Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[bert69 303]

I tu nie jestem pewny ...i gdzieś też już sobie myślałem, że ten zegarek byłby u, nie jednego, kolekcjonera w szufladzie. Ale z drugiej strony, nie chce jej też zabrać tę chęć i ten luz, noszenia go. Ona widzi też jak ja swoje traktuje....zobaczymy....dzisiaj go dostanie, a nie ma jeszcze zupełnie wiedzę że go kupiłem. Wrzóce pozniej wrist-shot

 

@bugs - to prawda - nie mówiłem wtedy o nim...na oku miałem totalny Vintage ale kobieta się rozmyśliła. Wieczorem troche napisze o nim...szkoda że się nie udało bo to byłby, jak znaleść stary Mercedes SL (skrzydłowy) gdzieś w stajni u kogoś. No cóż...

 

Kolega by trochę nad gramatyką i stylem pisania popracował, bo czytać tego się nie da

[desmo 6263]

Bert, kolega ma na imię Andreas więc i tak mu nieźle idzie ;-)

[bert69 303]

Sorry myślałem, że to "ksywka"

 

Andreas, w takim razie, wyrazy uznania

Edytowane 11 Września 2016 przez bert69

[Edmund Exley 3048]

@awi, bardzo fajnie opowiedziana i sfotografowana historia (nie pił bym jednak tego w biało-niebieskiej puszce). I coś mi przyszło na myśl - fajnie by wyglądały Rolexy z takim żółto-zielonym grawerem na deklu (w stylu klasycznych Conquestów).

Edytowane 11 Września 2016 przez Edmund Exley

[Gość awi]

@bert69 - dziękuje - pracuje nad tym. Ale polska szpracha nie łatwa szpracha...

 

@edmund - dziękuje 

 

@All - obligatoryjny "Wrist-Shot" - przepraszam że, jakościowo, tak sobie...

 

 

Edytowane 11 Września 2016 przez awi

[dawid82 1430]

Ładnie leży gratki dla żony

[desmo 6263]

A mogła mieć nową Constellation...może nawet w bicolorze ;-)

[Bartek79 1486]

Hehehe Robert :-D

Andi to wytrawny biznesmen, mysle, ze za 2-3 lata uzywana sprzedalby drozej a poza tym w Constelarion w bi-kolor glupio by wygladal ;-)

[Tommaso 2219]

Myślę, że dla żony ważniejszy będzie nakład pracy i czasu, jaki Andreas włożył w poszukiwania, zegarek to sprawa wtórna.

Constellation to może kupić każdy głupi z odpowiednią ilością gotówki... 

[Gość Jash]

W pudełku jakoś średnio wyglądał, ale na nadgarstku prezentuje się znakomicie

 

PS

 

Prawdziwa kobieta, dwie foty, dwa inne pierścionki

Edytowane 11 Września 2016 przez Jash

[Gość awi]

Ładnie leży gratki dla żony

 

Dziękuje Dawid

 

 

A mogła mieć nową Constellation...może nawet w bicolorze ;-)

 

Istnieją te Konstelacje tez jako ładne?  - do tej pory nawet ten model nie znałem 

Żona, niestety / stety, nie nosi nic złotego

 

 

Hehehe Robert :-D

Andi to wytrawny biznesmen, mysle, ze za 2-3 lata uzywana sprzedalby drozej a poza tym w Constelarion w bi-kolor glupio by wygladal ;-)

 

Coś w tym jest....głupio bym wyglądał

 

 

Myślę, że dla żony ważniejszy będzie nakład pracy i czasu, jaki Andreas włożył w poszukiwania, zegarek to sprawa wtórna.

Constellation to może kupić każdy głupi z odpowiednią ilością gotówki... 

 

Chyba tak... aczkolwiek jej się na prawdę ten zegarek podoba

W pudełku jakoś średnio wyglądał, ale na nadgarstku prezentuje się znakomicie

 

PS

 

Prawdziwa kobieta, dwie foty, dwa inne pierścionki

i to tego samego dnia...nawet nie zauważyłem

[desmo 6263]

To żart był taki...z Omegi ;-) ...pewnie że taki SUB zjada dość ładną ale masową Coni i nawet złoto nie pomoże. A Andreas to wytrawny strateg - jak się żonie znudzi ( Rolex ;-) - to sprzeda z zyskiem albo zatrzyma z przyjemnością .

PS Jacek - szacun-z taką spostrzegawczością byłby z Ciebie nie lada agent albo ...doktor.

Edytowane 11 Września 2016 przez desmo

[Gość awi]

przed chwilą powiedziałem żonie, że jeden z kolegów "coś" skomentował dotyczące zdjęcia. Na co moja żona: "A co? Zauważył dwie różne pierścionki? Musiałam zobaczyć jaki będzie lepiej pasował" 

 

@desmo - od razu googlowałem ten model i już zwątpiłem czy to na serio... chyba zatrzymałbym dla siebie zamiast sprzedać. 

 

Jak rozmawiałem ostatnio z jednym sprzedawcą / handlarz, to potwierdził sytuacje dotyczące damskich zegarków. Nie jest łatwo dostać fajny egzemplarz, który jest używany, noszony i ma ślady użytkowania bo kobiety, generalnie, nie za bardzo chcą sprzedać swoje zegarki. To akurat też potwierdza żona mojego brata...zawsze powtarza że ona by sprzedała swoje zegarki tylko dla chemoterapie...

[stateless 39]

@bert69 - dziękuje - pracuje nad tym. Ale polska szpracha nie łatwa szpracha...

 

@edmund - dziękuje 

 

@All - obligatoryjny "Wrist-Shot" - przepraszam że, jakościowo, tak sobie...

 

kiepsko to wyglada. Zegarek za to w dobrym stanie.

[Gość awi]

oczywiście nie każdemu musi i będzie się podobać...

Edytowane 11 Września 2016 przez awi

[pkc 37]

Ech jaki ja nierozsądny byłem, kupiłem żonie DJ (odnośnie klękania do miecza, to był najdroższy sex w moim życiu), jak jej się znudzi to co najwyżej na małego go założę, trzeba było jej wmówić, że SUB to damski zegarek. WIELKI kuźwa błąd.

 

Andreas mnie się podoba, wyglada rewelacyjnie.

[zbyniu70 1256]

To żart był taki...z Omegi ;-) ...pewnie że taki SUB zjada dość ładną ale masową Coni i nawet złoto nie pomoże. A Andreas to wytrawny strateg - jak się żonie znudzi ( Rolex ;-) - to sprzeda z zyskiem albo zatrzyma z przyjemnością .

PS Jacek - szacun-z taką spostrzegawczością byłby z Ciebie nie lada agent albo ...doktor.

Moja zona nie zamieniłaby swojej constellation na żaden inny zegarek, ale to oczywiście kwestia gustu.

[desmo 6263]

Moja zona nie zamieniłaby swojej constellation na żaden inny zegarek, ale to oczywiście kwestia gustu.

Ale ja tu zgaduję jaka była motywacja fundatora. Jeśli można upiec dwie pieczenie to czemu tego nie zrobić ;-)

[gustaw6666 392]

Moja żona z pierwszego małżeństwa niestety oszczędnie gospodaruje pokładami nonkonformizmu y orzekła, że na widok Suba klęknąć nie klęknie. Takoż na widok innego modelu o diametrze 40 mm.

 

Wnoszę uzasadniona obawę, iż jeżeli zapragnie czegoś sportowego, na Rolexa się przy tym upierajac - zmuszon zostanę poszukiwać Yachtmastera 35 mm.

[desmo 6263]

Spróbuj 37 mm ale za to w różowym złocie ;-)

[gustaw6666 392]

Kiedyś mi powiedziała, że gdybym jej przyniósł biżuterię, zegarek czy okulary w żółtym złocie - pomyślałaby, że kochanka nie chciała

 

Z różowym byłoby pewnie podobnie.

[golumiasty 88]

Submariner bez daty dla całej rodziny.Bardzo wszechstronny zegar z niego.

[Gość awi]

Ech jaki ja nierozsądny byłem, kupiłem żonie DJ (odnośnie klękania do miecza, to był najdroższy sex w moim życiu), jak jej się znudzi to co najwyżej na małego go założę, trzeba było jej wmówić, że SUB to damski zegarek. WIELKI kuźwa błąd.

Andreas mnie się podoba, wyglada rewelacyjnie.

Dziekuje Ci bardzo - na pewno jest to zegarek jako alternatywa. Ale z tego co widze to mam, jak na razie, marne szanse aby go ponosić.

[gustaw6666 392]

Andreas, jakie modele Rolexa nosisz? Ciekawi mnie to, widząc w Tobie wytrawnego miłośnika marki.

[Gość awi]

Ja wole mieć nie dużo, bo je wszystkie nosze i nie wkładam do szuflady. Było ich przez ostatnie lata paru, ale obecnie 16600, 16610LV...no i może jak żona mi pozwoli to 14060

 

Jestem bardziej fanem 5-io cyfrowe. Nowe maja bardziej wyrafinowane techniczne rozwiązania, ale jak chodzi o komfort, prezentacje, linie, "twarz", to bardziej mnie kręcą te niż nowe 6-cio cyfrowe z ceramiką. Nowe mnie jakoś nie kręcą. Kiedyś chciałem swojego 16600 zmienić na 116600...ale dobrze że tego nie zrobiłem, bo na pewno bym do niego wrócił. 

 

16600

jak dla mnie TEN zegarek na wszystkie okazje. Z datę ale bez lupy, mniej rzucający się w oczy, wielkość, wygląd i leży po prostu idealnie wraz proporcjami. 

W dodatku mniej spotykany model.

 

16610 LV

idealna odmiana jako SUB z zielonym bezelem w połączeniu z MAXI-Dial. Również mniej spotykany - "krótka" produkcja. 2003 -2010, z czego tylko ok 400szt zostałe sprzedane w 2003 jako seria Y. 

 

Bardzo się interesuję (czytam / porównywam itd..) Submariner / Sea-Dweller...od Vintage, Neo-Vintage do dzisiejszych. Przez lata się wkręciłem w tematykę tarcz, detali, różnic a nadal wydaje mi się że jestem na początku drogi z moją wiedzą. Nie znam się tak na wszystkich modelach Rolexa, bo mnie nie które "mniej" interesują.

 

troche się zagalopowałem z moja odpowiedzią, chyba...