Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

kumite

Regulator w stylu wiedeńskim

Rekomendowane odpowiedzi

Znaczy kolega tarant to pokazał, ale jest drobna różnica, u mnie są dwie śruby regulacyjne bez nakrętki od dołu soczewki.

A gdzie Ty tu widzisz nakrętkę od dołu soczewki. :) 

 

post-28411-0-93460600-1387208599.jpg


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz  widzę. W moim regulacja ma dwie nakrętki i 10 otworków regulacyjnych. Poza tym są 4 mostki nie 3. Ten kawałek rurki kompensacyjnej, to rozwiązanie niestandardowe. Ktoś dodał i zablokował regulację kompensacji, bo rurki kompensacyjnej nie da się podnosić. Przetyczki też nie mam. :)P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie (z czystej ciekawości) związane jeszcze z wahadłem.

Czy te otworki które są wywiercone w tej cynkowej rurce nad drugim łącznikiem od dołu są na przelot, to znaczy, czy są również wywiercone otwory w tym środkowym stalowym pręcie i czy jest tam tyle samo otworków co w tej cynkowej rurce.

W oryginalnym wahadle tego typu były otwory przewiercone na przelot i można tam było wkładać odpowiedniej grubości zatyczkę. Służyły one do bardzo precyzyjnej regulacji samej kompensacji na wahadle, poprzez zmianę czynnej długości i związanej z tym rozszerzalności tej cynkowej rurki.

 

Kol. Kumite, jak już go tak mocno rozebrałeś, to sprawdż jeszcze plecy tej deski na której wisi wahadło i mechanizm, może tam będzie data i podpis zegarmistrza. A przy okazji, jak odkręcisz ten kawałek deski to sprawdzisz jak stara jest skrzynka w tym zegarze, bo proces utleniania się politury tam również powinien się zatrzymać, tak jak pod zawieszką wahadła.

Witam! Czy jest możliwość pokazania takiego kołka do regulacji kompensacji, może któryś z kolegów ma coś takiego w zegarze. Chodzi o proporcje takiego kołka, trzpień wiadomo pod średnicę otworu, jakiej średnicy może był łepek takiego trzpienia, ile wystaje poza średnicę rury i z czego wykonany. Z góry dziękuję za pomoc. Piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze kojarzę i pamiętam (ale pewności nie mam), to taki oryginalny kołek powinien posiadać nasz Kol. Lusyk w którymś że swoich zegarów.


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze kojarzę i pamiętam (ale pewności nie mam), to taki oryginalny kołek powinien posiadać nasz Kol. Lusyk w którymś że swoich zegarów.

Ok. Może przeczyta i się zlituje. Dzięki serdeczne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Dobranoc :)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I było morze,a w morzu kołek

A na kołku był wierzchołek

Na tym kołku siedział zając

I jajami przebierając śpiewał tak

 

I było morze......

 

Lepiej zakończyć tematu kołka nie można kolego tarant

 

To może ktoś przetyczkę mi pokaże:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Może, ktoś kolekcjonerów pokaże mi jak wygląda przetyczka do regulacji kompensacji w tym wahadle. Poszuka, dorobię, tylko zbliżenie potrzebne. Jeżeli nie tutaj, to podaję to na priv. Pozdrawiam.:)P

post-67478-0-25039100-1387357515_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poradziłem sobie samodzielnie i jestem z tego dumny. Kompensacja rabotajet.Temat nieaktualny. Pozdrawiam:)P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

post-28411-0-71057000-1387660130_thumb.jpg


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pięknie dziękuję  kolegom za pomoc. Wygląda na to, że mój to kolejny brat . Różnice. W moim jest inne wahadło i zapewne wymienione samodzielnie, nie wiem czy z takimi robili. Chyba jednak Strasserowski model, wygląd, regulacja, wykonanie, z tyłu jest jakby ślad po kartce, czy blaszce. Tutaj ozdoby dookoła tarczy wyryte, wklęsłe , u mnie wypukłe , naklejone. Tarcza godzinowa ma cyfry wszystkie w pionie i arabskie jak na prawym. Nie mam mocowania do ściany śrubami, tylko jest zawieszony, dlatego mam odboje, a w tych nie ma. Nie wiem, czy bloczki mają blaszki wycinane  czy pełne. To wszystko , co widzę. Dziękuję ponownie i udanych Świat,Piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na zakończenie. Udało się na NAWACC uzyskać wiedzę, co do zegarmistrza i napisu WInn od kolegi JTD z Austrii. W tamtych latach używano staroniemieckiego skryptu , Kurrentschrift, gdzie litera e przypomina wąskie n i przy niedbałym skrobaniu na metalu można nie rozróżnić, zwłaszcza nam obcokrajowcom. Imię zegarmistrza to Thos. Pozdrawiam.Piotr.

post-67478-0-41854900-1391513910_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może Athos od razu :D ? A serio - jeśli już byłby to Tho(ma)s, to gdzie tu widać całe Thos ?

W cytowanych spisach zegarmistrzów wiedeńskich jak byk stoi Jos(eph) (Kaltenbock jest Niemcem, więc chyba raczej się nie pomylił w odczytywaniu liter). A kolega JTD pisze, ze się z nimi nie zapoznał.

 

Zaś e i n są niezmiernie do siebie podobne, to fakt. Teorię użycia kurrentschriftu zaburza natomiast W (i inne litery). Na tarczy jest zwyczajne, łacińskie. Więc może jednak kłopoty z ortografią...

post-6402-0-53516300-1391517405_thumb.jpg

 

Mam kolegę, który dość biegle pisze posługując się tym alfabetem. Praktycznie nie da się przeczytać notatek pisanych po polsku.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może Athos od razu :D ? A serio - jeśli już byłby to Tho(ma)s, to gdzie tu widać całe Thos ?

W cytowanych spisach zegarmistrzów wiedeńskich jak byk stoi Jos(eph) (Kaltenbock jest Niemcem, więc chyba raczej się nie pomylił w odczytywaniu liter). A kolega JTD pisze, ze się z nimi nie zapoznał.

 

Zaś e i n są niezmiernie do siebie podobne, to fakt.

attachicon.gifDeutsche_Kurrentschrift-2.jpg

Zgoda, w imieniu nie ma racji,ale czasmi trzeba pochwalić,a swoje wiedzieć. Jednak on pierwszy, to zrobił. Dzięki za pomoc. Piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak nawiasem, może kolega walnie tam na NAWACC kończący tekst dyskusję, chyba,że jest tam jakaś polityka obstrukcji zagranicy,. Pozdrawiam.Piotr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na zakończenie. Udało się na NAWACC uzyskać wiedzę, co do zegarmistrza i napisu WInn od kolegi JTD z Austrii. W tamtych latach używano staroniemieckiego skryptu , Kurrentschrift, gdzie litera e przypomina wąskie n i przy niedbałym skrobaniu na metalu można nie rozróżnić, zwłaszcza nam obcokrajowcom. Imię zegarmistrza to Thos. Pozdrawiam.Piotr.

J jest w porządku, T jest w porządku, e i n są w porządku. W, może się zapomniało,albo za trudne do wyskrobania.P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak nawiasem, może kolega walnie tam na NAWACC kończący tekst dyskusję, chyba,że jest tam jakaś polityka obstrukcji zagranicy,. Pozdrawiam.Piotr

O Matko! jaka polityka?


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O Matko! jaka polityka?

To ja zapytałem.P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W temacie padało interesujące mnie słowo Strasser, a raczej zegar tej firmy.

 

Powiedzcie mi proszę czy zegary tej firmy mają jakieś znaki szczególne takie że od razu wiadomo że to Strasser.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znaki szczególne? Eee... Logo firmy?

Potem, wychwyt, wahadło, skrzynia też... i jeszcze trochę mniej istotnych.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opis w VI części Podwapińskiego strona 416.  cechy to podwójne palety spoczynkowa i impulsowa oraz charakterystyczna sprężyna na której wisi wahadło oczywiście Strassera podobne do tego jak w tym zegarze,albo odwrotnie , to jest podobne do wahadła Strassera typu II z kompensacycyjną rurką. . Na fotach widać sprężynę podwójną i palety podwójne. Chodzi tutaj o sposób podtrzymania  ruchu wahadła w jak najbardziej " subtelny sposób"

post-67478-0-67313200-1487860482_thumb.jpg

post-67478-0-36150500-1487860483_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo.

Bardzo podobają mi się te zegary - od dzisiaj :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo.

Bardzo podobają mi się te zegary - od dzisiaj :)

 Kolega z Raszyna, blisko do mnie , można wpaść i współczesny obejrzeć

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiedeń oczywiście bardzo doceniał szkołę Strassera. Regularnie ukazywały się ogłoszenia o naborze.

post-6402-0-42366300-1487866060.jpg

Często zamieszczano też artykuły o jego lub powstających w jego szkole konstrukcjach.

post-6402-0-54990000-1487866110_thumb.jpg

I podręcznikach o wolnym wychwycie,  których był autorem lub redagował.

post-6402-0-32260100-1487866179.jpgpost-6402-0-12291500-1487866184_thumb.jpg

Natomiast ogłoszenia o zegarach z fabryki Strasser - Rohde były dość skromne. Czyżby Wiedeń wolał przepych od precyzji?

post-6402-0-74333300-1487866318.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Kolega z Raszyna, blisko do mnie , można wpaść i współczesny obejrzeć

 

pozdrawiam

 

Dziękuję za propozycję skorzystam  na pewno bo mam zamiar sobie taki zegar kupić.

Ale to jak się pogoda poprawi i córka mi chorować przestanie. 

A może ktoś z was ma informacje o posiadaczu chcącym sprzedać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez TeJot
      Koleżanki, koledzy,
       
      Otwieramy wątek „zapisy na Zegarek Klubowy 2015 Chronos-Art z grawerem 3D na deklu boga Chronosa z klepsydrą.”
       
      Zegarek Chronos-Art będzie dostępny w ilości łącznej 30 szt. w dwóch limitacjach, których cechą wspólną będzie dekiel z grawerunkiem Chronosa 3D. Wizerunek w tej postaci zostanie użyty tyko i wyłącznie na potrzeby wersji klubowej 2105.
       
      Pierwszy wariant - model Deja-Vu z porcelanową tarczą. Indywidualnie numerowany od 1 do 10–ciu. Cena 5900 zł.
       
      Drugi wariant – model Regulator z decentralną wskazówką minutową w dwóch rodzajach giloszowania cyferblatów (wzór kolisty w romby oraz promienisty w linie) i czterech rodzajów kolorystyki tarczy (niebieski-tytan, miedziany-niemieckie srebro, złoty-niemieckie srebro i czarny matowy). Indywidualnie numerowany od 1 do 10–ciu. Cena 11900 zł.
       
      Zegarek w autorskiej kopercie Pawła Jankowskiego o wymiarach 42mm średnicy i 50mm lug to lug, z wypukłym szkłem szafirowym z wewnętrzną podwójną powłoką antyrefleksyjną. Na bazie mechanizmu Unitas Swiss Made z własnoręcznie wykonanym modułem regulatora. Zegarek wyposażony będzie w pasek skórzany hand made (dwa kolory: czarny, niebieski – do wyboru) z charakterystyczną klamerką Pawła z wygrawerowanym logo Chronos-Art. Umieszczony w inkrustowanej kasetce z drewna palisandrowego.
       
      Personalizacja oprócz wyboru wersji czy rodzaju mocowania paska do uszu koperty (ze śrubkami bądź bardziej delikatna wersja bez śrubek) będzie polegała na umieszczeniu numeru limitacji oraz nicka klubowego bądź innych danych typu imię, nazwisko, data na deklu wokół graweru Chronosa – do ustalenia w zależności od wolnego miejsca.        
       
       
       
      Wstępne zasady przystąpienia i realizacji projektu.


      1. Deklaracja uczestnictwa - zapisanie się w tym wątku na konkretny wariant zegarka Chronos-Art (Deja-Vu/Regulator). Należy napisać post wskazując na konkretny model oraz wolny numer limitacji. Po wpisach będę aktualizował listę w pierwszym poście. 
        
      2. Deklaracja wyboru wariantu - zadeklarowanie się na konkretną wersję (rodzaj i kolor cyferblatu, indywidualizacja). Wymagana wpłata I raty płatności w wysokości 10-20% wartości wybranego modelu.
              
      3. Możliwa bieżąca dokumentacja zdjęciowa w wątku procesu produkcyjnego. Do końca roku 2014 wymagana wpłata II raty płatności w wysokości ok 40% wartości wybranego modelu.
       
      4. Przewidywany termin realizacji 2014/2015 i pierwsza połowa 2015. Przy odbiorze zegarka wpłata III raty tj. pozostałej części płatności.

      5. Wszystkie płatności dokonywane będą bezpośrednio na konto firmy Chronos-Art.
       
      6. Wybrane modele zegarków będą dostępne do oglądnięcia w Warszawie, Krakowie i prawdopodobnie na Śląsku.    
       
      7. W ciągu kilku dni pojawią się w wątku zdjęcia nadgarstkowe wariantów Regulatora.
       
       
       
      Przykłady nadgarstkowe (zdjęcia quub) Regulatora:









      i dekiel
       
        
      _____________________________________________
      Zapisy Deja-Vu:
      1. @rtur
      2. mat.pietsch
      3. Adi78
      4.
      5.
      6. piotr b
      7. tomek123er
      8. Wojtuś
      9.
      10. mcfly
       
      Zapisy Regulator:
      1. beniowski
      2.
      3.
      4. lc7
      5.
      6.
      7. Stawko
      8. ARTURRO17
      9.
      10. TeJot
       
    • Przez kumite
      Skrzynia pełne drzewo, jesion. Mechanizm na podstawce drewniane.j Jeszcze nie skończony, skrzynia do poprawy. Ramka oryginalna złocona ogniowo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.