Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Matt2405

Klub Miłośników Zegarków Audemars Piguet

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuje za wyjaśnienia.

Jednak powinien pan wiedziec ze to miejsce publiczne i do tresci tu zawartych dostęp jest swobodny, wiec argumentem nie są lata spędzone na forum czy koleżeńskie kontakty z częścią osob biorących udział w dyskusji.

 

 

Wracajac do tematu, mnie bardziej odpowiada bazujacy na cal.3120, 3129.

@artme, odnosnie ostatniego akapitu.

 

Lepszy , gorszy.... sztuka jest wielowymiarowa, zarowno twórca tourbillonu jak i prostego werku z 17 kamieniami jest artystą.

Wszystko zalezy jakie mamy oczekiwania.

Ten pierwszy tylko pokazuje mozliwosci techniczne .....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

Skupiam się na porównaniu sztuki zegarmistrzowskiej na przykładzie nie marek a konkretnych modeli.

(...)

Natomiast sztuki zegarmistrzowskiej doszukuję się zupełnie gdzieś indziej i jej wyrazem jest dla mnie właśnie świetny chód w interwale krótko i długoterminowym. A im prościej konstrukcyjnie osiągnięty - tym sztuka ta jest dla mnie na wyzszym poziomie.

(...)

 

Wydaje mi się, że popełniłeś dwa błędy metodologiczne, do których się odniosę.

Wg mnie należy przede wszystkim porównywać osiągnięcia manufaktur, aby ocenić ich wkład i znaczenie dla sztuki zegarmistrzowskiej. Tylko w takim kontekście można mówić o poszczególnych modelach. Porównaj liczbę modeli AP i np. Roleksa z innowacyjnymi rozwiązaniami technicznymi. Kwestię bransolety pomijam celowo, bo uważam, że nie ma sensu kupowanie zegarków ze względu na wygodę kajdana.

Dążenie do jak największej prostoty konstrukcyjnej w celu osiągnięcia jak najlepszej precyzji chodu nie świadczy o znaczącej pozycji manufaktury dla sztuki zegarmistrzowskiej. Gdyby tak było, to po rozpowszechnieniu zegarków kwarcowych nie miałyby już sensu dalsze badania naukowe manufaktur w zakresie mechaniki precyzyjnej. Przecież zegarki mechaniczne zawsze będą mniej dokładne niż kwarce. Uważam, że w sztuce zegarmistrzowskiej chodzi o coś zupełnie innego. O sztukę :)

Zob. np. https://youtu.be/yJamzhuA1Jc

 

Edit: widzę, że artme trochę mnie uprzedził :)

Edytowane przez norbie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aaaa.... - ten VC Mariusz, to wlasnie jest kwintesencja piekna i sztuki... marzenie  :wub:

Edytowane przez artme

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli doszliśmy tam gdzie zwykle. Każdy lubi i ceni coś innego. Jeden traktuje zegarek użytkowo i zachwyci go trwałość i precyzja chodu oraz wygoda bransolety i nie przeszkadza mu świadomość że na świecie jest milion takich zegarków. Ba - uczyni z tego zaletę - mistrz kto w tak dużej próbie uzyskał dużą powtarzalność. Inny woli podziwiać miniaturowe , wykonane ludzką ręką komplikacje czy zdobienia tarczy nawet jeśli to złote ptaszki i cieszyć się " ekskluzywnością" tych doznań. Nawet jeśli niełatwo nosić taki zegar na codzień. Chyba nie mam nic przeciwko ani jednemu ani drugiemu podejściu.

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

desmo - sorry, ale banalizujesz i relatywizujesz. Chodzi o to co jest sztuką zegarmistrzowską, a nie o indywidualne preferencje.

A te wspomniane przez Ciebie ptaszki to, że tak napiszę, avesonifikacja najwyższej sztuki zegarmistrzowskiej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Desmo - uwierz - gdyby Rolex chodzil nawet mniej dokladnie niz AP, VC czy PP, to nic by to nie zmienilo - przy tej pozycji i sile marki wiekszosc na forum i tak by zostalo przy nim z zupelnie innych powodow  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to co jest sztuką zegarmistrzowską, a nie o indywidualne preferencje.

A te wspomniane przez Ciebie ptaszki to, że tak napiszę, avesonifikacja najwyższej sztuki zegarmistrzowskiej :)

To robotyka nie zegarmistrzostwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

desmo - sorry, ale banalizujesz i relatywizujesz. Chodzi o to co jest sztuką zegarmistrzowską, a nie o indywidualne preferencje.

A te wspomniane przez Ciebie ptaszki to, że tak napiszę, avesonifikacja najwyższej sztuki zegarmistrzowskiej :)

Hmm, dziś może tak ale na przykład za 10 lat sztuką zegarmistrzowską będzie naprawić zegarek na ECIe bez dostępu do części, także to nie ja realtywizuję lecz samo życie. Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O to mysle nie musimy sie martwic - sprzedaja sie lepiej niz "w ich czasach" (zegarki mechaniczne oczywiscie).

 

Mariusz - czy ja dobrze widze, ze Pieczec Genewska jest na tarczy tego VC? To tak mozna? Myslalem, ze tylko na mechanizmach sie ja umieszcza...  :huh:

Edytowane przez artme

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Dziękuje za wyjaśnienia.

Jednak powinien pan wiedziec ze to miejsce publiczne i do tresci tu zawartych dostęp jest swobodny, wiec argumentem nie są lata spędzone na forum czy koleżeńskie kontakty z częścią osob biorących udział w dyskusji.

Co nie oznacza, że każdego posta mam zaczynać od zwrotu: "Szanowna Pani, Szanowny Panie". Poza tym, tutaj zwracamy się do siebie po imieniu lub po klubowym loginie. Spiętych jak plandeka na Żuku raczej nie znajdziesz wśród fanów Audemars Piguet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co nie oznacza, że każdego posta mam zaczynać od zwrotu: "Szanowna Pani, Szanowny Panie". Poza tym, tutaj zwracamy się do siebie po imieniu lub po klubowym loginie. Spiętych jak plandeka na Żuku raczej nie znajdziesz wśród fanów Audemars Piguet.

Oczywiście ze nie, wolalbym jednak wrocic do tematyki zegarkowej, jak widać zmiana sposobu wyrażania się nie bedzie stanowić problemu? :)

A te zwroty " popłynąłeś, plandeka na Żuku " nie znajdziesz nawet wśród fanów Parnisa, choć jak widać wśród fanów manufaktury z Le Brassus juz tak :)

 

P. S Jakaś opinia na temat ktory poruszyłem?, tj kalibrów 3120 i 3129....

Będę wdzięczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

A te zwroty " popłynąłeś, plandeka na Żuku " nie znajdziesz nawet wśród fanów Parnisa, choć jak widać wśród fanów manufaktury z Le Brassus juz tak :)

To jest dopiero dysonans. Z jednej strony Audemars Piguet, muzyka Accardo, Kempffa, Bierezowskiego, a z drugiej takie słownictwo. Muszę się do jasnej anielki poprawić :).

 

P. S Jakaś opinia na temat ktory poruszyłem?, tj kalibrów 3120 i 3129....

Będę wdzięczny.

Napisałeś, że Tobie bardziej odpowiada 3129. W moim odczuciu to trochę inne podejście do zegarmistrzostwa, ale czy lepsze? W stosunku do kalibru 3120, mechanizm 3129 odchudzono o 41 części. Zastosowano ażurową płytę, ażurowe mostki, co wnosi dodatkową komplikację, bo trzeba znaleźć złoty środek pomiędzy ilością usuniętego materiału, a odpowiednią sztywnością i wytrzymałością konstrukcji. Szczególnie przednia płyta odgrywa tu rolę kluczową. Do tego dochodzi czasochłonność związana z wykończeniem części, gdzie ilość krawędzi do obrobienia znacząco rośnie. Nie widzę jednak w tych działaniach aspektów w istotny sposób przekładających się na precyzję pomiaru czasu w odniesieniu do kalibru 3120. Co innego werk 3132, w którym przeprojektowano regulator. Zastosowano dwa koła balansowe zamiast jednego, co przy 8-punktowej mikroregulacji Gyromax daje aż 16 punktów regulacyjnych. Ponadto zastosowano dwa włosy płaskie, których zewnętrzne końce zamocowane są w przeciwległych klockach. To już jest jakiś konkret w kontekście precyzji pomiaru czasu.

Edytowane przez McIntosh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jak w suchych liczbach wypada jego chód?


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co innego werk 3132, w którym przeprojektowano regulator. Zastosowano dwa koła balansowe zamiast jednego, co przy 8-punktowej mikroregulacji Gyromax daje aż 16 punktów regulacyjnych. Ponadto zastosowano dwa włosy płaskie, których zewnętrzne końce zamocowane są w przeciwległych klockach. To już jest jakiś konkret w kontekście precyzji pomiaru czasu.

Rzeczywiscie ciekawe rozwiazanie, a i sam zegarek,, widok pracującego balansu to cos pięknego......

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://www.youtube.com/watch%3Fv%3Drcxp3XH1Vqo&ved=0ahUKEwiN5bvk263XAhVGvRoKHX7VA3EQtwIIHDAA&usg=AOvVaw1aQrIrMyAbMFaFOf6GZ5_J

 

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://www.youtube.com/watch%3Fv%3DHRNDispf4rg&ved=0ahUKEwjR0_e23K3XAhXFMhoKHX_2ARAQo7QBCB4wAQ&usg=AOvVaw3_GWKFDrxJIqiLWibfTnsR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

I jak w suchych liczbach wypada jego chód?

 

Dysponuję mało precyzyjnymi danymi wyrażonymi w wartościach procentowych dlatego trudno jest mi konkretnie odpowiedzieć na to pytanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ciekawą stronę dyskusja poszła w niektórych momentach.

Jedna opinia (moja): Royal oak nie jest zegarkiem dla tzw. Jednozegarkowca. Nie sprawdzi się na każdą okazję.

 

Przepraszam za paprochy....ale przynajmniej nie na zegarku8c60971b69874ed4b449df25d15e459d.jpg

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widze, ze z reki nie schodzi  ;)

 

no właśnie "na rękę wchodzi" mniej więcej z taką częstotliwością jak tu zdjęcia wrzucałem. czyli nie tak często.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajne dwie fotki tarczy w sieci znalazlem  :)

 

post-25547-0-51282600-1510146782_thumb.jpg

post-25547-0-53354100-1510146787.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi tez  :P, ale jednak takich szczegolow na tarczy noszac na reku nie widac  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo?  :rolleyes:

bo noszę go na zmianę z innymi. raczej traktuję go jako zegarek na specjalne okazje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wpadł mi w ręce katalog Hublota  (a jakoś nigdy nie iteresowałem się tą marką) i ku mojemu zdziwieniu zobaczyłem, że w tych zegarkach śróbki na bezelu czy przy mocowaniu pasków są powkręcane byle jak, przypadkowo.

I stąd zastanowiło mnie jak to robią w AP, że są one symetrycznie wkręcone, tworząc jedną, okrężną linię. Czy każda śróbka pasuje tylko do jednego otworu, aby np.: po serwisie dało się odtworzyć wzór? Czy może jest jakiś inny patent, w którym nie jest to uzależnione od gwintu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AP ma inny patent na śrubki, są one od strony tarczy umieszczone niejako na stałe w otworach i dlatego są idealnie symetryczne ( nie kręcą się od strony tarczy ) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.