Hadley-Roma Genuine Cordura, nie pamiętam dokładnie gdzie go kupiłem ale jest ich pełno w różnych sklepach internetowych jak i na ebay'u. Trochę dzisiaj światła wpadło, niestety zdjęcia z telefonu
Jak ktoś jest chętny to mam oryginalną gumę od hydro na zbyciu, jest cięta do nadgarstka ok 17.5cm, oddam za free + koszty przesyłki. Niestety ręka mi przytyła i musiałem kupić jeszcze jedną gumę. Do gumy potrzebna jest koniecznie specjalna klamra. Odnośnie pasków to ja w tej chwili noszę Lonżina na zielonym pasku Cordura 22mm.
Sory za OT, ale czytając ostatnie posty, po raz kolejny niektórzy z kolegów udowodnili że kupiliby nawet guano jakby było zawinięte w papierek z napisem swiss i miałoby metkę z kilkoma zerami
Ładny ten Combacik, kolejny po airmanie sst12 który bardzo mi się podoba. Jeden z wielu "szwajcarów" lecz u nas w kraju mało rozpoznawalny, co jest moim zdaniem dużym plusem. Jak ci się ten zegarek podoba to bierz. Niestety Glycinki na żywo jeszcze nie nigdy nie widziałem ale podobno są to zegarki starannie wykończone.
6R15 to jest to samo co 7S26 tylko że ma stop sekundę i dłuższą rezerwę chodu. O ile bez stop sekundy można nauczyć się żyć to dłuższa rezerwa chodu jest jak najbardziej na +. Jeśli chodzi o dokładność chodu to nie ma różnicy między 7S26 a 6R15. Regulacja to tragedia, ja sam to robię (żadna filozofia) ale w porównaniu z innymi werkami japońce nic nie zrobili w tym kierunku aby łatwiej można było regulować te mechanizmy. 6R15 jak i 7S26 są wrażliwe w pewnym stopniu na pozycję w jakim leżakują. Ma to wady jak i zalety bo bez odkręcania koronki można "bujnąć" mechanizm do przodu albo do tyłu o kilka sekund na dobę. Kilka fotek porównawczych tu
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.