Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[czypek555 187]

Zapytam trochę z innej beczki - czy w Łodzi da się przymierzyć gdzieś w KRUK-u Datejusta ?

[Genovese_ 8557]

Datejustów raczej bogactwo na pólkach w Kruku.Jak nie będą mieli to Ci ściągną z innego salonu także uderzaj tam gdzie masz najbliżej.

[desmo 6263]

Nie oznacza to, że faktycznie jest to równoznaczne z dobrą jakością (porównywalną z tym, co oferuje czołówka), czy że podobnej jakości nie mogą znaleźć gdzie indziej i to czasem w lepszej cenie. Dalej będę się upierał, że przy wyborze zegarka ze średniej/górnej półki obiektywne przesłanki mają najmniejsze znaczenie, a sprawa podstawowa to odpowiednie zracjonalizowanie zakupu, w czym bardzo pomaga wtłaczanie ludziom, że dany produkt jest synonimem czegoś tam.

Hmm. Z rozmów jakie toczę z tymi ludźmi w pracy czy na forum wynika że nie jest im łatwo cokolwiek „ wtłoczyć”. Mówimy też o krajach o większej kulturze zegarkowej i bardziej świadomych w tym zakresie wyborach. Doceniam marketing Rolexa i na pewno emocje też biorą udział w tych decyzjach ale widocznie mam inną definicję zracjonalizowania zakupu. I paradoksalnie pewne elementy są wspólne dla PP i R.

[RysiekOchodzki 1609]

Zapytam trochę z innej beczki - czy w Łodzi da się przymierzyć gdzieś w KRUK-u Datejusta ?

 

Jeżeli się nie mylę, żaden Kruk w Łodzi nie oferuje Rolexów.

[czypek555 187]

Jeżeli się nie mylę, żaden Kruk w Łodzi nie oferuje Rolexów.

No właśnie tak wynika z poszukiwań internetowych. Akurat we wtorek będę w Łodzi i myślałem, że coś pomierzę.

[Genovese_ 8557]

No właśnie tak wynika z poszukiwań internetowych. Akurat we wtorek będę w Łodzi i myślałem, że coś pomierzę.

 

W czym problem ?.Zamów sobie do wybranego salonu Kruka kilka modeli Dj i pomierz.Przecież nie musisz tego robić w typowym salonie Rolexa Kruka.

[soho 3]

Strasznie dużo tu filozofii... i love my watch!

[Adi 3415]

1000 strona, co tu napisać?

 

Cholera 1001...

Edytowane 11 Sierpnia 2018 przez Adi

[surovy77 2699]

1000 strona, co tu napisać?

Cholera 1001...

Nie dostąpiłeś zaszczytu

[Adi 3415]

Nie zasłużyłem. Nie mam Rolexa. Nie jestem pewien czy będę miał.

[swierszczu 2816]

Jakby ktoś chciał exa1 przymierzyć to w bałtyckiej maja i air Kinga również

[irekm 917]

...

 

Sent from my SM-G950W using Tapatalk

[desmo 6263]

Na tym to właśnie polega, że człowiek nie jest świadomy tego, że cokolwiek mu się wtłacza, właśnie przez pomoc w odpowiednim racjonalizowaniu wyboru

 

Co do wyższej kultury zegarkowej i świadomych wyborach, to częściowe są kształtowane przez portale typu Hodinkee. A kto w miarę na bieżąco śledzi takie serwisy, ten wie, jak to wygląda.

Druga część Twojego posta zaprzecza pierwszej. Jak słusznie zauważyłeś uważny obserwator, zwłaszcza na codzień zajmujący się sprzedawaniem czy kupowaniem szybko dostrzeże opłacone opinie na portalach czy zidentyfikuje posty na forach wspierające sprzedaż. Wie też czemu służą emocjonalne historie użytkowników i na czym polega rola ambasadora czy jaki jest udział w kształtowaniu opinii społeczności takich jak ta, ma też osoby z których opinią się liczy i takie na które nie zwraca uwagi. Jeśli jest świadomym konsumentem wie na czym opiera swoje wybory i trzyma się tych kryteriów. Marki też już wiedzą że globalne metody nie wystarczą bo klienci są już coraz bardziej świadomi mechanizmówm a jedynym sposobem zwiększenia skuteczności jest poznanie preferencji indywidualnego klienta i dotarcie do niego z celowanym przekazem. Oczywiście nadal zdarzają się goście którzy kupują zegarek pod wpływem jednego artykułu , bez przymiarki by tydzień później sprzedać go bo przeczytali kolejny artykuł ale to nie przedmiot moich rozważań. Edytowane 11 Sierpnia 2018 przez desmo

[desmo 6263]

Hodinkee pisze o tym na czym zarabia a rynek vintydż jest teraz hot topic - tam rządzi Rolex ale także PP. Od początku roku zamieścili ok 30 informacji o Rolexie ale kolejne miejsca to PP i Omega ( ok 20 wzmianek) a GS i Seiko mają więcej materiału w tym roku niż Panerai. Także nite są tak jednostronni. Takich mainstreamowych portali jest kilkanaście i zawsze można między wierszami znaleźć interesujące informacje.

Natomiast nie widzę zagrożenia dla konsumenta który ma swoje preferencje i korzysta z wielu źródeł informacji. Nie mogę zgodzić się z tezą, że ktoś mi wciska określone zegarki kształtując o nich moje wyobrażenie. Skupiam się na faktach - widzę własnymi oczami że GS to świetnie wykonane zegarki, podoba mi się że są „under the radar” i docenia je wąska grupa ludzi, ufam opinii jaką cieszą się na specjalistycznych forach ale przeszkadza mi że po wyjściu z salonu są warte połowę a ich sprzedaż to droga przez mękę. Rolex poza sprawnym marketingiem ma bardzo dużo negatywnych konotacji, które dla niektórych są barierą wejścia większą niż cena ale dla mnie to nie problem - doceniam że przez 2 tygodnie wakacji w tropikach mając ze sobą dwa różne Rolexy moim jedynym zmartwieniem jest żeby mi ich nie ukradli ;-) a po 10 latach służby zostawiam je wdzięcznym dzieciakom lub sprzedaję bez straty albo nawet z zyskiem. To jest dla mnie wyznacznik jakości.

[Balansujący Na Osi 947]

Hodinkee pisze o tym na czym zarabia a rynek vintydż jest teraz hot topic - tam rządzi Rolex ale także PP. Od początku roku zamieścili ok 30 informacji o Rolexie ale kolejne miejsca to PP i Omega ( ok 20 wzmianek) a GS i Seiko mają więcej materiału w tym roku niż Panerai. Także nite są tak jednostronni. Takich mainstreamowych portali jest kilkanaście i zawsze można między wierszami znaleźć interesujące informacje.

Natomiast nie widzę zagrożenia dla konsumenta który ma swoje preferencje i korzysta z wielu źródeł informacji. Nie mogę zgodzić się z tezą, że ktoś mi wciska określone zegarki kształtując o nich moje wyobrażenie. Skupiam się na faktach - widzę własnymi oczami że GS to świetnie wykonane zegarki, podoba mi się że są „under the radar” i docenia je wąska grupa ludzi, ufam opinii jaką cieszą się na specjalistycznych forach ale przeszkadza mi że po wyjściu z salonu są warte połowę a ich sprzedaż to droga przez mękę. Rolex poza sprawnym marketingiem ma bardzo dużo negatywnych konotacji, które dla niektórych są barierą wejścia większą niż cena ale dla mnie to nie problem - doceniam że przez 2 tygodnie wakacji w tropikach mając ze sobą dwa różne Rolexy moim jedynym zmartwieniem jest żeby mi ich nie ukradli ;-) a po 10 latach służby zostawiam je wdzięcznym dzieciakom lub sprzedaję bez straty albo nawet z zyskiem. To jest dla mnie wyznacznik jakości.

 

Słabe to jest, że głównym wyznacznikiem jakości jest dla kogoś utrzymanie wartości rynkowej...

[desmo 6263]

Słabe to jest, że głównym wyznacznikiem jakości jest dla kogoś utrzymanie wartości rynkowej...

Skupiłbym się na bezobsługowym użytkowaniu przez 2 tygodnie wakacji i ...kolejne 10 lat. Ale dobrze że ze swoimi uprzedzeniami trafiłeś już do odpowiedniego wątku.

[Szyszkops 8053]

Ale jest jakiś dziwaczny, niezrozumiały hejt na posiadaczy Rolexa, nie? Aż strach kupić

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Balansujący Na Osi 947]

Nie wiem o jakich uprzedzeniach człowieku piszesz, bo nic nie mam przeciwko Rolexom i nie tylko, a wygląda, że to ty masz jakieś kompleksy.

 

Forum jest do wyrażania opinii ale z twoich wypowiedzi wnioskuje, że ty akceptujesz jedynie takie które są zgodne z twoimi, co potwierdzasz w wielu tematach jakich uczestniczysz i to jest słabe..

Edytowane 11 Sierpnia 2018 przez Balansujący Na Osi

[Szyszkops 8053]

No, a mnie się zdaję, że jednak tak - to takie ogólne wrażenie, po przeglądaniu kilku różnych wątków...

 

Edycja: po edycji posta kolegi wyżej, mój utracił sens... życie...

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 11 Sierpnia 2018 przez Szyszkops

[Balansujący Na Osi 947]

Ale jest jakiś dziwaczny, niezrozumiały hejt na posiadaczy Rolexa, nie? Aż strach kupić

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

NIe.

 

Gdzie tu jest hejt na Rolexy? "Słabe to jest, że głównym wyznacznikiem jakości jest dla kogoś utrzymanie wartości rynkowej..."

[desmo 6263]

Nie wiem o jakich uprzedzeniach człowieku piszesz, bo nic nie mam przeciwko Rolexom i nie tylko, a wygląda, że to ty masz jakieś kompleksy.

 

Forum jest do wyrażania opinii ale z twoich wypowiedzi wnioskuje, że ty akceptujesz jedynie takie które są zgodne z twoimi, co potwierdzasz w wielu tematach jakich uczestniczysz i to jest słabe..

 

Słabe to jest to że ocenianiasz użytkowników a nie zegarki , powielasz stereotypy i piszesz nie na temat.

[Balansujący Na Osi 947]

Słabe to jest to że ocenianiasz użytkowników a nie zegarki , powielasz stereotypy i piszesz nie na temat.

 

Jasne.. nikt inny nie pisze na temat tylko ty, no chyba ze wypowiedź jest zgodna z twoja..

Wyraziłem opinie nt. twojej wypowiedzi ale ponieważ nie jest zgodna z twoja patrz pkt 1.

 

PS. Szkoda czasu na jałową dyspute z toba

[desmo 6263]

Jasne.. nikt inny nie pisze na temat tylko ty, no chyba ze wypowiedź jest zgodna z twoja..

Wyraziłem opinie nt. twojej wypowiedzi ale ponieważ nie jest zgodna z twoja patrz pkt 1.

 

PS. Szkoda czasu na jałową dyspute z toba

Wyraziłeś opinię na temat fragmentu mojej wypowiedzi pomijając inne istotne aspekty. Nawiasem mówiąc znasz jakiś przedmiot użytkowy słabej jakości który utrzymuje swoją wartość latami?

[Balansujący Na Osi 947]

Pytanie sugeruje, że moja opinia kwestionuje jakość Rolexa, a tak nie jest i tylko dlatego odpowiadam na twój komentarz, w którym nawiasem mówiąc ciągle przewija się kontekst wartości rynkowej Rolexów, co jednak wiele wyjaśnia..

[desmo 6263]

Pytanie sugeruje, że moja opinia kwestionuje jakość Rolexa, a tak nie jest i tylko dlatego odpowiadam na twój komentarz, w którym nawiasem mówiąc ciągle przewija się kontekst wartości rynkowej Rolexów, co jednak wiele wyjaśnia..

Pytanie sugeruje że nie wziąłeś pod uwagę teorii społecznej słuszności w tym wypadku wyrażonej w najprostszy bo policzalny sposób utrzymującą się wartością produktu. Nadal nie odniosłeś się do 10lat bezproblemowego użycia o których pisałem jako o podstawowym kryterium jakości .