Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, RobiGosc napisał(-a):

Coś tu Rolkowi może w ogóle nie wyszło...

 

Nie wiem, może QC nie wyłapał i był lekki luz a może to było tylko moje subiektywne wrażenie.

 

15 minut temu, RobiGosc napisał(-a):

Zaledwie "bronią się" - ale czy można pokochać te zegarki od pierwszego wejrzenia i pożądać ich?

 

Napisałem "bronią się" bo byłem krytyczny szczególnie po wyciekach przed W&W, jeżeli to brzmi jak usprawiedliwienie to wyłącznie moich indywidualnych odczuć przed oglądnięciem na żywo. 

 

Czy można się zakochać od pierwszego wejrzenia? Pewnie że tak, jak w każdym zegarku bo to indywidualna kwestia. Osobiście uważam, że to udany model który powinien być mocną pozycją w kategorii sportowych elegantów. Sceptykom polecam żeby go obejrzeć na żywo i wtedy albo zmienić zdanie albo utwierdzić się w swoim przekonaniu.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć..

Rozważam zakup Daytony w wersji Panda i mam dylemat – nowa referencja 126500LN czy starsza 116500LN. Różnice niby kosmetyczne, ale nowy mechanizm, lekko zmieniony bezel, trochę inna bransoleta… No i ceny – czasem to starsza wersja wychodzi drożej niż nowsza. Trochę paradoks, nie….

Zastanawiam się, czy ktoś z Was porównywał je na żywo i co zdecydowało przy wyborze – techniczne ulepszenia, dostępność, czy po prostu miłość od pierwszego spojrzenia? Jak się to nosi na co dzień, czy faktycznie czuć różnicę? I czy Daytona faktycznie przyciąga wzrok, czy głównie innych zegarkowych świrów?

Chętnie poczytam Wasze doświadczenia, fotki z nadgarstka i przemyślenia – zwłaszcza od tych, którzy też stali kiedyś przed tym wyborem i teraz albo są szczęśliwi… albo już polują na drugą wersję

Dzięki z góry za wszelkie info..


Sent from my iPhone using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 22.07.2025 o 18:42, GregZukej napisał(-a):

Cześć..

Rozważam zakup Daytony w wersji Panda i mam dylemat – nowa referencja 126500LN czy starsza 116500LN. Różnice niby kosmetyczne, ale nowy mechanizm, lekko zmieniony bezel, trochę inna bransoleta… No i ceny – czasem to starsza wersja wychodzi drożej niż nowsza. Trochę paradoks, nie….

Zastanawiam się, czy ktoś z Was porównywał je na żywo i co zdecydowało przy wyborze – techniczne ulepszenia, dostępność, czy po prostu miłość od pierwszego spojrzenia? Jak się to nosi na co dzień, czy faktycznie czuć różnicę? I czy Daytona faktycznie przyciąga wzrok, czy głównie innych zegarkowych świrów? emoji1.png

Chętnie poczytam Wasze doświadczenia, fotki z nadgarstka i przemyślenia – zwłaszcza od tych, którzy też stali kiedyś przed tym wyborem i teraz albo są szczęśliwi… albo już polują na drugą wersję emoji23.png

Dzięki z góry za wszelkie info..


Sent from my iPhone using Tapatalk

Mam czarną 116500LN i niedawno porównywaliśmy z kolegą do jego 126500LN (też czarnej). Różnice są niewielkie. Starsza wersja tj. 116500LN wydaje się być bardziej sportowa, może z "większym charakterem". Nowa wersja jest zdecydowanie bardziej elegancka, bardziej "grzeczna", bardziej wyrafinowana i dopracowana. Osobiście wolę moją 116500LN właśnie za jej mocny charakter; styl nieco starszych Rolexów. Pytasz o bezel - w obu jest taki sam, choć w mojej Daytonie sprawiał wrażenie odrobinę ciemniejszego. W nowej jest otoczony ringiem wykonanym z tego samego materiału co koperta i bransoleta, co dodaje sznytu i elegancji. W bransoletach nie odczuliśmy z kolegą żadnych różnic. Na nadgarstkach obie leżały tak samo dobrze. Nie widać gołym okiem różnic z szerokości koperty. 

Nie widziałbym żadnego sensu w zamianie starej stalowej na nową lub odwrotnie. Ja wolę swoją 116500 ale dużą rolę odgrywa tu na pewno przywiązanie do swojego zegarka.

Nowy mechanizm 4130 nie różni się niczym przełomowym od 4030. Rozwiązania techniczne, które są w  4130 były w dużej mierze już wcześniej stopniowo i po cichu wprowadzane w 4030.

W naszych wersjach puschery chronografów nieco bardziej twardo pracują w 126500LN, ale to minimalna różnica i chyba nie ma to znaczenia.

Pytasz również co zadecydowało w wyborze. Ja swoją kupowałem w Kruku, więc nie miałem wyboru, ponieważ wtedy nie było jeszcze 126500LN.

Odpowiadając na Twoje ostatnie pytanie; tak, Daytona jest zegarkiem który przyciąga wzrok. To nie jest "cichy" zegarek. Większość ludzi w Polsce nie dostrzeże jednak, że jest to Rolex.

 

Daytona w każdej wersji to wspaniały zegarek i bardzo ją polecam.


" Nikomu nieznane tajemne serce zegara " - Elias Canetti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.07.2025 o 13:00, Jan napisał(-a):

Szybko dostali bo "nowy" (przeniesiony do nowej lokalizacji) salon. Podobno inne Kruki jeszcze nie mają. 

 

Przenieśli się razem z załogą z GK czy są nowi sprzedawcy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam czarną 116500LN i niedawno porównywaliśmy z kolegą do jego 126500LN (też czarnej). Różnice są niewielkie. Starsza wersja tj. 116500LN wydaje się być bardziej sportowa, może z "większym charakterem". Nowa wersja jest zdecydowanie bardziej elegancka, bardziej "grzeczna", bardziej wyrafinowana i dopracowana. Osobiście wolę moją 116500LN właśnie za jej mocny charakter; styl nieco starszych Rolexów. Pytasz o bezel - w obu jest taki sam, choć w mojej Daytonie sprawiał wrażenie odrobinę ciemniejszego. W nowej jest otoczony ringiem wykonanym z tego samego materiału co koperta i bransoleta, co dodaje sznytu i elegancji. W bransoletach nie odczuliśmy z kolegą żadnych różnic. Na nadgarstkach obie leżały tak samo dobrze. Nie widać gołym okiem różnic z szerokości koperty. 
Nie widziałbym żadnego sensu w zamianie starej stalowej na nową lub odwrotnie. Ja wolę swoją 116500 ale dużą rolę odgrywa tu na pewno przywiązanie do swojego zegarka.
Nowy mechanizm 4130 nie różni się niczym przełomowym od 4030. Rozwiązania techniczne, które są w  4130 były w dużej mierze już wcześniej stopniowo i po cichu wprowadzane w 4030.
W naszych wersjach puschery chronografów nieco bardziej twardo pracują w 126500LN, ale to minimalna różnica i chyba nie ma to znaczenia.
Pytasz również co zadecydowało w wyborze. Ja swoją kupowałem w Kruku, więc nie miałem wyboru, ponieważ wtedy nie było jeszcze 126500LN.
Odpowiadając na Twoje ostatnie pytanie; tak, Daytona jest zegarkiem który przyciąga wzrok. To nie jest "cichy" zegarek. Większość ludzi w Polsce nie dostrzeże jednak, że jest to Rolex.
 
Daytona w każdej wersji to wspaniały zegarek i bardzo ją polecam.

[mention]mylof [/mention] - Dzięki wielkie za rzeczową i konkretną opinię – dokładnie na coś takiego liczyłem!

Fajnie przeczytać porównanie z pierwszej ręki, zwłaszcza gdy ktoś miał oba modele dosłownie obok siebie. Potwierdza się to, co sam zauważyłem – że różnice są subtelne, ale charakter każdego z tych modeli jednak trochę inny.

Utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że tutaj nie ma złego wyboru – bardziej chodzi o to, który styl lepiej “siądzie” na nadgarstku i w głowie

Coś czuję, że bez przymierzenia obu się nie obejdzie… no i już wiem, że jeśli serce podpowie starszą referencję, to nie będę się przejmował, że to “poprzednia generacja”.

Jeszcze raz dzięki – super pomocna odpowiedź! Pozdrawiam


Sent from my iPhone using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 hours ago, GregZukej said:


[mention]mylof [/mention] - Dzięki wielkie za rzeczową i konkretną opinię – dokładnie na coś takiego liczyłem! emoji108.png

Fajnie przeczytać porównanie z pierwszej ręki, zwłaszcza gdy ktoś miał oba modele dosłownie obok siebie. Potwierdza się to, co sam zauważyłem – że różnice są subtelne, ale charakter każdego z tych modeli jednak trochę inny.

Utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że tutaj nie ma złego wyboru – bardziej chodzi o to, który styl lepiej “siądzie” na nadgarstku i w głowie emoji6.png

Coś czuję, że bez przymierzenia obu się nie obejdzie… no i już wiem, że jeśli serce podpowie starszą referencję, to nie będę się przejmował, że to “poprzednia generacja”.

Jeszcze raz dzięki – super pomocna odpowiedź! Pozdrawiam


Sent from my iPhone using Tapatalk

@mylof doskonale wszystko opisał i ja sie pod tym podpisuje w 100%. Myślę ze możesz w ciemno kupować czarna daytone 116500 lub 126500 - jest bez różnicy. Itak Itak się zakochasz i przywiążesz się do jednej z nich. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 22.07.2025 o 18:42, GregZukej napisał(-a):

Cześć..

Rozważam zakup Daytony w wersji Panda i mam dylemat – nowa referencja 126500LN czy starsza 116500LN. Różnice niby kosmetyczne, ale nowy mechanizm, lekko zmieniony bezel, trochę inna bransoleta… No i ceny – czasem to starsza wersja wychodzi drożej niż nowsza. Trochę paradoks, nie….

Zastanawiam się, czy ktoś z Was porównywał je na żywo i co zdecydowało przy wyborze – techniczne ulepszenia, dostępność, czy po prostu miłość od pierwszego spojrzenia? Jak się to nosi na co dzień, czy faktycznie czuć różnicę? I czy Daytona faktycznie przyciąga wzrok, czy głównie innych zegarkowych świrów? emoji1.png

Chętnie poczytam Wasze doświadczenia, fotki z nadgarstka i przemyślenia – zwłaszcza od tych, którzy też stali kiedyś przed tym wyborem i teraz albo są szczęśliwi… albo już polują na drugą wersję emoji23.png

Dzięki z góry za wszelkie info..


Sent from my iPhone using Tapatalk

Cześć. Mam poprzednią ref Pandy z Kruka wiec nie mogłem wybierać co i tak nic nie zmienia bo nie zamieniłbym na nową - koperta, tarcza i bezel bardziej podoba mi się w starszej. Ten "ring" dookoła  bezela dla mnie jest jakiś taki odpustowy, ale to już kwestia gustu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Miłego dnia, dzisiaj klasyka
 
 
 
IMG_6214.thumb.jpeg.a9249ad4669533e0f9ac8c78b8e2fe7a.jpeg

Piotr piękna klasyka

..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Mam poprzednią ref Pandy z Kruka wiec nie mogłem wybierać co i tak nic nie zmienia bo nie zamieniłbym na nową - koperta, tarcza i bezel bardziej podoba mi się w starszej. Ten "ring" dookoła  bezela dla mnie jest jakiś taki odpustowy, ale to już kwestia gustu...

Dzięki wszystkim za opinie – mega pomocne!

Dziś byłem przymierzyć Daytonę 126500LN w salonie Rolexa i muszę przyznać – na żywo robi świetne wrażenie. Tarcza bardzo elegancka, wszystko dopracowane, a ten ring wokół bezela – choć wcześniej miałem co do niego mieszane uczucia – wygląda całkiem dobrze, daje bardziej „biżuteryjne” wykończenie. Mimo wszystko ciągle coś mnie ciągnie do 116500LN… Może ten bardziej surowy, sportowy charakter? Muszę koniecznie dorwać gdzieś „11-stkę” i porównać bezpośrednio.

Póki co wrzucam fote z dzisiejszej przymiarki – 126500LN na nadgarstku…


Sent from my iPhone using TapatalkIMG_1365.thumb.jpg.ab02be31d7c3d166a1a2da7358e0d898.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 hours ago, GregZukej said:


Dzięki wszystkim za opinie – mega pomocne!

Dziś byłem przymierzyć Daytonę 126500LN w salonie Rolexa i muszę przyznać – na żywo robi świetne wrażenie. Tarcza bardzo elegancka, wszystko dopracowane, a ten ring wokół bezela – choć wcześniej miałem co do niego mieszane uczucia – wygląda całkiem dobrze, daje bardziej „biżuteryjne” wykończenie. Mimo wszystko ciągle coś mnie ciągnie do 116500LN… Może ten bardziej surowy, sportowy charakter? Muszę koniecznie dorwać gdzieś „11-stkę” i porównać bezpośrednio.

Póki co wrzucam fote z dzisiejszej przymiarki – 126500LN na nadgarstku…


Sent from my iPhone using TapatalkIMG_1365.thumb.jpg.ab02be31d7c3d166a1a2da7358e0d898.jpg

Jak na zywo ta zlota?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak na zywo ta zlota?

Przymierzałem białe złoto (126519LN) – no wiadomo, piękna rzecz, wszystko się błyszczy, czuć wagę portfela na ręce Ale to już nie Daytona w moim rozumieniu. Bardziej biżuteria niż sportowy chrono.

No i cena… W salonie absurd, a na gray market – 10 tys. taniej, co i tak niewiele zmienia, bo dalej nie jest to zegarek na moją kieszeń

Zdecydowanie bliżej mi do stali.....mniej „bling”, więcej charakteru. I spokojniejszy sen po zakupie


Sent from my iPhone using Tapatalk46eaf14d090e6dc5bff828b101d38864.jpg&key=ccc7fa74fda5fcc186d45b759b54a7bd15e5971758cd0ae2a04c5c831c6099e8

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przymierzałem białe złoto (126519LN) – no wiadomo, piękna rzecz, wszystko się błyszczy, czuć wagę portfela na ręce Ale to już nie Daytona w moim rozumieniu. Bardziej biżuteria niż sportowy chrono.

No i cena… W salonie absurd, a na gray market – 10 tys. taniej, co i tak niewiele zmienia, bo dalej nie jest to zegarek na moją kieszeń

Zdecydowanie bliżej mi do stali.....mniej „bling”, więcej charakteru. I spokojniejszy sen po zakupie


Sent from my iPhone using Tapatalk46eaf14d090e6dc5bff828b101d38864.jpg&key=ccc7fa74fda5fcc186d45b759b54a7bd15e5971758cd0ae2a04c5c831c6099e8

Eee tam. Jak tylko jest kasa, to nie ma się co szczypać Trzeba gonić króliczki.
Ja czekam na moment, aż w końcu będę miał droższy zegarek na ręce niż mój samochód

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Piotr Piątkowski napisał(-a):


Eee tam. Jak tylko jest kasa, to nie ma się co szczypać emoji6.png Trzeba gonić króliczki.
Ja czekam na moment, aż w końcu będę miał droższy zegarek na ręce niż mój samochód emoji23.png

Zawsze możesz kupić samochód za, powiedzmy, 1000 zł i wtedy nawet wypasione Casio będzie droższe. I ów moment nadejdzie, nie musisz długo czekać. 

Edytowane przez beniowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eee tam. Jak tylko jest kasa, to nie ma się co szczypać Trzeba gonić króliczki.
Ja czekam na moment, aż w końcu będę miał droższy zegarek na ręce niż mój samochód

Haha, no to u mnie już zegarki droższe niż samochód – jeżdżę VW Multivanem z 2011

Ale powiem Wam szczerze – wolę zegarki i Multivana niż leasingowane AMG i smartwatcha. Przynajmniej wiem, co naprawdę mam

Trochę off-topic….. ale wrzucam fotę – VW style c393a85f84ca25c65f80b01189538159.jpg&key=8bbf0ac9e0c815f79aecaedae00cb63eeacc89eda756f8c09dc4c805518f2f2b


Sent from my iPhone using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Piotr Piątkowski napisał(-a):


Eee tam. Jak tylko jest kasa, to nie ma się co szczypać emoji6.png Trzeba gonić króliczki.
Ja czekam na moment, aż w końcu będę miał droższy zegarek na ręce niż mój samochód emoji23.png

Może czas zatem się pochwalić samochodem 😂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, aviato napisał(-a):

Może czas zatem się pochwalić samochodem 😂

Wiemy, że Piotr @Piotr Piątkowski ma Toyotę😉 solidny, japoński zawodnik, bardziej pasujący pod Grand Seiko😜 jeżeli zegarek ma przeskoczyć wartością użytkowany samochód, to i tak Piotr poprzeczkę postawił sobie dość nisko😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zawsze możesz kupić samochód za, powiedzmy, 1000 zł i wtedy nawet wypasione Casio będzie droższe. I ów moment nadejdzie, nie musisz długo czekać. 

Musi jeszcze jeździć a nie tylko stać
Wiemy, że Piotr [mention=5942]Piotr Piątkowski[/mention] ma Toyotę solidny, japoński zawodnik, bardziej pasujący pod Grand Seiko jeżeli zegarek ma przeskoczyć wartością użytkowany samochód, to i tak Piotr poprzeczkę postawił sobie dość nisko

Tak, ja RAV-4 mam. Czołgiem się dobrze jeździ i można się zapakować z dzieciakami i bagażami Samochodu nie mam zamiaru zmieniać, a niestety japońce się cenią wyżej niż moje zegarki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się nie ma prywatnego auta to się liczy za 0 PLN ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.