Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

Czytałem całą dyskusję z przymrużeniem oka, ale trzeba przyznać, ze Sub ma coś w sobie. Zaczynam poważnie się nad nim zastanawiać. Jako typowy robol z klasą ozdobiony rysami byłby godnym kompanem Seamastera i Speedmastera. Pozostaje odwieczny dylemat, z datą, bez daty czy Hulk.

 

 

 

Stare powiedzenie, że "nieważne czy się mówi dobrze, czy źle, ważne żeby się mówiło" jak widać odnosi skutek. :D

 


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem całą dyskusję z przymrużeniem oka, ale trzeba przyznać, ze Sub ma coś w sobie. Zaczynam poważnie się nad nim zastanawiać. Jako typowy robol z klasą ozdobiony rysami byłby godnym kompanem Seamastera i Speedmastera. Pozostaje odwieczny dylemat, z datą, bez daty czy Hulk

 

Dla mnie ten dylemat nie istniał - od początku podobała mi się wersja bez daty ( prosta symetryczna tarcza , dyskrecja - nie widać z daleka że to Rolex plus cała historia początków Bonda) . Faktycznie chyba tak jest że laik który chce Rolexa wybierze wersję z datą jako bardziej charakterystyczną a wśród miłośników zdania są podzielone.

Hulk - uroczy - ale dramatycznie mało uniwersalny - no chyba że jak Mariusz jesteś wolnego zawodu ;-) i/ lub w poważaniu masz wszelkie konwenanse... MOże Batman - jest odrobina szaleństwa ale bez przesady - tyle że trzeba przekonać siė do GMT.

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym miał obiekcje względem tezy, że Sub z datą mniej traci na wartości. On jest droższy o 4500 zł a więc o ponad 14%. Nie jestem pewien czy np. 10- letni Sub z datą jest o tyle droższy niż bez daty.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem całą dyskusję z przymrużeniem oka, ale trzeba przyznać, ze Sub ma coś w sobie. Zaczynam poważnie się nad nim zastanawiać. Jako typowy robol z klasą ozdobiony rysami byłby godnym kompanem Seamastera i Speedmastera. Pozostaje odwieczny dylemat, z datą, bez daty czy Hulk.

 

 

 

Stare powiedzenie, że "nieważne czy się mówi dobrze, czy źle, ważne żeby się mówiło" jak widać odnosi skutek. :D

Jeśli w miarę szybko byłbyś w stanie dokonać wyboru bodajże do czwartku dostępny od ręki jest Submariner z datą oraz Hulk w Galerii Bałtyckiej.Z tego co mówił sprzedawca(bodajże Pan Kamil nie anonimowy) klient,który je zamówił zrezygnował.Tak więc Karta stałego klienta,rabat 10%'i jedziesz z tematem:)Wszystko pachnące i w folijkach.No może trochę moich odcisków:)

Tisell Klub Polska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Zostawcie tego Tisella panowie.Żałuje,że wogóle pojawił się w tym temacie.Trochę rozumiem i usprawiedliwiam właścicieli Rolexa i ich "napinanie się".Chyba jest trochę tak,że jeśli ktoś wydaje ponad 30tys.za swój zegarek i nie ważne czy odkładał na niego czy też nie musiał, to myślę sobie,że gdzieś tam w podświadomości może uzurpować sobie prawo do traktowania tego tematu jako pewnego rodzaju świątyni.Miejsca gdzie takim "gościom" jak Tisell mówimy "zakaz wjazdu".Chociaż gość ten "elegancki" i tu zdania nie zmieniam:)Kto wie może i mnie myślenie się zmieni gdy stanę się posiadaczem wymarzonego Rolexa i będę reagował podobnie.

Ale wróćmy do właściwego tematu.Jak jest z "trzymaniem ceny " Hulka?Czy straty w przypadku odsprzedaży są równie niskie jak w przypadku Suba z datą(ceramika oczywiście)?

 

Daniel, pozwolę sobie na ostatni komentarz w "tej" sprawie.

Tutaj naprawdę nie chodzi o "napinanie się", ''świątynie" i inne podobne ideologie. Mając Submarinera kupiłem od Ciebie SKX'a i bardzo go lubię, między innymi dlatego, że w przeciwieństwie do Tisella, niczego nie udaje. Nie mam nic przeciwko 36-cio krotnie tańszym zegarkom, pokazywanym w tym wątku, pod warunkiem, że nie udają czegoś, czym nie są, bo dla mnie to szczyt obciachu.

Pozdrawiam…zupełnie bez"napinki" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daniel, pozwolę sobie na ostatni komentarz w "tej" sprawie.

Tutaj naprawdę nie chodzi o "napinanie się", ''świątynie" i inne podobne ideologie. Mając Submarinera kupiłem od Ciebie SKX'a i bardzo go lubię, między innymi dlatego, że w przeciwieństwie do Tisella, niczego nie udaje. Nie mam nic przeciwko 36-cio krotnie tańszym zegarkom, pokazywanym w tym wątku, pod warunkiem, że nie udają czegoś, czym nie są, bo dla mnie to szczyt obciachu.

Pozdrawiam…zupełnie bez"napinki" ;)

Amen!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daniel, pozwolę sobie na ostatni komentarz w "tej" sprawie.

Tutaj naprawdę nie chodzi o "napinanie się", ''świątynie" i inne podobne ideologie. Mając Submarinera kupiłem od Ciebie SKX'a i bardzo go lubię, między innymi dlatego, że w przeciwieństwie do Tisella, niczego nie udaje. Nie mam nic przeciwko 36-cio krotnie tańszym zegarkom, pokazywanym w tym wątku, pod warunkiem, że nie udają czegoś, czym nie są, bo dla mnie to szczyt obciachu.

Pozdrawiam…zupełnie bez"napinki" ;)

A czy skx09 bo chyba o nim mówisz nie udaje troszkę Rolka w wersji Pepsi jakby się tak przyglądnąć bliżej to może znalazłby jakieś cechy wspólne:)Ale to i tak nie jest najważniejsze jeśli go bardzo lubisz i dumnie nosisz.Ja już temat Tisella zakończyłem, ale widzę,że wątek nie chce umrzeć "śmiercią naturalną".Pewnie i tak pójdzie do ludzi ale uważam,że jest fajnym doświadczeniem w mojej zegarkowej pasji.Dowiedziałem się chociażby dzięki niemu,że koperta 40mm jest stworzona dla mnie,podobnie jak zwężana bransoleta i dużo wygodniejsza od chciażby w Omedze SMPc.

Tisell Klub Polska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w miarę szybko byłbyś w stanie dokonać wyboru bodajże do czwartku dostępny od ręki jest Submariner z datą oraz Hulk w Galerii Bałtyckiej.Z tego co mówił sprzedawca(bodajże Pan Kamil nie anonimowy) klient,który je zamówił zrezygnował.Tak więc Karta stałego klienta,rabat 10%'i jedziesz z tematem:)Wszystko pachnące i w folijkach.No może trochę moich odcisków:)

Rolex wywołuje emocje nie tylko na Forum. Nie chcę kolejnego zegarka "do pudełka", więc zakup muszę dobrze przemyśleć.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolex wywołuje emocje nie tylko na Forum. Nie chcę kolejnego zegarka "do pudełka", więc zakup muszę dobrze przemyśleć.

Właśnie czasem "przemyśleć" może nie wystarczyć.Fajnie byłoby poobcować z zegarkiem,pomacać klika razy na witrynce sklepowej,idealnie ponosić.


Tisell Klub Polska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wesoło tu :)

Ja co prawda ostatnio bardzo rzadko noszę, ale na urlop chyba wezmę taki tam szczyt obciachu :)

 

xl769_image.jpeg

 

Wcześniej wspomniany Tissel to bdb wykonany zegarek w tym budżecie, ale do SUBa nie ma startu, chyba, że ktoś ma problemy z oczami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krystian, Twój odwzorowuje nieaktualny model więc jest Oki.

Jeśli SKX jest podróbą to SMP też jest bo ma indeksy kropki. NIE, OBA NIE SĄ A TISELL JEST. Jeśli ktoś nie widzi różnicy między takimi przypadkami to tylko pozostaje współczuć.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak kupujesz zegarek to potem po odsprzedaży pozostaje w bilansie bezwzględna kwota i dlatego do niej należy się odnosić w kontekście utraty wartości. Niemniej pisząc o tym wspomniałem również na procentową różnicę w cenie. I procentowo różnica między używanymi Subami w obu wersjach również nie wydaje się być większa niż rzeczone 14%.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krystian, Twój odwzorowuje nieaktualny model więc jest Oki.

Jeśli SKX jest podróbą to SMP też jest bo ma indeksy kropki. NIE, OBA NIE SĄ A TISELL JEST. Jeśli ktoś nie widzi różnicy między takimi przypadkami to tylko pozostaje współczuć.

To wg. Ciebie Tisell jest podróbą czy kopią,czy podrabianą kopią?:)

Tisell Klub Polska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wesoło tu :)

Ja co prawda ostatnio bardzo rzadko noszę, ale na urlop chyba wezmę taki tam szczyt obciachu :)

 

 

 

Wcześniej wspomniany Tissel to bdb wykonany zegarek w tym budżecie, ale do SUBa nie ma startu, chyba, że ktoś ma problemy z oczami.

Akurat Kingston jest super... Tęsknie za nim :)

Repliką Porsche 356 nie wstydził bym się jeździć ale 991 "made in Asia" już by było dziwnie na zlocie ;)

Edytowane przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciu jest inspiracja Aston Martinem. Za inspiracje Batmanem uważam TAG Heuera Formula 1 z niebiesko-czarnym bezelem. Tisella natomiast uważam za nieudolną kopię co równoważę z podróbą.

post-68982-0-14598200-1468954696_thumb.jpg

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja Wam powiem, że ostatnio przeglądałem zdjęcia wakacyjne i miałem taki zestaw:

 

ww201_image.jpeg

 

Trochę tęsknię za polarem.

Szkoda, że został odnowiony :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę tęsknię za polarem.

Szkoda, że został odnowiony :(

Dokładnie! Nowy jest wg. mnie po prostu brzydki... Edytowane przez Janik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest trochę ordynarny, ale dam mu szansę jak przekonam Gustawa6666 na kilkudniową wymianę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ups! Sorry Gustaw6666 :) Kwestia Gustu

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrek z obrażalskich nie jest więc się nie martw. Bardzo pozytywny człowiek, który żonę potrafił wkręcić w nasze hobby :)

Teraz z Lidką mają większe wspólne hobby, ale zegarki nadal ich cieszą :)

Edytowane przez Krystian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jakie sorry? Pierwsze co powiedziałem jak go położyłem koło SMP to było "o k..., jaki brzydki". Krótko potem i obecnie uważam, że jest surowy i ordynarny i całe szczęście - jest przez to jedyny i niepowtarzalny a poprzedni grubościa i krojem wskazówek bardzo przypominał GMTM.

 

Krystian, no ba - zrobiłem właśnie Lidce zdjęcie. Wymiana, czemu nie.

post-68982-0-75674600-1468956752_thumb.jpg

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, jak wrócę z wakacji to coś wymyślimy. Chętnie też przy spotkaniu przymierzę Batmana.

 

Jednak postarzały EXII miał lepszy klimat -_-

Mi dokładnie chodziło o serwis tego zegarka i wymianę starych trytowych części na lumę.

Dla mnie poprzednio miał swój klimat. Teraz go stracił mimo, że jest ładniejszy.

Co do nowego Ex to zawsze mnie raziła ta ogromna wskazówka i proporcje koperty w porównaniu do starszego, ale chętnie nowego ponoszę kilka dni i może coś to zmieni w postrzeganiu.

Na chwilę obecną mam identyczne wrażenie jak w 300m i wydaje mi się, że z toolwatcha przerobili go na biżuterię.

Edytowane przez Krystian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciu jest inspiracja Aston Martinem. Za inspiracje Batmanem uważam TAG Heuera Formula 1 z niebiesko-czarnym bezelem. Tisella natomiast uważam za kopię co równoważę z podróbą.

Nieudolną kopią.Azjaci spartolili temat bo dali AR i zapomnieli o mikroregulacji w brasnsolecie:)


Tisell Klub Polska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzekłbym, że wręcz odwrotnie niż w kierunku biżuterii poszedł. Surowy jest jak gruby plaster polędwicy wołowej na stek w delikatesach mięsnych "Prosiaczek".

 

Daniel, nawet gdyby miał mikroregulacje - byłby tak samo obciachowy. Jakby ktoś mi go wytropił na ręce i poprosił aby pokazać to czułbym się jak w obcym domu poproszony o zdjęcie butów wiedząc, że mam na sobie dziurawe skarpetki.

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.