Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

stefan1818

Diver Invicta - czy warto ?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Od dłuższego czasu marzy mi się diver a'la Rolex Submariner ewentualnie Omega Seamaster :)

Oczywiście nie stać mnie na takie cudo.

Szukając znalazłem zegarki marki Invicta. Na forum jest o nich bardzo mało napisane - jest też test jednego, ale nie wyczerpuje to tematu.

Mam zamiar nabyć jeden z tych trzech modeli:

http://www.amazon.com/Invicta-8926OB-Stainless-Automatic-Bracelet/dp/B000JQFX1G/ref=sr_1_1?s=apparel&ie=UTF8&qid=1418060163&sr=1-1&keywords=Invicta+Men%27s+8926OB

http://www.amazon.com/Invicta-Diver-Collection-Automatic-Watch/dp/B0006AAS4M/ref=sr_1_7?m=ATVPDKIKX0DER&s=apparel&ie=UTF8&qid=1417522820&sr=1-7&keywords=Pro+Diver

http://www.amazon.com/Invicta-0420-Diver-Automatic-Titanium/dp/B004IU4MP2/ref=sr_1_20?m=ATVPDKIKX0DER&s=apparel&ie=UTF8&qid=1417522820&sr=1-20&keywords=Pro+Diver

 

Czy warto dopłacać do tego z tytanową branzoletą - sporo waży 255 g. jak na zegarek.

Co sądzicie o mechanizmach i o samej firmie ? Czy ktoś nabył ostatnio coś podobnego ? Może w kwocie 300 - 400 znajdę coś lepszego ?

 

Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, posiadam taką Invicte jak pod pierwszym linkiem tylko w innych barwach. Co do mechanizmów to jeśli chodzi o automaty to są chyba dwa montowane NH35A od Seiko i Miyota 8215 (w moim jest ten od Seiko). Z minusów jakie na razie zauważyłem (zegarek mam ok 2 miesiące) to ciężko obracający się bezel i bransoleta, która co prawda jest z pełnych ogniw ale ma nieszczęśliwie wypolerowaną środkową część, która u mnie już teraz jest porysowana w kilku miejscach. Do samego mechanizmu nie mam zarzutów, posiada stop sekunde, możliwość dokręcania koronką, dokładność na poziomie 5-8s na dobę. Moim zdaniem, biorąc pod uwagę cenę, jakość jest przyzwoita.


Żyć to znaczy ryzykować. W przeciwnym razie, jesteś wyłącznie bierną bryłą przypadkowo zebranych molekuł, niesioną prądem Wszechświata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z minusów jakie na razie zauważyłem (zegarek mam ok 2 miesiące) to ciężko obracający się bezel i bransoleta, która co prawda jest z pełnych ogniw ale ma nieszczęśliwie wypolerowaną środkową część, która u mnie już teraz jest porysowana w kilku miejscach.

 

Weź zegarek pod prysznic - problem z ciężko obracającym się bezelem powinien ustąpić, co do bransolety to polerowane elementy rysują się od samego patrzenia we wszystkich zegarkach więc nic nie poradzisz, ale zawsze możesz zamienić na pasek  ;)

Sam zegarek jest O.K. jak się popatrzy na relację jakości do ceny.  Co do innych propozycji to Orient Ray' - choć może wyjść ponad budżet i nie ma "mercedesów" na wskazówce, albo Mako - oba dużo lepsza jakość.

http://www.orientuhren.de/original-automatic-cem65009d-p-412.html

http://www.orientuhren.de/original-automatic-deep-cem65002d-p-159.html

Na plus - kupując u "krzyżaków" masz z głowy cło i vat, a kupując na linkowanej stronie musisz się liczyć z dodatkowymi opłatami.


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A po prysznicu radziłbym psiknąć smarem silikonowym, mnie się wydaje ,że lżej kręci :) , choć ...... , bezel z seiko to nie jest. Brałbym. Pamiętaj o doliczeniu do ceny VAT-u i cła. :( .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, posiadam taką Invicte jak pod pierwszym linkiem tylko w innych barwach. Co do mechanizmów to jeśli chodzi o automaty to są chyba dwa montowane NH35A od Seiko i Miyota 8215 (w moim jest ten od Seiko). Z minusów jakie na razie zauważyłem (zegarek mam ok 2 miesiące) to ciężko obracający się bezel i bransoleta, która co prawda jest z pełnych ogniw ale ma nieszczęśliwie wypolerowaną środkową część, która u mnie już teraz jest porysowana w kilku miejscach. Do samego mechanizmu nie mam zarzutów, posiada stop sekunde, możliwość dokręcania koronką, dokładność na poziomie 5-8s na dobę. Moim zdaniem, biorąc pod uwagę cenę, jakość jest przyzwoita.

Witaj.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Mam pytanie do Ciebie Jogi - masz wersję 8926OB, czy ta wersja bez tych "OB" ma taki sam mechanizm orientujesz się? Druga sprawa to na pewno ma mechanizmu miyota? bo gdzieś takie info znalazłem - nie mogę niestety teraz tego odszukać :(?

Trzecia sprawa, czy możesz zważyć ten zegarek, albo może pamiętasz jaką ma wagę, wolę sam się upewnić, bo w różnych źródłach różnie piszą :)ps. wytrzymuje przynajmniej 36 h rezerwa ?

 

Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytałem na forum watchuseek to te literki po liczbie oznaczają po prostu wersję bezela. Ja posiadam dokładnie taki jak podałeś pod pierwszym linkiem tylko w dolnej części mój jest niebieski. Nie do końca rozumiem o co chodzi z drugim pytaniem, ale z automatycznych mechaznizmów na pewno są dwa wspomniane wcześniej. A co do masy to jest to dokładnie 151 g z bransoletą + 20g odjęte ogniwa (ważone przeze mnie na wadze Adler AD3132 w czasie pisania tego posta). Co do rezerwy to wychodzi tak około 40 h.


Żyć to znaczy ryzykować. W przeciwnym razie, jesteś wyłącznie bierną bryłą przypadkowo zebranych molekuł, niesioną prądem Wszechświata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie drugiego pytania - nie po polsku napisałem wbacz :)
Gdzieś wyczytałem, że ten zegarek (twój) ma mechanizm miyota a nie seiko dementujesz znaczy się ? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem na początku, można w tym zegarku spotkać dwa mechanizmy automatyczne jeden właśnie NH35A od Seiko (jak w moim) i drugi Miyota 8215. :)


Żyć to znaczy ryzykować. W przeciwnym razie, jesteś wyłącznie bierną bryłą przypadkowo zebranych molekuł, niesioną prądem Wszechświata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok to źle Cię zrozumiałem myślałem, że to zależy od wersji bezela.  Dzięki wielkie.

To pytanie jeszcze z którym mechanizmem zegarek kupić - na forum wyczytałem, że miyota jest brzydka czyli punkt dla seiko. A jak z trzymaniem czasu (ciekawe czy przy zamawianiu można wybrać mechanizm - jeśli nie to loteria mało mi się podoba :( ) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nic na Miyocie 8215 nie miałem, ale z tego co się orientuje to nie posiada stop sekundy ani możliwości dokręcania, w przeciwieństwie do NH35A. Faktem jest też, że mechanizm Seiko jest ładniejszy, co może mieć znaczenie przy zegarku ze szklanym dekielkiem. Co do trzymania czasu to tak jak pisałem wyżej, u mnie gubi ok. 5 - 8 sekund na dobę.


Żyć to znaczy ryzykować. W przeciwnym razie, jesteś wyłącznie bierną bryłą przypadkowo zebranych molekuł, niesioną prądem Wszechświata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oba te mechanizmy to woły robocze. Ja mam tez seiko nh35a i taki bym polecał bo jest ładniejszy i ma stop sekundę i możliwość dokręcania. Mój robi ok. 3-5s. na dobę.

 

Wypalcowane na ekranie telefonu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrzyłem - też fajny tylko co jest w nim lepszego od poprzednika, bo kupując ten model muszę powiększyć budżet :)

 Z wyglądu to tylko logo inne oraz schowany mechanizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrzyłem - też fajny tylko co jest w nim lepszego od poprzednika, bo kupując ten model muszę powiększyć budżet :)

 Z wyglądu to tylko logo inne oraz schowany mechanizm.

 

Invicta to "składak" zestawienie cudzego pomysłu na dizajn oraz cudzego werku - ktoś to składa do kupy i bierze za to kasę, w sumie niby złego w tym nie ma nic bo tak też robią marki ze swiss made na tarczy wykorzystując wzornictwo submarinera i werk ETA, tyle że tutaj jest mowa o innej kasie, bo co do jakości to radziłbym sobie wyrobić własny pogląd oparty na własnym doświadczeniu ;)

 

Orient to cudzy pomysł na dizajn ale werk autorski, więc jakoś tak niby przyjemniej brzmi i płaci się jakby przyjemniej ;)

 

Ale to kwestia bardzo indywidualna - ja do tematu podchodzę tak że jeśli mam kupić zegarek bazując na "skradzionym" pomyśle to staram się płacić za niego jak najmniej, oczywiście biorąc pod uwagę również jakość wykonania... ;)


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak zgadzam się, tylko chciałem zapytać czy w kwestii jakości wykonania ta Invicta ustępuje w czymś Orientowi. Głównie stawiam na wygląd, który mi się podoba - nie ma znaczenia logo - tylko jeśli mam zapłacić więcej za praktycznie to samo to fajnie było by poznać jakieś plusy w/w produktu. To, że ktoś wykorzystuje nie swój werk może być wadą, ale również i zaletą (np. w przypadku słabej jakości wykonania autorskiego i dobrej jakości wykonania zaporzyczonej części - taki przykład tylko podaję :) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak zgadzam się, tylko chciałem zapytać czy w kwestii jakości wykonania ta Invicta ustępuje w czymś Orientowi.

No tutaj trzeba by było opinii kogoś kto ma, albo miał równocześnie oba te zegarki. Ja osobiście żadnej Invict'y nigdy nie miałem nawet w rękach, a orienta mam, co prawda nie tego, ale złego słowa nie dam powiedzieć... :)


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się właśnie między jakimś invictusem, a Orient Rayem Blue. Serce jest za tym drugim, portfel za tym pierwszym ;).

 

Invictus z Amazon co.uk wychodzi z przesyłką od ok 370zł  (może być trochę więcej w zależności od przewalutowania). Z Uk nie ma proiblemów  z cłem, różnica vat jest dość mała - chyba 2% tylko.

http://www.amazon.co.uk/gp/product/B0009P66Z4/ref=s9_simh_gw_p241_d0_i3?pf_rd_m=A3P5ROKL5A1OLE&pf_rd_s=center-2&pf_rd_r=1H0FDMA6CRB211SRXH9Q&pf_rd_t=101&pf_rd_p=455344027&pf_rd_i=468294

http://www.amazon.co.uk/Invicta-Automatic-Display-Stainless-Bracelet/dp/B000JQFX1G/ref=sr_1_42?s=watch&ie=UTF8&qid=1418466693&sr=1-42&keywords=Invicta+Pro+Diver

http://www.amazon.co.uk/Invicta-Mens-Automatic-Diver-Watch/dp/B0006AAS4M/ref=sr_1_45?s=watch&ie=UTF8&qid=1418466693&sr=1-45&keywords=Invicta+Pro+Diver

 

Za Raya na bransolecie musiałbym już dać gdzieś 600zł z tego co szukałem, różnica trochę duża. A że się naczytałem o tym jak łatwo się te orienty rysują, to i jakoś chęć wywalenia ponad 2 stówek więcej opada  ;). Zapewne Invictus będzie miał podobnie z rysowaniem, ale przynajmniej rysa nie będzie aż tak bolała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 A że się naczytałem o tym jak łatwo się te orienty rysują.

Orienty rysują się dokładnie tak samo jak inne zegarki, ja mam swojego trzeci rok i faktycznie wkładka bezel'a ma trochę "zniszczeń", ale  wynikają one z tego że zegarek był użytkowany przez prawie rok jako codzienny zegarek, pływał, "właził ze mną" na skałki i jeździł konno, ale pomimo to wstydu nie ma i bez dokładnego oglądania, pod różnymi kontami, zegarek wygląda jak nowy - a dodatkowo wkładka bezela, która u mnie nosi wspomniane wyzej, ślady użytkowania  to element łatwo wymienialny.  Obecnie do wszelkich "zadań ekstremalnych" używam G - 9300 i na jego kopercie widać zdecydowanie więcej "śladów użytkowania" niż na Ray'u


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raya niestety nie miałem ale byłem za to rok w posiadaniu 8926OB i przy 390pln z wysyłką ten zegarek jest w 100% wart tych pieniędzy. Szczerze mówiąc przez Ciebie bardzo poważnie zaczynam się zastanawiać nad ponownym zakupem do codziennego tyrania :) Jeżeli byłaby pewność, że ta Invicta z Amazona ma w sobie mechanizm NH35A ze stopsekundą (bardzo, bardzo przydatna dla mnie rzecz- zawsze mi tego brakuje w innych automatach) to zamiast wydawać 200 pln więcej chyba skłaniałbym się ku niej, jeżeli ma to być zegarek do codziennego użytku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba niestety przy tej firmie pewności mieć nie można :/. Ale spróbować uderzyć do amazona z pytaniem zawsze możesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam. ja od kilku tygodni użytkuje invicte na nh35a i złego słowa o niej nie powiem kupiona na allegro z przesyłką mniej niż 500zł z 2 letnia gwarancją. Miałem też orienta big maco i powiem tylko tyle ze invicta jest wygodniejsza i pod kilkoma wzgledami lepsza.

1 szkiełko.W Invicta masz hardlex cos pomiedzy szafirem a minerałem. Minerał w oriencie jest beznadziejny łapie rysy od samego patrzenia w moim casio dw-290 za 150zł jest sto razy lepszy od tego w oriencie do tej pory ani jednej rysy niema, w oriencie juz w pierwszy dzien od samego pocierania sciagacza od bluzy załapał mikro rysy. invicta 5 tydzien nie schodzi z nadgarstka i ZERO rys.

2 wygoda noszenia, Invicta jest wygodniejsza ja mam 18,5 cm w nadgarstku i układa sie idealnie w oriencie przeszkadzała mi szerokosc bransolety

Minus dla invicty to polerowana czesc bransolety , ja swoja juz po tygodniu wyszczotkowałem bo była porysowana teraz wygląda znacznie lepiej, luma tez słaba ale tragedii niema obudzony o 1 w nocy godzine jestem w stanie odczytac jeszcze czepić sie mozna bezla który cieżko chodzi ja mam wersje ząbkowaną i jak chwyci pożadnie to idzie obrócić ,  plus 120 klików. jesli chodzi o dokładność to moja robi 1,5 sek na dobe na minus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbowałeś psiknąć jakimś silikonem, żeby bezel lepiej chodził? Invicte bym pewnie brał czarną niestety, bo ta niebieska z lecącą na fiolet tarczą nie wygląda za dobrze.

 

Jak dla mnie ten ray się prezentuje po prostu znakomicie.

OrientRayCEM65009D9-8.jpg

Invicta dużo gorzej, chyba że ta fota tego nie oddaje. Przy czarnym już nie ma takiej masakrycznej różnicy.

invicta-pro-diver-unisex-tp_830136091789

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbowałeś psiknąć jakimś silikonem, żeby bezel lepiej chodził? Invicte bym pewnie brał czarną niestety, bo ta niebieska z lecącą na fiolet tarczą nie wygląda za dobrze.

 

Jak dla mnie ten ray się prezentuje po prostu znakomicie.

OrientRayCEM65009D9-8.jpg

Invicta dużo gorzej, chyba że ta fota tego nie oddaje. Przy czarnym już nie ma takiej masakrycznej różnicy.

invicta-pro-diver-unisex-tp_830136091789

nie sądze żeby psikanie silikonem coś dało tu chyba bardziej chodzi o sam mechanizm który stawia dość znaczący opór. niebieska invicta jest za jasna jak dlamnie, wole zegarki z czarna tarcza i wkładka bezla. Co do orienta troche sie na nim zawiodłem myslałem ze bedzie bardziej solidny jak na zegarek wyprodukowany w japoni a tu taki zong, szkielko rysuje sie od byle optarcia, bezel miał luzy tak jakby miał miec 120 klików a wsadzili 60 i stąd den luz. mnie big maco od polskiego dystrybutora kosztował ponad 800zł, żałuje że nie dolożyłem 100zł  i nie kupiłem seiko skx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rob3rt weź zegarek pod prysznic - po "moczeniu" zobaczysz że bezel będzie chodził zdecydowanie lepiej, a potem "fuknij" jakimś smarem silikonowym - powinno rozwiązać problem na długi czas.

 

A Ray w/g mnie najlepiej wygląda na mesh'u :

 

4dd9569867702c1amed.jpg

 

 

8caac6208b25f8a2med.jpg


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rob3rt weź zegarek pod prysznic - po "moczeniu" zobaczysz że bezel będzie chodził zdecydowanie lepiej, a potem "fuknij" jakimś smarem silikonowym - powinno rozwiązać problem na długi czas.

 

A Ray w/g mnie najlepiej wygląda na mesh'u :

 

4dd9569867702c1amed.jpg

 

 

8caac6208b25f8a2med.jpg

spróbowac nie za szkodzi, choć wcoraj przez godzine na basenie sie moczył i nic to nie dało. ale syliconu nie próbowałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Lincoln Six Echo
      Venezianico: Nereide 42 Bronzo (pasek gumowy)
       
      Sztandarowy model włoskiej marki VENEZIANICO w kopercie z brązu i ze szwajcarskim mechanizmem Sellita.
       
      Nówka, full set, daję gwarancję na 36 miesięcy realizowaną przeze mnie (żadnych zmartwień po stronie Kupującego).
       
      Cena sklepowa: 4990 zł
      Cena tutaj: 3990 zł. 
      Wysyłka: ubezpieczonym do pełnej wartości InPost, na podany adres stacjonarny lub paczkomat.
       
      Zdjęcie z karteczką zrobione w pośpiechu drewnianą patelnią (ale jest!). 
       
      Nereide Bronzo to wyjątkowy zegarek, czerpiący inspirację ze słynnych Koni św. Marka, łączący w sobie ponadczasowy urok brązu i historię weneckiego rzemiosła. Jego obudowa z brązu z czasem nabierze unikatowej patyny, opowiadając niezliczone historie. Zegarek wyposażony jest w szwajcarski mechanizm Cal. Sellita SW200-1, szafirowe szkło z antyrefleksyjną powłoką oraz pasek z gumy, z opcjonalnym dodatkiem skórzanego paska. Oferuje wodoodporność do 300m, Super-LumiNova® BGW9 umieszczoną na indeksach i wskazówkach oraz grawerowany dekiel z motywem Koni św. Marka.

      Materiał koperty: Brąz
      Szerokość: Ø42 mm, lug to lug 49.00 mm
      Mechanizm: Swiss Made Cal. Selita SW200-1 Automatic
      Szkło: Szkło szafirowe z antyreklesem
      Luminova: BGW9 Super-LumiNova®
      Bezel: Brąz
      WR: 30ATM (= 300mt)
      Pasek: Gumowy pasek, Made in Italy
      Gwarancja: 36 miesięcy

      Co otrzymasz z zegarkiem?
      Oryginalne, firmowe pudełko Venezianico Dowód zakupu Certyfikat gwarancji i autentyczności Mapa Wenecji z inspiracjami do naszych zegarków  
      Zapraszam! 
       
      Film bez tytułu ‐ Wykonano za pomocą Clipchamp (4).mp4  

       

       

       

       

       

       

       

       
    • Przez Jaspel
      Lato coraz bliżej więc warto mieć w kolekcji jakiegoś fajnego brąziaka.
      Nowego właściciela szuka świetny zegarek, Glycine Combat Sub gl0389, z kopertą wykonaną z brązu. Świetny rozmiar - 42 średnicy, 22 w uszach i kapitalne 10mm grubości, bardzo fajnie klei się do ręki i nie przeszkadza ( na zdj na moim nadgarstku - 17.5cm). Tarcza koloru zielonego, wkładka lekko bordowa.
       Reszta standard, szkło szafir z niezłym antyrefleksem wewnętrznym, ładne nakładane indeksy, w środku cyka niezawodna i tania w serwisie sw200.
      Zegar w stanie 9/10, oprócz lekkiej patyny ( którą można w łatwy sposób usunąć), raczej niezauwazalne ślady użytkowania.
      Szkło i bezel czyste.
      W komplecie pudła, karta gwarancyjna (zegarek kupiony na początku stycznia tego roku), instrukcja, nie używany skórzany pasek glycine.
      W gratisie dodaje bardzo fajną, miękka gumę FKM, idealnie pasuje do zegarka.
      Poproszę 2299zl było a jest --> 2199zl,  odbiór w Bydgoszczy.




















    • Przez Z_bych
      1. DUŻY, MĘSKI ZEGAREK NURKOWY AUDAZ ADZ-2075-01
      Cena 1150 zł + koszt wybtanej wysyłki
      Stan 9/10
      Zegarek z 2-letnią gwarancją
       
      Super fajny, bardzo dobrze wykonany zegarek dla dużego faceta. Trzeba mieć nadgarstek, żeby nosić ten kawał stali, zwłaszcza na bransolecie z pełnych ogniw i pełnymi maskownicami. 
      Waga kompletu to prawie ćwierć kilo
      Latem można go oczywiście nosić na wygodnym, gumowym pasku. W zestawie będzie odpowiednio dopasowany pasek od ANCONA. 
      Zegarek jest niemal w idealnym stanie wizualnym, mechanicznie bez zastrzeżeń. 
       
      A teraz o zegarku...
      Koperta Sea Armor 200m jest wykonana z litego bloku stali nierdzewnej 316L, skonstruowanej tak, aby zapewnić najwyższy stopień trwałości i wodoodporności dzięki znacznej obudowie o średnicy 45 mm i całkowitej grubości 15 mm, łącznie z deklem i szkłem. Do zegarka dołączono bransoletę ze stali nierdzewnej 316L z ogniwem H, zaprojektowaną z myślą o dokładnym dopasowaniu i wytrzymałości z solidnymi ogniwami końcowymi.
      Zegarek jest wyposażony w odporne na zarysowania szafirowe szkiełko, zapewniające najwyższą trwałość, w jednokierunkowy bezel z wkładką ceramiczną z wygrawerowanymi 60-minutowymi podziałkami i wypełnioną luminą, która pozwala nurkom oznaczać czas nurkowania i przystanki dekompresyjne.
      Czytelność czasu w każdych warunkach słabego oświetlenia jest najważniejsza dla wszystkich
      nurków, dlatego zegarek nurkowy Sea Armor zapewnia optymalną widoczność dzięki uporządkowanej tarczy Immaculate i dużym wskazówkom oraz nakładanym indeksom, które są obficie wypełnione świecącą na niebiesko szwajcarską powłoką Super Luminova.
      Zegarek został zaprojektowany pod kątem wodoodporności do 200 m / 660 stóp. Posiada zakręcaną koronkę, solidny, wkręcany dekiel z głęboko wytłoczonym motywem kotwicy. Sea Armor 200m jest napędzany sprawdzonym od lat koniem pociągowym NH35A Seiko Automatic  na 24 kamieniami.
      Specyfikacja:
      Materiał koperty : 316L Stainless Steel Szerokość koperty: 45 mm bez koronki Wysokość koperty (L2L) : 53 mm Wysokość koperty: 15 mm (z deklem i szkłem) Uszy: 24 mm Bransoleta: stal 316L  Szkło: szafirowe Bezel : jednostronnie obracany z wkładką ceramiczną Koronka i dekiel: zakręcana  Wodoodporność: 200m Mechanizm: Seiko TMI NH35 Waga z bransoletą i kompletem ogniw: 239 gms  Stan – 9/10 Pełny komplet sklepowy a w gratisie super pasek gumowy ANCON w idealnie pasującym kolorze, 
       
      2. ARTEGO – 300 M AUTOMATIC
      Cena 800 zł + koszt wybtanej wysyłki
      Stan 6/10
      Zegarek z roczną gwarancją
       
      Kawał solidnego divera dla kogoś, kto naprawdę ma na czym nosić duże, solidne zegarki.
      Zegarek jest używany, ale liczne przetarcia powłoki pvd dodają mu tylko charakteru. Rzadko spotykany odcień niebieskiej tarczy z nakładanymi, wysokimi indeksami i wskazówki typu ploprof dają razem z kopertą fajny, rzadko spotykany zegarek. I jeszcze jedno – można już go nosić bez obawy o porysowanie
       
      Zegarek jest używany i nosi tego liczne ślady na kopercie i bransolecie, szkło jest czyste. Pokrycie pvd super wygląda, ale niestety, nie jest zbyt trwałe. Mechanicznie zegarek jest w stanie bardzo dobrym, automatyczny mechanizm jest na równym, ładnym i punktualnym chodzie, data przeskakuje płynnie, zegarek trzyma długość chodu i nakręca się bezproblemowo. Bezel działa płynnie, ale dość sztywno. Dodatkowo 2 ogniwa i oryginalne pudełko, podniszczone.
      Dane techniczne:
      Mechanizm Miyota 8215 automatyczny z szybką zmianą daty i stopsekundą, rezerwa chodu 46 godz.  Koperta i bransoleta stalowa Logowane dekiel i koronka zakręcane. Szkło szafirowe, płaskie, z wewnętrznym antyrefleksem Bezel jednostronnie obrotowy, 120-klikowy Bransoleta z logowaną klamrą z bezpiecznym zapięciem. Szerokość bez koronki 45 mm, L2L 50 mm grubość 15,5 mm Wodoszczelność 300 m  
































    • Przez Wahnik
      Dzień dobry,
      Zdecydowałem się wystawić zegarek, który służył mi kilka lat. Certina DS Blue Ribbon należy do rzadziej spotykanych diverów
      Choć używany był z poszanowaniem to ryski w miejscach newralgicznych oczywiście są, stan oceniam na 7/10 .
      Zegarek napędza kwarcowy caliber Eta 955.112 montowana w wyższych modelach. Posiada 7 kamieni, co na kwarc jest sporo.
      Ogólnie jest to mocny podwodnik z zaworem helowym. Zegarek sprzedaję na firmowym pasku przyciętym do nadgarstka około 18 cm.
      W cenie zegarka dołączam miękki pasek gumowy i nurkową drabinkę.
      Oto specyfikacja:
      Model C007.410.17.051.01
      EAN 7612307141718
      Średnica                     42,5 mm
      grubość                      13,5 mm
      Szerokość w uszach  21 mm
      Wodoszczelność       330 m       
      Waga z paskiem        139 g.
       
       
      Koperta stalowa, koronka zakręcana, zawór helowy, szafir z antyrefleksem, data, świecące wskazówki i indeksy: SuperLuminova, obrotowy bezel,
      podwójne zabezpieczenie wodne DS (Double Security), zamek na pasku z podwójnym zabezpieczeniem, sygnowana koronka.
      Z góry dziękuję za tolerancję przy oglądaniu zdjęć - to nie jest moja mocna strona 😉 na żywo zegarek wygląda lepiej.
       
      Za zegarek z kompletnymi papierami i pudłem oraz dwoma dodatkowymi paskami w gratisie życzę sobie 780,00 zł ew. do lekkiej negocjacji.
      W okolicach Warszawy mogę umówić się na spotkanie, lub wysyłam InPostem za 20 zł. Polecam ten zegar jako solidny i efektowny diver.
       
       
       
       








    • Przez sirikeeton
      Dzień dobry, 
       
       
      Poszukuję drugiego divera do kolekcji, po Certinie DS diver titanium 38mm, z której jestem bardzo zadowolony. Poniżej parę modeli które brałem pod uwagę, ale może coś Wam wpadnie jeszcze do głowy?
       
      Wymagania:
      - nowy, automatyczny, do 10.500-11.000 zł
      - bransoleta stalowa
      - koperta 37-40 mm średnicy (nadgarstek 17cm)
      - grubość do 13 mm
      - w miarę rozpoznawalna marka z historią (bez microbrandów), raczej szwajcar
      - możliwość przymiarki (Szczecin/Berlin) 
      - możliwość zapłaty gotówką
       
      Chętnie, ale niekoniecznie:
      - rezerwa chodu z 50h chociaż 
      - zwiększona odporność na magnetyzm
      - cała bransoleta szczotkowana
       
      Aktualnie biorę pod uwagę, ale jest jakieś ale:
       
      - Longines Hydroconquest 39mm L3.780.3.78.6 (rose gold) - NA PASKU BRĄZOWYM WYDAWAŁ MI SIĘ ZBYT "DAMSKI".. MOŻE NA BRANSOLECIE INACZEJ BĘDZIE? ALE TEN TRZEBA SPROWADZIĆ DO PRZYMIARKI
       
      - Tag Heuer Aquaracer 200 professional (zielony) - REZERWA CHODU TYLKO 38H, POZA TYM SŁYSZAŁEM ŻE WYGÓROWANA CENA DO JAKOŚCI...?
       
      - Certina DS Diver 38mm (czarny) - JUŻ MAM WERSJĘ TITANIUM, WIĘC DWA TAKIE SAME ZEGARKI CHYBA BEZ SENSU.. 
       
      - Tudor Pelagos 39mm - CHYBA SPORO WYKRACZA CENOWO POZA 11 TYS.?
       
      - Longines Hydroconquest 39mm L3.780.4.56.6 (czarny) - MOŻE BYŁBY MNIEJ "DAMSKI" NIŻ WERSJA ROSE GOLD?
       
       
      Pozdrawiam! 





×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.