Vienna regulators "REMEMBER"

[kiniol 2281]

One służyły do haftowania inicjałów- te z blaszki miedzianej.

[fibo 416]

* fibo - ratuj !

Jestem gotów do zbawiania Świata! Miecz ostry, zbroja naoliwiona i nie skrzypi, koń nażarty! Tylko kierunek nieznany- statystyk ze mnie żaden, w Gotyku nie czytam, Rescha nie mam... Ale w gotowości pozostaję .

Swoją drogą: litery na tarczy wydają mi się malowane z ręki, więc o wzorniku- żarcik taki. A co kaligraf miał w głowisi... Spróbuję dopytać u pewnej bardzo przystojnej Germanistki.

[kiniol 2281]

Upss... germanistki, które czytają tego rodzaju czcionkę, to za przeproszeniem, przestały być przystojne w trzydziestymszóstym

[Młot Thora 147]

Tytułem wyjaśnienia. Moje "fukanie" było spowodowane zbyt arbitralnie brzmiącym tytułem wykresu Tomka i jednak - pewnym mariażem popełnionym zestawieniem jego elementów. O potencjalnych następstwach już pisałem. Nową tabelkę datowania Rescha przyjąłem z wielką radością. Była ona też rzetelnie (szczerze ) opisana. Czy należy takie tworzyć, z wyraźnym zaznaczeniem że jest to wykres "under construction" ? Pewnie że tak.

 

Nie podoba mi się co napisałeś!!

 

„Na Boga jakie dane” a dzisiaj najlepsze z istniejących. Zasłaniasz się moim wykresem a wcześniej podważałeś dane na których pracowałem. Opis wykresu w pełni wyjaśniał na podstawie jakich danych wykonałem wykres. A sposób ich pozyskania, estymacji, modelowania nie był elementem moich dywagacji. Obracanie kota ogonem jest …….

Nie ma obowiązku zaznaczania, że wykres będzie modyfikowany, jak nazywasz „under construction” (raczej strona www.) jeśli jest już utworzony na podstawie przyjętych danych. Wystarczy podać dane źródłowe, co uczyniłem. A nauka idzie dalej i jeszcze wiele wykresów, zestawień jest i będzie modyfikowanych. Wystarczy trochę poczytać opracowań naukowych i sposób prezentacji danych wówczas taka dyskusja nie będzie miała miejsca.

Edytowane 3 Stycznia 2013 przez Młot Thora

[fibo 416]

Kiniol ma rację!

Germanistka JEST przystojna, bo kiepsko czyta tę cholerną czcionkę! A w trzydziestym szóstym to przestała być powabna Babka tejże (Germanistki, nie czcionki). No!

Ad rem: ona twierdzi, że kaligraf mocno "pojechał" i "przeozdobił" napis. W źródłach nie znalazła nic stuprocentowego niestety, za dużo w napisie nonszalancji. Ale skłania się najbardziej ku H lub K (imię), oraz F lub B (nazwisko), biorąc pod uwagę szkielet liter i to, czego się nie powinno modyfikować, wyginać etc.

Wydaje się jednak, że rysownik chciał bardzo ładnie logo zaprezentować i włożył w to zbyt dużo fantazji. Przez co wzorniki oficjalne mało się przydadzą.

Chyba trzeba szukać kombinacji z zastosowaniem różnych liter...

 

Czemu my tacy drażliwi w Nowym Roczku jesteśmy? Każda praca posuwa wiedzę do przodu, coś z niej wynika, jest z czym polemizować, dokąd się księgi handlowe nie odnajdą w jakimś loszku- wszystko będzie hipotezą. Hipotezy są na stałe "w konstrukcji". Dobrze, że się Waszmościom chce je tworzyć!

Pax, pax między rodakami lubymi

[kiniol 2281]

 

Ja bardzo szanuje moich kolegów, ale proszę niech oni mi powiedzą po ki ch..., że powtórzę, tworzone są te wykresy?

 

Czy ktoś zadał sobie odrobinę trudu i udał się do archiwów sądów prowadzących księgi handlowe spółek, o których mówimy i usłyszał od pracownika X czy Y, że faktycznie nie zachowały się żadne archiwalia dotyczące owych firm?

Proszę bardzo, fibo daje Przystojną Germanistkę, ja daje paliwo, bierzemy na pokład Taranta i Młota Thora i grzejemy na wyprawę badawczą suto zakrapianą, po archiwach Reichu oraz Osterreichu. ???

Edytowane 3 Stycznia 2013 przez kiniol

[Sergei 1]

Siergiej dziękujemy, że dzielisz się z nami Swoimi informacjami.

 

Możesz podać numer seryjny mechanizmu z Twojego zdjęcia.

 

Czy zdjęcia mechanizmu, to ten z allegro?

 

 

 

Witam wszystkich.

Jak rozumiem te godziny aż rejestrowane tylko 3 kopie. Wszystkie posiadają numery seryjne powyżej 100.000. Wszystkie wykonane są w fabryce GR w 1800 do. W mojej opinii, jest to pierwotne ustalenia, prawdopodobnie GR próbowali uruchomić szereg mechanizmów napędzanych wiosna, ale potem, z jakiegoś powodu, odrzucił ten pomysł.

Mój bieg ma numer seryjny 181331. Nie jest jeszcze ze mną, czekając na paczki. Jak tylko paczka będzie w stanie stwierdzić czymś więcej.Mechanizm brakuje niektórych elementów, chcę sprawdzić, czy garnitur do niego szczegóły szeregowego GR mechanizmu.

 

Sergei

[kiniol 2281]

To było potrzebne...

[Sergei 1]

Kurs nie był ...

 

Ставок не было...

[janekp 516]

Przeozdobienie napisu moze wskazywac na probe jego odtworzenia bez dokladnej znajomosci kaligrafii w czasach nam blizszych,dobry pomysl z tym wyjazdem do archiwum tylko czy zechca nam je udostepnic tak za friko i na zawolanie?

Probowalem w kiedys w archiwum w Schrambergu i nie za bardzo to wyszlo bo jednak pierwszenstwo mial H S autor leksykonu (a szkoda bo mialem nadzieje na cos ciekawego trafic) , ewentualnie nie wszystkim sie chcialo pokazac zakurzone kartony z nieposegregowana zawartoscia,teraz sie przenioslem dalej od granicy i moj pomysl spalil na panewce.

W bibliotekach cyfrowych nie ma zbyt wiele o Reschach poza tym co tutaj prezentowalismy,trzeba by to pozbierac do kupy ale widze ze bez dokladnej ingerencji w archiwa nic z tego nie wyjdzie.

Jak znalezc dokument sprzedazy z naniesionym numerem seryjnym werku?Trafic cos z dedykacja jak w roczniaku?

Wykresy zaprezentowane przez kolegow mozna traktowac jako baze do dalszych rozwazan i byc moze nie raz beda one jeszcze modyfikowane ale jest to jakis punkt wyjscia (o ile nie posuniemy sie do rozwazan tak daleko ze tarant przyklei nam znow swoj zaje.....ty humorek o polaczeniu oka z czyms tam)

Oto kilka skanow ktore jeszcze znalazlem ,jesli sie powtorzyly to przepraszam:

Edytowane 3 Stycznia 2013 przez janekp

[janekp 516]

 

Ta strone to chyba juz znacie ?

http://www.clockahol...Resch_Story.htm

 

Czy tutaj cos bedzie?

Archiv des Zeitgeschichte Museums Ebensee

 

Kirchengasse 5

4802 Ebensee

Tel.: +43-6133/5601

E-Mail: [email protected]

Website:

www.memorial-ebensee.at

Kontakt:

Dr. Wolfgang Quatember oder Dr. Andreas Schmoller

Bestände:

Das Archiv der Gedenkstätte und des Museums enthält Dokumente, Zeitungen, Photos, Dias und Videoaufnahmen zu folgenden Themen:

1. Erste Republik, Bürgerkrieg, Ständestaat:

Exekutiv-Dokumente (Ebensee, Bad Ischl)

Gemeinderatsprotokolle Ebensee

Umfangreiche Sammlung zum Jahr 1934

...

2. Nationalsozialismus:

Juden im Salzkammergut, Arisierungsakten

Regionale Dokumente (SA, Gemeinde-korrespondenz Ebensee, Bad Ischl)

Zeitdokumente (Bücher, Hefte, Zeitungen, Abzeichen…)

...

3. KZ-Ebensee:

Listen von Überlebenden und Toten

Transportlisten

Dokumente aus dem KZ-Ebensee

Häftlingsnachlässe

Zwangsarbeiter in Ebensee

...

4. Widerstand:

Flugblätter

Anzeigen

Dossiers

...

5. Nachkriegszeit:

Entnazifizierung

Zeitzeugenberichte

Kriegsopfer in Ebensee

...

6. Gedenkkultur:

Inländische und ausländische Gedenkstätten

Gedenkstätte und Zeitgeschichte Museum Ebensee

Projekte

...

7. Zeitschriften:

Historische Tageszeitungen

Politische Zeitschriften

Antifaschistische Zeitschriften

Zeitschriften von Überlebendenorganisationen

...

8. Fotos, Medien:

Regionalgeschichte 1918-1938: Ebensee

Regionalgeschichte 1918-1945: Bad Ischl

Arbeiterbewegung

Februar 1934

NS-Zeit in Ebensee

Widerstand im Salzkammergut

KZ-Ebensee

Diverses zur Geschichte aus dem Salzkammergut

Diverses zur Geschichte Österreichs

KZ-Gedenkstätte Ebensee

CDs, DVDs, Videos und Kassetten

Zeitungsarchiv

Weiters führt das Museum seit 1989 ein Zeitungsarchiv, in dem Artikel aus österreichischen und teils deutschen Tages- und Wochenzeitungen und Zeitschriften zu folgenden Themenbereichen gesammelt werden:

• Antisemitismus/ Judentum
  
• Ausländer/ Minderheiten/ Rassismus
  
• Nationalsozialismus
  
• Rechtsextremismus
  
• Vergangenheitsbewältigung
  
• Zeitgeschichte Museum + KZ-Gedenkstätte
  
• Salzkammergut
  

Edytowane 3 Stycznia 2013 przez janekp

[Młot Thora 147]

Mój bieg ma numer seryjny 181331. Nie jest jeszcze ze mną, czekając na paczki. Jak tylko paczka będzie w stanie stwierdzić czymś więcej.Mechanizm brakuje niektórych elementów, chcę sprawdzić, czy garnitur do niego szczegóły szeregowego GR mechanizmu.

 

Witaj Siergiej trochę tu ostatnio było nerwowo przez "znawców statystyki" ale wszystko zostało już chyba wyjaśnione.

 

Dziękuję za podanie numeru seryjnego mechanizmu.

 

Myślę, że warto powalczyć o ten mechanizm, posiada przecież tarczę. Wskazówki to dość popularny wzór u Rescha i powinno się udać dokupić.

Jeśli będziesz potrzebował zdjęć mechanizmu przy pracy nad Twoim, służę pomocą.

Dwa dotychczas znane i udokumentowane sprężynowe Resche są w Polsce i jest im tu dobrze niech i jeden będzie na Białorusi.

 

Pozdrawiam.

[Młot Thora 147]

Nie dawała mi ta czcionka spokoju. Przeszukałem jeszcze raz swoją bazę danych.

 

To zwyczajnie inny krój czcionki. Zobaczcie na przykład literę W.

 

Napis na tarczy odczytuję teraz H. Fenhard (podobnie jak WueM).

 

 

 

Edytowane 6 Stycznia 2013 przez Młot Thora

[kiniol 2281]

Ja uważam, że to "H". Tylko pozostaje problem pierwszej litery,może faktycznie "F"?

 

A ta druga "Weissenstein"?

Edytowane 6 Stycznia 2013 przez kiniol

[Młot Thora 147]

Ten drugi napis odczytuję

 

Weifsenstein?

Edytowane 6 Stycznia 2013 przez Młot Thora

[kiniol 2281]

Tam jest scharfes s ,tzn. wzmocnione "s", tylko nie wiem jak się to na klawiaturze wystukiwa.

Edytowane 6 Stycznia 2013 przez kiniol

[WueM 119]

To nie jest scharfes s (ß) bo:

 

http://pl.wikipedia....=20110710092832

 

[tarant 2971]

No a zobacz teraz.

 

 

Dolny szeryf jest szerszy w L, taki jak na tarczy. Wystarczyło tylko dodać dwie poprzeczki i masz L z tarczy.

 

Poza dywagacjami na temat kroju gotyckich liter.

Mamy dane o śmierci w roku 1914 zegarmistrza Hugo Lenharda z Leoben i jego przodku aktywnym tam od 1850 roku. Jaka jest szansa, że w tym samym czasie działał tam jakiś inny zegarmistrz nazwisku różniącym się jedną literą i o imieniu zaczynającym się też na H. Np...Heinrich Fenhard. Znikoma.

Edytowane 6 Stycznia 2013 przez tarant

[Młot Thora 147]

Druga tarcza to też Resch z jeszcze z nizszym mumerem,znacznie nizszym. Taki krój liter może być stosowany w tym czasie w fabryce(nie muszą to być dywagacje).Mam nadzieję, że jeszcze mechanizmy z tego okresu będą z podpisem na tarczy. Z tak niskimi numerami fabrycznymi jest niewiele mechanizmów podpisanych dla innych odbiorców.

Leoben to nie jest wielka miejscowość i rzeczywiście możesz mieć rację.

[kiniol 2281]

Własnie, tu się rodzi pytanie następujące. Czy napisy na tarczach wykonywane były w wytwórniach zegarów dla "dilerów", czy też firmy handlujące, same je opisywały zatrudniając literników?

Edytowane 6 Stycznia 2013 przez kiniol

[lusyk 7]

Inne wydanie korbki.

 

 

 

[Młot Thora 147]

Gotyk pewnie do wzorników będzie miał się nijak. W chwili podpisywania tych tarcz ręcznie być może przez pracowników Rescha albo „dilerów” był to „język żywy ‘’stosowany na co dzień w życiu codziennym. Nawet w czasach nam obecnych mamy wzorniki liter. Każdy z nas może pisać inaczej poszczególne litery a potrafimy je odczytać bez problemu. Tak jest zapewnie z tym Gotykiem. Myślę, że w przypadku Rescha jakby znalazło się jeszcze parę podpisów na tarczy z okresu z którego pochodzą te dwa podpisy, można by się pokusić o analizę grafologiczną tego Gotyku( u Pani w mieście Uć) W takiej fabryce jak Rescha jak i zapewne w innych producentów zegarów, byle kto nie podpisywał tarcz.

 

 

Ps.

Piękny kluczyk, a do kluczyka coś jest więcej?

Edytowane 7 Stycznia 2013 przez Młot Thora

[amroziuk 98]

Własnie, tu się rodzi pytanie następujące. Czy napisy na tarczach wykonywane były w wytwórniach zegarów dla "dilerów", czy też firmy handlujące, same je opisywały zatrudniając literników?

Wszystko zależało od woli kupującego

Za naniesienie napisów reklamowych w fabryce Gustav Becker pobierano dodatkową opłatę umieszczoną w cenniku. Cena zależała od ilości użytych kolorów i ilości zamówionych zegarów z napisem reklamowym. Myślę, że Resch nie postępował inaczej.

Kupujący mógł zaoszczędzić na "fabrycznym" napisie domalowując potem swoje własne "bazgroły".

[Młot Thora 147]

Inne wydanie korbki.

 

 

 

 

Witam.

 

Resch z numerem 9495 byłby napewno ozdobą tematu. Takie zegary są nam bardzo potrzebne w datowaniu GR.

Czy zegar posiada jakieś oznakowania w postaci podpisów na obudowie czy innych miejscach zegara?

 

 

Możesz pokazać nam ten zegar?

[lusyk 7]

Witam.

 

Resch z numerem 9495 byłby napewno ozdobą tematu. Takie zegary są nam bardzo potrzebne w datowaniu GR.

Czy zegar posiada jakieś oznakowania w postaci podpisów na obudowie czy innych miejscach zegara?

 

 

Możesz pokazać nam ten zegar?

 

 

 

…..niestety mechanizm kupiłem solo, długo czekał na skrzynię. Zdecydowałem włożyć go w kopię, zdjęcie poniżej.

 

 

 

 

….kopia zrobiona na podstawie tej oryginalnej skrzyni, ręczę za to, zdjęcie poniżej.

 

 

 

 

……wydaje mi się, że zegary w takich skrzyniach nie mogły być z numeracją 200+, świadczą o tym numery, lub jakąś boczna produkcją, numeracja biegła dalej, zdjęcie poniżej.

 

 

 

 

…..mając w ręku mechanizm 9495 i mechanizm ze zdjęcia powyżej, różnica jest znaczna: stop mosiądzu, grubość blachy, różnica w grawerce kolosalna, w jakość wykonania. Skrzynia z zegara 200+ a z numerem 8889 jest znaczna. Posiadam zdjęcia jeszcze jednego mechanizmu kwadransowego starszego od pozostałych, lecz z tarczą porcelanową. Zastanawia mnie zbieżność, czy bliska zbieżność numerologiczna owych czterech mechanizmów, tu podkreślam kwadransowych, czyżby to było Rescha głośne dzień dobry przy wejściu na rynek, nie jest to moja teoria, nazwę to głośne myślenie. Dodam, myślę, że mechanizmy z numeracją do 100 tyś miały czcionkę z drobnymi liczebnikami, bez różnicy, sygnowane, czy też nie.