Przykro, czy nie przykro ? Coś chyba Marcinie bałamucisz . Poza tym komu głupio; Tobie ? bo mnie bynajmniej. Twoje określenie że jestem w trudnej sytuacji zupełnie mnie nie przekonuje ponieważ ad.1 nóż jest mój i mogę robić z nim co zechcę, nic nie próbuję, tylko informuję o swoich zamiarach i też mam do tego prawo, Co do "podróby" to nie pochlebiaj sobie zbytnio, ale tak naprawdę Twoja ocena nie stanowi dla mnie żadnego wykładnika.
ad 2, w związku z tym co wyjaśniłem powyżej uważam Twoje przypisanie jakobym chciał coś sprzedać w temacie pozasprzedażowym za bezzasadną nadinterpretację.
Proponuję wystudzić emocje, Marcinie bo nie takie "rozmowy" widziało to Forum, a ja mam kilka ważniejszych rzeczy do zrobienia niż tu uzasadniać, że nie jestem wielbłądem.