Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Navy

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    86
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Navy

  1. Kilka lat temu zamieniłem Dell'a Latitude na Lenovo X1 Carbon gen. 5 i to był, moim zdaniem, dobry ruch. Teraz zrobiłbym jeszcze raz tak samo. Dobry monitor, świetna klawiatura, dobra bateria, jakość wykonania super. Czytałem narzekania ludzi na kartę WiFi ale ja się z tym nie spotkałem. Nowsze generacje X1 Carbon nadal można kupić w normalnej, biznesowej specyfikacji bez niepotrzebnych wodotrysków, choć są też wersje "z bajerami". Nie potrafię wiele powiedzieć o jakości serwisu Lenovo, bo właściwie nie korzystałem z niego do tej pory. Była jedna akcja serwisowa (tylko sprawdzenie) i serwis zareagował błyskawicznie (D2D + NBD). Z tego, co wiem to cała linia ThinkPad ma dobre wsparcie serwisowe. Zobacz też tutaj: www.nhl.pl
  2. Navy

    Teorie spiskowe

    Warto zwrócić uwagę na to, że Iwona Hartwich (ta od zakazu wędkowania, o której powyżej napisał @mkl1) ma wykształcenie podstawowe (Zespół Szkół Ekonomicznych w Toruniu). Podczas wyborów do sejmu głosowało na nią ponad 10 000 osób. Ja tego nie pojmuję...
  3. Nie byłbym tego taki pewien. Opieram się na swoim własnym przykładzie. Pod uwagę brałem różne (bardzo różne) opcje: od prostych Seiko SPB do JLC Polaris Memovox. Założenie przyjęte przez @Sierżant Julian jest bardzo fajne ale, moim zdaniem, dość trudne do realizacji i niekoniecznie zależy od budżetu.
  4. Może JLC Polaris Automatic lub Zenith Defy Classic? Obydwa świetnie wykonane, obydwa proporcjonalne a do tego (moim zdaniem) gustowne i niekrzykliwe. Mnie się podobały ale finalnie nie wybrałem żadnego z nich. Założenia mam chyba zbliżone do Twoich.
  5. Navy

    Teorie spiskowe

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Eksperyment_Calhouna
  6. Navy

    Teorie spiskowe

    Imię Ramzes dla doga argentyńskiego to prawie tak, jak Brajan dla człowieka. Swoją drogą: piękny pies, ale ja się nie odważyłem żeby go kupić. Z tymi maseczkami, to może jakaś "specyfika miejsca". Z moich obserwacji wynika, że jednak zdecydowana większość osób stosuje się do zaleceń i postępuje rozsądnie czyli nosi maseczki. Mam na myśli najprostsze i powszechne sytuacje: centrum handlowe, stacja benzynowa itp.
  7. Jeżeli szukasz ekspresu, który jest relatywnie wąski to zerknij na DeLonghi Autentica (szerokość 19,5 cm). https://www.delonghi.com/pl-pl/produkty/kawa/ekspresy-do-kawy/automatyczne-ekspresy-do-kawy/autentica-etam-29510b?gclid=EAIaIQobChMIw5LylbaG8gIVA3YYCh0yeQQwEAAYAiAAEgJC7PD_BwE Z tego, co pamiętam to również Nivona i Saeco mają w swojej ofercie dość małe/wąskie ekspresy.
  8. DeLonghi robi raczej niezłe maszyny, bez konieczności smarowania i innych ceregieli. Konkretnie chodzi mi o model Autentica. Prosty w obsłudze, prosty w czyszczeniu, jednym przyciskiem robi espresso doppio, ma łatwą regulację mocy kawy. Nie wygląda może tak efektownie jak np. Jura ale na tym mi nie zależało. No i jest dość mały (np. pojemnik na wodę), co może przeszkadzać. Nie mam żadnych krytycznych uwag do jego funkcjonowania, nie korzystałem jeszcze z serwisu DeLonghi ale wiem, że sieć serwisowa jest dość duża a większość modeli jest "serwisowalna". Kupiłem go kilka lat temu, po tym jak Nespresso (ten na kapsułki, prosto od George'a Clooney'a :-) się skutecznie zepsuł.
  9. Navy

    Teorie spiskowe

    Panowie doktorzy 😀 - nie interesują mnie Wasze pieniądze - nie zamierzam uprawiać hejtu bo nie taki jest mój cel - pomoc medyczną sobie kupię, jeżeli będzie mi potrzebna. Każdy z Was jest na sprzedaż - nie ulega wątpliwości że część służby zdrowia korzysta z obecnej, absurdalnej sytuacji (vide np. teleporady) - uważajcie na "syndrom Boga" Reszty nie komentuję. Zdania nie zmieniam.
  10. Navy

    Teorie spiskowe

    @Bugs sorry, że odpowiadam w ten sposób (bo wolałbym w bardziej miły sposób), ale: - home office jest dla pracowników (najczęściej korporacji). Nie wszyscy są pracownikami. Są rzemieślnicy, free-lancers, handlowcy aktywni (tzn. nie obsługujący klientów walk-in) i wielu innych a PRZEDE WSZYSTKIM jednoosobowe działalności gospodarcze. Tych jednoosobowych PRAWDZIWYCH działalności jest MNÓSTWO (np. pan Grzegorz od pompy ciepła, pan Marek od systemu nawadniania, pan Rafał od instalacji elektrycznej - to tylko kilka przykładów z autopsji, z ostatnich kilku miesięcy). Oni nie mają home office a laptop jest im potrzebny do PRACY a nie do kontaktu z centralą czy mediami społecznościowymi 😀 - hotelarze są w czarnej d..u nie tylko ze względu na brak klientów ale przede wszystkim ze względu na brak pracowników. Raczej wiem o czym mówię, niestety... - restauratorzy? Mam dość dobrze informacje z JustEat. Chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak głęboko się mylisz mówiąc o "testowaniu potraw" jako sposobie na przetrwanie - nie wypowiadam się co do siłowni. Nie znam tematu - nie ma "wy" czy "my". Jest lokalny, krajowy czy (pardon) międzynarodowy podział pracy. Ten podział (a także, będący tego skutkiem, łańcuch dostaw) został właśnie zakłócony. Żeby to zmienić trzeba PÓJSĆ DO PRACY - większość lekarzy to "tłuste koty" obecnej sytuacji, tak uważam. Mam jednak nadzieję, że to już czas (niemal) przeszły. Widziałem dobrze jak pracuje (na OIOM, w pełnym zabezpieczeniu) moja znajoma w szpitalu, któremu nadano nazwisko jej dziadka. Śmiem twierdzić, że znajduje się ona w mniejszości i stanowi wyjątek od reguły. Widziałem jednak też, jak opie..la się wielu "doktorów" wykorzystujących obecną sytuację. Konkludując chciałbym powiedzieć: DO ROBOTY, DRODZY LEKARZE I WAM PODOBNI. Ponoć jesteście elitą oraz osobami zaufania społecznego.
  11. Navy

    Teorie spiskowe

    @Adi jak tym zrobić porządek? Nie widzę powodów dla tego, żeby przychodnie nie funkcjonowały normalnie. Nie należę do ludzi strachliwych i chętnie zrobię małą rozróbę ale ta sytuacja (a raczej niemoc w tej sprawie) wk..ia mnie na maxa. Żona jest w zaszczepiona (2x Pfizer, styczeń-luty 2021). Podejrzewam (a właściwie mam nadzieję), że większość służby zdrowia jest w podobnej sytuacji. O co chodzi z tymi nie działającymi przychodniami?
  12. Navy

    Teorie spiskowe

    @Adi cenię sobie Twoje zdanie bo mówisz/piszesz merytorycznie i konkretnie. Jednak do apteki mojej żony, w Gliwicach, notorycznie (nie przesadzam w tym sformułowaniu i ważę słowa) z pytaniem "no to co ja powinienem zrobić" przychodzą klienci. Oczekuję wypisania "recept farmaceutycznych" i twierdzą, że nie mogą się dostać do ich lekarza. Taka sytuacja zdecydowanie nie jest OK. Żona ma 30+ letnie doświadczenie kierownika apteki i radzi sobie z potencjalnymi "wyłudzaczami" ale tak nie może być! Większość tych klientów to po prostu normalni ludzie (czasami mocno zaawansowania wiekiem), którzy nie mają do kogo się zwrócić.
  13. Navy

    Teorie spiskowe

    W tym wątku jest nadreprezentacja lekarzy/medyków/ratowników/służby zdrowia. Stąd taka "mądrość" i retoryka. To nie jest dobre dla przewodniego tematu tego wątku, który brzmi "teorie spiskowe". Panowie (i Panie) lekarze: spójrzcie na siebie zamiast pisać jedynie słuszne komentarze. W miejscowości Gliwice (to część aglomeracji górnośląskiej, taka Wola x2, patrząc z "warszawskiego punktu widzenia" 😝) nadal nie działają niektóre przychodnie a klienci/pacjenci mogą wrzucić swoje pobożne życzenia do "okienka podawczego". Nie działają one do 1.5 roku, około 30 miesięcy! Ich zaszczepieni pracownicy, głownie lekarze, biorą kasę za "teleporady" a rzeczywistości nie pracują (nie przyjmują pacjentów, także tych zaszczepionych), bo jest pandemia. FYYFF
  14. Po rumie, generalnie, boli głowa. Uwaga z proporcjami. A po Krekenie boli łeb. 😎
  15. Navy

    Teorie spiskowe

    Panowie rozprawiacie w mądrych słowach o COVID a to będzie za chwilę "mała niższego rzędu". Ten problem wygasa. Problemem jest i będzie sytuacja finansów (światowych, rządowych, korporacyjnych i domowych). Nie neguję istnienia wirusa (i jego mutacji), nie neguję potrzeby zachowania dystansu społecznego, dyscypliny i szczepień (zarówno ja jak i zdecydowana większość osób które znam zaszczepiła się). Ale COVID to będzie znakomitą wymówką dla rządów, które nie poradzą sobie z nadciągającym kryzysem. A jego rozmiary będą ogromne. Taką teorie spiskową mam (inflacja/stagflacja, imigracja, idiokracja) 😎 Poniżej zamieszczam link do wywiadu z Nouriel'em Roubini'm. To "Doctor Doom". Jego poglądy można uznać za kontrowersyjne ale warto zastanowić się nad tym. Moim zdaniem ten facet ma rację. https://www.fnlondon.com/articles/the-stage-is-set-for-the-mother-of-all-stagflationary-debt-crises-20210701 Ten sam tekst, z komentarzami, można znaleźć z polskich mediach main stream.
  16. @Hersh ja swojego "R" trzymam mocno i nie sprzedam, podobnie jak "A", "B", "J", "U" czy "Z", bo to fajne zegarki są (choć niezbyt popularne) i każdym z nich wiąże się z nimi jakaś moja mini-historia. Ale kolejnego zegarka od "tłustych kotów" już chyba nie chcę. Stąd zainteresowanie micro brands.
  17. Oczywiście nie chodzi mi o to, żeby mieć logo przyciągające spojrzenia publiczności. W tym celu wystarczy kupić jakiś zegarek na "R", "O" lub nawet "TH" 🤑 Chodzi mi raczej o wasze subiektywne wrażenia. Fajny zegarek (projekt i mechanika) bez logo wygląda dziwnie. Jakby producent "wstydził się" tego, co zrobił i sprzedaje.
  18. A co z tym brakiem logo? Jak to wygląda na co dzień, w normalnym użytkowaniu?
  19. OK. Dzięki. Masz może więcej danych na temat mechanizmu Newton? Na papierze wygląda dobrze, producentem jest (tak sądzę) Soprod. Coś było o tym na WUS, ale w sumie niewiele.
  20. Się czepiacie chłopaka (recenzenta). Młody jest, nowoczesny, to pisze co mu tam na myśl przyjdzie. A tak na serio to mam dwie sprawy: - czy nie przeszkadza wam brak logo producenta na tarczy zegarka? To dość dziwne, bo sam zegarek jest naprawdę ładny - kilka tygodni temu próbowałem skontaktować się z Serica-watches.com (zapytanie wysłałem przez formularz kontaktowy na ich stronie). Chodziło mi o więcej info nt. bransolety mesh (w tym o zdjęcia, których brak na ich stronie). Nie odpowiedzieli, niestety. Może zarobieni są 😀
  21. Navy

    Hi-Fi stereo

    Ja ze swojego "starego" systemu stereo pozostawiłem tylko tor zasilania (Shunyata Hydra 8 + Anaconda + Python), interkonekty (Shunyata Antares) i kable głośnikowa (Shuntaya Orion). W międzyczasie wypożyczałem różne inne druty "na odsłuch" ale nic lepszego nie znalazłem (porównywalny był topowy full set Acrolink Mexcel ale wymiana nie miała uzasadnienia logicznego ani finansowego). Nie jestem "kablarzem" ale wpływ kabli na brzmienie jest dla mnie oczywisty.
  22. Navy

    Euro 2020

    @desmo tak się składa, że byłem w Istanbule na finale Milan - Liverpool (oraz na kilku innych, w czasie gdy pracowałem dla jednego z tytularnych sponsorów LM). Nie przypominam sobie jednak sytuacji, gdy zawodnicy FC Liverpool "zbierali medale" ale widziałem, że kilku piłkarzy AC Milan zdjęło swoje medale. Nie zauważyłem, żeby je wyrzucali. Widok miałem całkiem niezły. Dwa rzędy wyżej zasiadały takie osobliwości jak Zbigniew Boniek, Cezary Pazura czy Jan Krzysztof Bielecki (z dość cienkim cygarem w ustach). To był fajny, wręcz historyczny mecz, jego wynik uważam za niesprawiedliwy dla ACM ale z wynikiem się nie dyskutuje. Dodatkowo organizacja tego meczu była całkowicie fatalna (szczególnie po jego zakończeniu). Nota bene: w przerwie meczu, gdy Milan prowadził 3:0, kibice FC Liverpool w desperacji samookaleczali się: brali rozbieg i zderzali się z betonową ścianą (w okolicy toalet stadionu 😀). "Hanging on a quiet desperation is the English way" 😎
  23. Navy

    Hi-Fi stereo

    Byłbym ostrożny z tym naśmiewaniem się z audiofilów. Dobrze dobrany zestaw stereo daje znacznie więcej niż tylko przyjemność ze słuchania muzyki. Moim zdaniem audio, to hobby "dla siebie" a nie "na pokaz". W przeciwieństwie do, na przykład, zegarków.
  24. Navy

    Euro 2020

    @mkl1 zakładam, że ścieminasz z tą "niewiedzą" 😎 Polska MUSI wygrać ze Szwecją. Jeżeli do tego Hiszpania wygra ze Słowacją, to z "naszej" grupy awansują: Hiszpania (1 miejsce) i Polska (2 miejsce). To jest najprostszy i w miarę realny scenariusz.
  25. Navy

    Euro 2020

    Moim zdaniem przeciętny mecz, chaotyczny i dość ostry (po 16 fauli każda ze stron). Hiszpania zagrała poniżej oczekiwań, Polska chyba na swoim normalnym poziomie. Podobny przebiegnięty dystans (co mnie dziwi), oczywiście duża różnica w posiadaniu piłki i dokładności podań na korzyść Hiszpanów. Nasza obrona jest do CAŁKOWITEJ przebudowy (w szczególności "blachotrapez" i "husaria"), reszta w miarę OK. Ale to Hiszpanie mają większy problem - są cieniem zespołu sprzed kilku lat. Cieszę się jednak z tego remisu i czekam na ciąg dalszy. Szwecja to przeciwnik z podobnej "półki" jak reprezentacja Polski. Zobaczymy...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.