Wiem wiem , też miałem kilka z papierami, metkami na deklu , pudełkami ale takiego mam pierwszy raz. Z rozmowy i stanu zegarka wnioskuję że nie miał interesu w tym aby go tak zabezpieczać gdyż nie handluje zegarkami, a zegarek po prostu leżał w szufladzie po za tym cena była tak okazyjna, że nie mogłem się nawet targować. Jednak masz racje tego jak wychodziły z fabryki raczej się nie dowiemy. A i faktem jest, że ktoś mógł zabezpieczyć zegarek w ten sposób choć by na prośbę kupującego. Nie mniej jednak folię zostawiam na miejscu tak kupiłem i tak zostanie. Nawiasem mówiąc sam sprzedający nie wiedział o folii gdyż nigdy nie założył zegarka. Dopiero wizyta u zegarmistrza tuż przed sprzedażą uświadomiła go o założonej folii. Ponoć zegarmistrz zauważył ze jest założona . Tak powiedział....... ile w tym prawdy nie wiem. Powiem Ci szczerze, że pierwszy raz się z tym spotykam i zakup folii dopasowanej niemal idealne do szkła to chyba zbyt sporo zachodu jak dla mnie. Nie słyszałem jeszcze żeby ktoś dokupował folie na szkło do zegarka. Ściąłeś mnie tym stwierdzeniem z kolan