Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

[ecipeci 2905]

czerwone pedałki

[70' 374]

Szybkie. Takie, to same wykręcają kadencję 90

[egzo18 744]

Co to za model. Dartmoor steam pro?

Bo jakby podobne.

[ecipeci 2905]

Giant Mtb Core a do Xtc wziąłem Giant Mtb Sport czarne

z tymi pedałami to ja już w zasadzie nie muszę pedałować, rower sam jedzie

[egzo18 744]

Strasznie podobne do dartmoora.

Lubie platformy z pinami. Pięknie buta kleją. A jake rany zostawiają przy kontakcie z piszczelą... ałaa

Edytowane 19 Października 2017 przez egzo18

[Gość Blunio]

Strasznie podobne do dartmoora.

Lubie platformy z pinami. Pięknie buta kleją.

Jak kupowałem calibra miał takie jakiś PLATFORMY i zamieniłem je na metalowe na wzór i podobieństwo posiadanych w Giancie, z których jestem zadowolony. No niestety, słabo trzymają buta a gdy jest mokro to po prostu ma_sa_kra. Umyslilem wyciąć z nierdzewki takie jakby kawałki piły i przymocować w miejsce elementów odblaskowych coby złapać lepszą przyczepność. Póki co stanęło na tym, że wymontowałem odblaski

Te pokazane pedały piszecie że trzymają, tylko ten wygląd jak w rowerze komunijnym. Chyba że się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu

Edytowane 19 Października 2017 przez Blunio

[egzo18 744]

Te pedały, albo moje dartmoory, to typowe platformy MTB. Metal i wkręcane piny. But z płaską podeszwą i klei. A wiem co mówię, bo moją lewą nogę musi naprawdę kleić, bo bym się w lesie zabił na góralu. Na szosie mam takie same.

Chwalę sobie.

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Gość Blunio]

Ten biały ażurowy element to metal ?

A cena na jakim poziomie się kształtuje za parę ?

Widzę coś koło stówki

Edytowane 19 Października 2017 przez Blunio

[egzo18 744]

Całe są metalowe. Ten model 150 zł jak dobrze pamiętam. Nie kosztują majątku, a bardzo dobre. Po przebiegu 1600 km na góralu, jazdy w błocie i innych niesprzyjających warunkach nawet lakier się trzyma.

[suqub 94]

@kaido2 jedyna słuszna kadencja. Kręcę między 90 a 100.

 

@70' te akumulatory są jakoś 1,5 x większe od AA. W latarkę wchodzi 1. Ja za zmodowaną lampkę, 2 akumulatory, ladowarkę i uchwyt zapłaciłem 280 zł. Nie jest tanio, ale czuje się bezpiecznie na drodze.

 

Co do pedałów zastanawiam się nad Steam Pro, ale nie wiem czy dla moich potrzeb są mi aż takie pedały potrzebne.

[70' 374]

@70' te akumulatory są jakoś 1,5 x większe od AA. W latarkę wchodzi 1. Ja za zmodowaną lampkę, 2 akumulatory, ladowarkę i uchwyt zapłaciłem 280 zł. Nie jest tanio, ale czuje się bezpiecznie na drodze.

 

Dzieki Jakub, teraz wszystko stalo sie dla mnie „jasne”

[suqub 94]

Gdybyś potrzebował namiar na gościa który przerabiał latarkę dl mnie to daj znać na PV.

[70' 374]

A na czym to modowanie polega i co ma na celu ?

Na razie chyba bede musial sprawe odlozyc, bo z wstepnego rozpoznania wynika, ze na moim i niemieckim rynku troche ciezko byloby kupic te latarke

[kaido2 122]

Modowanie zależy od tego jaki cel chcemy osiągnąć. Jedni ładują  diody sporych mocy, czy dodatkowo innej barwy,  dorabia się , albo też kupuje gotowe dopasowane radiatory, przerabia body, poprawia soft do sterownika itd. Ale to są wszystko zabawki, niestety IMO zbyteczne jeżeli chodzi o oświetlenie rowerowe tym bardziej na szosę. Nikt nie będzie przecież jechał na strobo, czy innych bajerach. Na asfalt spokojnie styknie 200 lumenów. Wyjechałem kiedyś z samoróbą 500-ką  i zaczął się dramat, bo kierowcy głupieli. Na otwarte przestrzenie wystarczy szerokokątna, tam gdzie dużo lasu dodatkowo druga z długim i waskim strumieniem. O dziwo  przerobienie sobie zwykłej lampki za 10 pln nie jest niczym nadzywczajnym, ani kosztownym. Spokojnie można wykorzystać sterownik z takiej lampki. Jedyny większy koszt to aku + ładowarka,  Często można  do tego celu wykorzystać wiekowego lapka z końca lat 90-tych - dałem za takiego 2 dychy , a i ogniwa w baterii były sprawne. Lapka przerobiłem tak by ładował mi  gruby zestaw ogniw I nie tylko. 

 

 

Dioda 3W to góra dyszka.

 

Poniżej zabawka zrobiona na bazie ledówy na 3 aku i to właśnie nią straszyłem kierowców 

 

 

 

I na rower dla normalnych

 

 

 

 

 

[trollu 721]

Modowanie zależy od tego jaki cel chcemy osiągnąć.

dokładnie. Przeważnie chodzi o polepszenie rozkładania światła przez latarkę np poprzez wstawienie kolimatora. Zmieniają sterowanie latarki czy takie prozaiczne ale czasami upierdliwe rzeczy jak sprężynę i styki na takie, które po prostu będą działać a nie rozpadną się po 3 wymianie aku. Ale to wszystko do latarek w las gdzie nie ma hasła "oślepianie" a liczy się oświetlenie terenu

[kaido2 122]

Rozpadną jak rozpadną, bo na różne gówna w środku można trafić, ale:

 

Kiepskie styki (sprężyna, przycisk) = dodatkowa rezystancja, a ta  powoduje iż prąd podawany na sterownik, a dalej diodę jest niższy, i w konsekwencji  latarka słabiej świeci.

[suqub 94]

Zgadzam się z kolegami. Do tego wymiana diody oznacza zwiększenie ilości pasty termicznej. W standardzie jest jej bardzo mało przez co latarka się bardzo nagrzewa.

[70' 374]

Qrcze teraz latarka, to juz technologia kosmiczna. Samo rozpoznanie tematu zajmie mi z miesiac

[suqub 94]

I do łyżki można filozofię dorobić. Ważnym jest to aby kręcić tymi pedałami a nie rozwodzić się nad pierdolami. Idealnym przykładem jest nasz kolega @kaido2.

[70' 374]

No, ale kaido2 to chyba urodzil sie na rowerze

[Burns 4494]

Jeszcze tylko kilka pośrednich rzeczy i rower - hahaha

[egzo18 744]

Bez pinów te pedały?

[Burns 4494]

przecież leżą pod spodem w pudełku - producent daje 2 komplety o różnej długości

 

[egzo18 744]

O! Ciekawe.

[kaido2 122]

Zgadzam się z kolegami. Do tego wymiana diody oznacza zwiększenie ilości pasty termicznej. W standardzie jest jej bardzo mało przez co latarka się bardzo nagrzewa.

Niekoniecznie. Bo jeżeli zmieniasz kiepskiego chińczyka 3W na konkret ( nawet chińczyka) 3W to ciepło jakie odda dioda będzie takie samo, ale gęstość światła już zupełnie inna.

Nie może się bardziej nagrzewać, bo przewodność cieplna z braku pasty jest gorsza.

W standardzie  diody mają swoje radio i te w zupełności wystarcza, jednak , aby dioda żyła jak najdłużej poprawia się przewodność cieplną na zewnątrz, zmieniając radiatory na miedziane i o ile body pozwala na większe, oraz "łączy elementy" pastą o najlepszej przewodności  we wszystkich miejscach styku dioda/ radiator/ obudowa.

 

W środku dioda się nie gotuje, natomiast teraz to dopiero możesz dostać po łapkach