Stary

Zgadzam się bardzo przyjemny i uniwersalny zegarek, fajnie że z datą ...gratulacje

Moim zdaniem warto , dość dobry mechanizm ,koperta w ładnym stanie ,tylko tarcza do poprawki ale jak dobrze to zrobią to będzie piękny egzemplarz!!! gratulacje

Nie grzeb samemu nic na siłę, to drobnostka ale jak użyjesz siły to mogą być problemy, mogłeś zbyt mocno wcisnąć dźwignię przy montowaniu wałka. Zegarmistrz powinien się z tym uporać szybko

Fajny sikor ,świetnie sie komponuje kolorystycznie z tym paskiem ale pasior za gruby moim zdaniem. Kupiłem kiedyś Patiniego do omegi w tych rozmiarach.......to jednak powinny być nieco cieńsze paseczki choć do jakości i wykonania nie można się przyczepić Pilocik jednak w dechę...

Wybaczam bo pomimo, iż jestem rodowitym Gorzowianinem to z żużlem nie mam nic wspólnego Po za faktem, że sam jeżdżę, na motocyklach od kilkunastu lat i jestem szczęśliwy posiadaczem motocykla legendy . A żeby nie marnować postów wklejam fotkę mechanizmu przed czyszczeniem ...Pozdrawiam lec

Koronkę masz ładną..... ale moja oryginalna ...sygnowana .Twoja także ładnie się prezentuje a tu środeczek mojej jeszcze przed czyszczeniem I dzięki za dobre słowa faktycznie jest klimatyczna......

Falubazu??? raczej Stali Gorzów.....

U mnie babcia z 1935 roku dostała nowe życie

Wiem że masz słabość do nich gratulacje piekny!!!! A u mnie taka Omesia uratowana od zmarnowania , nowy wałek, nowa koronka sygnowana znaczkiem Omegi, czyszczenie,smarowanie , regulacja,lekkie czyszczenie stalowej koperty,polerka szkła i oryginalna tarcza w niezmiennym od lat stanie.Dodam tylko, że zegarek z okolic 1935 roku czyli jeszcze przedwojenna

No przybywa Nas ,przybywa!!! piękna kieszonka !!!! irimi mikeb a Tobie gratuluje wyboru!!!!

A Ty co dziś założyłeś ?? pochwal się bo widziałem że ostatnio tez niezłe roszady miałeś na poduszkach. Żeby nie zaśmiecać u mnie dzisiaj odzyskana w drodze wymiany Omega chronostop, Primabaleron pamiętasz??? był czas że ja utraciłem ale ma coś w sobie i musiałem do niej wrócić

Kolorystycznie nie do zdobycia choć jest ich mało i ciężko taką nabyć to muszę przyznać że spisuje się świetnie już od kilku lat. TO jedyny zegarek z którym nie potrafiłem się rozstać na przełomie ostatnich 6 lat ale mam jeszcze takie dwa zegareczki ,które ponoć równie ciężko nabyć tylko zakładam na specjalne okazje A roczni słuszny to się zgadza

Moja ukochana codzienna towarzyszka rocznik 69

Bardzo fajny krabik gratulacje ,dawno nie widziałem takiego Tissocika z oryginalna tarczą w tak ciekawej fajnej patynce

Na 100% jest to Omega i przemawia za Tym sam mechanizm Omegi ,Którego nie sposób nie rozpoznać jak się trochę wdepnie w kieszonki ale tarcza nie sygnowana więc mogła być wymieniona lub koperta mogła być przerabiana przez jakiego majstra. No cóż aż taki ekspertem nie jestem aby podważać oryginalność całego zegarka, jednak na pewno jest to Omega w ciekawej sygnowanej srebrnej kopercie z niesygnowana tarczą

Zgadzam się z Jackiem stan koperty, dekielka oraz oryginalna unikatowa koronka wskazuje że może to być oryginalnie zachowany egzemplarz. Jeżeli tak jest to gratulacje trafić firankę w takim stanie to jak 6 w totolotka

Zgadzam się z chłopakami zastrzeliłeś mnie tym modelem .Miałem i widziałem już dziesiątki Omeg ale takiego dziwaka widzę chyba dopiero drugi raz wrzucaj foty z chęcią się przyglądnę bliżej ....Gratulacje Ty to masz farta ......bazarowy ...gdzie te bazary ???

Rekiniasty to był powrót , nie kupiłem jej w zasadzie to mój stary zegarek

Wróciła do mnie moja Omega Chronostop Jumbo. Ciekawa ma historię Kiedyś znajomemu z forum spodobał się jeden z moich zegarków i postanowił mi złożyć ofertę. Nie chciałem jednak pieniędzy i wskazałem mu model który mi sie podobał i on zakupił go dla mnie za granicami naszego kraju. Potem nastąpiło uroczyste przekazanie - wymiana zegarków,na które udaliśmy się oboje kilkadziesiąt kilometrów. Leżała kilka miesięcy.Potem pod wpływem impulsu sprzedałem nie wiedzieć czemu. Ale po po pewnym czasie zatęskniłem i po krótkim śledztwie wiedziałem u kogo jest . Złożyłem ofertę ........i znowu wymiana w obie strony Omega za Omegę łeb w łeb i oto wróciła na stare śmieci po kilkumiesięcznej tułaczce.....na szczęście nietknięta i pasek również nie używany Trudno oddać jej urok, jest wielka ,ciekawa, tarcza sprawia wrażenie 3 wymiarowej a i świetnie zachowana chyba w sporo lepszym stanie niż ta http://www.chrono24.pl/omega/chronostop--id2296567.htm?id=2296567&picnum=0&tab=pics