Zegarek klubowy 2015

[QuadrifoglioVerde 3224]

No bo to jest mało 25 osób, ale przecież nie ma przeszkód aby mimo wszystko taki projekt powstał. Mogą też powstać 2 projekty. Jeden droższy drugi tańszy. Także nie widzę w tym niczego złego.

[kkwpk 454]

Na regulator nie ma szans! Myślmy o unitasie bez komplikacji.

[rk7000 3295]

Ja też nie. Tylko boję się, że przy cenie 6000 to jednak będzie trudno.

No i regulator niestety zupełnie poza zasięgiem

[Greenwatch 3]

Majac takiego artyste na forum, do tego chetnego do wspolpracy, uwazam ze nierozsadnie by bylo nie skorzystac z takiej okazji (gdzie slowo nierozsadnie wydaje mi sie zbyt lagodnym okresleniem ale jedynym cenzuralnym;)). Jednak dla wielu forumowiczow (rowniez dla mnie) cena niestety bedzie na pewno zaporowa. Fajnie by bylo stworzyc dwa zegarki z jakims wspolnym motywem, jeden w wersji premium, a drugi economy tak zeby jak najwiecej forumowiczow moglo z tego skorzystac. Ja tam bym sie zadowolil nawet mitoya automatyczna, byle tarcza byla utrzymana w stylu C-a. Tylko pytanie czy cos takiego jest mozliwe?

Nawet jednak jezeli nie to uwazam, ze taki klubowiec powinien powstac chocby w 20 egzemplarzach. Ja na pewno bede kibicowal takiemu projektowi, bo to zdecydowanie cos wiecej niz jakis Swiss z przerobiona tarcza i grawerkiem.

[QuadrifoglioVerde 3224]

Pytanie jeszcze jedno. Czy musi to być zegarek naręczny ? Paweł robi fantastyczne gabinetowe zegary i myślę, że tutaj można znacznie bardziej zejść z kosztów niż w zegarku naręcznym.

[Greenwatch 3]

Pytanie jeszcze jedno. Czy musi to być zegarek naręczny ? Paweł robi fantastyczne gabinetowe zegary i myślę, że tutaj można znacznie bardziej zejść z kosztów niż w zegarku naręcznym.

Jest to jakis pomysl tylko imo znowu niszowy.

[Piotr K. 704]

Nikt nie chce werka z Chin ale w kieszeni masz ifona z ? Chin pijesz kawe parzona z Chinskiej maszyny kubek

prwadopodobnie z Chin lyzeczka jak nie Gerlacha to chyba z Chin patelnia na ktorej smazyles jajecznice z chin

 wycieraczka przed domem i  w aucie z chin skarpetki z chin itd...

ale werk do klubowicza musi byc szwajcar

[Gość xylog]

Jeśli będziemy na forum maniaków łyżeczek do melona robili forumową łyżeczkę, wtedy wybierzemy sobie producenta z Europy (z Niemiec?). I nikomu nie będzie przeszkadzało, że jedząc melona będziemy mieli na nadgarstku zegarek zacnej marki Perfect.

Ale pozwól, że tutaj możemy wznieść się ponad przeciętność i zrezygnujemy z Perfecta na rzecz producenta, którego cenimy za historię, doświadczenie, a nie tylko za cenę.

[zasadas 5010]

Może zróbmy ankietę,  jakie jest zapotrzebowanie na zegarek klubowy w poszczególnych przedziałach cenowych np. do 3k; do 5k; do 8k i powiedzmy powyżej 8k. (progi można ustalić inaczej) Znajdziemy wtedy odpowiedź jakiego cenowo zegarka oczekuje większość forumowiczy, a nie zacne jednostki.

[Piotr K. 704]

A co jest zlego zeby uzyc Miyoto 8205 cena srednia i pewny werk bo tu chodzi o cene klubowego no nie?

[carlito1 66]

Pytanie jeszcze jedno. Czy musi to być zegarek naręczny ? Paweł robi fantastyczne gabinetowe zegary i myślę, że tutaj można znacznie bardziej zejść z kosztów niż w zegarku naręcznym.

I to jest bardzo fajny pomysł! Jak najbardziej byłbym za czymś takim...

[Gość Szymon.]

Powiedzmy sobie szczerze 6tys za manufakturowy zegarek to są psie pieniądze.

 

Zgadzam się z tym, ale biorąc pod uwagę wcześniejsze rozważania (również w Twoim poście):

 

 

 

Moim zdaniem jedyna realna szansa to zrobienie taniego zegarka od podstaw. Między bajki możemy włożyć to że zrobi nam klubowca jakaś uznana na rynku marka. Albo będzie zaporowa cena albo wymaganie zakupu minimum 100sztuk w także nie najniższej cenie.

Droga przećwiczona. Nie ma co się z tym kopać ponownie. Copernicus był rozważany, mieli się odezwać ale się nie odezwali co można uznać było sygnałem, że nie są zainteresowani. Z Polporą będzie pewnie podobnie.

O jakim zegarku Made in Poland Panowie myślą ? Obecnie jedynie Paweł Jankowski wykonuje prawdziwe Made in Poland. Jego zegarki mają także odpowiednią do wkładu pracy cenę. Na klubowca limitkę 10sztuk na pewno byłby popyt ale to taki ułomny klubowiec. Prawdziwy klubowiec to moim zdaniem minimum 50 zegarków.

Należy tak dopasować cenę i stylistykę aby uzbieranie tych 50 osób nie stanowiło problemu.

 

 

Od tego, że to psie pieniądze za zegarek manufakturowy raczej nikomu pieniędzy w portfelu nie przybędzie... niestety. Pomysł gabinetowca jako zegara forumowego jest fajny, ale nie wiem czy będzie taniej, podejrzewam, że nie, bo są one w 100% robione przez Pawła, a to wymaga dużego nakładu pracy, która kosztuje (musi kosztować, bo jest to czas, wiedza itd.). Oczywiście o ceny znów trzeba pytać u źródła. 

Z całym szacunkiem i podziwem, którymi darzę Pawła i jego pracę uważam, ze projekt forumowca od Chronos Art może po prostu nie wypalić ze względu na koszt i liczbę chętnych. Chyba, że faktycznie znów będzie robiony forumowiec w edycji 25-30szt, ale to z kolei trochę mija się z tym co juz zostało napisane wcześniej.

[seb 2]

Witam!!!

Wchodzę  w ten projekt.  Taki klubowiec to będzie coś........

...najlepiej jakby udał się regulatorek. No ale domyślam się że to będzie znacznie wyżej niż 6 kzł.... 

[Paweł Jankowski 11]

Gabinetowy proszę bardzo  tylko jaki ?

Pozdrawiam 

Nadal jestem otwarty na Wasze propozycje i sugestje 

[gniewko 126]

Bardzo mi się podoba podział zegarka na rok 2015 na dwie wersje:

 

- Premium

- Economy

 

Dzięki temu każdy będzie zadowolony. Oba zegarki powinny być jednak wspólne w jakimś zakresie stylistycznie.

Jeśli chodzi o gabinetowca to ja na 100% odpadam.

[proki1971 758]

Kurczę, liczyłem na to, że może przy jednym z juz opracownych modeli lub przy jakimś nieskomplikowanym zegarku, zrobionym przez P. Pawła dla forum uda się uzyskac niższą cen, tak np. ok. 4k

A tak, przy zaczynającej sie od 6k to i ja musze sobie na spokojnie porachowac czy uda mi się wejśc w projekt.

Gabinetowiec jak dla mnie w ogole odpada.

[proki1971 758]

Bardzo mi się podoba podział zegarka na rok 2015 na dwie wersje:

 

- Premium

- Economy

 

Dzięki temu każdy będzie zadowolony. Oba zegarki powinny być jednak wspólne w jakimś zakresie stylistycznie.

Jeśli chodzi o gabinetowca to ja na 100% odpadam.

Całkiem fajny pomysł, tylko czy economy to jest ten zaczynający się od 6k a premium to już będzie cena zdecydowanie wyższa czy myslisz o tym, że ten od ok. 6k należy uznać za premium a dla reszty żeby P. Paweł zrobił coś tańszego ?

[Gość xylog]

Bardzo mi się podoba podział zegarka na rok 2015 na dwie wersje:

 

- Premium

- Economy

 

Dzięki temu każdy będzie zadowolony. Oba zegarki powinny być jednak wspólne w jakimś zakresie stylistycznie.

 

 

To nierealne, żeby zrobić dwie wersje jednego zegarka.

 

Jeśli już, to róbmy dwa różne zegarki.

Możliwości modyfikacji w premium i economy są różne, dlaczego jeden ma ograniczać drugiego?

 

Choć, jak znam życie, trudno będzie zebrać nawet 25 osób, skłonnych wydać + 6k pln za zegarek, który nie będzie spełniał jego wymagań. Bo taki zbiorowy projekt to zawsze jest kompromis, i nikt do końca nie jest zadowolony. A u Pawła każdy może zamówić zegarek jaki chce, bez kompromisów.

 

Ale będę życzliwie przyglądał się projektowi, a może i dołączę?

[vidi 132]

Pomysł zegarka od Pana Pawła to najlepszy pomysł jaki słyszałem od dawna. Otrzymalibyśmy nie dość, że polski zegarek to naprawdę spersonalizowany mniej lub bardziej jak chcemy (wiadomo - kryterium cenowe). Sądzę, że gdyby zacząć zbierać odpowiednio wcześnie i zorientować się na rynku kto jest zainteresowany (poprzez ankietę np) to można by stworzyć - z góry to powiem- najlepszy zegarek forumowy od lat. Dla mnie nawet byłoby to coś "większego" niż pomysł klubowca na rok 2014 (moja opinia, mam prawo )

 

Problem jaki widzę to że z limitkami jest u nas zawsze tak, że na forum pojawia się dużo "flame'u i dramy", które uczestnicy ostatnich projektów dobrze znają. Także sam koordynator projektu musiałby mieć jak wspomniano "duże.. możliwości". Na pewno w ciemno proponowałbym QV

[gniewko 126]

Dla mnie w tym konkretnym projekcie najlepszym koordynatorem był by sam Pan Paweł. Jest wyraźna chęć realizacji projektu z jednej i drugiej strony - teraz tylko kwestia doprecyzowania - co, jak i za ile.

[Gość xylog]

To może wydzielmy wątek klubowca od Pawła.

Zacznijmy tam o konkretach rozmawiać.

A pomysł QV na koordynatora jak najbardziej słuszny.

A może i na prezydenta?

[proki1971 758]

Ale dlaczego mamy widzielać, to przecież jest wątek klubowca 2015 a nie klubowca od X, Y czy Z no bo ile ma ich powstać? A co jeżeli powstaną inne i w każdym znajdzie się określona liczba chętnych, będziemy mieli kilka klubowców w jednym roku od innych producentów?Po prostu jeżeli z jakiś wzgledów nie uda sie od P. Pawła może padnie inna propozycja a może w ogóle temat upadnie ale robic iles tam wątków klubowca w zalezności od wykonawcy to chyba przesada

[Gość norbie]

Uważam, że pomysł, aby w 2015 roku powstały 2 lub nawet 3 klubowce nie jest głupi. Wówczas w całej akcji "klubowiec 2015" wzięłaby większa ilość forumowiczów niż przy klubowcu na 2014 rok.

Osobiście uważam, że wybierając Dornblutha za 20.000 zł na klubowca w 2014 roku stowarzyszenie popełniło błąd, ponieważ pozostawiło poza nawiasem całą rzeszę forumowiczów, którzy albo nie mogli, albo nie chcieli brać udziału w tak drogim projekcie. W efekcie wyszedł projekt zegarka elitarnego=drogiego. Na dodatek dostępnego tylko dla 9 szczęśliwców.

Jak sądzę dużo lepszym pomysłem byłoby przygotowanie na okrągłą rocznicę albo jednego bardziej dostępnego finansowo projektu, który pozwoliłby celebrować 10-lecie stowarzyszenia zdecydowanie większej ilości forumowiczów, albo dwóch projektów - ekonomicznego i premium.

Stało się, jak się stało, dlatego fajnie byłoby, gdyby pod auspicjami stowarzyszenia powstały w 2015 roku co najmniej dwa klubowce, tak jak już koledzy wcześniej pisali:

 

1. polski mechaniczny zegarek premium (do 6.000 zł?)- np. któryś z modeli Pawła Jankowskiego,

2. zegarek mechaniczny economy (do 1000 zł?) o określonej stylistyce - np. bauhausowej, który być może zaprojektują polscy artyści z ASP - zob. http://zegarkiclub.pl/forum/topic/91806-kolejny-bauhaus-jako-klubowiec/

 

A gdyby jeszcze powstał klubowy gabinetowiec, to byłoby fantastycznie.....

 

Takie projekty wypalą jednak tylko wtedy, gdy stowarzyszenie zaangażuje się w ich akcję promocyjną wśród forumowiczów.

Projekt 1 mógłby prowadzić QV (jeśli zechce) we współpracy z Pawłem Jankowskim, jako producentem. Projekt 2 (jako projekt forumowca na przełom 2014/2015) jest już prowadzony przez QV. O prowadzenie projektu klubowego gabinetowca należałoby poprosić któregoś ze znawców zegarów.

[Hookie 1]

Ja byłbym mocno zainteresowany klubowcem mechanicznym economy do 1000 złotych (ale eleganckim garniturowym, żadne dajwery, piloty)

 

Nie wiem czy pomysł dwóch klubowców na sezon jest dobry, ale... dlaczego nie? Jeżeli tylko ktoś podjąłby się działania, byłoby świetnie. Przecież to w żaden sposób nie umniejsza randze zegarka klubowego. Przeciwnie - dzięki temu można pokazać, że pasja związana z zegarkami jest dla ludzi zamożnych, ale także tych o mniej zasobnym portfelu. Ja te 1000 złotych byłbym w stanie dać.

 

Jestem mało aktywny na forum i nie chcę się wychylać z propozycjami, ale ankieta związana z zainteresowaniem tańszym i droższym zegarkiem nie powinna być niczym złym.

[proki1971 758]

Wg mnie coś takiego ne wyjdzie bo to juz będzie totalny chaos.