Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[Bugs 4154]

Nie jak się nosi drugi tylko jak się nosi taki typ zegarka. Do wyrobienia takiego zdania wystarczy. Daytona to zupełnie co innego i nie leży w kręgu moich zainteresowań bo po prostu mi się nie podoba.

Edytowane 18 Lipca 2016 przez Bugs

[Gość Passero]

Identycznie na pewno nie ale myślę że na tyle podobnie ze jak Tisell, Steinhart czy Davosa będą niewygodne to Rolex też i wtedy temat submariner-like nie będzie dla mnie istniał. Niestety jest to projekt który wywołuje tu najwięcej niezdrowych emocji, jak kiedyś było porównanie Davosy Ternos z Hulkiem to też po wyczerpaniu argumentów merytorycznych templariusze przeszli do metafizycznych a jak i tych zabrakło - do wycieczek osobistych. Jakby nie można było inaczej.

 

Kolego, zupełnie bez jakiejkolwiek tzw "napinki", jeśli Ty nie widzisz różnicy między Hulkiem a Davos'ą Ternos to nie sądzę, że znajdziesz w tym wątku zrozumienie

[esteta 17]

Identycznie na pewno nie ale myślę że na tyle podobnie ze jak Tisell, Steinhart czy Davosa będą niewygodne to Rolex też i wtedy temat submariner-like nie będzie dla mnie istniał. Niestety jest to projekt który wywołuje tu najwięcej niezdrowych emocji, jak kiedyś było porównanie Davosy Ternos z Hulkiem to też po wyczerpaniu argumentów merytorycznych templariusze przeszli do metafizycznych a jak i tych zabrakło - do wycieczek osobistych. Jakby nie można było inaczej.

Miałem tu nie zabierać głosu w tematyce okołohomarowej lecz zrobię to poraz ostatni.Davosa nie da Ci wrażenia podobnego na nadgarstku jak Sub z prostego powodu.Dziś oglądałem Davosę Ternos i jej bransoleta nie zwęża się ku zapięciu tak jak w Rolexie.Co innego ten drugi zegarek na literę "T":)Jakieś tu porównanie w miarę adekwatne możesz mieć.Wierz mi na słowo,że chociażby taki mały mogłoby się wydawć drobiazg stanowi o całkowicie innym odbiorze zegarka na nadgarstku jego wyważenie itd.

[Burns 3946]

Ale wakacyjny cyrk!

[gustaw6666 392]

Curwa ale kyrk?

 

Wiecie może jaką dodatkową rolę pełni grawer na metalowym ringu pod szkłem?

[esteta 17]

Bugs, taki jesteś pewien, że koperta Rolexa będzie leżała identycznie jak Tisella?

Daniel, koniecznie jeszcze przymierz cenowego odpowiednika Hulka czyli Batmana. Chyba, że nie lubisz niebieskiego. Ja nie chcę na razie się głośno wypowiadać bo po dwóch tygodniach eksploatacji moje wynurzenia nie będą brzmieć obiektywnie ale w skrócie powiem, że zegarek wyrywa każdego dnia nadal z kapci.

Batmana również brałem pod uwagę podobnie jak GMT MasterII.Jednak polerowane środkowe ogniwa bransolety to coś czego chyba "nie ogarnę" przy moim poczuciu estetyki:)

[desmo 6263]

Ten Z napisem Rolex ? Dodatkową ? To jedna z form utrudnienia życia producentom podróbek i ...pogorszenia walorów estetycznych oryginału...

Edytowane 18 Lipca 2016 przez desmo

[MasterMind 10264]

Gdybym był modem...

 

Ale nie jestem więc,

 

Panowie, jakich warunków chodu dotyczy norma od plus dwa do minus dwa?

 

Tutaj masz cały artykuł (po angielsku). Owe widełki dotyczą podobnie do COSC maksymalnej średniej odchyłki dobowej. To jak jest to mierzone przez Rolexa podlega już interpretacji. COSC opiera się na testach samego przesłanego mechanizmu w 5 pozycjach i trzech temperaturach (COSC to -4/+6). Z tekstu wynika, że Rolo po uzyskaniu certyfikatu COSC testuje chód gdy mechanizm jest już zamknięty w kopercie i testy ponoć lepiej symulują normalne użytkowanie zegarka. I to w trakcie tych testów (przez cały proces testowania, czyli wodoszczelność, rezerwa chodu itd) zegarek ma utrzymać owo +2/-2.

Edytowane 18 Lipca 2016 przez MasterMind

[desmo 6263]

Gdybym był modem...

 

Ale nie jestem więc,

 

 

kolega AWI miał rację - w wakacje kota nie ma to myszy grasują ( też widać mają wakacje )

[gustaw6666 392]

Nie patrz na to. To niuans z wieloma rozwiązaniami.

1. Łatwo się wielokrotnie, samodzielnie odświeża

2. Można wyszczotkować, odwracalnie

3. Jak dbasz to nie będzie się wcale mocno rysować.

[Bugs 4154]

Kolego, zupełnie bez jakiejkolwiek tzw "napinki", jeśli Ty nie widzisz różnicy między Hulkiem a Davos'ą Ternos to nie sądzę, że znajdziesz w tym wątku zrozumienie

Na zrozumienie w tym wątku na pewno nie liczę

Oczywiście że widzę różnice między Davosą a Hulkiem, chodziło mi o klimat dyskusji.

 

Wytłumaczę swój pomysł jeszcze tak - można sobie zapragnąć sprawdzenia jak się jeździ na rowerze szosowym, jeśli wcześniej nie miało się z takim do czynienia. Można w tym celu kupić karbonowy rower na elektronicznym osprzęcie za kilkadziesiąt tysięcy, ale kupując znacznie prostszy i tańszy też można się zorientować czy pozycja, geometria ramy, twardość, wąziutkie koła itp to w ogóle jest coś co wchodzi w grę czy nie. I jak komuś fatalnie się jeździ na Romecie i zdecydowanie lepiej czuję się na góralu to karbonowy Cannondale też tego nie zmieni, i wie że szosa to nie to. A jeśli odkryje że jest super to może kiedyś pomyśli czy na lepszym nie będzie bardziej super.

 

Dobra, starczy już tego bo raczej się nie dogadamy.

Edytowane 18 Lipca 2016 przez Bugs

[gustaw6666 392]

Bugs, można sobie w ww. celu wypróbować dziesiątki nurków w tym klimacie a jednocześnie nie będących obciachową podróbą

 

Panowie,znaki graweru ciągnącego się wokół tarczy są jednocześnie indeksami minutowo- sekundowymi!

 

EDIT.

 

Tak jest, Nicon! Dwa miesiące temu odkryłem to dzięki temu, że Lidki DJ nie ma nawet indeksów godzinowych, nie mówiąc o minutowych. Wkurzało mnie to, że muszę czekać do pełnych kwadransów aby ustawić wskazówkę minutowa i wtedy właśnie zauważyłem, że ten grawer stanowi indeksy minutowe.

Edytowane 18 Lipca 2016 przez gustaw6666

[esteta 17]

Nie patrz na to. To niuans z wieloma rozwiązaniami.

1. Łatwo się wielokrotnie, samodzielnie odświeża

2. Można wyszczotkować, odwracalnie

3. Jak dbasz to nie będzie się wcale mocno rysować.

1.Odświeżać(pewnie w moim przypadku często:) to trochę słabe jeśli to codzienniak z filozofią tool watch.

2.Widziałem Omegę bodajże nową AT po takim "tuningu"u jednego z forumowych kolegów ,moim skromnym zdaniem również jest to słabe poprawiać fabrykę

3.Mocno się rysuje ta bransoleta jakbyś ostrożnie nie używał.Odpal cokolwiek na youtube w roli głównej z tym zegarem i zobaczysz na każdym filmie dramatycznie wyglądające rysy.

[gustaw6666 392]

Jaki tool watch za trzy dychy? Czy kupisz Suba czy GMTM, nie będzie to zegarek do roboty.

Nie mam się wprawdzie co wypowiadać stanowczo po 2 tygodniach ale oprócz zapięcia na bransolecie nie ma żadnych rys. A te na zapięciu rzucają się w oczy wyłącznie z bliska a nie stanowią w ogóle o wizerunku zegarka w naturalnych warunkach czyli od pół metra do kilku metrów od obserwatora.

[esteta 17]

Jaki tool watch za trzy dychy? Czy kupisz Suba czy GMTM, nie będzie to zegarek do roboty.

Nie mam się wprawdzie co wypowiadać stanowczo po 2 tygodniach ale oprócz zapięcia na bransolecie nie ma żadnych rys. A te na zapięciu rzucają się w oczy wyłącznie z bliska a nie stanowią w ogóle o wizerunku zegarka w naturalnych warunkach czyli od pół metra do kilku metrów od obserwatora.

Do roboty w sensie "fizycznej" to generalnie z szacunku do zegarka nawet "Timexa" zdejmuję.A do roboty w sensie "tej zarobkowej" jak najbardziej zakładany będzie:)

[gustaw6666 392]

W każdym razie jak będziesz się "wahał jak Nike" to w razie potrzeby przymiarki Batmana służę w okolicach Poznania i namawiam.

[esteta 17]

O.k.i dzięki.A jak będę miał T....a na łapie to wpuścisz do chałupy:)Tak na poważnie to jak zamykam oczy to widzę dużo zielonego po dzisiejszych przymiarkach.I powiem Ci szczerze nie sądziłem,że kiedykolwiek zainteresuje się tym modelem.

[desmo 6263]

Na zrozumienie w tym wątku na pewno nie liczę

Oczywiście że widzę różnice między Davosą a Hulkiem, chodziło mi o klimat dyskusji.

Wytłumaczę swój pomysł jeszcze tak - można sobie zapragnąć sprawdzenia jak się jeździ na rowerze szosowym, jeśli wcześniej nie miało się z takim do czynienia. Można w tym celu kupić karbonowy rower na elektronicznym osprzęcie za kilkadziesiąt tysięcy, ale kupując znacznie prostszy i tańszy też można się zorientować czy pozycja, geometria ramy, twardość, wąziutkie koła itp to w ogóle jest coś co wchodzi w grę czy nie. I jak komuś fatalnie się jeździ na Romecie i zdecydowanie lepiej czuję się na góralu to karbonowy Cannondale też tego nie zmieni, i wie że szosa to nie to. A jeśli odkryje że jest super to może kiedyś pomyśli czy na lepszym nie będzie bardziej super.

Dobra, starczy już tego bo raczej się nie dogadamy.

Nie brnij chłopie ...porównanie tak odległe od wybierania zegarka ...( nawiasem mówiąc karbonowy rower szosowy z osprzętem stworzonym aby było łatwiej i piękniej daje zupełnie odmienne postrzeganie jazdy szosowej niż jakakolwiek stalowa "kolarzówka" ) równie dobrze mógłbyś podać ulubiony na tym forum przykład motoryzacyjny lub jeszcze lepszy - pdoba Ci się Ruda Baśka z dużym biustem co mieszka w dzielnicy ambasad - co robisz - sprawdzasz czy będzie Wam dobrze z sąsiadką z parteru - też Baśką, też rudą no może z nieco mniejszym biustem ( przepraszam nieliczne koleżanki za szowinistyczny przykład )

Zegarek to w pierszym rzucie elementy estetyczne ( podoba się lub nie ) , w drugim inżynieria ( mechanizm, szlify, komplikacje...) w trzecim cena ( w stosunku do możliwości i progu psychologicznego ) i jak wszystko gra - przymiarka - jak leży ( może jakiś kolega wypożyczy - to rozwiązanie idealne ) . Nawet jak kolejność jest inna - cały czas rozmawiamy o konkretnym zegarku...a nie jego klonie wizualnym o "nieco" innych parametrach w niemal każdym wymienionym aspekcie.

Wybraliście z kolegą Tisella - trudno - ale dorabianie do tego dętych teorii na forum miłośników Rolexa - sugerując im to i owo nie przysporzy Ci fanów... I od kogo wtedy kupisz pierwszego Rolka?

[Janik 7]

esteta trochę mi Ciebie żal już się robi...Proszę Cię przestań już. To jest drażniące. Od 6 lat jestem członkiem forum rolexa - rolexforums i miałem nadzieję że wreszcie dzieje się coś ciekawego w polskim necie. Zamiast tego jest trolling nie bardzo wiem w imię czego...?

Na spokojny sen...

Edytowane 18 Lipca 2016 przez Janik

[esteta 17]

Nie brnij chłopie ...porównanie tak odległe od wybierania zegarka ...( nawiasem mówiąc karbonowy rower szosowy z osprzętem stworzonym aby było łatwiej i piękniej daje zupełnie odmienne postrzeganie jazdy szosowej niż jakakolwiek stalowa "kolarzówka" ) równie dobrze mógłbyś podać ulubiony na tym forum przykład motoryzacyjny lub jeszcze lepszy - pdoba Ci się Ruda Baśka z dużym biustem co mieszka w dzielnicy ambasad - co robisz - sprawdzasz czy będzie Wam dobrze z sąsiadką z parteru - też Baśką, też rudą no może z nieco mniejszym biustem ( przepraszam nieliczne koleżanki za szowinistyczny przykład )

Zegarek to w pierszym rzucie elementy estetyczne ( podoba się lub nie ) , w drugim inżynieria ( mechanizm, szlify, komplikacje...) w trzecim cena ( w stosunku do możliwości i progu psychologicznego ) i jak wszystko gra - przymiarka - jak leży ( może jakiś kolega wypożyczy - to rozwiązanie idealne ) . Nawet jak kolejność jest inna - cały czas rozmawiamy o konkretnym zegarku...a nie jego klonie wizualnym o "nieco" innych parametrach w niemal każdym wymienionym aspekcie.

Wybraliście z kolegą Tisella - trudno - ale dorabianie do tego dętych teorii na forum miłośników Rolexa - sugerując im to i owo nie przysporzy Ci fanów... I od kogo wtedy kupisz pierwszego Rolka?

A ten dalej o tym Tisellu

[Janik 7]

Ja miałem się nie przyznawać. Miał być z chrono24, padło na Pieśkiewicza. Brałem bo był od ręki bez czekania 5-8 tygodni... Naklejki zerwę dopiero po sprzedaży Black Bay'a Tutaj z księżniczką żony.

Edytowane 18 Lipca 2016 przez Janik

[gustaw6666 392]

Będę się krzywil, marszczył, robił znak krzyża ale wpuszcze

 

I Batman i Hulk mają jedną cechę wspólną - począwszy od kiepskich przez średnie po dobre warunki oświetlenia - zrazu oba wyglądają jak czarne i stopniowo odkrywają swoją niebieską i zieloną naturę. To szalenie intrygująca cecha.

 

Przy czym Hulk ma walor pod postacią tarczy ze szlifem słonecznym dzięki czemu podobnie jak np. w niebieskim Yachtmasterze nie przeszkadza brak antyrefleksu.

Szarpałbych go jak Reksio szynkę ale zielony "mniej trochę wolę";)

 

Natomiast Batman urzeka swoim podzielonym bezelem, podobny jest ewidentnie dzięki niemu tylko do siebie samego - to dla mnie przewaga nad Hulkiem. No i ma coś dzięki czemu nie wzdycham już za Pepsi - jest relatywnie mało ekspansywny dla oka a sam niebieski wyróżnik nie skreśla go przy formalnych czy eleganckich strojach tak jak czerwony.

Strzał w dziesiątkę w moim przypadku. Zegarek jedyny w swoim rodzaju ale średnio bijący po oczach i bardzo uniwersalny.

[desmo 6263]

Janik - Dobrze że powiększyłeś bo przez to g...e szkło ledwo widać że Rolex ;-) , no i masz piękną parkę !

Edytowane 18 Lipca 2016 przez desmo

[esteta 17]

Ja miałem się nie przyznawać. Miał być z chrono24, padło na Pieśkiewicza. Brałem bo był od ręki bez czekania 5-8 tygodni... Naklejki zerwę dopiero po sprzedaży Black Bay'a Tutaj z księżniczką żony.

Bez lupki:) Pewnie za jakiś czas stwierdzisz,że to był błąd.Będzie mi wtedy szkoda kolegi:) http://zegarkiclub.pl/forum/topic/60837-rolex-explorer-39mm/?do=findComment&comment=666432

Edytowane 19 Lipca 2016 przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

[Janik 7]

Zrobię juto porównanie z Black Bay'em i Explorerem. Przypominam że BB szuka domu A ja chce zerwać naklejki w Subie więc koledzy pomóżcie

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk