Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robnyc

Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Dziękuję za opinię. Wywnioskowałem z Twojej wypowiedzi, że za te pieniążki opłaci się go kupić, dobrze zrozumiałem? :)

cena jako taka - całościowo, nie wydaje się wysoka.- sam amorek przedni katalogowo kosztuje 450 zł, w necie ok 300 zł. Jednak to tak jak pisałem rower z niskiej półki. Czytałem wcześniej, że zależy Ci na góralu i to koniecznie nowym. Wg mnie przyzwoicie skomponowany nowy rower dla amatora, mogący dać namiastkę maszyny mtb, z kategorii sztywniak z amorkiem przód to przynajmniej trzeba dać z  2000 zł na model z wyprzedaży. Dlatego jestem zwolennikiem używek. Ja osobiście bym go nie kupił. Wolałbym nawet tani rower na przeczekanie i dozbierać do lepszej nówki.

Np. takiego typu rowery w takich cenach schodzą w co najwyżej jeden dzień na allegro:

http://allegro.pl/rower-mtb-gt-timberline-all-terra-retro-i4257354242.html

.Jeśli chodzi o trwałość, a kupi się w dobrym stanie, to jest rewelacyjna - wyższe grupy z lat 90-tych były ciężkie do zajechania przy dobrym dbaniu. Z kompatybilnością częsci na wymianę coraz gorzej niestety. Taki rower za 200 zł sprawdzi się moim zdaniem w trudnych warunkach lepiej jak nowy za 1000 zł.

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Małe eksperymenty w moim rowerku. Miks elektronicznego napędu Alfine 11 speed z elektroniczną Ultegrą 11 ;)

img_1725.jpg


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wilk taki rower "za 200 pln" juz mam :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

wilk taki rower "za 200 pln" juz mam :).

 

zwróć uwagę, że to nie jest byle co i za 200 zł nie jest równy za 200 zł innemu. Jeśli masz TAKI (jakiegoś 20 letniego GT, Scotta, Treka itp na osprzęcie klasy SLX, LX, Exage, XT itp,) to się ciesz i dozbieraj do czegoś fajnego. Odpowiednik dzisiejszy tej klasy roweru to przynajmniej 3000 zł. Jakby kupił nowego takiego na napędzie LX/XT 3x7, 3x8 - myślę, że zajeździłby 3 napędy nowe z tych grup.

 

Osobiście wolałbym kupić coś takiego za ok 1000 zł niż tamtego rometa:

http://allegro.pl/nowy-kultowy-gorski-na-deore-xt-shimano-3x7-i4253837506.html

 

Zalety: wobec rometa za 1000 zł: 5 razy trwalszy osprzęt, jakość wykonania znacznie wyższa, wyraźnie lżejszy, lepsze tłumienie drgań.

Wady: brak amorka - ale do miasta, pola, lasy bez wyraźnego terenu - nie jest konieczny

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie, ale taki rower,mowie o uzywanym, nie juz zbyt wyeksplatowany?W takim wszystko moze niespodziewanie sie popsuc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Małe eksperymenty w moim rowerku. Miks elektronicznego napędu Alfine 11 speed z elektroniczną Ultegrą 11 ;)

img_1725.jpg

 

Wytłumacz proszę o co chodzi w tej elektronicznej bajce ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Zgadzam sie, ale taki rower,mowie o uzywanym, nie juz zbyt wyeksplatowany?W takim wszystko moze niespodziewanie sie popsuc.

 

to zależy jak się trafi. Trzeba się trochę znać i obejrzeć na żywo. Mi się udało kupić starego szwajcarskiego trekkinga w stanie bdb za 240 zł. Nie wydałem na niego ani złotówki (prócz smaru, psikadełek itp.) przez 2 sezony prawie codziennej jazdy (co prawda tylko 13 km w dwie strony) do pracy oraz od czasu do czasu wypady, przez ok 10 miesięcy w roku.

 

Takiego nowego 20 latka jak się kupi, a miał zrobiony serwis - w sensie przesmarowany na nowo i wyregulowany, może wymienić trzeba linki czy pancerze i raczej na pewno opony, bo ze starości sparcieją, da się znaleźć za ok 1200 zł. Amatorowi przy odrobinie dbałości, posłuży conajmniej 5 lat bez wymian. Nawet łańcuchy stare XT na 7speed były bardzo trwałe i mniej podatne na rozciąganie.

 

Koniecznie nowy góral z gwarancją 2 lata, jak najtaniej, moim zdaniem "ma to syns" ale za ok 3000 (jakieś pierwsze lepsze przykłady) - choć ja bym zrezygnował tutaj z tarcz, gdyby byla taka możliwość i obniżył kwotę o kilka stów:

http://allegro.pl/rower-26-kross-level-a8-dsc-shimano-xt-najlepszy-i4226044808.html

http://allegro.pl/hit-25-nowy-mtb-corratec-x-vert-0-4-xt-rockshox-i4206452245.html

 

Gwoli wyjaśnienia - nie uważaj tych rowerów za "wyczynowe". Wyczynowe kosztują katalogowo >15 000 zł.

ok 2500-3000 zł - to kwota na nowego przyzwoitego górala, gdzie nie będzie Ci szkoda dołożyć np. 400-500 zł na wymianę części, a nie martwić się, że ta kwota przekrecza połowowę wartości nowego (kolejnego badziewia) roweru.

 

A już przynajmniej coś takiego - nawet niezła propozycja:

http://allegro.pl/romet-jolene-2-slx-raidon-sf11-avid-promocja-25-i4257081641.html

 

szerszy opis i lepsze zdjęcia:

http://www.jednoslady.sklep.pl/p51,romet-jolene-2.html

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A śmiem twierdzić że na szosie siły działające na łańcuch są większe. Chyba że się mylę?

 Teoretycznie może to tak wyglądać, natomiast w praktyce zależy jaką  techniką  kto  jeździ i na jakich etapach. Są tacy co preferują " na ośkę", tacy co młynkują , tacy co depczą, tacy co ciągną, tacy co  tylko na  płaskim i tacy co tylko po górach. Ciągnięcie na ośce na podjeździe daje najbardziej w kość napędowi. Mnie zastanawia inna rzecz czy napęd 11s  jest do szcześcia potrzebny skoro i tak wykorzystuje się góra 4 koronki  i przy etapach górskich niekiedy  2 blaty? Mowa rzecz jasna o kolarstwie szosowym.

Amatorowi przy odrobinie dbałości, posłuży conajmniej 5 lat bez wymian. Nawet łańcuchy stare XT na 7speed były bardzo trwałe i mniej podatne na rozciąganie.

 

Podawanie widełek czasowych ile co powinno wytrzymać w przypadku rowerów jest w moim rozumieniu błędem. Moim zdaniem powinno się podawać w kilometrach z parametrem  jazdy czyli np umiarkowanym , a lepiej twardym. Jeden w przeciągu 5 lat  zrobi  500 km  na miękkim przełożeniu inny zaś  takie 500 zrobi w jeden dzień na twardzielu i może nie minąć tydzień, a dana grupa, czy też jakiś podzespół roweru będzie nadawał się do wymiany.

 

Z innej beczki to od pewnego czasu chodziło mi po głowie nabycie urządzenia w postaci rejestratora,  który to posiada możliwość, albo też da się namówić na zastosowanie go na kasku w moim przypadku rowerowym, czy też kierownicy.

   Przyczyną która głównie skłaniała się co do realizacji tego pomysłu,  była chęć rejestrowania wypadu  z którego to zapisanego materiału, można by było sklecić jakiś ciekawy filmik na pamiątkę.

   Dodatkowo w razie  gdyby czasem doszło by do jakiejś niechcianej kolizji  mamy dowód w postaci nagrania.

   Po wstępnym rozpoznaniu swoich dostępnych urządzeń zawierających optykę pomimo w utrudnieniu montażu, okazało się że parametry jakie oferują są niezadowalające pod względem wagi, rozmiarów, czy też jakości nagrania. Skłoniłem się w tej sytuacji przejrzeć rozwiązania gotowe, które oferują już wszystko co trzeba. Ponieważ nurkować głębiej jak w kałuży  nie będę zatem uwagi swej  nie kierowałem pod kątem wodoszczelności, a jedyny wymóg tutaj to odporność na ewentualną ulewę.

   Wiadomo wyroby GoPro to szczyt który ciągnie za sobą wydatek, jednak czy nie da się znaleźć czegoś dla mniej wymagającego użytkownika co daje zadowalającą jakość zapisywanego materiału?

   Do plasticzanych urządzeń zalatujących chińszczyzną podchodziłem sceptycznie, ponieważ nie zawsze to co pisze w specyfikacji pokrywa się z prawdą.

   A jednak, zaryzykowałem i  na wyprzedaży za całe 130 złotych  nabyłem jak się później okazało całkiem przyzwoitą jak na me oczekiwania kamerkę.

   Overmax Activecam 3  nadal wygląda plastikowo, a optyka jest mikroskopijnych rozmiarów jednak oferuje już nagranie materiału w rozdzielczości 720p i 1080p. Niestety maleńką optykę trzeba  solidnie doświetlić by nie szumiało, przy czym i tak w tej sytuacji można odnieść wrażenie że tam gdzie pada ostre światło robi się biało.

    Nie brakuje też  prześwietleń fioletu  jaki i przekłamaniu kolorów, co często towarzyszy takich rozmiarów obiektywowi. Pomimo tego tak naprawdę to nie jest źle. Przy dużych prędkościach nie uświadczyłem zniekształceniu obrazu, przetwornik wyrabia parametry podane przez producenta.

   Urządzenie wyposażone jest w mikrofon, jednak w  jakiej jakości dźwięk rejestruje ciężko jest mi stwierdzić z uwagi na to iż podczas jazdy zwłaszcza szybkiej słuchać głównie szum podobny do takiego  jak doświadczam w uszach.

  Producent podaje, iż urządzenie wytrzyma głębokość do 3 metrów. Mnie zadowoliło by, gdyby wytrzymywało ulewę. W internecie można znaleźć kilka recenzji gdzie w jednej  testowano je na spływie kajakowym i nic się z tą kamerką nie stało.

   Do minusów można by zaliczyć mało intuicyjne menu wyświetlane na małym ciekłokrystalicznym wyświetlaczu, do którego bez ściągi w postaci instrukcji obsługi lepiej nie podchodzić.

   Do zalet z mojej strony mogę zaliczyć obsługę na czuja kamerki zamontowanej na kasku, a to za sprawą wielkości i kształtu i rozmieszczeniu przycisków.

   Materiał zapisywany jest na kartę microSD, która to pojemności 8GB wystarcza na godzinną rejestracje materiału w rozdzielczości 720p , zaś maksymalna pojemność obsługiwanych kart to 32GB.

   Bateria ładowana poprzez port miniUSB, która to jest zintegrowana i w przypadku jej uszkodzenia niestety trzeba ingerować do środka. Starcza ona z tego co podał producent na 2 godziny pracy z czego mnie po godzinie jazdy ubyło 1/3.

   Kamerka posiada dodatkowo złącze HDMI umożliwiające podłączenie jej do monitora czy też telewizora.

   Mocowanie, a w szczególności uchwyt  na kierownicę wygląda na sztywny, co przekłada się na zniwelowane drganie kamery, choć  wiedziałem że na szosówce pomimo karbonowych widelca i tylnego mostu i tak ich nie uniknę, dlatego wybrałem opcje na kask, która to u mnie  ładnie się sprawdza. Podczas najechania na sporą dziurę kamera nie zmieniła swojej pozycji.

   Dodatkowo obudowa posiada 3 wycięcia pod szyny statywu co pozwala na zamontowanie jej praktycznie w dowolnej pozycji.  Ogólnie jak za te pieniądze, to można być zadowolonym.

  W praktyce wygląda to tak:

 

activecam03e.jpg

 

   Z materiału zarejestrowanego  na karcie, bez problemu pomimo zniekształceń o których wyżej pisałem, da się odczytać szczegóły chociażby w postaci tablic rejestracyjnych. Nawet prześwietlone fragmenty przy edycji klatkowej są możliwe jak najbardziej do odczytania. Taki o to w uproszczeniu* otrzymujemy zapisany obraz z urządzenia:

 

https://dl.dropboxusercontent.com/u/61803454/sampel.avi

 

* Materiał został przetworzony , zatem widać efekt kompresji zastosowanego kodeka(Xvid, bitrate ok 5Mb, 30kl/s). Jak ktoś jest zainteresowany, mogę udostępnić plik bez obróbki, a także zmontowany w całości film :).

W głębi duszy mam nadzieję że  temat ten pomoże w przypadku gdy najdzie dylemat " co wybrać"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wilk taki rower "za 200 pln" juz mam :).

Też bym tego Rometa nie kupił. Dla samego amortyzatora nie warto. Pomijając wszystko to XC28 wcale nie jest taki pro jak go malują ;)

 

Wytłumacz proszę o co chodzi w tej elektronicznej bajce ?

Wygląda to tak że będzie szosówka z 11 biegową piastą Alfine (bez przerzutek). Dodatkowo wyposażona w przednią przerzutkę Ultegra (też elektroniczną).

Całość teoretycznie (wg shimano) nie będzie działała ale chyba jednak będzie po moich testach.

Dodatkowo utrudniają mi zadanie zmiksowane grupy Alfine i Ultegra. 

Założe klamkomanetki Ultegry do tego wszystkiego. Fajne są ;) Do zmiany biegów służą tylko guziczki +/-.

Na deser chcę dołożyć wyświetlacz informacji na kierownicę (poziom baterii, który bieg) albo za pomocą nadajnika ANT+ zmusić to wszystko do współpracy z telefonem.


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaido, w cenie około 600 zł możesz kupić kamerę marki Rolei w wersji Motorbike Edition która jet znacznie lepsza od opisywanego przez Ciebie sprzętu. Ustępuje natomiast kamerze GoPro Hero3 i Hero 3+.

Rollei_Bullet%20HD_5S_Vepackungsinhalt_M


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podawanie widełek czasowych ile co powinno wytrzymać w przypadku rowerów jest w moim rozumieniu błędem. Moim zdaniem powinno się podawać w kilometrach z parametrem  jazdy czyli np umiarkowanym , a lepiej twardym. Jeden w przeciągu 5 lat  zrobi  500 km  na miękkim przełożeniu inny zaś  takie 500 zrobi w jeden dzień na twardzielu i może nie minąć tydzień, a dana grupa, czy też jakiś podzespół roweru będzie nadawał się do wymiany.

 

Zgadzam się z Tobą. Przebieg i styl jazdy jest ważny nie czas. Nie znam z kolei amatora, który robi 500 km w jeden dzień na twardych przełożeniach i byłby w stanie zajechać stary napęd XT w tydzień. Pisząc 5 lat i myśląc o amatorze miałem na myśli ok 3000 km rocznie, troche miasta, trochę lasu, bez ekstremy, z odpowiednim dbaniem o napęd - czyszczenie i smarowanie, styl umiarkowany w kierunku jazdy z wysoką kadencją, która jest dla napędu łaskawsza. Myślę, że w takich warunkach 15 000 km dla starego XT, czy Exage 500 LX to pestka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaido, w cenie około 600 zł możesz kupić kamerę marki Rolei w wersji Motorbike Edition która jet znacznie lepsza od opisywanego przez Ciebie sprzętu. Ustępuje natomiast kamerze GoPro Hero3 i Hero 3+.

Rollei_Bullet%20HD_5S_Vepackungsinhalt_M

Z ciekawości zajrzałem na jakość rejestrowanego  materiału tej kamerki Roleia i  wydaje mnie się że jakość jest ta sama.  Jedynie kolory wydają się być bardziej odzwierciedlone, choć po tym co jest na YT cieżko jest cokolwiek  stwierdzić. Trzeba by było porównać  czyste materiały  prosto z kamer. ja nie narzekam, jak za tą kasę to nawet mogę napisać że jestem zaskoczony przy pełnym założeniu oczekiwań z mojej strony, a wiec obraz na którym jest więcej jak widać  że jadę i mogę złożyć sobie z tego filmik na pamiątkę, oraz w razie  "W"  mogę wyciągnąć klatkę z rejestracją auta. Tablic samochodowych nie pokaże, z wiadomych przyczyn ochrona danych, ale pulpity czemu nie  :)

 

se%20pojecha%C5%82em1.JPG

 

winora%20blat.JPG

 

Nieraz podczas jazdy zdarza się uderzyć ręką w kamerę chociażby by ją włączyć i jak dotąd mnie się nie przestawiła. Cóż chcieć więcej? Ja tam specjalnych wymagań jak na razie nie mam.

Zgadzam się z Tobą. Przebieg i styl jazdy jest ważny nie czas. Nie znam z kolei amatora, który robi 500 km w jeden dzień na twardych przełożeniach i byłby w stanie zajechać stary napęd XT w tydzień. Pisząc 5 lat i myśląc o amatorze miałem na myśli ok 3000 km rocznie, troche miasta, trochę lasu, bez ekstremy, z odpowiednim dbaniem o napęd - czyszczenie i smarowanie, styl umiarkowany w kierunku jazdy z wysoką kadencją, która jest dla napędu łaskawsza. Myślę, że w takich warunkach 15 000 km dla starego XT, czy Exage 500 LX to pestka.

Fakt  500 cały czas na osi nie przejedziesz, chyba że jest idealnie prosto i bez   uciążliwego wiatru, jednak  duży odcinek  trasy  trzeba wręcz tak przejechać , by o sensownej porze na "bazę" zjechać, dlatego w ten sposób napisałem.  Stare napędy  przede wszystkim miały mniej koronek , a co za tym idzie same te koronki były grubsze co dodatkowo przekładało się na żywotność, podobnie rzecz się tyczy z łańcuchami. Materiały użyte  do produkcji też były różne.  Przykładowo taka zwykła popularna kaseta CS-HG51-9 za ok 100-kę  jest w stanie naprawdę wiele wytrzymać. Podobnie ameliniana patela  Sory do której podchodziłem sceptycznie, gdzie ta już  już od  przynajmniej 9kkm ujeżdżam.Pomimo że  w większości jeżdżę  na twardo(nawet na krótkich  podjazdach), napęd jest nadal w dobrej kondycji ,a to za sprawą tego o czym wspomniałeś, dbania i kontrolowania napędu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

A śmiem twierdzić że na szosie siły działające na łańcuch są większe. Chyba że się mylę?

 

 

Mylisz się i to bardzo 

Edytowane przez motorhead17

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki!

Po pierwsze, skoro wątek stał się "ogólnorowerowy", to może - tak dla porządku - zmienić jakoś tytuł.

Po drugie, proszę o radę. Szukam butów. Jeżdżę rekreacyjne rowerem krosowym. Stosunek miasto - poza miastem: 30% - 70%. Dużo oglądałem, ale na nic nie mogę się zdecydować. Możecie mi coś polecić?


Omega Seamaster 300 M, Certina DS-1 Limited Edition, Atlantic Seahunter 7035, Casio G-Shock GW-9400-1ER

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najważniejsze zeby but mial klamrę (lub zamiennik jak np. w specach). Sam rzep nie starczy - to kwestia czasu, zwłaszcza  jeśli czasem jezdzisz po blocie. Reszta zależy od nogi. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pedały zatrzaskowe czy zwykłe?

 

Wspomnę przy okazji, że w Lidlu od czwartku ma być sprzęt rowerowy. Przede wszystkim podobno godny polecenia jest kask za całe 60zł. Oprócz tego buty spd za 100, fajna mała pompka za 20zł i sporo innych akcesoriów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na forum manii lekkości pisali, że oferta ma być w wybranych sklepach. U mnie w gazetce sklepowej są buty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pedały zatrzaskowe czy zwykłe?

 

Aktualnie nie, ale docelowo (może już przy zakupie butów) tak.


Omega Seamaster 300 M, Certina DS-1 Limited Edition, Atlantic Seahunter 7035, Casio G-Shock GW-9400-1ER

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako zupełny dyletant chciałbym zapytać, czy takie coś:

http://www.tchibo.pl/meski-rower-wycieczkowy-pegasus-piazza-tour-p400035709.html

 

warte jest tych pieniędzy? (Mam sposobność odkupić nówkę za ciut niższą kwotę).

Choć rowery te nie są pozbawione wad to wydaje mi się że za ciut niższą kwotę warto. Jeśli nie ważysz więcej niż 90-95 kg.

Przewiń sobie trochę temat do tyłu, było o rowerach z Tchibo i Aldika.


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość henio.w

Dziękuję za szybką odpowiedź.  Do 90 kg mi daleko, więc chyba go wezmę... :) .

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.