Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tommaso

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4821
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Zawartość dodana przez Tommaso

  1. Tak, mam w PZU Autoszyba oryginalną szybę w ASO do 10.000 pln. Ale z tą utratą zniżek to nie jest tak różowo, bo szkoda i tak jest wpisana do systemu, więc zniżek nie tracisz tylko w tym samym towarzystwie ubezpieczeniowym.
  2. Mnie spryskiwacz reflektorów strasznie wkurza, bo natychmiast brudzi całe auto, powinien być jakoś na żądanie, a nie automatycznie gdy przy włącznych światłach używasz spryskiwacza szyby.
  3. Nie, dostałem kamieniem, najpierw był tylko punkt 5 cm od krawędzi, ale na pierwszej nierówności poszła rysa 30 cm
  4. Mi też Lexus się popsuł, a właściwie to popsuła się szyba...
  5. A po co? Przynajmniej mu odśnieży
  6. I3 rex był pierwszy, potem doszły napędy Nissana e-power, mazda MX-30 też miała opcję z generatorem. Czyli nowość to nie jest.
  7. Dokładnie tak jest. A po 14 dniach kwota robi się wymagalna i możesz zostać zaskoczony wpisem do KRD. Dlatego najlepiej od razu rozmawiać z leasingodawcą i dogadać spłatę w ratach. Co nie nie zmienia tego, że płacisz, a nie masz czym jeździć.
  8. Odmawiają ubezpieczającemu wypłaty odszkodowania, bez względu na to, kto jest właścicielem auta. A na polisie ubezpieczającym jest użytkownik. Co nie zmienia tego, że wypłata idzie dla posiadacza auta. Polisa była przedstawiona przez fundusz leasingowy, ubezpieczycielem był Allianz Ale to nic nie zmienia, bo OWULO są tak napisane, żeby zabezpieczać interesy leasingodawcy, a nie leasingobiorcy. W momencie gdy ubezpieczyciel odmawia wypłaty odszkodowania fundusz leasingowy nawet się nie odwołuje, tylko natychmiast żąda spłaty całości pozostałego kapitału od leasingobiorcy.
  9. Nie mam żadnych twardych faktów w postaci statystyk, ale po wielu rozmowach uważam, że w wypadku aut bardzo drogich tak właśnie jest.
  10. Tylko pytanie co jest normalne? Ja prowadząc firmę i mając w niej auta służbowe i dostawcze mam za sobą kilka szkód i zapewniam Cię, że żadna nie przebiegła bezproblemowo bez straszenia sądami. A przy wartościach auta powyżej pół miliona to raczej norma, że odmawiają. Najwyżej zapłacą z odsetkami, a może uda się nie zapłacić, bo kogoś nie będzie stać na proces, firma zbankrutuje, albo przy naszej skuteczności sądownictwa zdąży umrzeć przed prawomocnym wyrokiem. Po prostu firma ubezpieczeniowa to taki biznes, który z założenia bazuje na próbie oszukiwania klientów. Słyszeliście o zastrzeleniu w USA Briana Thomsona, szefa firmy ubezpieczeniowej United Healthcare? Gość całkiem niedawno chwalił się na konferencjach tym, że zatrudnił sztuczną inteligencję do wynajdowania powodów odmowy wypłaty ubezpieczenia i był bardzo z tego dumny.
  11. W przypadku mojego znajomego to Allianz
  12. Niestety muszę Cię zmartwić, w wypadku aut mocno przekraczających pół miliona to raczej norma, ubezpieczyciele z zasady odmawiają, bo a nóż w sądzie się uda. Znam jeszcze dwa przypadki - skradzione Lambo i rozbite doszczętnie 911 turbo S na autostradzie z powodu aquaplanningu. Za każdym razem powody odmowy są absurdalne, ale to taki biznes, bazujący na oszukiwaniu. W tym dobrze znanym przeze mnie przypadku mojego kumpla odmówili, bo "były ślady hamowania, czyli kierujący miał kontrolę nad samochodem, a to znaczy, że celowo uderzył w drzewo"
  13. Ale to potrafi być złudne, bo ta wartość początkowa też jest istotna. I można się o tym boleśnie przekonać, gdy nastąpi szkoda całkowita albo kradzież, a ubezpieczyciel z jakiś absurdalnych powodów odmówi wypłaty odszkodowania. A czym auto droższe tym większe jest prawdopodobieństwo, że tak zrobi. Mój dobry znajomy tak ma, przyłożył w drzewo autem wartym 800k (zimą na śliskiej drodze wpadł w poślizg), a ubezpieczyciel stwierdził, że zrobił to celowo i teraz czeka na rozprawę sądową. A wtedy rusza maszyna, bo warunki leasingu są takie, że jak ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania, to natychmiast leasingodawca żąda od Ciebie całej kwoty i wtedy zaczynasz rozumieć, że nie spłacasz tylko utraty wartości, ale całą wartość auta, w dodatku nawet go nie używając. A w sądzie może wygra, może nie, biegli lubią trzymać sztamę z ubezpieczycielami, bo dzięki nim żyją...
  14. Co Wy wiecie o oszczędnej jeździe… 😉 Takie tam z jazdy miejskiej i podmiejskiej. RX350h, 2020 kg
  15. Te normy są wprowadzone tak wysoko po problemach a 2.0 tfsi, który olej żarł na potęgę. Znam osobę, która miała Audi A4 z tym silnikiem w wersji 211 KM i jak jechałi do Włoch na wakacje to baniaczek 5l nie wystarczał. Niemniej dolewanie oleju co 2000 km to w dzisiejszych czasach raczej żart, bez względu na to, co twierdzi producent
  16. Instrukcję się czyta jak już wszystko inne zawiedzie. Ale jestem zdziwiony, że Audi tak wciągają olej. W M3 i w 540 nic nie dolewałem między wymianami, a M3 to jednak wyczynowy silnik i olej też był niezbyt gęsty.
  17. Miałem bardzo podobne odczucia po jeździe XC60 T8. Multimedia koszmarne, brak bezprzewodowego Apple Carplay w 2024 roku w aucie premium to jakiś żart. Deska plastikowa, kolano obijało mi się o twardy tunel środkowy, napęd działał niezbyt płynnie. Fotelami niby się wszyscy zachwycają, ale mi nie siedziało się w nich dobrze, a wentylowana skóra jakoś nie zachwyciła mnie jakością. Nawet pneumatyka mnie rozczarowała, bo była jak na pneumatykę wyjątkowo mało komfortowa.
  18. Gratulacje, genialne auto, mam same pozytywne wspomnienia.
  19. O, widzę pokazałeś moje ostatnie dwa samochody
  20. Pewnie, że nie, bo gdyby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem 🤷‍♂️
  21. A były czasy, że jeden z japońskich dealerów, godził się na podzielenie płatności i zgłaszał znaaaaacznie mniejszą wartość. Nie to, żebym korzystał 😎
  22. Orion, Tangente. Ludwig będzie skazany na eleganckie okazje. Dwa pierwsze oblecą do wszystkiego. W Tangente nie pasują mi ucha, wolę te z Ludwiga
  23. Mnie też kusi powrót, właśnie się zastanawiam czy nie kliknąć Ludwiga...
  24. W M3 nie było żadnego ogranicznika ani kagańca mocy, tylko sugestia, żeby nie przekraczać 4000 obrotów i 160 km/h
  25. M3 po 2000 km miał obowiązkową wymianę oleju w silniku i w dyfrze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.