Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Robnyc

Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

problem w tym, że podoba mi się bardzo otoczka tej firmy i szczególnie starsze modele robione ręcznie w kanadzie. Ale bardzo wiele modeli element (lekki full do xc), które widziałem na allegro miało poważne naprawy ramy. Spawanie w okolicach mocowania tylnego zawieszenia, czy to bardziej wynika z ich konstrukcji wyżyłowanej i pocienionej, czy z niewłaściwej eksploatacji.  Ten wzbudził moje zainteresowanie, po czym opis i zdjęcia - kolejny z pospawaną ramą:

http://allegro.pl/rower-gorski-aluminiowy-full-rocky-mountain-na-xtr-i4244430519.html

 

A wg opisów w necie ma to być topowa jakość i trwałość.

 

Ja zdecydowanie preferuje stal cr-mo nad alu - szkoda, że tak mało producentów jej używa (w ludzkich pieniądzach). Ten model fajny, tylko juz dość mocno zmęczony życiem:

 

http://allegro.pl/gorski-rocky-mountain-na-deore-xt-lx-race-face-i4217651587.html

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Cześć,

 

Jeśli interesuje Cię lekki full do XC, to to bardzo poważnie weź pod uwagę Ibis'a Mojo. Masz do wyboru kilka wersji: SL, SL-R, HD, HDR. Różnią się skokiem. Dodatkowo ramy bez problemu przyjmują koło 650b (27,5"). Regulujesz SAG i rower nic nie traci z użytkowości :) To świetne ramy, marka niszowa z bardzo dobrą reputacją. Nie bez znaczenia jest również aspekt wizualny. Nie wiem czy to będzie dla Ciebie problemem, że rama jest karbonowa? Można czasami wyrwać w bardzo przystępnej cenie.

 

mojoSL_base.jpg

 

Bardzo dobrą opcją jest również opcja zaproponowana przez Jakuba, czyli starsze modele Santa Cruz. Myślę nawet, że lepszą niż RM jeśli nie szukasz kompozytu. Głównie przez system zawieszenia - VPP lub APP (patent SC - takie połączenie VPP z jednozawiasem). Bo rozumiem, że znasz plusy i minusy zawiasu z załączonego przez Ciebie RM ;)

 

Jeśli ze stali Cr-Mo, bardziej klasycznie i z renomą to przychodzi mi do głowy jeszcze Raleigh, Cotic, Turner (rurki Reynolds 853). Tylko dręczy mnie pytanie: dlaczego stal? To dość ekstrawagancki wybór :) Przecież to będzie potworny kloc! Myślę, że ramy poniżej 4 kg nie znajdziesz. A Ty raczej chyba nie potrzebujesz roweru do grawitacji :/ Może ciekawym rozwiązaniem będzie wziąć hybrydę - alu/karbon ze stalowym tylnym wahaczem?

 

Odnośnie Rocky Mountain. Niestety legendarna wytrzymałość tych ram, to już przeszłość. Odkąd klepią je skośnoocy sporo się zmieniło. Ale to nie tylko ten problem. I dotyczy to również innych producentów. Wyścig technologiczny zabiera cenne gramy, zmienia przekroje rur a wyścig finansowy obcina jakość używanych materiałów. Summa summarum jest lżej, często taniej ale... No i o tym właśnie już przeczytałeś ;) Wszystko zależy jak rower będzie używany. Jeśli będzie tyrany, to zerknij raczej na produkty manufaktur. Wielcy i znani (poza kilkoma wyjątkami) nie oferują już tego, co oferowali jak byli mniejsi i mniej znani ;)

 

Pozdrawiam

Mariusz

 

Edit: A czy zamykasz się tylko w kategorii full czy zamykasz się tylko w kategorii Rocky Mountain? :)

Edytowane przez qubek_76

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Na razie zastanawiam się, nie jestem zdecydowany na zakup. Marka RM od dawna przypadła mi do gustu, szczególnie stare modele. Ze względu na ceny w grę wchodziłaby tylko używka. Stal ze względu na niezniszczalność. Na pewno nie jeździłby zawodowo, bardziej dla przyjemności. Normalnie obracam się w trekkingach. Najlepszy rower jaki miałem to był taki manufakturowy treking, ze stali cr-mo:

http://tufotki.pl/4UlpH#p534901

jakość ramy, spawy była fenomenalna, dodatkowo mufa wzmacniająca rurę pionową do której wchodzi sztyca. Nośność tego roweru przy kołach 26 cali to przynajmniej 200 kg. W codziennej jeździe do pracy bardzo wygodny i lekki w prowadzeniu.

Moja masa przy wzroście 187 cm waha się w granicach 95-100 kg - wydaje mi się, że karbon się nie sprawdzi. Ibisa znam ze zdjęć i opisów, nigdy nie widziałem na żywo. Oprócz starych RM chciałbym w przyszłości spróbować czegoś też od Nicolai. Chętnie na Rohloffie.

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy Twojej masie nie ma co się bać karbonu. Plusem stalówek i karbonów jest tłumienie (pochłanianie) drgań. Nie mylić z amortyzowaniem ;) Jednak stal będzie zdecydowanie cięższa. Ceny dla sprawdzonych ram pewnych producentów będą zbliżone. Jedyny plus jaki widzę dla wyboru stali, to że można ją bez najmniejszego problemu pospawać. Ale powiem Ci szczerze, że tylko jeden raz w życiu miałem problem z pęknięciem ramy (Giant - i oczywiście gwarancji nie uznali), gdzie używam roweru do normalnych celów a nie do stania w pokoju jako ekspozycja.

 

W Twoim przypadku polecam Ci rozważyć rower na większych kołach. 26" to przy Twoim wzroście zbyt mało. Wybierz coś na 29". Full w ostateczności ujdzie na 27,5". Sporo amortyzowanych ram 26" przyjmuje koła 650b - wymagają tylko obniżenia suportu przez zmianę skoku zawieszenia na troszkę mniejsze, co w Twoim przypadku (przy jeździe rekreacyjnej) będzie nawet sensowne. Tylko pytam ponownie - czy to musi być full? Jeździsz po górach? Pamiętaj, że w fulu bardzo ważne jest czy to jednozawias czy Horst czy VVP. Tania rama to będzie mordęga, bo będzie albo huśtać przy pedałowaniu albo potwornie się usztywniać przy hamowaniu. Możliwe jest również dwa w jednym ;)

 

Jeśli wystarczy Ci hardtail, to bardzo fajne ramy stalowe ma Salsa. Zerknij sobie na ich produkty. Można na nich zbudować super rower. Marka ma bardzo dobre opinie i jest lubiana wśród użytkowników stalówek.

 

BTW - Twój treking ze zdjęć to bardzo sensownie złożony rower. Fajny osprzęt + dobra rama (widać jej jakość na zdjęciach). Koła również ktoś przemyślał, tak że gratuluję. Mam nadzieję, że się go nie pozbyłeś ;)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

sprzedałem rok temu :) teraz najczęściej ujeżdżam też trekkinga szwajcara, nie istniejącej już marki Allegro. Rowerek retro ma ponad 20 lat, calutki na osprzęcie Exage 500 LX, wyrwałem igłę - może miał ze 2000 km przejechane, za parę groszy. Już drugi sezon dzielnie służy bez zająknięcia. Idealny środek lokomocji na zakorkowane miasto, stalowa rama na mufach bez problemu znosi fotelik z dzieckiem. Tutaj koła 28"- mavic (nie pamiętam modelu, ale 20 letnie made in france) - po 2 sezonach po dziurawym mieści i mojej masie nie wymagają centrowania. O fullu myślę, żeby ewentualnie kiedyś spróbować z wysokiej półki ale stary model, zadbany za ułamek ceny nowego.

 

Rewelacyjne rowerki wg mojego wyobrażenia, manufakturowe (niestety nie na moją kieszeń) można pooglądać tutaj (dużo tytanu, cr-mo, rohloffa, sztywniaków, ale też i ciekawe fulle):

http://cyclemonkeylab.blogspot.com/

 

ciekawe jak takim cudakiem się jeździ:

http://cyclemonkeylab.blogspot.com/2014/03/monkey-ride-neils-oxide-battleaxe-all.html

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy Twojej masie nie ma co się bać karbonu. Plusem stalówek i karbonów jest tłumienie (pochłanianie) drgań. Nie mylić z amortyzowaniem ;) Jednak stal będzie zdecydowanie cięższa. Ceny dla sprawdzonych ram pewnych producentów będą zbliżone. Jedyny plus jaki widzę dla wyboru stali, to że można ją bez najmniejszego problemu pospawać.

Alu też pospawasz


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie materiału ram i spawania:

 

 

Gość zdaje się sensownie mówić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że pospawasz. Nawet tytan i magnez pospawasz. Kwestia posiadanego sprzętu, warunków, itp. Cr-Mo do pospawania jest łatwa, jak użycie Kropelki ;) Dodatkowym plusem stali jest to, że gdy zaczyna pękać to "krzyczy". No i pęka plastycznie, a nie krucho jak karbon. Więc daje szanse na uratowanie zębów ;)

Oczywiście mówimy o materiałach średniej jakości. Stal o najwyższych parametrach może być bardzo lekka, jednak wtedy jest również bardzo droga. Do tego ma bardzo wysokie wymagania odnośnie technik łączenia rur (wpływ ciepła przy spawaniu - lokalne "przegrzania" zmieniające strukturę chemiczną a przede wszystkim krystaliczną stali). Dlatego najlepszych stali się nie spawa tylko lutuje. Jest również inny minus - nawet najlepsza stal koroduje :( Ramy stalowe nie są więc, jak niektórzy myślą, wieczne. Ale można tworzyć nawet takie cuda:

 

8_12995_20_02_08_a8696.jpg

 

Ale tu nie o to chodzi. W tyn konkretnym przypadku porównanie dotyczyło dwóch materiałów absorbujących/tłumiących drgania. Alu do nich nie należy.

 

Generalnie stal ma bardzo wiele zalet w przypadku rowerów, jednak full jest chyba ostatnim, w którym użycie stali jest koniecznością ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Gość zdaje się sensownie mówić.

 

No widzisz moim zdaniem nie mówi sensownie, tylko sprawia takie wrażenie :) Miesza różne rzeczy.

Owszem, TIGiem spawa się w osłonie gazu obojętnego (głównie argonu), jednak przy spawaniu TIGiem wcale nie jest potrzebny drut z tego samego materiału (może być używany ale nie jest konieczny). Najlepsze rezultaty/idealne spoiny przy spawaniu TIGiem (czyli elektrodą wolframową w osłonie gazu obojętnego) uzyskuje się bez dodatku drutu - czyli sam przetop elementów łączonych. Warunkiem koniecznym jest idealny styk łączonych powierzchni. Każda szczelina osłabia spaw. Do spawania elementów cienkościennych trzeba mieć już sporo doświadczenia. Gaz obojętny wcale nie ma zadania chłodzenia a ochronę jeziorka płynnego metalu przed nadmiernym utlenianiem (atmosferą zewnętrzną). Szczególne znaczenie ma to przy spawaniu metali łatwo utleniających się, jak np AMELINIUM ;) Tą metodą spawa się również stale - głównie nierdzewne. Podany w filmiku i interesujący nas przykład stali Cr-Mo nie jest trafiony, bo to stal niskowęglowa, a nie nierdzewka że trzeba tu koniecznie używać TIGa ;)

Chyba pomieszało mu się z metodą MIG (Metal Inert Gas) czyli w osłonie gazu obojętnego, gdzie to należy stosować właśnie drut (taki jak element spawany), ponieważ to on jest elektrodą. I teraz najważniejsze - pomyliło mu się po raz kolejny, ponieważ gazów obojętnych (argon, hel lub ich mieszanin) używa się do spawania GŁÓWNIE METALI PODATNYCH NA UTLENIANIE czyli AMELINIUM :), Mg, Cu, Ti, Zr i ich stopów, o czym już zaznaczyłem powyżej! Oczywiście gazu obojętnego można używać do wszystkich materiałów ale nie będzie to optymalne dla innych metali i ich stopów niż podane powyżej.

I na koniec - STALE spawa się metodą MAG (Metal Active Gas) czyli w osłonie gazów aktywnych. Gazem aktywnym są mieszanki na bazie argonu z dodatkiem CO2, O2 lub CO2 i O2. Takimi mieszankami spawa się głównie stale niestopowe i niskostopowe. W osłonie samego CO2 zaleca się spawać tylko stale niskowęglowe, CZYLI NASZĄ TYTUŁOWĄ Cr-Mo :) I między bajki można sobie włożyć rozhartowania, itp, BO Cr-Mo STOSOWANE W ROWERACH NIE MIAŁO PROCESU HARTOWANIA :) Więc można je pospawać nawet elektrodą w garażu lub gazowo, jak to Pan z filmiku ujął "u kowala".

 

Pozdrawiam

Mariusz

 

Edit: Przepraszam Was wszystkich za ten wykład ale, jak już kiedyś zaznaczyłem, dorosłem do prostowania informacji niewłaściwych. W dobie internetu otaczają nas one ze wszystkich stron. I najgorsze, że mając do nich dostęp, a nie znając szczegółów, przyjmujemy je za "pewnik". Myślę, że w tym temacie jest to istotne, bo przynajmniej wszyscy będziemy wiedzieli jak i czym EWENTUALNIE spawać nasze ramy. Oczywiście metody "u kowala" nie polecam ;) Tylko jako ostateczność :)

Edytowane przez qubek_76

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście mówimy o materiałach średniej jakości. Stal o najwyższych parametrach może być bardzo lekka, jednak wtedy jest również bardzo droga.

Może jakieś dane: co to za parametry, te najwyższe, oraz ile się różni ciężar własciwy stali lekkiej od ciężaru właściwego stali ciężkiej?

 

Jedno jest pewne : amelinium nie pomalujesz :)

Dlaczego?


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedno jest pewne : amelinium nie pomalujesz :)

Pomalujesz, dajesz podkład reaktywny i potem kolor


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może jakieś dane: co to za parametry, te najwyższe, oraz ile się różni ciężar własciwy stali lekkiej od ciężaru właściwego stali ciężkiej?

 

Dlaczego?

 

Troszkę to zaczepne i wyrwane z kontekstu ale ok.

Jeśli rozmawiamy o stali używanej do budowy ram rowerowych można użyć najtańszej stali konstrukcyjnej o podwyższonej wytrzymałości typu Hi-Ten (High-Tensile), stali niskowęglowej niższej jakości (i wciąż dość taniej), jak choćby to słynne Cro-Mo 4130 oraz stali Cr-Mo z rodziny 41XX o znacznie lepszych parametrach WYTRZYMAŁOŚCIOWYCH (wytrzymałość na rozciąganie, zginanie, podwyższona granica plastyczności, czyli ogólnie pojęta a bardzo ważna w budowie rowerów sztywność) uzyskanych dzięki innemu składowi chemicznemu i odpowiednio przeprowadzonej  obróbce cieplnej i plastycznej (wyżarzanie, odpuszczanie, kucie jeśli potrzebne jest drobne ziarno, ciągnienie na zimno, walcowanie na gorąco). O szczegóły proszę zapytać włoskiego Columbusa, angielskiego Reynoldsa, amerykańskiego producenta True Temper czy japońskie Tange. Bez obrazy - może Panu chętnie udzielą informacji, które tak mocno chronią na świecie patentami jako JEDYNI producenci najlepszych gatunkowo rodzajów rur stalowych do budowy rowerów. Być może informacji chętnie udziel również General Dynamics, który tę samą stal wykorzystuje w najbardziej odpowiedzialnych na wytrzymałość zmęczeniową elementach F16. Chętnie poznam szczegóły zawartości cukru w cukrze ;) A już trochę bardziej poważnie - pewnie gdyby to było takie proste, to robiłaby to nasza Huta Katowice :) 

 

Ciężar właściwy stali lekkiej i ciężkiej? :) Ok :) Złapałem ironię ;) Mój skrót myślowy miał uzmysłowić, że rower z rurek o wyższej wytrzymałości będzie ważył praktycznie tyle samo, co z rurek o tej samej średnicy ze stali o niższej wytrzymałości. Jednak dzięki tej wyższej wytrzymałości możemy takie rurki np. cieniować (dwukrotnie, trzykrotnie)  tzn. zmieniać grubość ścianki rury (większa na końcach i mniejsza w środku). Stosowanie tego zabiegu ma na celu zmniejszenie masy ramy przy zachowaniu jej parametrów wytrzymałościowych. Nie wspominam już o dodatkowej możliwości stosowania profili rurowych o bardziej wyrafinowanych kształtach niż okrągłe, co również znacząco wpływa na właściwości WYTRZYMAŁOŚCIOWE czy łączenie rur za pomocą muf lub lutowania. Ale przecież Pan to wszystko wie :) W końcu inteligentny z Pana człowiek :)

 

Miłego wieczoru

Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli rozmawiamy o stali używanej do budowy ram rowerowych można użyć najtańszej stali konstrukcyjnej o podwyższonej wytrzymałości typu Hi-Ten (High-Tensile), stali niskowęglowej niższej jakości (i wciąż dość taniej), jak choćby to słynne Cro-Mo 4130 oraz stali Cr-Mo z rodziny 41XX o znacznie lepszych parametrach WYTRZYMAŁOŚCIOWYCH (wytrzymałość na rozciąganie, zginanie, podwyższona granica plastyczności, czyli ogólnie pojęta a bardzo ważna w budowie rowerów sztywność) uzyskanych dzięki innemu składowi chemicznemu i odpowiednio przeprowadzonej  obróbce cieplnej i plastycznej (wyżarzanie, odpuszczanie, kucie jeśli potrzebne jest drobne ziarno, ciągnienie na zimno, walcowanie na gorąco). O szczegóły proszę zapytać włoskiego Columbusa, angielskiego Reynoldsa, amerykańskiego producenta True Temper czy japońskie Tange. Bez obrazy - może Panu chętnie udzielą informacji, które tak mocno chronią na świecie patentami jako JEDYNI producenci najlepszych gatunkowo rodzajów rur stalowych do budowy rowerów. Być może informacji chętnie udziel również General Dynamics, który tę samą stal wykorzystuje w najbardziej odpowiedzialnych na wytrzymałość zmęczeniową elementach F16. Chętnie poznam szczegóły zawartości cukru w cukrze ;) 

Nie pytałem o skład, tylko o parametry, a konkretnie o te najwyższe. (nie musisz odpowiadać, to tez była ironia).

 

 

A już trochę bardziej poważnie - pewnie gdyby to było takie proste, to robiłaby to nasza Huta Katowice :)

Huta Katowice nie robiła tego, z powodu że jest to nieproste, a jedynie dlatego, że nikt ją o to nie prosił.  ;)   A już trochę poważniej, to z powodu rudy którą używała do wytopu.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troszkę to zaczepne i wyrwane z kontekstu ale ok.

Jeśli rozmawiamy o stali używanej do budowy ram rowerowych można użyć najtańszej stali konstrukcyjnej o podwyższonej wytrzymałości typu Hi-Ten (High-Tensile), stali niskowęglowej niższej jakości (i wciąż dość taniej), jak choćby to słynne Cro-Mo 4130 oraz stali Cr-Mo z rodziny 41XX o znacznie lepszych parametrach WYTRZYMAŁOŚCIOWYCH (wytrzymałość na rozciąganie, zginanie, podwyższona granica plastyczności, czyli ogólnie pojęta a bardzo ważna w budowie rowerów sztywność) uzyskanych dzięki innemu składowi chemicznemu i odpowiednio przeprowadzonej obróbce cieplnej i plastycznej (wyżarzanie, odpuszczanie, kucie jeśli potrzebne jest drobne ziarno, ciągnienie na zimno, walcowanie na gorąco). O szczegóły proszę zapytać włoskiego Columbusa, angielskiego Reynoldsa, amerykańskiego producenta True Temper czy japońskie Tange. Bez obrazy - może Panu chętnie udzielą informacji, które tak mocno chronią na świecie patentami jako JEDYNI producenci najlepszych gatunkowo rodzajów rur stalowych do budowy rowerów. Być może informacji chętnie udziel również General Dynamics, który tę samą stal wykorzystuje w najbardziej odpowiedzialnych na wytrzymałość zmęczeniową elementach F16. Chętnie poznam szczegóły zawartości cukru w cukrze ;) A już trochę bardziej poważnie - pewnie gdyby to było takie proste, to robiłaby to nasza Huta Katowice :)

 

Ciężar właściwy stali lekkiej i ciężkiej? :) Ok :) Złapałem ironię ;) Mój skrót myślowy miał uzmysłowić, że rower z rurek o wyższej wytrzymałości będzie ważył praktycznie tyle samo, co z rurek o tej samej średnicy ze stali o niższej wytrzymałości. Jednak dzięki tej wyższej wytrzymałości możemy takie rurki np. cieniować (dwukrotnie, trzykrotnie) tzn. zmieniać grubość ścianki rury (większa na końcach i mniejsza w środku). Stosowanie tego zabiegu ma na celu zmniejszenie masy ramy przy zachowaniu jej parametrów wytrzymałościowych. Nie wspominam już o dodatkowej możliwości stosowania profili rurowych o bardziej wyrafinowanych kształtach niż okrągłe, co również znacząco wpływa na właściwości WYTRZYMAŁOŚCIOWE czy łączenie rur za pomocą muf lub lutowania. Ale przecież Pan to wszystko wie :) W końcu inteligentny z Pana człowiek :)

 

Miłego wieczoru

Mariusz

Badum tss!

 

wysłane z mojego Commodore 64


Piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skład nie jest problemem i nie jest również tajemnicą. Wystarczy wziąć kawałek rurki, pójść na Wydział Materiałoznawstwa na polibudzie i ładnie uśmiechnąć się do znajomego Pana Doktora, żeby nam zrobił analizę spektrometrem rentgenowskim (jeśli się nie ma znajomego Pana Doktora, można zlecić to zewnętrznej firmie za pieniążki ;) ). Pierwiastki użyte w stali złapiemy co do setnych części udziału procentowego. Problemem jest obróbka cieplna i plastyczna takiej stali (bo ta sama chemicznie stal głównie dzięki tym dwóm rodzajom obróbki ZWIĘKSZA/ZMIENIA swoje własności wytrzymałościowe).  I tak - taki proces nie jest prosty ;) Po pierwsze od strony praktycznej (park maszynowy, koszt, itp), a po drugie i najważniejsze od strony technologicznej (patenty, wiedza, laboratorium, doświadczenie wynikające z wielu lat prób i testów) :) Dlatego zajmują się tym wyspecjalizowane manufaktury. Co mogła sobie zrobić Huta Katowice, to nie powiem na głos ;)

 

Pozdrawiam

Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, żeś przypomniał o temacie :D, bo ja mam tego rumuna od roku:

http://www.decathlon.pl/rower-gorski-rockrider-51-id_8231774.html

W moim wieku wyczyny mnie nie interesują, jedynie wycieczki rekreacyjne takie max 30 km, ważę ok 110 kg  i jak uda mi się na prostej rozbujać rower ponad 30 km/h to jestem bardzo zadowolony. Rower używany jak wyżej spisuje się bardzo dobrze.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobre rowerki jeżeli chodzi o stosunek jakości co do ceny , a przede wszystkim rowerki wytrzymałe dla facetów o wadze powyżej trzech cyfr:)  Moja waga również nie mała 103 kg i jest to pierwszy rowerek  który nie psuje się pod moją wagą!!!

Wycieczki 30 km to bardzo fajne wycieczki dla "poważnych panów" całkiem przyzwoity dystans jeżeli traktujemy to w kategoriach rekreacyjnych i zdrowotnych !!! super

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A oto mój nowy rower :)

 

18892572345bf60cgen.jpg

 

(mam nadzieję, że wystarczy transferu na fotosiku)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od dzisiaj tak:

 

I jak wrażenia po zmianie? Amorek ok? Zadowolony?

Nabiłeś dolną bieżnię sterów na nowy amor przed założeniem?

No i jak Twoje odczucia odnośnie tarczówek? 

 

Pozdrawiam

Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.