mi się podoba, bezwarunkowo.

Rama i kapliczka świetnie pasują proporcjami.

Rama, jak w obrazie zamyka przestrzeń i pokazuje to co jest w niej.

Eksponuje bardzo ładna i prosta kapliczkę.

Budzik - czas upływa......nie wiadomo kiedy zadzwoni, pamiętaj o wartościach, o tym co ważne.

 

Dascola, nie słuchaj kolegów oni potrafią tylko o zegarach prawic....

Oj Jacek, Ty chyba coś z UK potrzebujesz, tylko boisz się zapytać... IMHO

[zasadas 5010]

A co to znaczy, bo nie kumam. To pochwała czy krytyka? Co oznacza skrót IMHO? Pytam poważnie.

IMHO - popularny akronim wyrażenia In My Honest Opinion (ang. szczerze mówiąc (dosł. w mojej szczerej opinii)), również tłumaczony jako In My Humble Opinion (ang. moim skromnym zdaniem). Spotykany często na forach i czatach.

Odpowiadam poważnie, chodziło mi o podkreślenie, że jest to moja subiektywna ocena.

 

@tarant

gratuluję pomysłowości i trafnego wykorzystania. Oczywiście moim skromnym zdaniem.  

Edytowane 6 Czerwca 2014 przez zasadas