Goral35

Ale co by nie pisać czy mówić, kreatywności koledze nie brakuje. Upór też jest więc jest na dobrej drodze a praktyka i wprawa przyjdą z czasem. Zresztą zabawa z włosem brrrrr zawsze mam Z nimi pod górę. No chyba że to włosy na blondynce 🤪🤣😇

Zadra jeśli Cię zadowoli to mogę Cię poratować takim oto przydasiem. Fakt to z z automatu ale balans i włos te same

I takie podejście do tematu mi się podoba. Zawsze jedna dodatkowa umiejętność w rękach jest dla człowieka na plus. Pamiętaj że najgorsze są początki zresztą i później będą wzloty i upadki. Ale tu są ludzie którzy zawsze próbują pomóc i to jest motywujące. Tak trzymaj

Nie bez problemów ale dałem radę. A tak na poważnie nie było z tym kłopotu Podoba mi się pomysł jest warty naśladowania

Ja ostatnio się zrobiłem cwany i sprężynki z kalendarza szukałem magnesem neodymowym 😄a co technika idzie na przód 🤪minuta osiem i sprężyna sklejona z magnesem a z nią tysiąc wcześniejszych zgubionych części 🤣🤣🤣

Lizanie podłogi określenie warte Pulitzera. Ale sam kilkadziesiąt razy już to praktykowałem 😁

PIĘKNA

CERTINA AUTOMATIC z 1970r. Po części radziecka gdyż ma " przeszczepioną" sprężynę z Poljota 😁przeszczep się przyjął i zegar śmiga jak nowy

No to jeszcze wiaderko włosów do ćwiczeń i witaj w klubie. Ile ja na mordowałem werków na początku 😁 ale pamiętam jak pierwszy raz wstawiłem zespół balansu i on zaczął oscylowac hmmmmm jaki dumny wtedy byłem z siebie 😇. Powodzenia

Przeczytać ze zrozumieniem,! A to już nie wszyscy potrafią.

No w kieszonkach to nie pomogę w ruskich narecznych prędzej

Aaa widać czegoś nie doczytałem stąd mój post, fakt można podmienić sam włos ale szybciej i prościej przerzucić cały zespół balansu z polmostkiem. A kieszonka kolegi można poznać producenta który takie kwiatki sadzi 😄. Chyba że diabła to ten sam kaliber ale różnica duża różnica lat stąd może jakieś modyfikacje i różnice w długości osi

Nie zapominaj o wysokości osi jak będzie dluzsza lub krótsza to nie będzie pracował. Szukaj po pchlich targach tam trupka kupisz za 5-10 zł. Ciesz się że masz popularny werk ja ostatnio szukałem koła sekundowego z osią do certiny 25-651M i znalazłem koszowalo mnie ponad stówkę.

Takie cóś https://4kom.pl/pl/products/uniwersalne-narzedzie-imadlo-do-skracania-bransoletek-granatowe-35014.html?gclid=Cj0KCQjw-af6BRC5ARIsAALPIlXLaBw8rp6g8RPZDIgXz0vPpc08oSwRUwcDRUKp2n9UFx3wNiNHJ1waAt4cEALw_wcB

Ja osobiście nie mam problemów z lupą chyba że jest upał i gęba mi się poci. Co do trzech godzin wyjmowania balansu powiem Ci tak że każdy tak zaczynał, nie wspomnę ile werków zamordowałem ile czopów poszło bo źle złożyłem i ile wystrzeliłem sprężyn zgubiłem zapadek... Ale trening czyni mistrza

Lupa i narzędzia nie mogą być z półki po 5,50 zł bo nic tym nie zrobisz oprócz bałaganu w werku 😄. Co do włosa to musisz go zdjąć położyć na płaskiej równej powierzchni dwie pęsety w łapki i prostujesz 🤪. Kup sobie kilka trupków i ćwicz na nich. W zegarmistrzostwie nie możesz się spieszyć pomału powoli i do celu. Szybko =problemy Powodzenia

Ale kamień przerzutnika nie wchodzi w kotwicę. Więc łapiesz za mostek balansu patrzysz gdzie będziesz miał kamień przerzutnika ustawiasz kotwicę w odpowiednim położeniu i hop zespół balansu wrzucasz na miejsce. Jak wszystko jest ok balas zacznie pracować.

chapeau bas

Zaznaczyłem gdzie masz skrzywiony włos, a co do oleju do smarowania werków kupowałem tutaj http://firma-aris.pl/akcesoria-zegarmistrzowskie

To spróbuj wymienić baterie na nową i delikatnie pchnąć jedno z kół we właściwym kierunku. A jaki jest właściwy kierunek to sprawdzisz jak nie będziesz miał werk bez baterii i delikatnie pokręcisz jednym z kół obserwując sekundnik na zdjęciu pod drugim kamieniem od lewej widać kawałek koła spróbuj tym tylko delikatnie. Później montaż baterii i jeszcze raz to samo. Jak nie ruszy najprawdopodobniej padł Ci werk. Ewentualnie zanieść do zegarmistrza jak ma urządzenie do sprawdzania zegarków kwarcowych to sprawdzi czy układ generuje impulsy.

A powiedz mi proszę gdzie udało Ci się nabyć takie cudo? Chodzi mi i te szczypce.? Nie te hamerykanckie ale takie najprostsze?

Dzięki za podpowiedź i bynajmniej teraz wiem jak to narzędzie powinno wyglądać. Bo moje składa się z dwóch części. Pełen profesjonalizm 🤪. Najważniejsze że ćwiertnik przeżył ściskanie.

Sprawa z cwiertnikiem rozwiązana. Dzięki koledze Enkil i jego podpowiedzią ogarnąłem temat. A więc dla potomnych: Ćwiertnik - do środka wkładamy stalowy drut z małym luzem, mi pasował stalowy z którego robię groty do śrubokrętów i cążkami do paznokci ściskamy ćwiertnik. Drut zapobiega zgnieceniu uszkodzeniu ćwiertnika. Proste a nawet genialne. Pozdrawiam Dariusz

Wyjmij baterie odczekaj chwilę i włóż ją z powrotem. Powinno być ok. Kiedyś łucz też mi ruszył do tyłu wyjecie baterii przywróciło prawidłową pracę werku

DZIĘKUJĘ za info tylko bardziej mi chodziło o aspekt zaciskania od strony warsztatowej czyli praktyki. Teorie znam 😁ładny cytat z podręcznika naprawa zegarka... 😁Przyrządu do ściskania ćwiertnika nigdy nie widziałem nie chcę uszkodzić Ćwiertnika robiąc to tak jak w ruskach obcinaczkami macie może jakieś sposoby na to? Bo niestety ale ja nie mam czucia w łapskach.