Koledzy, ciekaw jestem Waszych argumentów. Dwa zegarki utrzymane w podobnym, klasycznym, lekko wręcz vintage'woym stylu. Dość zachowawcze rozmiary (Epos 38,5mm; Ball 40mm) są dla mnie dużym plusem. Na korzyść Balla przemawia podwójna powłoka antyrefleksyjna i ciekawa bransoleta, Epos natomiast nadrabia grubością zaledwie 9,9mm i jest chyba nieco bardziej elegancki. Przyjmijmy że zegarki są do nabycia w cenie na tyle podobnej że nie stanowi ona argumentu. Bierzemy pod uwagę wersje na bransolecie. Epos 3437: żródło: zegarkiipasja.pl żródło: www.instagram.com Średnica koperty: 38,5mm Grubość: 9,9m Szerokość w uszach: 20mm Mechanizm: ETA 2824-2 wg strony epos.info.pl choć w niektórych źródłach Sellita SW200 VPH: 28800 Szkło: Wypukły szafir (nie udało mi się znaleźć informacji czy posiada AR) Wodoodporność: 5atm Rezerwa chodu: 38-40h Ball Trainmaster Legend: żródło: global.rakuten.com żródło: watchuseek.com Średnica koperty: 40mm Grubość: 11,45mm Szerokość w uszach: 20mm Mechanizm: Ball RR1103 VPH: 28800 Szkło: Szafir, podwójne AR Wodoodporność: 3atm Rezerwa chodu: 38h