Dokładnie tak jak piszesz, moja żona powiedziała, że nawet nie wsiądzie do niego za kierownicę. To ma być autko wyłącznie do zabawy, dużo jeżdżę na mtb, poznałem na nim okolice, w które chętnie przejadę się terenówką. No i rower dowiezie mi w takie miejsca, gdzie osobówka nie da rady. Ale jako auto wyłącznie na dojazdy do pracy też nie będę narzekał, M3 teraz nawet nie zdąży porządnie nagrzać oleju, niech więcej odpoczywa w garażu.
Autko ma charakter i gęba mi się cieszy jak na niego patrzę i to też były dodatkowe argumenty, które zdecydowały o zakupie.
Dość długo szukałem, praktycznie są nie do dostania, albo jak są to w cenach absurdalnych, nawet autoryzowani dealerzy Suzuki wystawiają je 20-30k drożej niż cena oficjalna.
Ale w miejscowym salonie ktoś nie dostał zgody leasingowej, zadzwonili do mnie i nawet 5 minut się nie zastanawiałem
Dostępne są już niestety tylko jako dwuosobowe auta ciężarowe z kratką za przednimi fotelami, ale w moim wypadku to nie problem.