Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

[egzo18 718]

Ooo

Ja też zobaczę jazde na ostrym chętnie

Dawać ten film czy nie ?

[ecipeci 2857]

dawaj

[kaido2 122]

Wy się kłócicie o to, że sobie kolega krzywdę zrobi na krawędziach a on właśnie ostre bez hamulców kupił

 

 

 

 

 

W tej sytuacji jak na miasto to był idealny wybór. Zapnie dobrze strapy i żaden krawężnik nie będzie stanowił problemu dla kręgola, na bruku przy odpowiednim przeł w rytmie też nic nie poczuje.

Tyle nadprodukcji , a tu taka prowokacja!

Jedyne zagrożenie to zejście na zawał.

[egzo18 718]

Liv.

Zachowawczo bo heble nie dotarte

Zjazdy od 5.5. Klamki w złej pozycji.. tak wiem .

Edytowane 21 Sierpnia 2018 przez egzo18

[ecipeci 2857]

lekko mi się przysnęło

[egzo18 718]

Nie dziwię się

Szybko nie było. Ale i tak fajnie to jeździ pomijając amorek.

Banan na gębie miałem w każdym razie .

Ale wolę mojego GT

Edytowane 21 Sierpnia 2018 przez egzo18

[Zolw 1069]

Miał być wygodny, z amortyzacją, dostojny jak honda goldwing ale nagadaliście mi o tym, że za tani amortyzator, że hamulce tarczowe itp. To jest naked bike zobaczymy co mój kręgosłup na to... najwyżej wyląduje na bazarku... ale powiem Wam, że od rana go oglądam i wzbudził we mnie najwięcej emocji a miał być Kross Trans 6.0... ale kurcze z zegarkami jest tak samo widzisz na zdjęciu i jest wow a na żywo gada albo nie gada zobaczymy z tym rowerem mam tylko nadzieję, że mój kręgosłup to wytrzyma... zobaczymy

[Stierlitz 254]

Wybacz pytanie, ale czy aby na pewno wiesz jak działa ostre koło?

[Sebak 3453]

Ostro zaszalałeś z tym ostrym kołem.

[egzo18 718]

No też mi się tak wydaje

[Burns 4336]

co znaczy tani uginacz ?:

 

- jadę holenderką do roboty, zastanawiam się na którym kocim łbie odkręcą mi się stery

- wsiadam na rower Żony z tanim uginaczem bo cały rower jest z Selgros (taki był cel, jak pierdalną, mówi się trudno, wcześniej też była holenderka, ale remont stał się nieopłacalny). Nic nie drży po łapach, nic się nie odkręca, a tani uginacz pracuje - może 2cm - może 3, ale pracuje (tutaj ponawiam pytanie do kolegi '70 co z amorem w jego grawel )

- jadę rowerem Enduro tą samą drogą i patrzę się na amor jak debil (zamiast na drogę) bo ani nic nie czuć ani amor nie pracuje (no dobra pracuje, ale tych 2-3cm z 17 nie widać)

 

teraz tak w drodze do pracy mam chodnik, który ma dwie fałdy, wybrzuszenia - tego prawie nie widać, ale są w takim odstępie od siebie, że rowery wprowadzają w dziwny ruch - taki efek fali / sinusoidy:

 

- holenderka - wylatuje do góry przód i tył - podbicie równe z najechaniem z impetem na krawężnik bez amortyzacji ciałem (przy amortyzacji ciałem i tak to czuć).

- marketowiec z uginaczem = przednie koło i kierownica nie dostaje udeżenia, tył podbija

- rower enduro przejeżdża płynnie nic nie czuć, ale jest ewidentny ruch na amor i damper co widać po gumkach sagu.

 

podsumowując długi wywód, bo standardowo Ameryki nie odkryłem:

 

sztywny widelec, nie zastąpi nawet taniego uginacza pod względem odczuć (zastąpi pod względem kosztów serwisu droższego uginacza, charakterystyka taniego uginacza pozostawia wiele do życzenia, ale tani uginacz i tak działa)

droższy lub drogi uginacz z dużym skokiem nie wyręczy również taniego ugninacza bo na niego małe nierówności praktycznie nie działają - to bardzo złożony temat i nie będę się nad nim tutaj rozwodził - złotego środka jeszcze nie ma, albo jak jest to w amorach z najwyższej i najdroższej półki, w tych ze średniej każdy kombinuje i szuka na własną rękę...

Wybacz pytanie, ale czy aby na pewno wiesz jak działa ostre koło?

Kolego @Zolw - niem kupisz NS bike ( i nie przez to, że to jest zły rower bo nie jest) zapoznaj się z ofertą http://polkabikes.pl/pl_PL/c/Colors/179

 

Zrozumiesz co znaczy możliwość dołożenia hamulców i przełożenie odwrotnie piasty. Ostre koło zaczyna się od zmiany piasty a na końcu od zdjęcia hamulców - chyba, że na start jesteś PRO ostry to nie było tematu.

 

Pytałem, który rower jest na pasku bo pogubiłem się w tych waszych rozmowach a w linkach wszystkie widzę na łańcuch 

Edytowane 21 Sierpnia 2018 przez Burns

[egzo18 718]

Ma to sens .

Za sztywno, że tak powiem do tego podszedłem kierując się odczuciami z jazdy na foxie a potem na xcm w rowerach xc. A i szosa jeszcze.

Czas zmienić poglądy

[Burns 4336]

w ostatni weekend widziałem w Poznaniu "kolarzówkę" z amortyzacją na tył = rama w kształcie litery Y, jak w pierwszych Trek:

 

 

Bardzo mnie to ździwiło - takie połączenie, ale zakładam, że z przodu za amortyzację robił carbon. Na pewno nie był to tani rower, albo inaczej, nie był to rower z marketu, ew. jakiś vintage.Koła cienkie aero, pamiętam jak ktoś z Was pokazywał tutaj grawela w wersji full. Ktoś kojarzy takie wynalazki w wydaniu kolarzówek ?

Edytowane 21 Sierpnia 2018 przez Burns

[Zolw 1069]

co znaczy tani uginacz ?:

 

- jadę holenderką do roboty, zastanawiam się na którym kocim łbie odkręcą mi się stery

- wsiadam na rower Żony z tanim uginaczem bo cały rower jest z Selgros (taki był cel, jak pierdalną, mówi się trudno, wcześniej też była holenderka, ale remont stał się nieopłacalny). Nic nie drży po łapach, nic się nie odkręca, a tani uginacz pracuje - może 2cm - może 3, ale pracuje (tutaj ponawiam pytanie do kolegi '70 co z amorem w jego grawel )

- jadę rowerem Enduro tą samą drogą i patrzę się na amor jak debil (zamiast na drogę) bo ani nic nie czuć ani amor nie pracuje (no dobra pracuje, ale tych 2-3cm z 17 nie widać)

 

teraz tak w drodze do pracy mam chodnik, który ma dwie fałdy, wybrzuszenia - tego prawie nie widać, ale są w takim odstępie od siebie, że rowery wprowadzają w dziwny ruch - taki efek fali / sinusoidy:

 

- holenderka - wylatuje do góry przód i tył - podbicie równe z najechaniem z impetem na krawężnik bez amortyzacji ciałem (przy amortyzacji ciałem i tak to czuć).

- marketowiec z uginaczem = przednie koło i kierownica nie dostaje udeżenia, tył podbija

- rower enduro przejeżdża płynnie nic nie czuć, ale jest ewidentny ruch na amor i damper co widać po gumkach sagu.

 

podsumowując długi wywód, bo standardowo Ameryki nie odkryłem:

 

sztywny widelec, nie zastąpi nawet taniego uginacza pod względem odczuć (zastąpi pod względem kosztów serwisu droższego uginacza, charakterystyka taniego uginacza pozostawia wiele do życzenia, ale tani uginacz i tak działa)

droższy lub drogi uginacz z dużym skokiem nie wyręczy również taniego ugninacza bo na niego małe nierówności praktycznie nie działają - to bardzo złożony temat i nie będę się nad nim tutaj rozwodził - złotego środka jeszcze nie ma, albo jak jest to w amorach z najwyższej i najdroższej półki, w tych ze średniej każdy kombinuje i szuka na własną rękę...

 

Kolego @Zolw - niem kupisz NS bike ( i nie przez to, że to jest zły rower bo nie jest) zapoznaj się z ofertą http://polkabikes.pl/pl_PL/c/Colors/179

 

Zrozumiesz co znaczy możliwość dołożenia hamulców i przełożenie odwrotnie piasty. Ostre koło zaczyna się od zmiany piasty a na końcu od zdjęcia hamulców - chyba, że na start jesteś PRO ostry to nie było tematu.

 

Pytałem, który rower jest na pasku bo pogubiłem się w tych waszych rozmowach a w linkach wszystkie widzę na łańcuch

 

Chyba naj lepszym konentarzem teraz z mojej strony będzie to, że ładne są te rowery... ns’a już kupiłem więc jedyne co będę mógł napisać to za kilka dni jak zniósł to mój kręgosłup

[egzo18 718]

Ale wiesz ja się ostrym jeździ?

[Burns 4336]

Ale wiesz ja się ostrym jeździ?

na ryj, a kręgosłup na leżąco

 

Odpowie mi ktoś, kto pindolił o rowerach na pasku klinowym czy ile razy mam jeszcze pytać o to samo ?

coś w ten deseń:

 

https://www.ebay.com/itm/Trek-Y-Foil-77-Dura-Ace-56cm-/323375653664

[Stierlitz 254]

Ten Trek jest tak pokraczny, że aż ciekawy.

 

Co do pasków to chyba siła sugestii.

Dyskutowali o rowerach z przekładniami planetarnymi, Tobie się skojarzyło z paskiem.

 

Potem ja nie wczytując się w poprzednie posty uzewnętrzniłem się z moją świeżą fascynacją tego typu napędami i wyszło nieporozumienie

 

Żaden z rowerów nie miał paska.

Edytowane 21 Sierpnia 2018 przez Stierlitz

[Zolw 1069]

Ale wiesz ja się ostrym jeździ?

Składak miał chyba ostre koło... będę musiał się dowiedzieć

[trollu 707]

Składak miał chyba ostre koło... 

no chyba nie 

[70' 374]

W skladaku bylo torpedo, to typ piasty wolnobiegowej, natomiast w ostrym kole nie ma wolnobiegu i zawsze pedalujesz nawet jak nie masz na to ochoty. To jest troche tak jak w dzeciecych trojkolowcach z pedalami w przednim kole. Mam nadzieje, ze jezdzac samochodem masz dosc dobrze opanowana sztuke hamowania silnikiem, bo tu bedzie podobnie

[trollu 707]

ogólnie to można rzec, że w składaku jest single speed. Tutaj też jest jedna zębatka ale nieco inna filozofia. Co do treningów wytrzymałościowych - chyba lepszym rozwiązaniem jest zwykłą szosa, na ostrych kołach jeżdżą sprinterzy po torach

[egzo18 718]

Czyli kolega kupił nieświadomie ostre

[70' 374]

Bedzie dobrze

[kaido2 122]

w ostatni weekend widziałem w Poznaniu "kolarzówkę" z amortyzacją na tył = rama w kształcie litery Y, jak w pierwszych Trek:

 

 

 

Bardzo mnie to ździwiło - takie połączenie, ale zakładam, że z przodu za amortyzację robił carbon. Na pewno nie był to tani rower, albo inaczej, nie był to rower z marketu, ew. jakiś vintage.Koła cienkie aero, pamiętam jak ktoś z Was pokazywał tutaj grawela w wersji full. Ktoś kojarzy takie wynalazki w wydaniu kolarzówek ?

Nie tylko w szosach próbowano tego rozwiązania ramy carbonowej pod koniec 20-go wieku. Chodziło oczywiście o zwiększenie pochłaniania drgań na tylnym kole. W rezultacie z uwagi na pewne niebezpieczeństwa zrezygnowano z tego. UCI z marszu zablokowała  pomysł pod względem użycia tego  typu rozwiązania w peletonie.

Po rowerze widać, że to jest model doświadczalny, bo oprócz samej ramy, widać pierwsze kierownicę typu ergo i  koła, które też średnio sprawdziły by się w praktyce, przynajmniej ja bym nigdy takich nie założył.

Następnym krokiem było zastąpienie tylnego trójkąta węglowym, aż produkcja ram z włókien stała się na tyle tania, że i tu zrezygnowano po jakiś 2-ch latach z tego wynalazku.

 

ogólnie to można rzec, że w składaku jest single speed. Tutaj też jest jedna zębatka ale nieco inna filozofia. Co do treningów wytrzymałościowych - chyba lepszym rozwiązaniem jest zwykłą szosa, na ostrych kołach jeżdżą sprinterzy po torach

 ostrego stosuje się też przy typowych treningach szosowych we wstępnym cyklu nauczania. Chodzi o to by wpoić nawyk ciągłego kręcenia. Innym elementem jest przystosowanie organizmu do radzenia sobie z wysokimi kadencjami przechodząc w fazę spoczynku co ma dalsze przełożenie na to co zaczyna dziać się w mięśniach w momencie przekroczenia progów. Korb puścić tutaj również nie możesz.

[vandit 1054]

zrobiłem dzisiaj serwis tylej piasty, o dziwo w środku było ładnie i czysto, konusy nie wytarte. Kręci się jak nowe

 

Edytowane 22 Sierpnia 2018 przez vandit