
KrzychuS
Użytkownik-
Liczba zawartości
196 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Profile
Galeria
Kalendarz
Blogi
Sklep
Zawartość dodana przez KrzychuS
-
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
Wszyscy przekupieni - sędziowie, PZPN, dziennikarze, inne drużyny. :) Skąd my mamy na to wszystko kasę? :) Aaaa ... no tak ... od ludowego wojska polskiego ... w 2017 roku ... Itp. Itd. :) Mistrz, Mistrz, Legia Mistrz! Wygralismy co musielismy wygrać, tam gdzie nie musieliśmy, nie wygraliśmy. Oprócz koszmarnego poczatku sezonu, bylismy zdecydowanie najlepsi. Z bezpośrednimi konkurentami: Lech - 3 zwycięstwa, Jagiellonia - zwyciestwo i 2 remisy, Lechia - 2 zwycięstwa i remis. Wystarczyło. -
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
Mecze Legia-Lech i Jagiellonia-Legia różniły się jednym - w tym pierwszym meczu Trałka za kopanie Ofoe od razu dostał żółtą kartkę i Lech już wiedział, że nie tędy droga. Pod koniec wszedł Tetteh, jeszcze raz spróbował i też od razu zarobił kartkę. A wczoraj sędzia tolerował kopanie i szarpanie przez Góralskiego i spółkę. Niestety, piłkarze (nie kopacze a piłkarze) jak Ofoe będą unikać polskiej ligi, dopóki sędziowie będą pozwalać na taką kopaninę. Uważam, że tacy zawodnicy jak Ofoe, Vasiliew, Stilic, Krasic, Jevtic powinni być szczególnie chronieni przez sędziów przed Trałkami, Góralskimi, Borysiukami itp. itd. Zachowanie Probierza i "kibiców" Jagiellonii to zupełnie inny poziom. Trener po meczu stwierdził, że klub będzie się odwoływał od jednej z żółtych kartek bo jego zawodnik tylko bronił sędziego przed zawodnikami Legii :) A kibice, w nocy, pod hotelem gdzie spała Legia urządzili sobie rzucanie achtungami ... co wywołało śmiechy w studiu Canal+. No cóż ... jak widać wiemy, że nie damy radę w grę w piłkę ... wygramy "sprytem", "taktyką" i innymi wynalazkami. A potem puchary z Azerami, Wyspami Owczymi czy Islandczykami ... i po dwóch meczach można się koncentrować na krajowym boisku. Taką mamy "piłkę". -
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
W końcu mamy najwyższy budżet.Na coś te pieniądze idą. -
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
Tak wygląda tabela pomiędzy czołową czworka: 1. Legia 16 2. Lechia 9 3. Jagiellonia 7 4. Lech 3 Można mniej więcej przewidzieć co się będzie działo w ostatnich 7 meczach. Oczywiście trzeba wziąć poprawkę na to, że wszyscy będą się podkladali Jagiellonii, aby tylko Legia nie zdobyła mistrza. Już wiadomo kto będzie grał w pucharach wiec pozostała tylko kwestia mistrza. Ale damy radę :) -
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
Jeżeli dla Ciebie źródłem wiedzy (w jakiejkolwiek dziedzinie) jest fakt.pl, to dla mnie koniec tematu. W sprawie formy Twojej wypowiedzi - również koniec tematu. -
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
Kompleks "ległej" trochę wpływa na zdolność oceny sytuacji. Tak, Radovic nabrał sędziego i to jemu należała się żółta kartka a nie obrońcy Wisły. Tylko jeżeli już Gil zdecydował się gwizdnąć faul w tę stronę, to należała się czerwona dla wiślaka. Radovic wychodził sam na sam z bramkarzem. Co więcej, trochę później Gil gwizdnął faul Małeckiego na Guilherme. Znowu się pomylił, bo Guilherme się po prostu poślizgnął, co było wyraźnie widać - przynajmniej na stadionie - siedzę dokładnie na wysokości miejsca zdarzenia - w TV nie widziałem powtórki tego przypadku. Tylko znów - jeżeli to był faul, to upadek wyglądał tak, że Małeckiemu należała się żółta kartka, a to byłaby jego druga. Więc w tym momencie (około 25 - 30 minuty meczu) , gdyby Gil faktycznie sędziował pod "ległą", Wisła powinna grać w dziewięciu. To jest po prostu słaby sędzia. A nieuznana bramka dla Wisły - obejrzyj wczorajszą Ligę+ ekstra - tam jest dokładna interpretacja tej sytuacji - wszyscy uznali, że była to dobra decyzja sędziego. Tylko nie da się obiektywnie na to spojrzeć w momencie pisania w każdym poście "legła". -
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
Jeszcze kilka faktów, które pokazują perspektywę wczorajszego wyniku: 1. Real przez 14 lat nie stracił punktów jak juz wygrywal 2:0 2. W tym sezonie nikt im nie strzelił 3 bramek (ostatni raz 3 gole stracili jakoś rok temu) 3. W poprzedniej edycji LM w 11 meczach stracili tylko 3 bramki Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka -
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
Brawo! Brawo! Brawo! Jeżeli nie będzie niespodzianki w meczu Real - Sporting, to w ostatniej kolejce gramy ze Sportingiem o 3 miejsce i dalszy ciąg pucharów na wiosnę. Kto by pomyślał, że tak to się wszystko może potoczyć. Ale najważniejsze jest to, że wyciągnęli mecz z Realem z 0:2. Ciekawe gdzie są wszyscy, którzy przepowiadali dwucyfrowki. :) Boli? I bardzo dobrze! Ma boleć! Wysłane z mojego SM-T815 przy użyciu Tapatalka -
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
Bardzo fajnie się nabijacie z Legii. Tylko, że: Ostatnie 10 sezonów Realu w LM z drużynami z ostatniego koszyka: 15/16 Malmo 8-0 14/15 Ludogorets 4-0 13/14 Kopenhaga 4-0 12/13 Ajax 4-1 11/12 Dinamo Zagrzeb 6-2 09/10 FC Zurich 1-0 08/09 Bate 2-0 07/08 Lazio 3-1 06/07 Steaua 1-0 Jak widać byli lepsi ale były też podobne wyniki, szczególnie w ostatnich 5 latach. W każdym razie chciałbym Wam życzyć, aby polska drużyna, której kibicujecie miała w najbliższych kilku latach okazję grania z Realem (lub inną Barceloną czy Bayernem) w fazie grupowej Ligii Mistrzów. Tylko dobrze wiemy, że to życzenie się nie spełni. Więc chciałbym Wam życzyć, aby Wasza drużyna mogła rok w rok grać w fazie grupowej jakicholwiek rozgrywek pucharowych, a od czasu do czasu wyjść z tej grupy. To życzenie też ma niewielkie szanse na spełnienie. W takim razie dalej chciałbym Wam życzyć, aby Wasza drużyna, rok w rok kwalifikowała się do europejskich pucharów. Szanse? Dalej marne. No to życzę, aby taka drużyna, jak już się jej uda zakwalifikować do tych pucharów, nie odpadała na pierwszej czy drugiej przeszkodzie z klubem, o którym nikt nigdy nie słyszał. Jakie szanse? Zdarza się to raz na kilka lat dla jednej z 4 drużyn biorących udział w pucharach (czyli kilka procent). Te życzenie to tak dla złapania perspektywy. -
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
Ależ oczywiście, że jest.Zdobył więcej punktów, wygrał bezpośrednie mecze z Legią, zasłużył. I tak jak już pisałem, gratuluję. -
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
Chyba nie zrozumiałeś mojej myśli.Legia grała z dokładnie tymi samymi drużynami co Lech. Tylko podejście tych drużyn do meczu z Lechem było w kilku przypadkach "trochę" inne niż do meczu z Legią. A w pucharach Lech nie trafi na drużynę, ktora im sie podłoży tak jak Górnik. Będzie musiał walczyć tak jak w meczach z Legią, Wisłą, Jagiellonią czy Błękitnymi. A tutaj różnie może być. Natomiast Legia, tak jak i Lech, trafi na drużynę, która da z siebie wszystko. Tylko, że w odróżnieniu do Lecha, jest do tego przyzwyczajona, bo jej każdy mecz tak wygląda. -
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
Ciekawe dlaczego?Naprawdę uważasz, że poprzednie mecze Lech grał z drużynami poważnie traktującymi te mecze? W każdym razie gratulacje. Niestety w pucharach raczej będą trafiać się Wisły a nie Górniki, więc nie wróżę sukcesów. -
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
Wisła nie będzie groźna. Na niczym już jej nie zależy i zagra dokładnie tak samo jak wczoraj Górnik, a wcześniej Pogoń. -
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
Czytam te wszystkie komentarze o karnych i o tym jak to sędziowie pomagają Legii. I śmiać mi sie chce. A w dniu dzisiejszym: ewidentny karny na Broziu - sędzia nie gwiżdże, Orlando Sa walcząc bark w bark z obrońca Pogoni przewraca sie i przypadkowo kopie go po nogach - żółta kartka i nie zagra w następnym meczu, o kartkach jakie dostał Brzyski w meczu ze Śląskiem w ogóle nie wspominam - przecież dostał zasłużenie :) ; 2 metrowy spalony Kownackiego w meczu z Jageillonią to tez nie problem - przecież potem Jagiellonia strzeliła 3 wiec to nie ma znaczenia. Teraz oglądam Jaga - Wisła, zawodnik Jagiellonii nabija piłkę w rękę zawodnika Wisły w dość podobnej sytuacji jak na Legii ... i co? Cała Jagiellonia krzyczy, ze ręka. I jest reka, sędzia gwiżdże. Tyle, ze to nie pole karne. Wiec nie ma problemu. Ostatnio jak Śląsk nabił rękę Dossie Juniorowi to wszyscy twierdzili, ze ręka słuszna, a Boniek to nawet filmy do UEFA słał, itd itd. Co z tego wynika? Ano to, ze sędziowie mylą sie w każda stronę a punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A jutro mam nadzieję, że Lechia urwie punkty Lechowi ... z oczywistych względów. :) -
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
To jest niesamowite. Nawet jak sportowo jesteśmy na wyciągnięcie ręki ... to organizacyjnie nie ogarniamy. Ale boję się, że to dopiero początek problemów. Jestem przekonany, że na Łazienkowskiej w IV rundzie eliminacji LE będzie "stosowna" oprawa. I skończy się wykluczeniem z pucharów ... na dłużej. -
Nie wiem jak jest teraz ale kiedyś (2-3 lata temu) oddawałem UN do serwisu na Wiejskiej do Pracowni Czasu. Odsyłali już nie pamiętam czy do Niemiec czy do Szwajcarii. Trwało pełne 6 tygodni. Ale powiedzieli też, że ich zegarmistrz stara się wyrobić autoryzację serwisową w UN. Może już mu się udało i teraz jest szybciej i na miejscu,
-
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
Dawno nie widziałem takiego walca. Rewelacyjny mecz w wykonaniu Bayernu. -
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
Dokładnie. Prawda jest taka, że Wisła rozegrała najlepszy mecz w sezonie, a Legia jeden z najgorszych. Do tego katastrofalne pomyłki sędziów przy pierwszym golu, przy ręce Jodłowca ale także przy wyprostowanej nodze Parejiki przy ataku na Koseckiego. Efekt? Wisła-Legia 1:2 Ale coś mi mówi, że te drużyny jeszcze dwa razy się spotkają w tym sezonie. Jeszcze będzie ciekawie. -
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
A ja właśnie w drodze na stadion. 2:0 Wysyłane z mojego Nexus 7 za pomocą Tapatalk 2 -
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
Tylko co to ma wspólnego ze sportem? A argumenty, że gdzieś ktoś zrobił to samo? A co to ma do rzeczy? Tym bardziej, tak jak Forfiter przypomniał, dzięki temu, że są drużyny które poważnie podchodzą do sportu Wisła przeżyła bardzo miłą przygodę w Lidze Europejskiej. Nie oglądałem meczu Wisła-Śląsk więc trudno mi się wypowiedzieć jak to wyglądało. Oglądałem natomiast chyba 2 kolejki temu mecz Widzewa z Lechią. Żenada! A "wyczyn" Stilicia? Głupota i tyle. Śląsk zdobył mistrza. Mimo, iż jestem kibicem Legii, gratuluję i życzę jak najlepiej w eliminacjach Ligii Mistrzów. Niestety nie mam złudzeń. Fojut już odszedł, Celeban powiedział, że prawdopodobnie był to jego ostatni mecz w Śląsku ... a ciąg dalszy nastąpi. Szkoda. -
Ja też będę. Przelew idzie jutro.
-
Właśnie wróciłem z koncertu Petera Hooka grającego stare kawałki Joy Division. Dawno się tak nie bawiłem. Ten wpis powińien być także w "Nie jest okey" bo wielka szkoda, że nie da się posłuchać na żywo piosenek w oryginalnym wykonaniu.
-
a u mnie po kilku tygodniach przerwy
-
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
Problemem Wisły nie jest Jaliens, Diaz czy inny obrońca. W drugiej połowie z Fulham na boisku było 10 obcokrajowców. Tak się nie da. Ci goście nie rozumieją, że na niektóre mecze trzeba sie bardziej zmobilizować, dać z siebie więcej. Ci goście nie rozumieją dopingu z trybun. Tutaj został popełniony błąd. -
Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał
KrzychuS odpowiedział Krystian → na temat → PO GODZINACH
Legia będzie grała na wiosnę w pucharach!!! :)