Dla mnie jednak dziad, strasznię męczy mnie goździk podany w tym zapachu w zdecydowanym nadmiarze. Jest słodko-goździkowo mdlący, zwyczajnie mnie mdli i to chyba jedyny zapach który tak na mnie działa.
Podczas niedawnej wizytki w Hiszpanii miałem okazję przetestować nowego Creeda
Moim zdaniem to po prostu zapach Oudu i tylko oudu, nic odkrywczego, jestem w stanie wskazać setki perfum zbudowanych podobnie za 1/4 tych pieniędzy.
Słabiutko....parametry są ok ale Oud w zasadzie zawsze to gwarantuje. Szkoda....liczyłem na ciekawszy blend. Z niedawnych męskich premier Centaurus wypada znacznie lepiej ale jest bardzo liniowy - zupełnie nie zmienia się w czasie.